Blog - Strona 236 z 1483 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 236

Nowa odsłona certyfikacji agentów ERGO Hestii rusza tej jesieni

0
Anna Ralcewicz

Rozmowa z Anną Ralcewicz, dyrektorką Biura Szkoleń ERGO Hestii

Aleksandra E. Wysocka: – Pierwsi na rynku wprowadziliście już jakiś czas temu certyfikację agentów. Jakie znaczenie ma ten program z perspektywy ERGO Hestii?

Anna Ralcewicz: – Certyfikacja Sieci Agencyjnej to jeden z najważniejszych projektów prowadzonych przez naszą firmę. Wierzymy, że rynek należy do tych, którzy będą stawiać na rozwój i oferować klientom wysoki poziom doradztwa, co jest możliwe tylko przy posiadaniu najwyższych kompetencji. Program certyfikacji rozpoczął się w 2020 r. i jego głównym celem było podniesienie profesjonalizmu naszych agentów poprzez dostarczanie im odpowiedniej wiedzy i umiejętności, a także umożliwienie wymiany doświadczeń. Chcieliśmy, aby nasi pośrednicy mieli dostęp do najnowszych informacji i najlepszych praktyk w branży ubezpieczeniowej.

Agenci uczestniczący w programie zdobywają również uprawnienia underwritingowe, co oznacza, że mogą podejmować samodzielne decyzje dotyczące oceny ryzyka. Kolejne uprawnienia pozwolą na rozszerzenie zakresu czy zwiększenie sum ubezpieczenia. Od początku program był intensywny i ewoluował w odpowiedzi na zmieniające się potrzeby rynku. Dziś jest to kompleksowy system rozwoju, który obejmuje dedykowane szkolenia, egzaminy oraz certyfikaty potwierdzające zdobyte kompetencje.

Na jakim etapie jest on obecnie?

Nowa odsłona programu certyfikacji jest w tej chwili na bardzo zaawansowanym poziomie. Każdy nasz projekt rozwojowy podąża za tym, co się dzieje na rynku, i stara się odpowiedzieć na oczekiwania naszych pośredników. Ewolucja programu objęła zarówno zmiany w treściach szkoleniowych, jak i wprowadzanie dodatkowych uprawnień.

Mamy już ponad 1000 certyfikowanych pośredników, co pokazuje, że program jest skuteczny i cieszy się dużym zainteresowaniem. Zauważyliśmy jednak, że coraz więcej agentów wybiera rozwój w określonych liniach biznesowych, co do tej pory ograniczało ich dostęp do programu. W odpowiedzi na te potrzeby wprowadziliśmy zmiany, które umożliwiają większą elastyczność i dopasowanie ścieżek rozwoju do indywidualnych zainteresowań i specjalizacji agentów.

Co konkretnie się zmieniło?

Największą nowością jest podział na cztery kierunki eksperckie. Dajemy agentom możliwość wyboru jednej bądź kilku z czterech specjalizacji. Pierwsza z nich, moduł detaliczny życiowy, ruszy w ostatnim kwartale tego roku. Na początku stycznia 2025 r. wystartuje ścieżka detaliczna majątkowa, a w II kw. przyszłego roku zainaugurujemy ścieżkę majątkową korporacyjną. Czwarta ścieżka poświęcona będzie korporacyjnym ubezpieczeniom na życie. W każdej z tych dziedzin znajdzie się również miejsce na nasz nowy produkt zdrowotny, który wdrażamy bardzo szeroko.

Każdy z czterech modułów będzie trwał trzy miesiące, a agenci będą mogli je wybierać zgodnie ze swoimi zainteresowaniami i potrzebami zawodowymi. Celem tych zmian jest lepsze dostosowanie programu do specyfiki pracy naszych pośredników oraz zwiększenie ich kompetencji w wybranych obszarach zainteresowań.

Jak dokładnie wygląda taki moduł specjalizacyjny?

Każdy moduł szkoleniowy jest starannie zaprojektowany, aby dostarczać agentom nie tylko wiedzę na temat naszych produktów ubezpieczeniowych, ale przede wszystkim jest nastawiony na praktyczne wykorzystanie zdobytych umiejętności. Oferujemy cykle szkoleń, które są unikatowe i dostępne wyłącznie dla pośredników w programie certyfikacyjnym. Na przykład w ścieżce majątkowej detalicznej będziemy korzystać z nowatorskich technik, takich jak gry szkoleniowe, które uczą agentów, jak skutecznie pracować z naszą ofertą ERGO 7.

Szkolenia obejmują różnorodne aspekty – od pogłębienia wiedzy produktowej, poprzez analizę potrzeb klienta, adekwatny dobór oferty, aż po rozwój portfela klientów. Wszystkie szkolenia są dopasowane do poszczególnych poziomów: gamma, beta i alfa, co oznacza, że są dostosowane do różnego stopnia zaawansowania pośredników. W naszych szkoleniach opieramy się na realnych przypadkach, co pozwala na analizę rzeczywistych sytuacji i wymianę dobrych praktyk. Dodatkowo, nasi agenci mają dostęp do underwriterów, ekspertów produktowych i trenerów, którzy są blisko sieci sprzedaży, co zapewnia wsparcie na każdym etapie rozwoju.

Ważnym elementem jest również to, że certyfikaty są drukowane w Wytwórni Papierów Wartościowych, co nadaje im prestiż i wyjątkowość.

Jak zorganizowane są szkolenia? Odbywają się stacjonarnie czy online?

Możemy przyjąć, że każdy moduł składa się z trzech szkoleń stacjonarnych oraz trzech szkoleń online. Spotkania online odbywają się na żywo z naszymi ekspertami, co pozwala na interaktywną wymianę wiedzy i natychmiastowe odpowiedzi na pojawiające się pytania.

Dodatkowo przygotowujemy filmy edukacyjne, które będą dostępne na naszej platformie szkoleniowej i będą dostępne tylko dla uczestników certyfikacji, co podkreśla wyjątkowość naszego programu i zapewnia, że agenci mają dostęp do najbardziej aktualnych i praktycznych materiałów. Takie hybrydowe podejście zapewnia elastyczność i dostępność szkoleń, co jest kluczowe w dynamicznej pracy agentów ubezpieczeniowych.

Jak można się zakwalifikować do tego programu?

Przede wszystkim agent powinien sprzedawać ubezpieczenia ERGO Hestii i mieć minimum dwa lata doświadczenia we współpracy z naszą firmą. Ważnym kryterium będzie również doświadczenie w branży ubezpieczeniowej. Szczegółowe kryteria są różne, w zależności od wybranej ścieżki specjalizacyjnej, warto o nie dopytać swojego menedżera.

Dzięki sprecyzowanym wymaganiom możemy zapewnić, że do programu przystępują osoby o odpowiednim doświadczeniu i umiejętnościach, co z kolei gwarantuje wysoki poziom podczas szkoleń i całego programu certyfikacji.

Jakiej liczby osób się spodziewacie?

Możemy przyjąć około 100 osób na każdą ze ścieżek specjalizacyjnych w nadchodzących edycjach. Oczywiście, jeśli pojawi się większe zainteresowanie, podejdziemy elastycznie i dostosujemy nasze zasoby szkoleniowe, aby sprostać potrzebom naszych agentów.

Najważniejsze jest to, że każdy z pośredników może wybrać dowolną ścieżkę i nie ma ograniczeń co do liczby ścieżek, które może ukończyć. Dzięki temu agenci mogą rozwijać się w różnych kierunkach i zdobywać szerokie kompetencje, co z pewnością przyczyni się do rozwoju ich sukcesu zawodowego.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

NNT Data Finance Day 3.0 – bądźmy kreatywni!

0
Robert Kruszewski

Czy jest jeszcze możliwa konferencja poświęcona nowym technologiom, która nie poruszałaby wyłącznie tematów związanych z rozwiązaniami chmurowymi, machine learning i oczywiście AI?

W pięknej lokalizacji Moon Warsaw 6 czerwca odbyła się kolejna edycja Finance Day, spotkania przedstawicieli branży finansowej, która rozpoczęła się ważną refleksją. Przypomnieliśmy sobie, jakim postawom, zachowaniom zawdzięczamy rozwój i postęp m.in. nowych technologii.

Kreatywność i innowacyjność, z którą wszyscy obecnie bezkrytycznie się identyfikują, aby skutecznie zaistnieć w organizacji, potrzebuje prostych, ale przede wszystkim wiarygodnych rozwiązań zamiast sloganów korporacyjnych.

Każdy problem jest problemem braku pomysłów. Zbudowanie w organizacji kultury porażki, niepiętnowanie nieudanych projektów, wygospodarowanie czasu pracy na cykliczne eksplozje pomysłów w znakomity sposób pomoże lub w ogóle umożliwi pojawienie się innowacyjności, koncepcji na dalszy rozwój. Jak? Eliminując strach przed tzw. głupim pomysłem i oceną przełożonego, dając komfort przemyślenia, pozwalając sobie jak dziecko na naiwną ocenę, równolegle nie zarzynając się upływającym czasem i wymaganą jakością.

