Global Data: Influencerzy wspomogą ubezpieczycieli

0
419

Ubezpieczenie domowego zwierzaka nie jest najbardziej popularnym produktem ubezpieczeniowym. Nawet w Anglii. Wielu ludzi woli płacić za leczenie swojego ulubieńca gotówką z kieszeni.

Wobec rosnących kosztów opieki weterynaryjnej właściciele zwierząt domowych mogą odczuwać ciężar niespodziewanych kosztów leczenia swoich zwierząt domowych. W tej sytuacji ubezpieczyciele powinni znaleźć nowe możliwości docierania do potencjalnych klientów – sugeruje w raporcie firma analityczna Global Data.

Z raportu „Ubezpieczenia zwierząt domowych w Wlk. Brytanii: dynamika rynkowa i możliwości 2019” wynika, że brytyjski rynek ubezpieczeń zwierząt domowych pozostaje zdominowany przez kilku graczy. W szczególności Petplan zbiera z rynku ponad 1/3 składki przypisanej. Przy tym, według danych ABI, w 2019 r. rynek odnotował zaledwie 0,3% wzrostu składki przypisanej brutto.

Ubezpieczyciele powinni wykorzystać zmiany preferencji zakupowych klientów do zwiększenia popytu na produkty ubezpieczeniowe dla zwierząt domowych. Ponad 3/4 wszystkich polis dla psów i kotów jest kupowane online. Zakupy przez smartfona albo tablet były metodą, która odnotowała największy przyrost zakupów w latach 2017–2018. Popularność kanałów cyfrowych będzie nadal rosnąć.

Yasha Kuruvilla, analityk ubezpieczeniowy z Global Data komentuje: – Obecnie tylko 8% tych, którzy kupili ubezpieczenie dla zwierzęcia, przeprowadziło rozpoznanie w mediach społecznościowych, co sugeruje, że to medium nie jest wystarczająco rozwinięte w obszarze ubezpieczeń dla zwierząt. Niemniej jednak w obszarze sprzedaży detalicznej media społecznościowe często były motorem szybkiego wzrostu stosunkowo mało znanych marek.

Na platformach takich jak Instagram obecnych jest wielu influencerów będących miłośnikami zwierząt, którzy mają miliony obserwujących. Dla porównania Petplan ma obecnie ok. 5000 obserwujących. Dzięki nawiązaniu współpracy z influencerami, ubezpieczyciele mogą naświetlić miłośnikom zwierząt korzyści z ubezpieczenia i zwiększyć popyt na swoje produkty. – Będzie to korzystne nie tylko dla właścicieli zwierząt, ale i dla rynku ubezpieczeń dla zwierząt, który może wygenerować dodatkowe 966 mln funtów, gdyby 50% domowych psów i kotów było ubezpieczone – podkreśla Kuruvilla.

AC