Niemiecka grupa ubezpieczeniowa Allianz ogłosiła bardziej ambitny cel zysku na 2020 r., po uzyskaniu wyższego, niż się spodziewano wzrostu zysku netto za IV kwartał 2019 r.
Do wzrostu zysku przyczyniła się w znacznej mierze poprawa marży inwestycyjnej w największym pod względem przychodów dziale grupy, ubezpieczeniach zdrowotnych i życiowych. Ubezpieczyciel musiał jednak odłożyć 600 mln euro rezerw, a zmagający się z problemami biznes korporacyjny obciąża dział majątkowy i wypadkowy grupy.
Allianz, do którego należy podmiot zarządzający aktywami, PIMCO, odnotował kwartalny zysk netto przypadający na akcjonariuszy w wysokości 1,86 mld euro, wyższy od prognozowanego jednogłośnie przez analityków 1,67 mld euro i o 9,5% wyższy od osiągniętego rok wcześniej 1,7 mld euro. Zysk Allianz rośnie co roku od pięciu lat, dlatego firma zdecydowała się podnieść swój cel zysku operacyjnego wyznaczony na 2020 r. o 4,3%, do 12 mld euro „plus minus 500 mln euro”.
Zysk operacyjny za 2019 r. wyniósł 11,9 mld euro i usytuował się blisko górnej granicy docelowego przedziału 11,5 mld euro plus minus 500 mln euro. Współczynnik łączony pogorszył się w IV kw. o 5,5 pp., do 99,6%. Dyrektor finansowy Giulio Terzariol przyznał, że konieczność zwiększenia rezerw na biznes korporacyjny była rozczarowaniem i skutkiem niesprostania oczekiwaniom przez dział majątkowy.
(AC, źródło: Reuters)