Realna korzyść, nie technologia sama w sobie

Jedną z ostatnich części spotkania była dyskusja panelowa poświęcona królowej nowych technologii, jej wysokości Artificial Intelligence. Technologii, która bardzo często mylnie oceniana jest jako gotowe panaceum na wszystko. Technologii, która potrzebuje odpowiednich warunków dla skutecznego zaistnienia.

Bolid F1, który będzie kierowany przez cywilnego kierowcę, jadący Al. Jerozolimskimi lub inną cywilną drogą, nie rozwinie 300 km/h. Prezentacja całej mocy pojazdu potrzebuje odpowiednich kwalifikacji kierowcy i toru do jazdy. Ten tor to ilość i jakość metadanych, kierowca to odpowiednie kwalifikacje zbudowane w organizacji.

Niezmiernie ważne jest, aby zakotwiczenie AI było odpowiednio przemyślane w istniejących procesach. Realna korzyść dla klienta, a nie technologia sama w sobie. Niebezpieczny syndrom zachłyśnięcia się nowym oraz czysty marketing, za którym nie stoją realne rozwiązania IT, za to niezbyt zadowolony klient, to kolejny wątek dyskusji. Ślepy wyścig, kto pierwszy wdroży „COŚ” bez zaplanowania całego procesu, transformacji nierzadko najmniej oczekiwanych obszarów, doprowadza do najgorszego – czyli niezadowolenia klienta.

Jak przekonać organizacje?

To tak naprawdę temat na odrębną dyskusję. Innowatorzy w każdej organizacji to jak pionierzy wielkich odkryć geograficznych. Na podstawie pojedynczych faktów okraszonych przeczuciem/intuicją muszą obiecać góry złota w określonym czasie. Nierzadko okazuje się, że na początku są to pojedyncze grudki złota, a sama wyprawa trwa dłużej, ale czy to oznacza, że nie warto?

Metoda małych kroków, implementacja na pojedynczych fragmentach procesu, wskazująca na skuteczne odciążenie organizacji od odtwórczej pracy, wydaje się najlepszą i najbezpieczniejszą metodą.

Czy AI spowoduje wygaszanie procesu myślenia pracowników? Wydaje się, że wręcz przeciwnie. Da nam czas na skupienie się na naprawdę trudnych zagadnieniach, przeprofiluje niektóre zawody i na pewno wykreuje nowe. Dane wskazują, że obecnie już 75% pracowników używa w codziennej pracy jakiejś postaci AI.

Robert Kruszewski

rokrusz@gmail.com

Ubezpieczenie dla menedżera

0
Aleksandra Hajduk-Krzemińska

Współczesny rynek pracy charakteryzuje coraz większa popularność alternatywnych form zatrudnienia – kontraktów menedżerskich i współpracy na zasadach B2B. To rodzi nowe wyzwania dla pracodawców, którzy chcą zadbać o swoich kluczowych pracowników i zapewnić im poczucie bezpieczeństwa.

Ubezpieczenie od utraty dochodu może być odpowiedzią na potrzeby i stanowić innowacyjny benefit pracowniczy, atrakcyjny zarówno dla pracodawcy, jak i dla pracowników.

Najnowsze trendy na rynku pracy

Coraz więcej osób pracuje na kontraktach menedżerskich i B2B. Trend ten jest widoczny w wielu branżach, ale szczególnie silnie zaznacza się w sektorze IT, usługach finansowych i doradztwie. Według danych GUS w 2023 r. liczba firm zatrudniających na zasadach B2B w Polsce wzrosła o 18% w porównaniu z 2018 r.

Badanie przeprowadzone przez PwC w 2022 r. wykazało, że 72% polskich firm planuje zwiększyć udział współpracy B2B w swojej działalności w ciągu najbliższych trzech lat. Wskazaną dynamikę potwierdza także platforma Upwork, łącząca freelancerów z firmami, która odnotowała 30% wzrostu liczby polskich freelancerów w ciągu ostatnich pięciu lat.

Te trendy pokazują, że coraz więcej osób pracuje bez dostępu do tradycyjnych świadczeń socjalnych, tj. m.in. urlopu wypoczynkowego, L4 czy urlopu macierzyńskiego/ojcowskiego.

Wartościowy produkt ubezpieczeniowy dla kadr wyższego szczebla

Ubezpieczenie od utraty dochodu chroni pracowników przed negatywnymi konsekwencjami finansowymi nagłego zdarzenia, które uniemożliwia im wykonywanie swoich obowiązków zawodowych. Może to być choroba, wypadek, poważny uraz lub inne zdarzenie losowe. W takich sytuacjach utrata dochodu może mieć poważne konsekwencje dla stabilności finansowej pracownika i jego rodziny.

