Po wielomiesięcznych przygotowaniach Komisja Nadzoru Finansowego przeprowadziła zapowiadaną od dawna interwencję produktową na rynku ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi. Od przyszłego roku oferta polis z UFK zostanie ograniczona. W ocenie PIU przy niskich stopach produktowych i z uwzględnieniem nowych wymogów zaoferowanie produktów z UFK, które przyniosłyby klientom duże zyski, będzie trudnym zadaniem.
Podstawą do interwencji KNF było PRIIP. W jej ramach Komisja wydała zakaz wprowadzania do obrotu, dystrybucji i sprzedaży „uefek” spełniających co najmniej jedno z dwóch kryteriów. Po pierwsze, gdy średni zwrot jest niższy niż 50% stopy procentowej dla określonego w decyzji okresu według odpowiedniej struktury terminowej stopy wolnej od ryzyka, a po drugie gdy określone w regulaminie UFK zasady i ograniczenia inwestycyjne nie zapewniają, aby środki funduszu nie były lokowane w instrumenty contingent convertibles. Te ostatnie to obligacje kapitałowe, pożyczki podporządkowane lub inne instrumenty i umowy, które w określonym w wypadku podlegają albo częściowemu lub całościowemu umorzeniu albo w przypadku których może dojść do umorzenia lub ewentualnie wstrzymania ich wypłaty na czas nieoznaczony.
Wyjątki, których nie obejmie interwencja
Decyzja ma zastosowanie do umów zawieranych od dnia 1 stycznia 2022 r. Wyłączone z niej są PPK, PPE, IKE oraz IKZE. Nadzór podkreślił ponadto, że zakaz dotyczący contingent convertibles nie ma zastosowania do polis z UFK utworzonym przed dniem 1 stycznia 2022 r., a sposób lokowania środków tego funduszu zapewnia, że nie są one lokowane w takie instrumenty. Zakaz nie odnosi się też do przystąpienia do umów z UFK utworzonym przed 1 stycznia przyszłego roku oraz indywidualnej kontynuacji grupowych „uefek”. Decyzja dotyczy wszystkich krajowych i zagranicznych ubezpieczycieli oferujących polisy z UFK klientom z Polski i spoza niej.
KNF: klienci zyskają na zmianach
Nadzór oczekuje, że w wyniku jego interwencji produktowej klienci będą lepiej chronieni, a „uefki” przyniosą im wzrost zysku z elementu inwestycyjnego przy jednoczesnym obniżeniu ryzyka. Komisja wyjaśniła, że pierwsze kryterium ma zapobiegać obserwowanej przez nią niskiej dla klientów wartości polis z UFK, w szczególności z uwagi na niski albo ujemny poziom efektywnej stopy zwrotu, a także z uwagi na wysoki poziom pobieranych opłat. „Powyższe skutkuje zaburzeniem równowagi pomiędzy wartością produktu dla klientów, a poziomem marży generowanej przez zakład ubezpieczeń. Problem zaburzenia tej równowagi nie dotyczy wyłącznie rynku polskiego, niemniej jednak na rynku polskim skala zjawiska, jakim jest niska wartość generowana dla klientów, jest wysoka na tle innych państw europejskich, w których oferowane są umowy ubezpieczenia z UFK, na co również wskazała EIOPA w swojej opinii dotyczącej interwencji produktowej” – wskazał urząd w komunikacie.
Interwencja konsultowana z branżą ubezpieczeniową
Z kolei drugie kryterium ma zapobiegać obarczaniu klientów nadmiernym ryzykiem inwestycyjnym, w tym ryzykiem płynności, związanymi z możliwością nabywania ze środków UFK instrumentów contingent convertibles. Lokowanie w nie pieniędzy wiąże się z koniecznością akceptacji przez inwestora bardzo wysokiego ryzyka inwestycyjnego związanego z wbudowanym w te instrumenty mechanizmem absorpcji strat emitenta oraz ryzyka związanego z nieprawidłową wyceną tych instrumentów. Komisja uznała, że w obliczu projektowanej zmiany przepisów prawa polskiego mających na celu usunięcie barier prawnych związanych z emisją contingent convertibles przez podmioty nadzorowane istnieje uzasadniona obawa, że w instrumenty te będą lokowane także środki UFK w dużo szerszym zakresie niż miało to miejsce dotychczas.
