Zmiana wysokości składki w ubezpieczeniach obowiązkowych zależy od informacji

0
932

Jednym z podstawowych obowiązków ubezpieczającego poprzedzających zawarcie umowy ubezpieczenia (w tym także obowiązkowego) jest podanie zakładowi ubezpieczeń znanych okoliczności, o które ten zapytywał przed zawarciem umowy. Uzyskanie informacji w tym zakresie umożliwia bowiem ocenę ryzyka, a tym samym kalkulację składki na adekwatnym poziomie.

Niepodanie czy nieujawnienie ubezpieczycielowi wskazanych okoliczności wywołać może wiele negatywnych konsekwencji. W przypadku ubezpieczeń dobrowolnych art. 815 § 3 Kodeksu cywilnego przewiduje zwolnienie ubezpieczyciela z odpowiedzialności za wypadek. Nieco inaczej sytuacja wygląda w ubezpieczeniach obowiązkowych.

Artykuł 8a ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych

Zgodnie z art. 8a ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK (UUO), jeżeli ubezpieczający nie podał zakładowi ubezpieczeń znanych sobie okoliczności, o które zakład ubezpieczeń zapytywał przed zawarciem umowy ubezpieczenia obowiązkowego i które pociągają za sobą istotną zmianę prawdopodobieństwa wypadku ubezpieczeniowego, zakład ubezpieczeń ma prawo żądać odpowiedniej zmiany wysokości składki ubezpieczeniowej z uwzględnieniem zwiększenia prawdopodobieństwa wypadku ubezpieczeniowego wskutek okoliczności niepodanych do jego wiadomości.

Z kolei w razie zawarcia przez zakład ubezpieczeń umowy ubezpieczenia obowiązkowego mimo braku odpowiedzi na poszczególne pytania pominięte okoliczności uważa się za nieistotne. Przepis ten znajduje zastosowanie do wszystkich ubezpieczeń obowiązkowych, uregulowanych zarówno przepisami UUO, jak i przepisami innych ustaw. Nie jest istotna forma pytań zadawanych przez zakład ubezpieczeń (mogą być to pytania zawarte w formularzach jak i poza nimi). W piśmiennictwie słusznie zauważa się też, że art. 8a UUO nie reguluje obowiązku obciążającego przedstawiciela ubezpieczającego lub ubezpieczonego (jak w art. 815 k.c.).

Artykuł 8a ust. 1 UUO stanowi więc materialnoprawną podstawę żądania zmiany wysokości składki i dotyczy sytuacji, w których doszło do podania informacji niezgodnych z prawdą lub zatajenia informacji prawdziwych. W razie ustalenia przez ubezpieczyciela, że zostały spełnione przesłanki z art. 8a UUO, powinien on wezwać ubezpieczającego do zapłaty, wyznaczając mu odpowiedni termin do uiszczenia składki (art. 455 k.c.).

Artykuł 8a UUO doczekał się kilku rozstrzygnięć sądowych. Stąd warto w tym miejscu przytoczyć wnioski płynące z najciekawszych orzeczeń.

Praktyka sądowa

W wyroku Sądu Rejonowego w Oleśnicy z 7 maja 2014 r. (I C 1854/13) przyjęto, że wprawdzie przepis art. 8a UUO pozwala na „rekalkulację” składki, to jednak nie może się ona odbywać w sposób dowolny. Ubezpieczyciel winien wskazać okoliczności uzasadniające przyjęcie innej wysokości składki niż ustalona w umowie. W przeciwnym razie naraża się na zarzut dowolności.

Z treści art. 8a UUO wynika, że ustawodawca wymaga, aby okoliczności zatajone były w dacie zawarcia umowy znanej ubezpieczającemu, co wykazać musi ubezpieczyciel (zob. wyrok Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z 11 czerwca 2015 r., V GC 266/14). Z kolei w uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego w Lęborku z 28 listopada 2016 r. (I C 1159/16) czytamy, że ubezpieczyciel może zmienić wysokość składki, jeżeli wykaże istnienie związku przyczynowego pomiędzy „ukrytą szkodą” a zwiększeniem prawdopodobieństwa wystąpienia wypadku oraz występowanie znacząco wyższego ryzyka w stosunku do tego, o jakim wiedział przed zawieraniem umowy.

Treść art. 8a UUO wprowadza konieczność dołożenia należytej staranności ubezpieczyciela przy weryfikacji wniosku o zawarcie polisy OC, a ponadto przy wyliczaniu należytej składki na podstawie właściwych i w pełni jawnych parametrów, tak aby nie zaskakiwać w przyszłości ubezpieczającego kosztami. Rzetelność zaś i prawidłowość dokonania weryfikacji wniosku obciąża ubezpieczyciela tym bardziej, jeżeli ubezpieczający nie ukrywa żadnych okoliczności przed ubezpieczycielem, a jego wniosek ujawnia wszelkie istotne elementy potrzebne do zawarcia umowy.

