28 października minister rolnictwa i rozwoju wsi skierował do konsultacji publicznych projekt rozporządzenia w sprawie maksymalnych sum ubezpieczenia dla poszczególnych upraw rolnych i zwierząt gospodarskich na 2025 r. W części przypadków przyszłoroczne limity będą dużo niższe niż w obecnym roku. Niektóre sumy ubezpieczenia pozostały na poziomie z 2024 r., a niektóre poszły mocno w górę.
Projektowane rozporządzenie przewiduje, że w przyszłym roku maksymalne sumy ubezpieczenia w przypadku jednego hektara upraw rolnych będą wynosić:
Rodzaj uprawy
Maksymalne sumy ubezpieczenia w 2025 r. (na 1 ha)
Maksymalne sumy ubezpieczenia w 2024 r. (na 1 ha)
Zboża
16 100 zł
26 600 zł
Kukurydza
13 200 zł
17 600 zł
Rzepak i rzepik
9 400 zł
18 100 zł
Chmiel
51 000 zł
50 500 zł
Tytoń
58 500 zł
46 800 zł
Warzywa gruntowe
276 000 zł
242 000 zł
Drzewa i krzewy owocowe
178 500 zł
156 000 zł
Truskawki
99 400 zł
81 400 zł
Ziemniaki
44 200 zł
41 100 zł
Buraki cukrowe
23 800 zł
20 300 zł
Rośliny strączkowe
23 600 zł
18 600 zł
Z kolei górne limity sum ubezpieczenia zwierząt gospodarskich w przypadku jednej sztuki zwierzęcia będą wynosić:
Rodzaj zwierzęcia
Maksymalne sumy ubezpieczenia w 2024 r. (na 1 sztukę)
Maksymalne sumy ubezpieczenia w 2024 r. (na 1 sztukę)
Bydło
16 000 zł
15 200 zł
Konie
26 300 zł
15 500 zł
Owce
1300 zł
1100 zł
Kozy
700 zł
700 zł
Świnie
2900 zł
2600 zł
Kury, perlice i przepiórki
60 zł
60 zł
Kaczki
65 zł
65 zł
Gęsi
250 zł
250 zł
Indyki
210 zł
210 zł
Strusie
2000 zł
1100 zł
Rozporządzenie wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
W trzecim kwartale obecnego roku nastąpił jednoprocentowy spadek cen ubezpieczeń na świecie. W dół poszedł również sam indeks. To pierwsza taka sytuacja od 2017 r. – wynika z najnowszego raportu „Global Insurance Market Index Q3 2024”, opublikowanego przez Marsh.
Autorzy dokumentu wskazują, że ten spadek odzwierciedla kontynuację trendu stabilizacji stawek, będącego w znacznym stopniu wynikiem rosnącej konkurencji wśród ubezpieczycieli na światowym rynku ubezpieczeń majątkowych.
Stawki ubezpieczeniowe spadły średnio o 6% w regionie Pacyfiku, o 5% w Wielkiej Brytanii, o 4% w Azji, o 3% w Kanadzie oraz o 2% w regionie Indii, Bliskiego Wschodu i Afryki. Z kolei w USA oraz w regionie Ameryki Łacińskiej i Karaibów (LAC) ceny poszły w górę o 3%. Natomiast w Europie pozostały na niezmienionym poziomie.
– W trzecim kwartale, po raz pierwszy od siedmiu lat, odnotowaliśmy spadek globalnych cen ubezpieczeń, przy czym trzy z czterech głównych linii ubezpieczeniowych odnotowały spadek, co jest pozytywnym zjawiskiem dla naszych klientów – komentuje Pat Donnelly, President Marsh Specialty and Global Placement.