Założenia interwencji produktowej zostały skonsultowane zarówno z EIOPA, jak i Polską Izbą Ubezpieczeń oraz zakładami oferującymi polis z UFK. UKNF zapowiedział, że weryfikacja spełniania kryteriów interwencji produktowej stanie się elementem bieżących działań nadzorczych, ale oczekuje, że również sami ubezpieczyciele będą sprawdzać, czy wprowadzane do obrotu, dystrybuowane lub sprzedawane przez nie polisy z UFK uwzględniają decyzję Komisji.
Będą zmiany w regulacjach
To jednak nie wszystko. Urząd zapowiedział też inne działania, przede wszystkim zwrócenie się do Ministerstwa Finansów z propozycją zmian legislacyjnych zmierzających do wprowadzenia na podstawie art. 133 ust. 3 Dyrektywy Wypłacalność II przepisów prawa, które kompleksowo będą regulowały działalność lokacyjną prowadzoną ze środków ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych. Ponadto nadzór przygotuje skierowane do zakładów oferujących „uefki” stanowisko odnoszące się do ujmowania kosztów i opłat w polisach z UFK. Sposób dostosowania działalności ubezpieczycieli do stanowiska będzie weryfikowany w ramach działań nadzorczych podejmowanych w trybie on-site i off-site.
PIU: Nowe wymogi i otoczenie gospodarcze utrudnią oferowanie „uefek”
– Bez wątpienia interwencja produktowa KNF będzie miała istotny wpływ na rynek ubezpieczeń na życie z UFK. Zmieni się przede wszystkim konstrukcja produktów z UFK. Prawdopodobnie w wielu produktach będziemy mieli do czynienia z rozdzieleniem części ochronnej od inwestycyjnej lub ograniczona zostanie część ochronna w produktach z UFK. Ze względu na wymogi dotyczące rentowności produktu ograniczona zostanie również oferta inwestycyjna w produktach UFK. W szczególności dostęp klientów do funduszy innych niż dłużne, a więc oferujących aktywną politykę inwestycyjną – komentuje Piotr Wrzesiński, ekspert Izby.
Jego zdaniem zaoferowanie produktów z UFK, które przyniosłyby klientom duże zyski, przy niskich stopach produktowych i z uwzględnieniem nowych wymogów będzie więc trudne.
– Trzeba tu wziąć pod uwagę koszty po stronie instytucji finansowej, które wiążą się z zaoferowaniem takiego produktu. W przypadku zakładów ubezpieczeń elementem produktu z UFK jest ochrona ubezpieczeniowa. To dodatkowa wartość dla klienta, ale też wiąże się z dodatkowym kosztem – wyjaśnia Piotr Wrzesiński.
Przypomina jednocześnie, że od 1 stycznia 2022 r. wejdzie w życie docelowy limit na opłaty za zarządzanie na rynku TFI, który wyniesie maksymalnie 2% aktywów. Pośrednio będzie to miało również wpływ na wysokość opłat w produktach UFK, które często oferują możliwość inwestowania środków w fundusze inwestycyjne za pośrednictwem UFK.
Rzecznik Finansowy zadowolony z interwencji
Interwencję produktową KNF pozytywnie ocenia Rzecznik Finansowy. – Z zadowoleniem przyjmuję podjęcie przez Komisję Nadzoru Finansowego interwencji produktowej w odniesieniu do ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Realizuje ona postulat zgłaszany przez moich poprzedników, który ja również podzielam, dotyczący konieczności fundamentalnych zmian w konstrukcji tego typu produktów. Wskazanie niepożądanych cech takich produktów, poprawa jakościowa w zakresie kosztów i opłat oraz wymuszenie odejścia od profilu typowo inwestycyjnego na rzecz ochronno-inwestycyjnego z pewnością przyczyni się do polepszania sytuacji konsumentów zawierających tego typu umowy – mówi dr hab. Mariusz Jerzy Golecki.
