Roger Hodgkiss, prezes Generali Polska w wywiadzie dla Money.pl zadeklarował, że głównym celem działalności jego firmy jest osiągnięcie jak najwyższego poziomu rentowności. Sprzyjać temu ma fakt, że nasycenie polskiego rynku majątkowymi ubezpieczeniami pozakomunikacyjnymi jest stosunkowo niskie w porównaniu z innymi państwami.
Szef ubezpieczyciela wskazał, że w ramach rozwoju działalności jego firma chce m.in. wykorzystać fakt, że po pandemii Polacy zaczęli przywiązywać większa wagę do ubezpieczeń zdrowia i życia. Dlatego Generali intensyfikuje działania w tym obszarze. Roger Hodgkiss dodał też, że w 2023 r. ubezpieczyciel osiągnął rekordowe wyniki na polskim rynku oraz zaprzeczył, iż zamierza startować w konkursie na prezesa PZU SA.
Zapytany o OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, ocenił, że po czwartym kwartale strata w tym segmencie była jeszcze większa niż po trzecim. Przyznał również, że obecna wojna cenowa w OC ppm. jest dla niego zjawiskiem niezrozumiałym. Zwrócił uwagę, że wszystko wokół drożeje, tymczasem stawki we wspomnianych polisach nadal plasują się na poziomie sprzed 7–8 lat. Prezes zapewnił, że jego firma nie brała udziału w tym wyścigu cenowym, w efekcie czego jej przypis z OC ppm. zmniejszył się w ciągu 2 lat o 30%. Zdaniem Rodgera Hodgkissa, biorąc pod uwagę inflację, średnia, rynkowa składka za OC powinna wzrosnąć od 20 do 30%. Sam zaś spodziewa się rynkowych wzrostów rzędu 5–10%. Dla porównania wskazał, że w ub.r. Generali miało ceny o 15–20% wyższe niż konkurencja, a teraz zrównują się one z rynkiem.
Wśród największych zagrożeń dla polskiego rynku prezes wymienił ryzyka klimatyczne, ryzyka cyber oraz geopolityczne, takie jak eskalacja wojny na Ukrainie i Bliskim Wschodzie. Największym obciążeniem dla Generali jest z kolei 20–30% wzrost kosztów działalności.
Więcej:
money.pl z 28 stycznia, Karolina Wysota „Prezes ubezpieczeniowego giganta radzi Polakom, jak przeżyć na emeryturze”
(AM, źródło: money.pl)