Huragany mogą zmienić trend w „majątku”
Ceny polis majątkowych na świecie spadły o 2%, po 3% wzroście w pierwszym kwartale oraz stabilizacji w drugim. Obniżki miały miejsce w USA, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Azji, regionie Pacyfiku i IMEA. Z kolei wzrosty odnotowano w Europie, Ameryce Łacińskiej i Karaibach. Ubezpieczeni posiadający aktywa skoncentrowane w strefach katastroficznych, takich jak Zatoka Meksykańska, wschodnie wybrzeże USA czy Kalifornia, a także ci, którzy niedawno doświadczyli wyższych niż przeciętne wzrostów stawek, zazwyczaj odnotowali spadki powyżej średniej. Autorzy raportu zastrzegają, że ta sytuacja miała miejsce przed ostatnimi huraganami w Zatoce.
OC mocniej w górę
Ceny OC wzrosły o 6%. To dwukrotnie więcej niż w siedmiu poprzednich kwartałach. Wynika to z obaw związanych z dużymi odszkodowaniami zasądzanymi przez amerykańskie sądy. W liniach finansowych i profesjonalnych III kwartał był dziewiątym z rzędu kwartałem spadków (tym razem ceny spadły o 7%). Obniżki odnotowano we wszystkich regionach.
Cyberpolisy nadal tanieją
Stawki w ubezpieczeniach cybernetycznych spadły o 6%, kontynuując trend spadkowy z dwóch poprzednich kwartałów. Obniżki odnotowano we wszystkich regionach. Raport zauważa, że w coraz większej liczbie polis niecybernetycznych wprowadzono wyłączenia dotyczące cyber, co spowodowało wzrost zainteresowania sposobami na zniwelowanie potencjalnych luk w pokryciu szkód majątkowych lub obrażeń ciała spowodowanych przez incydent cybernetyczny.
Małgorzata Splett-Kulik, Head of FINPRO & Cyber Practice Marsh w Regionie CEE wskazuje, że mówiąc o zniżkach w ubezpieczeniach finansowych i cybernetycznych, należy ocenić, jak kształtowały się ceny bazowe tych ubezpieczeń w Polsce i na rynkach zagranicznych przez co najmniej kilka ostatnich lat.
– Polski rynek ubezpieczeń D&O i cyber był generalnie zawsze tańszy niż rynki zagraniczne, więc brak lokalnych zniżek nie oznacza, że polscy ubezpieczyciele są „drodzy”. Lokalne rynki wciąż są mocno konkurencyjne względem ofert ubezpieczycieli zagranicznych i dotyczy to przede wszystkich warstw podstawowych programów ubezpieczeniowych. Patrząc szerzej na rynek europejski i UK dla linii cyber, rzeczywiście mamy do czynienia ze zniżkami, które częściej dotyczą warstw nadwyżkowych programów i programów dużych organizacji – zwykle takich z przychodem powyżej 250 mln euro. Biorąc pod uwagę szkodowość i nowe dyrektywy NIS2 i DORA implementowane lokalnie, można się spodziewać, że stawki dla całego portfela klientów będą się stabilizować – analizuje ekspertka.
Marcin Olczak, dyrektor Departamentu Ryzyk Kredytowych Marsh Polska, ocenia, że okres lipiec–wrzesień był kolejnym kwartałem rynku ubezpieczającego. Zastrzega jednak, że z uwagi na trwający od kilku kwartałów trend obniżek stawek, kolejne stają się coraz mniej spektakularne z uwagi na niską bazę.
– Nie jest to trend ograniczony wyłącznie do Polski. Analogiczna sytuacja dotyczy również pozostałych krajów, co widzimy m.in. poprzez warunki programów „przychodzących”. Kolejna dobra wiadomość jest taka, że w czwartym kwartale sytuacja nie powinna ulec zmianie, z uwagi na zbyt krótki czas na zmianę postaw ubezpieczycieli. Ale odpowiedź na pytanie, czy rok 2025 będzie równie łaskawy dla rynku, zależy od tempa wychodzenia gospodarki krajowej i globalnej ze stagnacji (a w przypadku części rynków wręcz z recesji) oraz zakresu i intensywności wyzwań geopolitycznych – komentuje ekspert. – Obecne otoczenie gospodarcze, czyli spadek produkcji w połączeniu z rosnącą liczbą niewypłacalności (głównie restrukturyzacje), w dalszym ciągu pozostaje głównie w sferze dyskusji o sytuacji rynkowej, a nie realnych działań ubezpieczycieli. Ale i w tym obszarze można dostrzec kres miękkiego rynku dla firm i branż z ponadprzeciętną szkodowością. Tak jak firmy produkujące nie chciały do tej pory redukować zatrudnienia, tak ubezpieczyciele dążyli do zachowania portfela pomimo pojawiającej się szkodowości. Niestety, przedłużająca się stagnacja może spowodować, że firmy ubezpieczeniowe będą zmuszone nie tylko ograniczać swoją ekspozycję limitową, ale również urealniać jej koszt – dodaje.