To Rzecznik, wtedy jeszcze Ubezpieczonych, jako pierwszy alarmował o niezadowoleniu klientów z polis z UFK. Na podstawie tych skarg przygotował najpierw I Raport o tego typu umowach, opublikowany w grudniu 2012 r. Tą publikacją ośmielił klientów do dochodzenia swoich praw. Zaczęli oni częściej zgłaszać się z wnioskiem o interwencję Rzecznika i dochodzić swoich praw w sądzie przy jego wsparciu tzw. istotnym poglądem. W latach 2013–2020 trafiło do Rzecznika ponad 7 tys. wniosków o interwencję i ponad tysiąc o przedstawienie istotnego poglądu. Od 2016 r. spory związane z takimi umowami były przedmiotem postępowań polubownych przy Rzeczniku Finansowym. Efektem były też zmiany w ustawie o działalności ubezpieczeniowej wprowadzone w 2015 r., ułatwiające rezygnację z nowo zawieranych umów i ograniczające straty klienta w takim przypadku. Pojawiły się też ankiety dotyczące badania wiedzy i doświadczenia klientów. Działania podjęły też inne instytucje, np. KNF czy UOKiK. W 2016 r. Rzecznik opublikował II Raport, który stanowił kompendium zbierające dotychczasowe doświadczenia i orzecznictwo sądowe dotyczące sporów klientów z instytucjami finansowymi oferującymi polisy z UFK.
W efekcie wszystkich działań skala problemu zmniejszyła się, ale wciąż tego typu umowy są przedmiotem skarg klientów czy działań Rzecznika Finansowego. Okazuje się na przykład, że wspomniane wymogi dotyczące potwierdzania poziomu wiedzy obróciły się w niektórych przypadkach przeciw klientom.
– W sprawach, które do nas trafiają, widzimy, że klient otrzymał produkt nieodpowiadający jego oczekiwaniom, ale jednocześnie w dokumentacji jest podpisane przez niego oświadczenie o rezygnacji ze sprawdzenia poziomu wiedzy i adekwatności produktu. Jak wynika ze skarg klientów, podpisują oni je wraz z innymi dokumentami, nawet nie zwracając na nie uwagi. W takich sprawach trudno pomóc, bo mamy tu słowo klienta przeciw słowu firmy i dokumentom zebranym przez zakład ubezpieczeń. Dlatego apelujemy, żeby uważnie czytać podpisywane dokumenty. Nie należy też podpisywać rezygnacji z przeprowadzenia tej ankiety i co ważne, uzupełnić ją samodzielnie, bez wsparcia osoby namawiającej nas do podpisania umowy. Jeśli z podsumowania wyniknie, że nie odpowiada ona naszym potrzebom czy poziomowi wiedzy, zrezygnujmy z zawarcia takiej umowy – mówi Eliza Gużewska, zastępca dyrektora Wydziału Klienta Rynku Ubezpieczeniowo-Emerytalnego.
Klienci skarżą się też na straty, które ponoszą, korzystając z produktów oferowanych w kanale bankowym, opartych na Funduszach Inwestycyjnych Zamkniętych. W niektórych przypadkach wstrzymano wykup certyfikatów inwestycyjnych, co uniemożliwia klientom odzyskanie nawet części wpłaconego na umowę kapitału. Interwencja produktowa KNF zapobiegnie problemom związanym z produktami oferowanymi w kanale bankowym, które są oparte o FIZ-y.
– Ubezpieczyciele od początku 2022 r. będą mogli oferować tylko produkty o konstrukcji uwzględniającej zasady przewidziane w interwencji produktowej. Będziemy uważnie monitorowali przestrzeganie określonych w niej wymogów. Liczymy też na wdrożenie dobrych praktyk zakładów ubezpieczeń w zakresie sposobu prezentowania opłat i prowizji. Jesteśmy gotowi do współpracy z branżą w tym zakresie – deklaruje Andrzej Kiciński, zastępca Rzecznika nadzorujący pion ubezpieczeniowy.
Na koniec ubiegłego roku polisy z UFK były segmentem numer trzy pod względem wielkości generowanego przypisu w dziale I. W 2020 r. uplasował się on na poziomie 5884,51 mln zł – o 14,03% niższym od odnotowanego rok wcześniej, tj. 6845,16 mln zł. W pierwszym kwartale tego roku w grupie 3 odnotowano jednak przełamanie spadkowego trendu notowanego od kilkunastu kwartałów. Wynik sprzedażowy w polisach z UFK na koniec marca uplasował się na poziomie 1593,04 mln zł. Dwanaście miesięcy wcześniej wyniósł on 1502,61 mln zł, co oznacza poprawę o 6,02% r/r.
Artur Makowiecki
news@gu.home.pl