Ubezpieczyciel posiada możliwość pełnej weryfikacji wniosku ubezpieczeniowego na podstawie ujawnionych zdarzeń szkodowych w sposób nieskrępowany, albowiem ma dostęp do rejestrów szkód i umów zawartych przez ubezpieczającego. Zaś za odpowiednie i właściwe przygotowanie oferty ubezpieczeniowej, w tym sprawdzenie wszystkich okoliczności, odpowiada ubezpieczyciel, a nie ubezpieczony. Za naganne należy uznać zachowanie ubezpieczyciela, który stara się przerzucić odpowiedzialność za swój błąd na ubezpieczającego.

Wreszcie, zdaniem sądu, zakład ubezpieczeń powinien przedstawić sposób przeliczenia składki uzasadniającego podwyżkę, a nie wykazać tylko wysokość składki do dopłaty (i wskazać m.in., czy przy kalkulacji dopłaty uwzględniono przysługujące ubezpieczającemu zniżki, np. historię nieprzerwanego ubezpieczenia OC).

dr Michał Ziemiak

W uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód z 18 lipca 2017 r. (I C 50/17), w którym szeroko przytoczono poglądy doktryny (zob. J. Miaskowski, K. Niezgoda, P. Skawiński, Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Komentarz, Warszawa 2012 – komentarz do art. 8a), wskazano, że:

  • ubezpieczyciel zazwyczaj musi polegać na lojalnych oświadczeniach składanych przez ubezpieczającego i nie jest obowiązany do sprawdzania podanych informacji, gdyż umowa ubezpieczenia nazywana jest kontraktem najwyższego zaufania (contractus uberrimae fidei);
  • obowiązkiem ubezpieczającego jest zgodne z prawdą podanie znanych mu okoliczności, o które zapytuje zakład ubezpieczeń przed zawarciem umowy ubezpieczenia, a które pociągają za sobą istotną zmianę prawdopodobieństwa wypadku ubezpieczeniowego;
  • zakład ubezpieczeń może oczekiwać podania mu do wiadomości wyłącznie tych danych, których wyraźnie się domagał;
  • zmiana wysokości składki ubezpieczeniowej w sytuacji określonej w art. 8a ust. 1 UUO powinna odpowiadać wadze zatajonych okoliczności, mających odzwierciedlenie w systemie taryf stosowanych przez zakład ubezpieczeń, z uwzględnieniem stosowanych dodatków albo rabatów.

Wreszcie, na skorzystanie z uprawnień wynikających z art. 8a UUO może mieć wpływ sama treść umowy ubezpieczenia. W wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z 18 stycznia 2017 r. (XIII Ga 1333/16) przyjęto, że ubezpieczyciel nie ma obowiązku przy zawieraniu umowy ubezpieczenia weryfikować podanych przez klienta informacji.

Konstrukcja umowy ubezpieczenia daje podstawy do działania w zaufaniu po obu stronach kontraktu. Nie oznacza to natomiast, iż weryfikacja tych okoliczności nie może nastąpić w trakcie trwania umowy. Podkreślenia wymaga, że w tej sprawie, w treści podpisanego przez ubezpieczającego oświadczenia, zawarta była zgoda na weryfikację podanych danych, a w przypadku, gdy w wyniku weryfikacji dane te nie zostaną potwierdzone i będzie to miało wpływ na wysokość należnej składki, ubezpieczający obciążony zostanie powstałą różnicą składki.

Precyzja i skrupulatność

Z przedstawionych orzeczeń wynika, że rekalkulacja składki oparta na art. 8a ust. 1 UUO nie może być zabiegiem ogólnym. Ubezpieczyciel obowiązany jest do wykazania przesłanek wskazanych w omawianym przepisie oraz związku przyczynowego pomiędzy nieujawnionymi okolicznościami a znacznym wzrostem ryzyka wystąpienia wypadku. Konieczne też wydaje się przedstawienie sposobu kalkulacji dopłaty do składki.

Wreszcie, trzeba pamiętać, że UUO zawiera też przepisy szczególne dotyczące możliwości rekalkulacji składki w przypadku konkretnych ubezpieczeń – np. podwyższenie składki OC ppm może także nastąpić w razie zbycia pojazdu i ujawnienia okoliczności wpływających na wysokość składki (art. 28 ust. 1e UUO).

dr Michał P. Ziemiak
adiunkt w Katedrze Prawa Ubezpieczeniowego i Medycznego UMK, radca prawny, członek polskiego Oddziału Association Internationale de Droit des Assurances (AIDA)