Agencie, zapewnij klientowi skuteczną ochronę

0
492

Rozmowa z Anną Olifierczuk, dyrektorką zarządzającą ds. produktów, sprzedaży, marketingu i komunikacji AGRO Ubezpieczeń

Redakcja „Gazety Ubezpieczeniowej”: – W Tomaszowie Mazowieckim odnotowano grad o niespotykanej w Polsce wielkości. Lecące z nieba z dużą prędkością kule lodowe liczyły nawet 13,5 cm średnicy. Wiele aut w tym mieście nie miało ubezpieczenia AC. Właściciele samochodów zostali z pojazdami bez szyb i karoseriami przypominającymi durszlaki.

Anna Olifierczuk: – Zdjęcia z Tomaszowa porażają. Są przestrogą. To, co się dzieje za oknami, szczególnie na początku lata, coraz częściej zaskakuje. W trakcie przygotowywania oferty ubezpieczenia komunikacyjnego warto pamiętać o anomaliach pogodowych. Ochronę np. przed gradem może zapewnić jedynie dobrze dobrane AC. Warto je zaproponować klientowi, bo sam może nie wiedzieć, że OC nie chroni przed szkodami tego typu. Tak duże lodowe kule doszczętnie zniszczą auto. Grad mniejszej wielkości też jest zabójczy dla karoserii i szyb.

Pogoda zmienia się szybko i przynosi coraz więcej anomalii i gwałtownych zjawisk. Pełen zakres ubezpieczenia jest koniecznością. Świadomi agenci wiedzą, że klient musi dostać propozycję dobrego pakietu ubezpieczenia samochodu. Gdy dojdzie do szkody, to ubezpieczony doceni zaangażowanie agenta w zapewnienie mu właściwego zakresu ubezpieczenia.

Niedawno dowiedzieliśmy się o huraganie, który zerwał dach z 40-letniej obory ubezpieczonej w AGRO Ubezpieczeniach. Czy przybywa takich szkód?

– Towarzystwa ubezpieczeniowe są wręcz zasypywane od kilku lat takimi zgłoszeniami. Najgorsze jest to, że nie da się zabezpieczyć przed skutkami huraganu inaczej niż dobrym ubezpieczeniem. O 14:00 jest piękne słońce, a o 14:05 przychodzi wielka chmura, a z nią huragan czy trąba powietrzna. O 14:06 zerwanego dachu trzeba szukać kilkaset metrów dalej.

Czy sumy ubezpieczeń nieruchomości zaczynają zbliżać się do realnych, czy nadal spotykacie się z wyceną przed 30 lat?

– Nadal spotykamy się z niedoszacowaniem i niedoubezpieczeniem nieruchomości. Walczymy z tym. Pomagają nam agenci pracujący uczciwie dla dobra klientów. Edukujemy obie strony, bo przecież umiejętność wytłumaczenia klientowi, że tanio nie znaczy dobrze, nie należy do najłatwiejszych.

Ale profity są i dla klienta – bo będzie w stanie odbudować dom, i dla agenta – bo zyska klienta na lata, a sam agent już dobrze wie, z czym wiąże się dla niego wyższa suma ubezpieczenia.

Co roku polska policja odnotowuje ponad 15 tys. włamań do domów i mieszkań. Media piszą choćby o gangach, również zagranicznych, wyspecjalizowanych w pokonywaniu wszystkich zabezpieczeń. Jak się chronić?

– Pierwszy krok jest oczywisty. To alarm, drzwi i rolety antywłamaniowe. Zaraz potem koniecznością jest wizyta w agencji ubezpieczeniowej, bo wszystkie zabezpieczenia techniczne, a nawet wsparcie firmy ochroniarskiej, mogą zdać się na marne. Poznałam wiele przypadków naszych klientów, którym zabezpieczenia nie pomogły w odparciu złodziei.