W 2023 r. na chorwackich drogach śmierć poniosło 71 ofiar na milion mieszkańców, podczas gdy średnia dla UE to 46. Na europejskich drogach w 2023 r. zginęło 20 400 osób, o 1% mniej niż rok wcześniej.
Raport Komisji Europejskiej stwierdza, że Chorwacja należy do państw o największej liczbie śmiertelnych ofiar wypadków drogowych na milion mieszkańców. Stan dróg i nieodpowiedzialni kierowcy stają się w Chorwacji coraz większym problemem, mimo policyjnych akcji i ostrzeżeń.
Najniebezpieczniejsze są drogi w Bułgarii i Rumunii (82 i 81 ofiar na milion mieszkańców). Gorzej niż w Chorwacji jest również na Łotwie (75 ofiar na milion). Najmniej ofiar śmiertelnych odnotowano w Szwecji (22 na milion).
– Liczba zarejestrowanych pojazdów wzrosła znacząco, o prawie 32% w ciągu ostatnich 10 lat. Wzrasta również liczba kierowców, których jest o 1% więcej niż w 2023 r. Liczba motocykli wzrosła o 66%, a wszystko to stanowi dodatkowe obciążenie dla naszych autostrad, dróg krajowych, powiatowych i lokalnych – stwierdził minister spraw wewnętrznych Chorwacji Davor Božinović.
Czego chcą, a czego boją się agenci? Przekrojowe badania opinii agentów w podcaście ubezpieczeniowym #RozmowyBezAsekuracji podsumowują: Marcin Dyliński, CUK Ubezpieczenia, i Grzegorz Sygnowski, ARC Rynek i Opinia. Rozmawia Aleksandra E. Wysocka.
Dowiesz się:
Jak agenci oceniają sytuację na rynku?
Co agenci chcą sprzedawać, a co faktycznie sprzedają?
Jakie są różnice w postrzeganiu rynku przez multiagentów a agentów wyłącznych?
Dariusz Pokrowski, dotychczasowy prezes zarządu Attis Broker, spółki z grupy brokerskiej MJM Holdings, przeszedł 23 października do jej rady nadzorczej. Jego następczynią została Joanna Koselska, dotychczasowa członkini zarządu. W skład organu weszła także Marta Górecka.
– Serdecznie gratulujemy wszystkim powołanym do nowych ról. Jest to dowód ich wielkiego zaangażowania w budowę naszej wciąż rosnącej pozycji rynkowej. Wkroczyliśmy w nowy etap rozwoju naszego biznesu, a ja wierzę, że te zmiany pomogą nam jeszcze skuteczniej realizować nową strategię – podkreśla Marcin Ślotała, prezes zarządu MJM Holdings.
– Wierzymy, że siłą Attis Broker są ludzie, dlatego będziemy intensywnie wspierać ich w dalszym rozwoju. Przed nami nowe wyzwania: projekty konsolidacyjne, konsekwentne budowanie pozycji lidera rynku oraz wejście w nowe obszary biznesowe. Czeka nas czas pełen ciekawych wyzwań. Będziemy korzystać z bogatych doświadczeń z przeszłości naszej organizacji oraz z zaangażowaniem wzmacniać i rozwijać naszą pozycję na rynku – skomentowała Joanna Koselska, nowo powołana prezeska zarządu Attis Broker.
