Atradius: Polskę czeka recesja, ale już w 2021 roku nastąpi odbicie

0
824

Według najnowszego Country Raport dla Polski przygotowanego przez Atradius nasza gospodarka skurczy się w 2020 roku z powodu kryzysu wywołanego pandemią Covid-19 o 3,5%. Z kolei eksport ma spaść o 4,3%, natomiast konsumpcja prywatna – o 4,8%. Według ekspertów ubezpieczyciela, w 2021 r. dojdzie do odbicia w krajowej gospodarce rzędu 5,6%.

– Nasza gospodarka jest mniej zależna od eksportu w porównaniu z takimi krajami, jak Czechy, Węgry czy Słowacja. Dodatkowo, wewnętrzna konsumpcja prywatna stanowi aż 58% PKB, co zmniejsza podatność na wstrząsy zewnętrzne, czego dowodem jest uniknięcie recesji w czasie kryzysu kredytowego w 2009 roku – podkreśla Paweł Szczepankowski, dyrektor zarządzający Atradius w Polsce.

Spowolnienie gospodarcze poważnie odczuje branża budowlana, w której marże operacyjne są bardzo niskie, przy zwiększonym ryzyku kredytowym głównie dla mniejszych graczy. Ze względu na trwającą recesję, na przedsiębiorstwa dodatkowo wpływa odraczanie projektów i zmniejszone wielkości zamówień.

– Spowoduje to opóźnienia w płatnościach i wzrost niewypłacalności w 2020 roku. Podobnie będzie w przypadku branży motoryzacyjnej, która boryka się z pogorszeniem sprzedaży samochodów osobowych i dostawczych. Ucierpi również przemysł maszynowy, metalurgiczny i stalowy – mówi Paweł Szczepankowski.

Również sektor dóbr trwałego użytku oraz hurtownie i detaliści tekstylni odczuli negatywny wpływ ograniczeń w życiu społecznym i gospodarczym, niższych nastrojów konsumentów i rosnącego bezrobocia. Siła finansowa wielu przedsiębiorstw poważnie się pogorszyła, a liczba upadłości w tych branżach będzie rosła.

Coraz większym problemem staje się niedobór pracowników, zmniejszający moce produkcyjne, zwłaszcza w sektorze wytwórczym. Niedobór siły roboczej, spotęgowany przez przechodzenie na wcześniejszą emeryturę większej części siły roboczej w wyniku obniżenia wieku emerytalnego,  może w znacznym stopniu wpłynąć na potencjalny wzrost gospodarczy.

Dodatkowo, polska gospodarka zdaniem ekspertów Atradius jest najbardziej narażona na skutki finansowe i gospodarcze ewentualnego fiaska negocjacji między UE a Wielką Brytanią, w sprawie przyszłych relacji. Roczne przekazy pieniężne do kraju Polaków mieszkających za granicą wyniosły w 2019 roku około 7 miliardów euro, z czego duża część pochodzi z Wielkiej Brytanii. W dłuższej perspektywie wyjście Wielkiej Brytanii z UE może wpłynąć także na fundusze strukturalne UE, które odgrywają istotną rolę dla rozwoju polskiej gospodarki.

(AM, źródło: Atradius)