Niestety sama też padłam ofiarą włamywaczy. W drzwiach do mojego mieszkania znajdowały się dwa zamki. Było już po zmroku, gdy jeden został otwarty, a drugi wyłamany. Złodzieje wynieśli wszystko, co miało nieco większą wartość. Biżuterię, elektronikę, ciuchy, nawet… lodówkę czy niepełne flakoniki z perfumami. Przed blokiem stała ciężarówka, do której, jak gdyby nigdy nic, to wszystko wynosili. Koło ciężarówki kręciła się blondynka, przypominająca mnie. Sąsiedzi myśleli, że się wyprowadzam. Złodzieje przeprowadzili dokładne rozeznanie. W tym czasie byłam kilkaset kilometrów dalej. Pamiętam telefon od policjanta przekazującego mi informację o włamaniu. To był szok.

Ludzie – ubezpieczajcie się! Agenci – uświadamiajcie klientów. Śmiało możecie cytować moją historię.

Skradzionych pamiątek i dóbr sentymentalnych nie da się odzyskać. Można natomiast wyliczyć wartość innych cennych przedmiotów, a następnie, dzięki odszkodowaniu, odkupić je. Pod jednym warunkiem. Jakim?

– Podstawa to adekwatna do wartości wyposażenia suma ubezpieczenia ruchomości domowych. Koniec i kropka. Tylko tyle i aż tyle.

Z danych CBOS wynika, że 61% Polaków planuje w 2025 r. wyjazd wakacyjny. Jeszcze nigdy w historii te dane nie były tak optymistyczne. W tej opowieści po chwili pojawia się jednak proza życia. Wypadek, choroba, kradzież, spóźniony samolot, zgubiony bagaż…

– Specjalistami w rozwiązywaniu takich problemów są pracownicy Europe Assistance. Kooperujemy z nimi w ramach ubezpieczeń podróżnych. Mówię o tym, bo dobór właściwego asystora jest kluczowy. Nasz asystor, mówiąc wręcz dosłownie, poprowadzi klienta za rękę w trakcie kryzysowej sytuacji. Podam przykład z ostatnich wakacji. W Turcji zachorowało dziecko naszego klienta. Asystor przyjął zgłoszenie, wezwał karetkę i wskazał miejsce, w które ona podjedzie. Następnie tłumaczył rozmowy klienta z tureckimi medykami w szpitalu. Kolejnego dnia zorganizował powrót do hotelu i wszystkie inne składowe pełnej opieki nad młodym turystą ubezpieczonym w AGRO Ubezpieczeniach. To jakość opieki na najwyższym poziomie. Obcokrajowiec na pewno nie będzie lepiej zaopiekowany.

Dodam, że właśnie podnieśliśmy koszty leczenia do 4 mln zł. Trzymamy rękę na pulsie i analizujemy potrzeby polskich turystów. Specjalizujemy się nie tylko w ubezpieczaniu wyjazdów rodzinnych, ale również grup zorganizowanych. Wystarczy, że agent wystawi jedną polisę na cały autokar podróżnych. Nieważne, czy jadą na wycieczkę nad morze, grzybobranie do innego województwa, do sanktuarium w Medjugorie, czy na wycieczkę szkolną. U nas będą w pełni chronieni.

Proszę rozwinąć zdanie: Klient po uczciwie zlikwidowanej szkodzie…

– Po pierwsze – będzie zadowolony. Po drugie – stanie się lojalnym klientem na lata. Po trzecie – będzie żywą reklamą agenta, który zapewnił mu skuteczną ochronę z optymalnym zakresem ubezpieczenia w odpowiednim zakładzie.

Tutaj muszę polecić AGRO Ubezpieczenia – zawsze stajemy po stronie człowieka. Współpracujący z nami pośrednicy o tym wiedzą. Tych, którzy nie posiadają naszych produktów w swojej ofercie, zachęcam do kontaktu z centralą multiagencji, z którą współpracują. Prowadzącym działalność pod własnych szyldem proponujemy kontakt bezpośrednio z nami. Na wielu płaszczyznach jesteśmy konkurencyjni. Wystarczy zajrzeć na naszą stronę internetową do zakładki „Współpraca z agentami”.

Na koniec mam apel do pośredników: Zadbajcie o siebie i swoich bliskich oraz wasz majątek. Zadbajcie o waszych klientów. A jak to zrobić? Poprzez dobrze dobrane ubezpieczenie – nie najtańsze! – lecz z dobrym zakresem i rzeczywistymi sumami ubezpieczenia. Najlepiej oczywiście w AGRO Ubezpieczeniach.