Ubezpieczenie od utraty dochodu zapewnia regularne świadczenia pieniężne, które pomagają pokryć bieżące wydatki, takie jak raty kredytów, opłaty za mieszkanie, rachunki i inne koszty utrzymania.

Ubezpieczenie od utraty dochodu okiem pracodawcy

Ubezpieczenie od utraty dochodu może stanowić atrakcyjny element pakietu benefitów pracowniczych. Oferując ten produkt, pracodawcy mogą:

  • Zwiększyć atrakcyjność pakietu benefitów i wyróżnić się na tle konkurencji.
  • Zmotywować i zaangażować kluczowych pracowników, którzy docenią poczucie bezpieczeństwa i stabilności finansowej.
  • Zatrzymać wartościowych pracowników w firmie, zmniejszając ryzyko ich odejścia do konkurencji.
  • Zyskać wizerunek firmy dbającej o swoich pracowników.

Popularność alternatywnych form zatrudnienia będzie nadal rosła w ciągu najbliższych lat. Trend ten będzie napędzany przez dalszy rozwój technologii, wzrost zapotrzebowania na elastyczność i globalizację gospodarki. Zwinne organizacje powinny na bieżąco weryfikować adekwatność swojej oferty benefitów do zmieniających się okoliczności.

Programy opieki medycznej i grupowe ubezpieczenia na życie często traktowane są przez pracowników jako standardowa część wynagrodzenia pozapłacowego. Ubezpieczenie od utraty dochodu może okazać się ciekawym, wartościowym, odpowiadającym na nowe potrzeby rynku pracy elementem pakietu świadczeń pracowniczych.

Aleksandra Hajduk-Krzemińska
członkini zarządu, dyrektorka Działu Ubezpieczeń Grupowych w Equinum Broker

TUW „TUW” oferuje ubezpieczenia dla Kół Gospodyń Wiejskich

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW” wprowadziło na rynek unikatową ofertę ubezpieczenia skierowaną specjalnie do Kół Gospodyń Wiejskich, która trafnie odpowiada na potrzeby związane z ich działalnością statutową.

Koła Gospodyń Wiejskich rozwijają kulturę ludową i regionalną, pielęgnują tradycję oraz wywierają silny wpływ na rozwój polskiej wsi. Organizując festyny, kiermasze, warsztaty kulinarne czy akcje charytatywne, integrują lokalną społeczność. Oprócz niezliczonych korzyści, wydarzenia te mogą również nieść za sobą niepożądane konsekwencje, takie jak wypadki, uszkodzenia budynków, sprzętu czy incydenty zdrowotne. Ubezpieczenie oferowane przez TUW „TUW” to nie tylko zabezpieczenie finansowe, ale także gwarancja ciągłości i stabilności funkcjonowania tego typu działalności.

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej pomoże w razie wypadków podczas eventów

Organizując różnorodne wydarzenia, Koła Gospodyń Wiejskich są narażone na sytuacje, w których uczestnicy tych spotkań mogą doznać szkody, np. osoba biorąca udział w warsztatach kulinarnych może zostać poparzona gorącą zupą. W takiej sytuacji, jeśli KGW posiada aktualne ubezpieczenie OC i jest zobowiązane z mocy prawa do naprawienia szkody, TUW „TUW” przejmuje odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez Koło i pokrywa koszty ewentualnych roszczeń. 

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (OC) pokrywa ewentualne roszczenia związane ze szkodami wyrządzonymi osobom trzecim w związku z:

  • działalnością prowadzoną przez KGW,
  • mieniem posiadanym przez KGW,
  • niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania przez KGW.

W ramach ubezpieczenia OC skierowanego do Kół Gospodyń Wiejskich zakresem ochrony ubezpieczeniowej objęte są także szkody powstałe w związku z wprowadzeniem przez KGW do obrotu na terenie Polski produktu (np. rękodzieła), jak również produktu rolno-spożywczego (np. ciast, swojskich wędlin), a także związane z uczestnictwem Koła Gospodyń Wiejskich w targach lub wystawach.

Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW” umożliwia również rozszerzenie zakresu ubezpieczenia OC o odpowiedzialność cywilną najemcy rzeczy ruchomych i nieruchomych (tym sposobem ochroną ubezpieczeniową może zostać objęta np. świetlica wynajmowana przez KGW od gminy), odpowiedzialność cywilną za szkody powstałe podczas organizacji wydarzeń, które nie miały charakteru imprez  masowych, np. w sytuacji, gdy z winy organizatora zawali się scena lub parkiet, jak również odpowiedzialność cywilną członkiń zarządu Koła Gospodyń Wiejskich.

