Z danych Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) wynika, że w maju 2020 r. upadłość ogłosiło 49 firm, co oznacza wzrost o 63,3% w porównaniu z kwietniem i o 16,7% względem maja ubiegłego roku. Ogłoszono też 37 restrukturyzacji (+48 m/m i +8,8% r/r).
Ogółem w maju odnotowano 86 niewypłacalności (postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych), czyli o 56,3% więcej w skali miesiąca i o 13,2% więcej w ujęciu rocznym.
Suma niewypłacalności z ostatnich 12 miesięcy wzrosła na koniec maja do 1003 zdarzeń – to o 10 przypadków (1%) więcej niż w kwietniu.
– Zgodnie z naszymi przewidywaniami z poprzedniego miesiąca, w maju – po przywróceniu normalnego trybu pracy administracji i sądów – nastąpił wyraźny wzrost liczby niewypłacalności w sektorze przedsiębiorstw. Nadal jednak obecne dane trudno uznać za oddające w pełni aktualną sytuację w gospodarce, ponieważ wiele firm korzysta z różnych tymczasowych instrumentów pomocowych udostępnionych przez instytucje finansowe m.in. w ramach kolejnych odsłon rządowej Tarczy Antykryzysowej. Widzimy to również w zachowaniu naszych klientów, którzy korzystają z zaoferowanej im przez KUKE w marcu możliwości przedłużenia momentu zgłoszenia braku terminowej płatności przez ich kontrahentów. Jednak zarówno dłuższe terminy u ubezpieczycieli czy faktorów, jak i różnego rodzaju wakacje kredytowe w bankach zaczną niedługo wygasać i stopniowo rynek zacznie się przekonywać, które podmioty zachowały wystarczającą płynność i są w stanie kontynuować działalność, znajdując zbyt na swoje towary i usługi – komentuje Tomasz Ślagórski, wiceprezes KUKE.
Przyznaje jednocześnie, że Korporacja nadal nie obserwuje znaczącego osłabienia kondycji płatniczej wśród kontrahentów jej klientów, a szkodowość utrzymuje się na poziomie podobnym jak rok wcześniej. Jego zdaniem trudno jednak oczekiwać, by kolejne miesiące nie przyniosły pogorszenia w tym zakresie.
– Wiele firm musi zmierzyć się z ogromnym wyzwaniem, jakim jest spadek popytu, co pokazały m.in. wyniki produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej za kwiecień, które zmniejszyły się o prawie ¼ w skali roku. Podobny spadek zanotował w kwietniu eksport, a najbardziej poszkodowane sektory to motoryzacja i produkcja mebli. Eksport usług skurczył się, przy czym bardzo silnie ucierpiał transport – przyznaje Tomasz Ślagórski. – Powody do optymizmu daje natomiast duże zainteresowanie najnowszym ubezpieczeniem KUKE z gwarancją Skarbu Państwa dla firm eksportujących do krajów Unii Europejskiej i OECD (GAP EX i GAP EX+), co pokazuje, że polscy przedsiębiorcy dają sobie radę na zagranicznych rynkach pomimo panującego kryzysu. Najwięcej umów dotyczy branż chemicznej, spożywczej oraz budowlanej. Wśród 10 krajów z największą liczbą kontrahentów polskich eksporterów jest sześć państw z Europy Środkowej i Wschodniej, w tym Rumunia, Słowacja i Estonia – dodaje.
(AM, źródło: KUKE)