Egzekwowanie odpowiedzialności za szkody w środowisku a ubezpieczenie

0
533

W Polsce świadomość przedsiębiorców na temat możliwości spowodowania szkód w środowisku wskutek prowadzenia działalności nie zawsze jest wysoka. Jednak to właśnie skuteczna egzekucja odpowiedzialności za tego typu sytuacje sprawia, że świadomość rośnie. Jeśli ryzyko zapłacenia za wyrządzone szkody staje się realne, to i świadomość ekologiczna nagle się zwiększa. Rośnie też potrzeba ubezpieczenia się na wypadek sytuacji, za które możemy stać się odpowiedzialni w przyszłości.

Odra największą katastrofą ekologiczną w historii Polski

Na Odrze wydarzyła się jedna z największych katastrof ekologicznych. Autorzy unijnego raportu dotyczącego tej rzeki wyliczyli, że umierała ona na odcinku prawie 500 kilometrów i wyłowiono z niej 360 ton martwych ryb. Przyczyną było zakwitnięcie złotych alg, które nadal się w niej znajdują. Dla uspokojenia Główny Inspektorat Ochrony Środowiska podaje, że nie zidentyfikowano podobnego zakwitu w żadnej innej polskiej rzece. Unia Europejska ostrzega natomiast, że podobny scenariusz może mieć miejsce, zwłaszcza tam, gdzie do wód wpuszczane są ścieki przemysłowe.

W Polsce proces wykrywania wycieków i reagowania na nie wymaga poprawy. Obecnie ciężko ustalić sprawców zrzutów różnych substancji do rzek, jednak są na to sposoby, jak np. czujniki na rzekach. Pomóc może zastosowanie się do rekomendacji z raportu UE, takich jak zadbanie o szczegółowy i bieżący monitoring jakości wód oraz lepsza współpraca z sąsiednimi krajami. Najdokładniejsze dane dotyczące stanu Odry dostarczył czujnik niemiecki, zainstalowany we Frankfurcie nad Odrą. W raporcie wskazano również, że opóźnione i niepełne komunikacja oraz wymiana informacji między organami krajowymi utrudniły szybką reakcję i ograniczenie szkód.

Również Najwyższa Izba Kontroli podkreśla potrzebę wprowadzenia zmian, które mogą przyczynić się do skuteczniejszego egzekwowania odpowiedzialności za szkody w środowisku – tym razem w odniesieniu do gospodarki odpadami.

Jak pomoże ochrona ubezpieczeniowa?

W sytuacji gdy do zanieczyszczenia rzeki lub zbiornika wodnego dojdzie wskutek prowadzonej działalności, ubezpieczenie środowiskowe pokrywa:

  • koszty przywrócenia rzeki do stanu sprzed szkody czyli oczyszczania, zarybienia, odtworzenia roślinności, prowadzenia badań, utylizacji ryb martwych i wyłowionych zanieczyszczeń, w tym koszty transportu;
  • koszty związane z poprawą wizerunku, które będą wynikiem zatrudnienia specjalistycznej firmy;
  • w przypadku szkód osobowych, jeśli ktoś np. wykąpał się w zanieczyszczonej rzece, ubezpieczenie pokryje również roszczenia z tego tytułu, ale też koszty ochrony prawnej, jeśli np. pojawią się roszczenia niesłuszne lub o zawyżonych kwotach o odszkodowanie – wówczas celem ochrony prawnej będzie wybronienie klienta przed roszczeniami;
  • jeśli ze względu na wyciek firma musi wstrzymać działalność – ubezpieczenie może pokryć koszty ubezpieczonego powstałe z tego powodu.

Ubezpieczenie nie obejmuje przypadków, w których klient celowo i świadomie wylewał substancje do rzeki. Jeśli wyciek to konsekwencja awarii lub np. działania pracownika wbrew poleceniom i wiedzy przełożonych, wówczas ubezpieczenie zadziała.

Łukasz Jastrzębski, menedżer ds. oceny ryzyka ubezpieczeń środowiskowych Colonnade Insurance