Wsparcie w niespodziewanych sytuacjach, czyli ubezpieczenie NNW

TUW „TUW” zapewnia również ochronę ubezpieczeniową od następstw nieszczęśliwych wypadków, z której mogą skorzystać członkinie Kół Gospodyń Wiejskich podczas wszelkich aktywności związanych z działalnością organizacji, takich jak np. udział w spotkaniach, warsztatach, występach, targach, wystawach, imprezach, pracach społecznych oraz podczas drogi do i z miejsca tych aktywności.

Jeśli któraś z członkiń organizacji w wyniku nieszczęśliwego wypadku związanego z działalnością KGW dozna trwałego uszczerbku na zdrowiu lub straci życie, TUW „TUW” wypłaci jej wsparcie finansowe.

Członkinie KGW objęte ochroną ubezpieczeniową NNW w TUW „TUW” mogą również liczyć na  zwrot kosztów nabycia przedmiotów ortopedycznych czy też zwrot uzasadnionych i udokumentowanych kosztów przysposobienia osób z niepełnosprawnościami.

Ubezpieczenie dla Kół Gospodyń Wiejskich jest częścią pakietu Bezpieczny Agrobiznes.

(KS, źródło: TUW „TUW”)

Polisa PKO Życie już jest dostępna w aplikacji IKO

0
Tomasz Mańko

PKO BP umożliwił zakup swojego nowego ubezpieczenia na życie za pośrednictwem aplikacji mobilnej IKO. W apce można kupić ubezpieczenie, a także sprawdzić szczegóły polisy i harmonogram płatności składek.

PKO Życie to ubezpieczenie na wypadek śmierci, a także poważnego zachorowania czy urazu wskutek nieszczęśliwego wypadku. Klienci mogą skomponować ochronę, dobierając do podstawowego Pakietu Życie opcje dodatkowe: Zdrowie, Wypadkowy czy Czasowej Niezdolności do Pracy. Produkt został w kwietniu wprowadzony do sprzedaży w oddziałach i agencjach PKO BP. Teraz jest dostępny również w aplikacji IKO.

Chociaż aplikacje i bankowość internetowa nie są obecnie podstawowymi miejscami zakupu polis na życie, to z pewnością wielu naszych klientów zdecyduje się na zakup ubezpieczenia online. Nie wyobrażam sobie, aby przygotowując nowy produkt, nie być gotowym na oferowanie go we wszystkich kanałach dystrybucji – mówił w wywiadzie dla Cashless Tomasz Mańko, wiceprezes PKO Ubezpieczenia.

Ubezpieczenie może stanowić zabezpieczenie do produktów kredytowych oferowanych przez PKO BP, nie jest jednak z nimi powiązane.

Aby kupić ubezpieczenie lub sprawdzić jego szczegóły, użytkownik IKO powinien wejść w zakładkę Moje produkty. Następnie przejść do sekcji Ubezpieczenia i dalej do Życie i zdrowie.

Więcej:

Cashless.pl z 15 lipca, Ida Krzemińska-Albrycht, „Ubezpieczenie PKO Życie można kupić w aplikacji IKO”

(KS, źródło: cashless.pl)

CVC zainteresowany nabyciem Comarchu

0
Anna Pruska

Comarch zostanie wycofany z warszawskiej giełdy i rozpocznie międzynarodowy rozwój. Inwestorem spółki jest fundusz CVC Capital Partners Fund IX, który wraz z rodziną Filipiak poinformował w środę o zamiarze ogłoszenia wezwania na 5 266 072 akcji zwykłych na okaziciela reprezentujących 34,81% ogólnej liczby głosów w Comarchu – poinformował bankier.pl za PAP.

„Po przeprowadzeniu szeregu niezbędnych decyzji, od zamknięcia nierentownych projektów przez sprzedaż nieproduktywnych aktywów aż po optymalizację zatrudnienia, chcąc zapewnić znaczącą przewagę konkurencyjną na międzynarodowych rynkach, rodzina Filipiak podjęła decyzję o współpracy z CVC Capital Partners. Obranie kierunku intensywnego międzynarodowego rozwoju oraz standaryzacja produktów będzie wiązała się ze znacznymi nakładami finansowymi, kosztem dostarczania krótkoterminowych wyników oczekiwanych przez inwestorów giełdowych. Stąd decyzja o zamiarze wycofania spółki z warszawskiej giełdy przy historycznie najwyższej cenie akcji” – poinformowała w komunikacie prasowym prezeska spółki Anna Pruska.