Joanna Koselska jest związana z branżą ubezpieczeniową od ponad 20 lat. Do Attis Broker dołączyła w 2021 roku, wcześniej pełniąc kluczowe funkcje w firmach brokerskich, gdzie odpowiadała za obszar merytoryczny, strategię rozwoju oraz relacje z rynkiem ubezpieczeniowym.
Marta Górecka jest związana z branżą ubezpieczeniową od 2008 roku, a od 2010 roku pełni kluczowe funkcje w organizacji. Od 2022 r. jako dyrektorka zarządzająca siecią oddziałów była współodpowiedzialna za budowanie strategii ubezpieczeniowej dla kluczowych klientów oraz nadzorowała procesy wewnętrzne.
W zarządzie Attis Broker pozostał Marian Podjacki, który od października 2010 r. pełni funkcję dyrektora Działu Sprzedaży. Jako członek zarządu współtworzy strategię rozwoju spółki, odpowiada za negocjacje z zakładami ubezpieczeń, realizację wybranych projektów oraz nadzoruje pracę oddziałów od strony sprzedażowej.
Komisja Nadzoru Finansowego na posiedzeniu 25 października jednogłośnie podjęła uchwały w sprawie niezgłoszenia sprzeciwu wobec zamiaru podjęcia przez Walne Zgromadzenie towarzystw Polski Gaz uchwał o ich rozwiązaniu. Oba zakłady wchodzą w skład Grupy PZU.
Największy polski ubezpieczyciel zawarł z PKN Orlen umowę kupna sprzedaży obu towarzystw 4 września 2023 roku. W ten sposób wypełnił postanowienia listu intencyjnego z 9 listopada 2022 r., w którym zadeklarował chęć nabycia, a PKN Orlen zbycia 100% udziałów Polski Gaz TUW, będącego właścicielem Polski Gaz TUW na Życie. Transakcja obejmowała również trzyletnią umowę ramową, regulującą warunki współpracy obu stron, w tym realizację odnowień polis znajdujących się obecnie w portfelach obu towarzystw.
12 stycznia Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie stwierdziła brak podstaw do zgłoszenia sprzeciwu wobec bezpośredniego nabycia udziałów Polski Gaz TUW w liczbie zapewniającej przekroczenie 1/2 ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu oraz identycznego udziału w kapitale zakładowym towarzystwa przez PZU SA. Taką samą decyzję KNF podjęła odnośnie do pośredniego nabycia udziałów Polski Gaz TUnŻ. Teraz, decyzją PZU, oba towarzystwa zostaną rozwiązane.
2 grudnia w hotelu The Westin Warsaw po raz kolejny spotkają się liderzy branży finansowej i ubezpieczeniowej na FinTech & InsurTech Digital Congress. Patronem medialnym wydarzenia jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.
Tematyka kongresu obejmuje szerokie spektrum zagadnień, zgrupowanych w trzech kluczowych blokach tematycznych.
W ramach Future of Finance & Investments zostaną zaprezentowane przykłady strategii globalnego skalowania firm, które przekształcają lokalne sukcesy w globalne ambicje. Eksperci omówią także innowacyjne modele wzrostu, ewolucję integracji finansów z innymi sektorami oraz kluczowe kwestie związane z zarządzaniem ryzykiem strategicznym. Omówione zostaną tematy dotyczące nowej dynamiki inwestycyjnej i wyzwań kapitałowych, takich jak przyciąganie zagranicznego kapitału oraz wspieranie rozwoju ekosystemu inwestycyjnego w Polsce i regionie CEE.
W kontekście bloku Changing Tech Landscape szczególna uwaga zostanie poświęcona technologiom zwiększającym odporność operacyjną, minimalizującym błędy ludzkie i zapobiegającym awariom systemów. Eksperci omówią także zarządzanie ryzykiem w zakresie bezpieczeństwa, wykrywanie oszustw z wykorzystaniem sztucznej inteligencji oraz rolę automatyzacji i biometrii w procesie płatności. Dalsze analizy skupią się na roli innowacyjnych technologii w ochronie danych, wdrażaniu AI i migracji do chmury, jak również na kluczowych aspektach regulacyjnych, które wpływają na otoczenie biznesowe.
