Insurtechy skorzystają na współdzieleniu samochodów

0
467

Związane z pandemią lockdowny i coraz szersze rozprzestrzenianie się pracy zdalnej na świecie ograniczają potrzebę posiadania własnego samochodu. Z tego względu coraz więcej konsumentów będzie brać pod uwagę nowe sposoby własności pojazdu. Będzie to miało konsekwencje dla branży ubezpieczeniowej – przewiduje firma analityczna Global Data.

W miarę jak coraz więcej osób dla zaspokojenia swoich potrzeb transportowych przestawi się na model współdzielenia, zmniejszy się liczba aktywnych polis komunikacyjnych dla osób prywatnych. Ubezpieczyciele będą musieli zastępować je krótkoterminowymi polisami dla kierowców korzystających z pojazdów współdzielonych.

Odsetek konsumentów korzystających z planów współdzielenia samochodu w ciągu ostatnich kilku lat był niski. Z ankiety konsumenckiej przeprowadzanej cyklicznie przez Global Data wśród brytyjskich klientów ubezpieczycieli wynika, że w 2019 r. z samochodu współdzielonego korzystało 5,9% respondentów, zaledwie o 0,3 pkt proc. więcej w porównaniu z 2017 r. Jednak rosnąca liczba osób regularnie pracujących zdalnie spowoduje, że zmaleje potrzeba posiadania prywatnego pojazdu. Dla firm oferujących samochody współdzielone, takich jak Zipcar i Turo, stwarza to okazję do poszerzenia swojej bazy klientów.

Ubezpieczyciele, którzy będą potrafili nawiązać partnerstwo z tego rodzaju firmami, oferując ubezpieczenie na czas użytkowania, będą na dużo lepszej pozycji do zarabiania na tej zmianie zachowań konsumenckich.

– Dzięki temu pojawiają się większe możliwości dla insurtechów – kluczowych graczy w segmencie ubezpieczeń opartych na użytkowaniu – zauważa Yasha Kuruvilla, analityk Global Data. – Ta zmiana zachowań konsumenckich będzie się przejawiać głównie w miastach, gdzie ludzie mogą się na co dzień obejść bez samochodu, którego potrzebują jedynie od czasu do czasu.

Niemniej jednak ze współdzielenia wynikają pewne problemy, które trzeba będzie rozwiązać. Klienci muszą mieć pewność, że samochody są odpowiednio czyszczone i odkażane po każdym użyciu.

– Przy rosnącej w społeczeństwie świadomości ryzyk zdrowotnych, właścicieli pojazdów mogą czekać podwyżki składek, bowiem ubezpieczyciele będą się starali chronić się przed roszczeniami z tytułu odpowiedzialności w sytuacji, gdy ktoś ulegnie zakażeniu, korzystając z usługi udostępniania samochodu – przewiduje ekspert.

AC