Celem transakcji jest osiągnięcie przez wzywających 100% ogólnej liczby głosów w spółce w celu wycofania akcji z obrotu na rynku regulowanym i umożliwienia jej dalszego rozwoju jako spółki prywatnej.

Największą akcjonariuszką Comarchu jest Elżbieta Filipiak, do której należy 10,4% akcji dających 27,96% ogólnej liczby głosów na walnym. Do trojga dzieci zmarłego w ubiegłym roku Janusza Filipiaka – Anny, Janusza Jeremiasza i Marii – należy po 8,18% akcji dających 12,27% głosów. Fundusze Nationale-Nederlanden kontrolują 10,41% akcji (5,6% głosów), a Generali – 10,19% (5,48% głosów).

(KS, źródło: bankier.pl, Puls Biznesu, PAP Biznes)

Inflacja już nie taka straszna? Obawia się jej dwa razy mniej firm niż rok temu

0
Radosław Woźniak

Obawy inflacyjne w sektorze MŚP są najmniejsze od niemal 2 lat – wynika z Barometru EFL. W III kwartale br. 24% firm uważa, że kondycja ich biznesu w najbliższych miesiącach może pogorszyć się przez inflację. To o 11 p.p. mniej niż kwartał wcześniej i ponad dwa razy mniej niż rok temu. Najbardziej zagrożone inflacją czują się przedsiębiorstwa usługowe i handlowe – odpowiednio 33% i 32%. Najmniej rosnących cen obawiają się firmy budowlane (14%).

Obawy inflacyjne stabilizują się, co jest z pewnością efektem również stabilizującego się wskaźnika. Poziom inflacji od początku tego roku nie przekroczył 4%, a w ostatnich miesiącach oscyluje wokół 2%. Rok temu mieliśmy do czynienia z wynikami kilka razy wyższymi, stąd w ujęciu rocznym także widać polepszenie nastrojów firm. O tym, że inflacja nie spędza już tak bardzo sen z powiek MŚP świadczy także fakt, że po raz pierwszy odkąd realizujemy ten pomiar, spadła z pozycji lidera wśród czynników wywołujących największe obawy przedsiębiorców – mówi Radosław Woźniak, prezes zarządu EFL.

Coraz mniej inflacyjnych obaw

Z Barometru EFL na III kwartał tego roku wynika, że inflacja wciąż wywołuje obawy wśród polskich przedsiębiorców, jednak grupa „obawiających się” jest najniższa od prawie dwóch lat (od kiedy realizowane jest badanie). 24% firm uważa, że wzrost cen „odbije się” jeszcze negatywnie na prowadzonej działalności w najbliższych miesiącach. W stosunku do pomiaru z poprzedniego kwartału wynik jest niższy o 11 p.p. (35% w II kwartale 2024 roku). Na wysokim poziomie pozostaje odsetek przedsiębiorców przewidujących stagnację sytuacji (42,5% vs. 43% w II kwartale 2024 roku). Wzrasta natomiast odsetek podmiotów niepewnych co do tego, w jakim kierunku rozwinie się sytuacja (24% vs. 19% w II kwartale br.).

Większą poprawę „nastrojów inflacyjnych” widać, gdy wyniki porównamy w ujęciu rocznym. W III kwartale 2023 roku 50,5% firm obawiało się negatywnego wpływu inflacji na swoją działalność biznesową, czyli ponad dwa razy więcej niż obecnie.

Biorąc pod uwagę wielkość firmy, okazuje się, że  podobnie jak kwartał wcześniej im większa firma, tym mniej obawia się negatywnego wpływu inflacji na swój biznes. 12% średnich firm uważa, że przez wysoką inflację ich działalność gospodarcza w najbliższych miesiącach może ulec pogorszeniu. W grupie mikro i małych firm ten odsetek wynosi odpowiednio 32% i 24%.

Firmy budowlane czują się najpewniej

Największy odsetek przedsiębiorców, którzy obawiają się negatywnego wpływu inflacji na prowadzony biznes, występuje wśród firm usługowych (33%) i handlowych (32%). W ujęciu kwartalnym w przypadku usług widzimy wzrost negatywnych opinii – z 27% w II kwartale tego roku, a w przypadku handlu spadek – z 55%.

Najmniej o swoją przyszłość obawiają się firmy budowlane, wśród których tylko 14% zapytanych boi się negatywnego wpływu rosnących cen na działalność (-10 p.p. w ujęciu kwartalnym). W HoReCa 24% firm obawia się inflacji (- 30 p.p.), w przemyśle 16% (-7 p.p.), a w transporcie 20% (-6 p.p.).

Obawy firm – zmiana lidera

Z Barometru EFL na III kwartał 2024 roku wynika, że obawa o wzrost inflacji, która do tej pory była numerem jeden w badaniu, straciła pierwsze miejsce w zestawieniu w opinii przedsiębiorców. Obecnie obawia się tego aspektu co czwarty przedsiębiorca (26%), podczas gdy trzy miesiące wcześniej było to 34%, a w I kwartale br. aż 69%.

Największą obawą firm stał się w najnowszym badaniu wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej (32%).  W poprzednim kwartale na ten czynnik wskazało 28% przedsiębiorców. Badani mniej niż w poprzednim pomiarze obawiają się także spadku popytu (16% vs. 18%). Wzrasta natomiast obawa o brak pracowników (12% vs. 8%), co może być związane z zapotrzebowaniem na pracowników sezonowych.

O raporcie

Barometr EFL jest syntetycznym wskaźnikiem informującym o skłonności firm z sektora MŚP do wzrostu (tj. rozwoju rozumianego jako stawianie sobie przez przedsiębiorstwa celów związanych ze wzrostem sprzedaży i produkcji, ekspansją na nowe rynki i maksymalizacją zysków, co jest związane z inwestycjami w środki trwałe). Prognozowana na dany kwartał kondycja finansowa firm MŚP daje punkt odniesienia do wnioskowania o zakładanym kierunku zmian, które sprzyjają wzrostowi lub działają hamująco na rozwój firm. Badanie przygotowywane jest przez Ecorys na zlecenie Europejskiego Funduszu Leasingowego SA., a jego wyniki są publikowane co kwartał. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa 600 mikro, małych i średnich firm ankietowanych od 1 do 28 czerwca 2024 roku.

(KS, źródło: EFL)

mBank na liście najważniejszych fintechów na świecie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Jak co roku, CNBC we współpracy ze Statistą przygotowało listę najważniejszych fintechów z całego świata. W tegorocznej edycji na liście znalazła się tylko jedna firma z Polski, jak również wiele zagranicznych firm działających na naszym rynku.

W 2023 r. na liście znalazły się dwie polskie instytucje – BLIK oraz mBank. W tym roku pojawił się na niej tylko mBank, wyróżniony w kategorii neobankowość. Wśród zagranicznych firm z naszej części Europy na liście znalazły się także m.in. łotewskie Mintos czy Sun Finance, niemiecki Solaris i Taxfix, węgierski SEON czy ukraiński Monobank.

W zestawieniu CNBC nie brakuje jednak fintechów obecnych na polskim rynku. Należą do nich globalni giganci, jak Alipay, Bolt, Mastercard, Visa, PayPal, PayU czy Revolut, ale także mniejsze firmy, które w Polsce dostrzegły potencjał na rozwój swojego biznesu, np. Klarna, Bitpanda, Adyen czy Okoora, która ostatnio zadebiutowała w naszym kraju.

Aby wyłonić 250 najlepszych firm w 8 kategoriach, zespół analityków Statista przeprowadził w okresie od marca do maja 2024 roku dogłębne badania wybranych wskaźników KPI dla ponad 2 tys. kwalifikujących się firm. Zdecydowanym liderem tegorocznego zestawienia okazały się Stany Zjednoczone. Drugie i trzecie miejsce zajmują Wielka Brytania i Indie. Wśród krajów z naszego regionu przodują Niemcy oraz Niderlandy.

Kategorie, według których wytypowano przedsiębiorstwa to: finansowanie alternatywne, rozwiązania bankowe, rozwiązania dla procesów biznesowych, zasoby cyfrowe, planowanie finansowe, neobankowość, płatności i technologie dobrobytu (wealth technology).

(KS, źródło: prnews.pl)

W Rosji składkę wiozą samochody

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Skumulowany roczny wskaźnik wzrostu dla branży ubezpieczeń ogólnych w Rosji na lata 2024–2028 ma osiągnąć 8%. Składka przypisana brutto wzrośnie w tym okresie z 1,8 bln rubli (20,9 mld dol.) do 2,5 bln rubli (26,9 mld dol.).

W 2024 r. ubezpieczenia ogólne w Rosji wzrosną o 11% – przewiduje Global Data. Motorem wzrostu są inicjatywy rządowe mające na celu wzmocnienie nadzoru regulacyjnego, w połączeniu ze wzrostem gospodarczym wspomagającym kluczowe sektory.