W ostatniej części wydarzenia, Digitalization & Personalization, uczestnicy skupią się na cyfryzacji i personalizacji usług finansowych, poznają wnioski z raportu poświęconego roli klienta w technologii. Dodatkowo eksperci omówią wpływ cyfrowych agentów na interakcje z klientami, a także rosnące oczekiwania użytkowników wobec usług finansowych i ubezpieczeniowych. Dyskusja obejmie również strategie banków w dostosowaniu się do nowych wymagań bezpieczeństwa oraz znaczenie hiperpersonalizacji w cyfrowej akwizycji klientów.
FinTech & InsurTech Digital Congress stanowi platformę do wymiany doświadczeń, omawiania najnowszych trendów technologicznych oraz dyskusji na temat strategicznych wyzwań i szans stojących przed sektorem fintech i insurtech w Polsce. Wydarzenie co roku przyciąga ekspertów i decydentów, umożliwiając lepsze zrozumienie nowych wyzwań oraz odkrywanie innowacyjnych rozwiązań kształtujących przyszłość sektora finansowego i ubezpieczeniowego. Kongres jest realizowany w ramach działalności MMC Polska.
Cukrownia Żnin, 4 października – industrialna przestrzeń, gdzie tego dnia praca spotkała się z luzem. Kongres msm.pl był daleki od sztywnej, korporacyjnej atmosfery – zamiast tego było dużo śmiechu, energii i ten nieformalny klimat, który wyróżnia msm.pl na tle innych multiagencji.
Witając uczestników, Anna Pająkowska, prezeska msm.pl, mówiła: – Wyluzujmy trochę! To jest idealny czas na złapanie dystansu. Mogłabym teraz pokazać prezentację z wynikami, tabelkami i liczbami, ale… po co? Te liczby wszyscy znacie. Lepiej skorzystajmy ze swojej obecności, wymieńmy doświadczenia i po prostu dobrze się bawmy!
Kiedy Anna Pająkowska dziesięć lat temu opuszczała korporację, miała jeden cel – stworzyć firmę, gdzie liczą się prawdziwe relacje i swoboda działania.
– Zawsze marzyłam o firmie, w której pracujesz z ludźmi, z którymi naprawdę chcesz pracować i których po prostu lubisz. W msm.pl mamy luz, zaufanie i nie spinamy się na wyniki. Biznes robimy skutecznie, ale bez tej całej spiny korporacyjnej – tłumaczyła. W krótkim czasie udało się jej zbudować wyjątkowe miejsce, które przyciąga ludzi ceniących niezależność – ludzi takich jak na przykład Monika Gryzik.
Byliśmy online, zanim to stało się modne
Monika dołączyła do msm.pl tuż po studiach z logistyki, kiedy zupełnie nie planowała kariery w ubezpieczeniach.
– Na początku to miała być chwilowa praca – wiesz, w oczekiwaniu na coś, co bardziej wpisze się w moje wykształcenie – wspomina Monika. Jednak szybko odkryła, że ubezpieczenia mają znacznie więcej do zaoferowania, niż się spodziewała. – W msm.pl wciąż uczę się czegoś nowego. Zobaczyłam, że ubezpieczenia to nie tylko produkty, ale wyzwania, które można rozwiązywać po swojemu. Każdy klient korporacyjny jest inny, każde zapytanie jest inne – to sprawia, że praca tu nigdy nie jest monotonna.
Sercem codziennych działań msm.pl jest system Orkan – autorskie narzędzie, które wspiera agentów na każdym etapie ich pracy. Monika Gryzik wspomina pierwsze wyzwania związane z nowoczesnym podejściem firmy do cyfrowej obsługi i szkoleń online. – Byliśmy online, zanim to stało się modne – mówi z dumą. Rekrutacja, szkolenia i obsługa klientów w msm.pl od dawna odbywają się zdalnie, co wpisuje się w codzienność firmy, pozwalając zespołowi działać efektywnie, z każdego miejsca.
