Liban: Za wybuch zapłacą ubezpieczyciele lokalni

0
505

Oczekuje się, że ubezpieczyciele z Bliskiego Wschodu zaabsorbują dużą część szkód spowodowanych przez eksplozję w Bejrucie, więc ekspozycja Lloyd’s i innych międzynarodowych ubezpieczycieli będzie mniejsza.

W wyniku wybuchu zmagazynowanych w porcie chemikaliów zginęły co najmniej 172 osoby, a duża część miasta legła w gruzach. Zdecydowana większość strat dotyczy nieruchomości, a nie statków w porcie. Doszło również do znacznych przerw w prowadzeniu działalności gospodarczej. Jak podaje jedno ze źródeł, większość ryzyka pokrywają rynki lokalne. Według rzecznika Lloyd’s jest za wcześnie, aby podać wielkość strat ubezpieczonych.

Liban spodziewa się, że straty sięgną 15 mld dol., natomiast źródło branżowe szacuje straty ubezpieczone na ok. 3 mld dol. Różnica po części wynika stąd, że rynki wschodzące, takie jak Liban, mogą mieć niższy poziom ochrony ubezpieczeniowej. Z kolei straty po stronie jednostek pływających i przewożonych towarów będą ograniczone, więc Zurich Insurance, Allianz, AXA i Munich Re będą obciążeni w niewielkim zakresie. Przedstawiciel jednego z ubezpieczycieli w Libanie wyraził wątpliwość, czy wszystkie 60 firm ubezpieczeniowych działających w kraju przetrwa, zważywszy na koronawirusa, zawirowanie finansowe i wybuch.

(AC, źródło: Reuters)