Allianz: Zmiany ekonomiczne i kryzys energetyczny wysoko w rankingu ryzyka

0
510

Ponownie jak w ubiegłym roku, tak i w tegorocznej edycji Barometru Ryzyka Allianz ryzyka cybernetyczne i przerwy w działalności biznesowej zostały wskazane jako zagrożenia budzące największe obawy firm. Przedsiębiorstwa coraz bardziej obawiają się niekorzystnych zjawisko makroekonomicznych oraz wpływu kryzysu energetycznego, będących następstwem pandemii Covid-19 i wojny na Ukrainie.

Barometr ryzyka Allianz to coroczny ranking ryzyka biznesowego opracowywany przez Allianz Global Corporate & Specialty (AGCS) wraz z innymi podmiotami grupy, uwzględniający opinie 2712 brokerów i ekspertów ubezpieczeniowych. W jego tegorocznej, dwunastej już edycji na szczycie zagrożeń znalazły się ryzyka cybernetyczne i przerwy w działalności biznesowej, które zebrały po 34% wskazań (odpowiednio 44% i 42% wskazań w poprzedniej odsłonie).

Incydenty cybernetyczne to ryzyko, którego najbardziej obawiają się firmy o rocznych przychodach poniżej 250 mln dolarów.

– Dla wielu firm zagrożenie w cyberprzestrzeni jest wciąż większe niż kiedykolwiek, a roszczenia z tytułu cyberubezpieczeń utrzymują się na wysokim poziomie. Duże firmy przyzwyczaiły się do tego, że są atakowane, a te, które dysponują odpowiednimi zabezpieczeniami cybernetycznymi, są w stanie skuteczniej odeprzeć większość ataków. W coraz większym stopniu wpływa to również na małe i średnie przedsiębiorstwa. Firmy te mają tendencję do niedoceniania swojego zagrożenia i muszą stale inwestować we wzmacnianie swoich ram kontroli cybernetycznej — mówi Shanil Williams, członek zarządu AGCS.

Według Centrum Kompetencji Allianz częstotliwość ataków ransomware utrzymuje się w 2023 r. na wysokim poziomie, podczas gdy średni koszt naruszenia bezpieczeństwa danych jest rekordowo wysoki i w 2023 r. ma przekroczyć 5 mln USD. Ponadto istnieje również rosnący niedobór specjalistów ds. bezpieczeństwa cybernetycznego, co wiąże się z wyzwaniami, jeśli chodzi o poprawę bezpieczeństwa.

AGCS przewiduje, że dla firm w wielu krajach 2023 prawdopodobnie będzie kolejnym rokiem zwiększonego ryzyka przerwania działalności (BI), ponieważ wiele modeli biznesowych jest podatnych na nagłe wstrząsy i zmiany, które z kolei wpływają na zyski i przychody. Zakres potencjalnych zakłóceń jest szeroki. Firmy najbardziej obawiają się zakłóceń cyberbezpieczeństwa (45% odpowiedzi), kryzysu energetycznego (35%) oraz klęsk żywiołowych (31%). Ewentualna globalna recesja jest kolejnym prawdopodobnym źródłem zakłóceń w 2023 r.

Niekorzystne zjawiska makroekonomiczne, które przed rokiem wskazało 11% ankietowanych, co wystarczyło do zajęcia 10. lokaty, teraz uplasowały się na trzecim miejscu z wynikiem na poziomie 25%. Po raz pierwszy od dekady to ryzyko pojawiło się w top 3 zagrożeń. 

– 2023 będzie rokiem pełnym wyzwań; z czysto ekonomicznego punktu widzenia dla wielu gospodarstw domowych i firm będzie to prawdopodobnie rok do zapomnienia. Niemniej jednak nie ma powodu do rozpaczy – mówi Ludovic Subran, główny ekonomista Allianz . – Po pierwsze, zmiana stóp procentowych pomaga, nie tylko milionom oszczędzających. Perspektywy średniookresowe są również znacznie lepsze, pomimo – a raczej dzięki – kryzysowi energetycznemu. Konsekwencje wykraczające poza oczekiwaną recesję w 2023 r. już stają się jasne: wymuszona transformacja gospodarki w kierunku dekarbonizacji oraz zwiększona świadomość ryzyka we wszystkich częściach społeczeństwa, wzmacniająca odporność społeczną i gospodarczą – dodaje.

Tuż za podium znalazł się debiutujący w zestawieniu kryzys energetyczny z 22% wskazań.

Autorzy opracowania wskazują, że powyższe zagrożenia wymagają od firm natychmiastowych działań, co wyjaśnia, dlaczego zarówno klęski żywiołowe (spadek z 3. na 6. miejsce), jak i zmiany klimatyczne (z 6. na 7.) zeszły na dalszy plan. W top 10 rankingu po raz pierwszy pojawiły się też ryzyka polityczne i przemocowe, zajmując 10. miejsce. Zmiany legislacyjne i regulacyjne utrzymały ubiegłoroczną piątą lokatę, a ryzyka ogniowe spadły o dwie pozycje z miejsca siódmego na dziewiąte. O jeden szczebel w górę wzniosło się z kolei ósme w tegorocznym zestawieniu ryzyko niedoboru wykwalifikowanej siły roboczej.

– Drugi rok z rzędu Barometr Ryzyka Allianz pokazuje, że firmy są najbardziej zaniepokojone rosnącym ryzykiem cybernetycznym i przerwami w działalności. Jednocześnie postrzegają inflację, zbliżającą się recesję i kryzys energetyczny jako bezpośrednie zagrożenia dla swojej działalności. Firmy –w Europie, a w szczególności w USA – martwią się obecnym „permakryzysem” wynikającym ze skutków pandemii oraz gospodarczych i politycznych konsekwencji toczącej się wojny na Ukrainie. To test warunków skrajnych dla odporności każdej firmy. Pozytywną wiadomością jest to, że jako ubezpieczyciel obserwujemy wśród wielu naszych klientów ciągłą poprawę w tym obszarze, w szczególności w zakresie zwiększania odporności łańcuchów dostaw na awarie, usprawniania planowania ciągłości działania i wzmacniania kontroli cybernetycznych. Biorąc pod uwagę wydarzenia z ostatnich lat, podejmowanie działań w celu budowania odporności i zmniejszania ryzyka jest obecnie priorytetem dla firm  – skomentował dyrektor generalny AGCS, Joachim Mueller.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl