Insly, platforma technologiczna dla pośredników ubezpieczeniowych w Europie Środkowej i Wschodniej, pozyskało kolejne 1,1 mln euro finansowania. Połowę tej kwoty wyłożyły Concentric i UNIQA Ventures, a połowę zrzeszenie aniołów biznesu Fund Fellow Founders. Platforma chce zainwestować pozyskane środki w rozwój działalności, przede wszystkim w Polsce.
Ostatnią rundę, o wartości 1,3 mln euro insurtech zamknął rok temu. Środki zainwestował w rozwój platformy technologicznej nowej generacji low-code opartej na chmurze, na której szybciej i taniej niż na tradycyjnych systemach IT ubezpieczyciele i pośrednicy mogą digitalizować swoją działalność.
Insly urosło w tym czasie w skali globalnej o niemal 32% pod względem przychodów, z których 20% generują operacje w naszym kraju. Polska jest najszybciej rosnącym i największym rynkiem, na którym rozwija się działalność Insly dla pośredników ubezpieczeniowych, tj. agentów, OFWCA i brokerów. Liczba użytkowników platformy do zarządzania sprzedażą i relacjami z klientami zwiększyła się w rok o 30%, do 15 tys. Z kolei przychody poszły w górę o 64%. Nowe środki z zamkniętej właśnie rundy finansowej zasilą w głównej mierze tę część działalności Insly.
– Na dziś działalność skierowana do ubezpieczycieli i MGA (dystrybutorów ubezpieczeń – AM) jest wystarczająco wzmocniona technologią low-code. Chcemy teraz powtórzyć sukces polskiego zespołu na innych rynkach europejskich, tam, gdzie tak jak w Polsce, pośrednicy są główną siłą dystrybucyjną ubezpieczeń. Wydzieliliśmy więc w strukturach globalnych pion rozwiązań dla pośredników obok pionu rozwiązań dla ubezpieczycieli i MGA. Sięgamy po pozycję czołowej platformy technologicznej dla pośredników ubezpieczeniowych w Europie Środkowej i Wschodniej, ale to Polska i nasi klienci pozostaną sercem naszych usług dla agentów i brokerów – deklaruje Risto Rossar, założyciel i prezes Insly.
Pionem rozwiązań dla pośredników pokieruje Piotr Bartos, dyrektor generalny Insly w Polsce, równolegle zarządzając polską spółką.
– Stawiamy na rozwój organiczny, ale rynek ubezpieczeniowy na skutek pandemii przyspieszył z digitalizacją, więc widzimy również wiele okazji do przejęć i połączeń z innymi dostawcami. Naszym celem jest zwiększanie skali i jednocześnie oferowanie kompletnego wsparcia dla pośredników tak, aby cały swój biznes mogli prowadzić na Insly. W tym roku na przykład sfinalizowaliśmy połączenie z polską firmą Fort, specjalizującą się w szeroko rozumianych rozliczeniach działalności agencyjnej. To, co się nie zmieni, to że chcemy pozostać niezależnym od ubezpieczycieli i multiagencji dostawcą technologii – podkreśla Piotr Bartos.
W Polsce kluczowym źródłem przychodów firmy jest segment multiagentów ubezpieczeniowych i kancelarii brokerskich, którym firma oferuje abonamentowy system do zarządzania sprzedażą, obsługą i odnowieniami polis oraz CRM. Użytkownicy za jej pośrednictwem wykonują średnio miesięcznie ponad 4 mln zapytań o ofertę ubezpieczeń komunikacyjnych w różnych towarzystwach.
Z platformą zintegrowani są już wszyscy ubezpieczyciele, którzy oferują ubezpieczenia komunikacyjne w kanale agencyjnym. Dostępne są też pierwsze ubezpieczenia niekomunikacyjne. Są to polisy turystyczne od AXA Partners i Balcia. Insly rozmawia z kolejnymi ubezpieczycielami nad rozszerzeniem oferty, m.in. o ubezpieczenia mieszkaniowe i na życie.
W ciągu ostatnich ośmiu lat Insly rozrosła się do 100-osobowego zespołu z biurami w Tallinie (główna jednostka rozwojowa), Londynie (centrala), Wilnie i Warszawie. Obsługuje ponad 1 tys. brokerów, dystrybutorów ubezpieczeń oraz zakładów, z ponad 15 tys. użytkownikami i ponad 0,5 mld euro składek brutto na platformie. Jej klienci znajdują się w 52 krajach na całym świecie.
(AM, źródło: fismes.com, Insly)