Praktycznie wszystko da się ubezpieczyć, nawet włosy
Z kolei Karolina Młodzikowska dołączyła do msm.pl trzy lata temu. – Ogłoszenie znalazłam na Facebooku – wspomina. – Studiowałam finanse i bankowość, a ubezpieczenia interesowały mnie od dawna. Wiem, że to dziwne… Z czasem wsiąkłam na dobre. Tu nie ma nudy ani rutyny. Bywa, że szukamy ubezpieczenia aparatu słuchowego, włosów, a nawet… derki dla konia. Pomysłowość naszych agentów i ich klientów zaskakuje mnie każdego dnia – podsumowuje Karolina, która odpowiada za klientów indywidualnych.
W kongresie wzięło udział blisko 50 najlepszych agentów spośród ponad 1000 współpracujących stale z msm.pl. Po części merytorycznej, którą wypełniły szkolenia produktowe ERGO Hestii i Warty, przyszedł czas na wręczenie nagród najlepszym agentom.
– Cieszę się, że możemy was uhonorować – nagrody to coś więcej niż symbol, to wasze realne osiągnięcia i zaangażowanie – mówiła Anna Pająkowska, nie kryjąc dumy. Nagrodzeni agenci poczuli tego dnia, że ich praca jest doceniana – bez sztucznych fanfar, za to z prawdziwym uznaniem.
Praca na własnych zasadach
Wieczorem wszyscy spotkali się na integracji przy kręglach i darcie, gdzie agenci rywalizowali, również bez napinki. Jarosław Szulc, agent współpracujący z msm.pl od samego początku, podszedł do tego z typowym dla siebie dystansem.
– Dart? Nie jechałem tu, żeby wygrać – liczyło się to, że mogłem spędzić czas z ludźmi, z którymi dobrze się pracuje. W msm.pl to ja decyduję, kiedy i ile chcę pracować. Ustaliliśmy z Anią, że nie będę miał narzuconych planów ani ciśnienia na wyniki. To daje mi poczucie wolności, którego nigdy wcześniej nie miałem w takim stopniu – opowiada Jarosław.
Pracując na własnych zasadach, bez „targetów”, w końcu może żyć na swoich warunkach, co ceni sobie najbardziej. Warto wiedzieć, że Jarosław ma na koncie niejeden sukces sportowy w darcie właśnie.
Kongres msm.pl w Żninie był przypomnieniem, że ubezpieczenia mogą być nie tylko pracą, ale także pasją i powodem do dumy.
– Wiem, że czasem narzekamy na drobiazgi, ale spójrzmy, jak dobrze mamy – jesteśmy w pięknym miejscu, z ludźmi, których lubimy, i robimy to, co nas cieszy – podsumowała Anna na zakończenie dnia.
Kongres, podobnie jak cała firma, to miejsce autentyczne, przyjazne i pełne pozytywnej energii – takie jak msm.pl.
Po trzech kwartałach tego roku EPRO odnotowało ponad 30% wzrost sprzedaży w stosunku do analogicznego okresu w 2023 r. Jesień miała rozpocząć się od dodatkowego impulsu w postaci OktoberFest, ale plany pokrzyżowała powódź na południu kraju.
Impreza EPRO jest wyjątkowym wydarzeniem upamiętniającym wieloletniego lidera struktur, Gregora Wagnera, który zmarł trzy lata temu w okresie epidemii Covid-19. Historia menedżera jest nierozerwalnie związana z jego działalnością na terenie Dolnego Śląska i samego Wrocławia, dlatego w tym roku zamiast upamiętniać Gregora wspólną integracyjną zabawą, EPRO złożyło piękny hołd swojemu byłemu przedstawicielowi, przekazując środki na rzecz tych, którzy ucierpieli w powodzi.
– Myślę, że tak chciałby sam Gregor. Poza tym organizowanie wesołego święta w momencie, gdy wielu naszych współpracowników z południa Polski, ich rodziny, bliscy i znajomi borykają się ze strasznymi skutkami powodzi, nie ma po prostu sensu. Pomagając innym, lepiej podkreślamy, jak wspaniałą osobą był Gregor. On także pomagał słabszym i potrzebującym – powiedział prezes Peter Grudniak.
Także niektórzy przedstawiciele EPRO ucierpieli w wyniku powodzi, wielu z nich odwołało z tego powodu uczestnictwo w planowanym wydarzeniu.
– Jeden z naszych współpracowników został uwięziony na wyższym piętrze zalanego budynku, inni przez wiele dni zabezpieczali rodzinne posesje. Także po samej powodzi niektórzy nasi przedstawiciele pojechali na Dolny Śląsk, pomagać w usuwaniu szkód. Panuje atmosfera wsparcia, której właściwsza jest empatia, a nie beztroska i luz – zaznacza Piotr Grzesik, drugi z prezesów.
Na świętowanie przyjdzie jednak czas. Zwłaszcza że w przyszłym roku EPRO będzie obchodziło swoje 25. urodziny, a ten rok już wyróżnia się dobrymi wynikami.
– Możemy powiedzieć, że po trzech kwartałach mamy ponad 30% wzrost sprzedaży. To nas bardzo cieszy i pokazuje, że konsekwentnie realizujemy swoje założenia biznesowe – mówi Peter Grudniak.
Spółka poinformowała, że w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. odnotowała również ok. 80% wzrost liczby nowych współpracowników.
– To prawda, że rekrutujemy i wdrażamy do naszego biznesu więcej osób. Jednym z powodów tego stanu rzeczy jest nowy system kariery, który w tym roku wprowadziliśmy. Zrobiliśmy to bez wielkiego „szumu” na rynku, ale jak to zwykle bywa, wewnętrzna informacja wzbudziła zewnętrzną ciekawość i zmobilizowała wiele osób do zainteresowania naszymi możliwościami – mówi Piotr Grzesik.
W tym roku EPRO wdrożyło do sprzedaży DUO Benefit, kolejny po Zdrowiu produkt ERGO Hestii, który uzupełnił obecną ofertę firmy. Tym samym spółka jeszcze bardziej podkreśliła silny związek z sopockim towarzystwem ubezpieczeniowym. To jego produkty przede wszystkim sprzedaje.
– ERGO Hestia stawia na rozwój „życia”, a to jest obszar, w którym my z kolei się specjalizujemy. Jednocześnie, wywodząc się z grupy ERGO, mamy podobne spojrzenie na biznes, posługujemy się podobnymi wartościami, procedurami, ale też wzajemnie słuchamy swoich potrzeb. Cieszy nas współpraca i jej rozwój, ale przecież pamiętajmy, że naszym partnerem jest także Vienna Life – mówi Peter Grudniak. – Raporty rynkowe dość jasno pokazują, że to właśnie biznes życiowy, a szczególnie związany z produktami emerytalnymi i zdrowotnymi, jest przyszłością naszej branży. Dlatego właśnie trzymamy wysoki standard oferty, która nie jest szeroka, ale gwarantuje klientom odpowiednią jakość, a naszym przedstawicielom wysoką, ekspercką specjalizację – zaznacza.
Odwołany OktoberFest spółka wykorzystała na spotkanie ze swoimi kierownikami z Executive Club oraz rodziną zmarłego Gregora Wagnera. To godne odnotowania zachowanie. EPRO udowadnia, że szanuje i docenia ludzi, którzy przez lata współtworzyli firmę.
– Gregor był dla nas kimś szczególnym. O takich ludziach trudno mówić „współpracownik”. Sam Gregor publicznie mówił: „ja nie pracuję w EPRO, ja jestem EPRO”. Nawet jeśli brzmi to przesadnie i uśmiechamy się na takie stwierdzenia, to jednak dość dobrze obrazuje sposób myślenia Gregora. Zwariowany entuzjasta, który przez 20 lat pracy pomógł nam zbudować ten biznes i autentycznie cieszył się swoją pracą. To, że przy okazji OktoberFest zapraszamy jego rodzinę, jest dla nas oczywistym działaniem. Uważam, że tak właśnie powinniśmy postępować – mówi Peter Grudniak.
Gala Primus Inter Pares i 25-lecie firmy zaplanowane zostały na luty przyszłego roku.
Klienci stają się coraz wygodniejsi i większość kwestii związanych ze swoimi finansami chcieliby załatwić szybko i w sposób jak najbardziej kompleksowy – u jednego agenta chętnie kupiliby wszystkie potrzebne im ubezpieczenia.
Punkt widzenia klientów i powstałe w związku z nim oczekiwania są jasne i oczywiste, a samym agentom mogą przynieść wymierne korzyści.
U części agentów istnieje jeszcze klasyczny, aczkolwiek nieco już anachroniczny, podział na osoby specjalizujące się w ubezpieczeniach majątkowych lub na życie. O ile sytuację taką wymusza niekiedy struktura dystrybucji samych towarzystw, o tyle w przypadku, kiedy mamy do czynienia z agentami oferującymi produkty wielu ubezpieczycieli, można się zastanowić, czy jest ona dopasowana do wymagań rynku i klientów.
To jednak zaczyna się zmieniać, a klienci nie zawsze już chcą tracić czas na załatwianie formalności w wielu miejscach. Wolą u jednej osoby kupić wszystkie ubezpieczenia potrzebne, aby kompleksowo zabezpieczyć się na nieprzewidziane okoliczności. Tym bardziej że coraz częściej myślą nie tylko o swoim majątku, ale także zdrowiu, życiu czy oszczędzaniu z myślą o potrzebach finansowych, np. emeryturze. I fakt, że nie są w stanie załatwić tych kwestii u jednego agenta, zaczyna być dla nich kłopotliwy.
A jak to wygląda z drugiej strony? Agenci specjalizujący się w określonych produktach, a na dodatek działający na rynku od lat, mają dwa bardzo poważne atuty, aby odnaleźć się w sprzedaży także innych ubezpieczeń.
Po pierwsze, z reguły dysponują całkiem pokaźną bazą dotychczasowych klientów, którym sprzedają już polisy, i to często od wielu lat. Dzięki temu nie muszą poświęcać czasu na poszukiwanie nowych, co, jak wiadomo, pochłania ogromną część czasu pracy praktycznie każdego agenta. Mają potencjalnych odbiorców w zasadzie na wyciągnięcie ręki – wystarczy telefon lub e-mail.
Drugi argument to sam proces sprzedaży. Oferując dotychczasowym klientom różnorodne ubezpieczenia, mają często wiedzę o ich sytuacji finansowej i rodzinnej. Nawiązane relacje to wartość wprost nieoceniona – pozwalająca na pokazanie się swoim klientom jako specjalista nie tylko w zakresie np. ubezpieczeń majątkowych, ale także na życie czy popularnych od kilku już lat pakietów zdrowotnych. I mogą kompleksowo rozwiązać potrzeby klientów w różnych aspektach ochronnych. A ponieważ znają dobrze klienta, szansa na skuteczną sprzedaż poważnie wzrasta.
Takim doradcom klient ufa i jest w stanie otwarcie wyartykułować potrzeby oraz zaakceptować proponowane rozwiązania – często bez potrzeby porównywania ofert u konkurencyjnych dostawców.
Po co to wszystko? Chodzi po prostu o to, aby mając potencjał posiadanych już odbiorców, skutecznie rozwijać swój biznes, który staje się coraz bardziej konkurencyjny. Nie warto przecież „oddawać” własnych klientów w ręce innych pośredników, kiedy można im zaoferować dodatkowe polisy. W ten sposób rośnie szansa na efektywny cross-selling i oczywiście na znaczące zwiększenie przychodów z prowadzonej działalności. Szczególnie w sytuacji, kiedy konieczne staje się inwestowanie np. we własny rozwój zawodowy czy coraz powszechniejszą obecność w internecie i mediach społecznościowych.
Dobrze poznany klient, któremu można zaproponować nie jedną, ale wiele różnych polis, to dla agenta największy kapitał, dzięki któremu można nie tylko działać na rynku, ale i zarabiać.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.