Rosyjska branża ubezpieczeń ogólnych w 2023 r. wykazała wzrost o 14,6% dzięki wzrostowi sprzedaży samochodów i rosnącemu popytowi na prywatne ubezpieczenia zdrowotne, mimo że publiczne ubezpieczenie zdrowotne jest w Rosji obowiązkowe. Trend wzrostowy się utrzyma, niemniej jednak spodziewane jest stopniowe spowolnienie tempa w latach 2025–2028 wskutek umiarkowanego wzrostu gospodarczego.

Ubezpieczenia komunikacyjne to wiodąca linia ubezpieczeń ogólnych, z udziałem w składce przypisanej brutto wynoszącym w 2024 r. 40,6%. W tym segmencie na 2024 r. przewidywany jest wzrost o 15%. Według Ministerstwa Przemysłu i Handlu w tym roku sprzedaż pojazdów przekroczy 1,32 mln sztuk, co oznacza wzrost o 20% w stosunku do poziomu z 2023 r.

Do wzrostu w ubezpieczeniach komunikacyjnych przyczyni się także rosnąca sprzedaż pojazdów elektrycznych. W I kw. 2024 r. sprzedaż elektryków wzrosła o 265% r/r, do 6374 sztuk.

Wzrostowi w ubezpieczeniach komunikacyjnych sprzyjają również regulacje. Od marca 2024 r. Centralny Bank Rosji wprowadził krótkoterminowe umowy obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego, na okres od jednego dnia do trzech miesięcy. Przeznaczone są one dla kierowców używających swojego samochodu okazjonalnie albo pożyczających go na pewien czas innym.

Ponadto rząd wprowadził obowiązek posiadania przez taksówkarzy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za przewóz osób i bagażu, który wejdzie w życie 1 września. W rezultacie CAGR w ubezpieczeniach komunikacyjnych na lata 2024–2028 przewidywany jest na poziomie 8,8%.

Z kolei w indywidualnych ubezpieczeniach wypadkowych i zdrowotnych CAGR na lata 2024–2028 przewidywany jest na poziomie 7,2%.

AC

Genertel wchodzi na polski rynek ubezpieczeń komunikacyjnych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Nowa marka Redclick firmy Genertel zaoferuje polskim konsumentom w pełni cyfrową ofertę polis komunikacyjnych. Polskim kierowcom firma zaproponuje innowacyjne podejście do ubezpieczeń, poprzez prosty zakup oraz zarządzanie polisą z poziomu aplikacji mobilnej. Polisę będzie również można bardzo łatwo dostosowywać do swoich potrzeb.

Redclick dostosowuje swoją usługę do najnowszych standardów cyfrowych firm świadczących usługi e-commerce. Za pośrednictwem platformy internetowej Redclick.pl oraz aplikacji na smartfony kierowcy będą mogli prosto i szybko kupić ubezpieczenie samochodu, motocykla lub samochodu dostawczego. Każde ubezpieczenie będzie można łatwo skonfigurować poprzez różne możliwości dostosowania ochrony ubezpieczeniowej oraz wybór pojedynczych opcji.

­­– W Polsce zdecydowania większość osób robi zakupy online i wiele z nich chce korzystać
z ubezpieczeń przez internet. Mając to na uwadze, wchodzimy do Polski wzmocnieni naszym doświadczeniem na włoskim rynku
– mówi Giacomo Trovato, CEO Genertel. – Redclick, nasza marka oferująca ubezpieczenia komunikacyjne, to nowa usługa, która pozwala na dokonanie kompletnej i spersonalizowanej wyceny polisy w mniej niż pięć minut i umożliwia dostosowanie poszczególnych jej elementów, tak by kupić tylko to, czego naprawdę potrzebujemy. Po wykupieniu polisy możemy natychmiast wyruszyć w podróż bez żadnych dodatkowych formalności: cała dokumentacja będzie miała formę cyfrową i zostanie przesłana na maila – dodaje.

Innowacja w DNA Genertel i zaangażowanie na rzecz społeczeństwa

Genertel ma długą historię innowacji w sektorze ubezpieczeń. Firma została założona we Włoszech 30 lat temu i była pierwszą oferującą usługi ubezpieczeniowe przez telefon, a następnie online. Z biegiem lat należąca do Grupy Generali firma rozwijała swoją ofertę. Jako pierwsza we Włoszech wprowadziła aplikację i unowocześniła swój model biznesowy, czyniąc go w 100% cyfrowym. Genertel jest również zaangażowany we wzmacnianie społecznego charakteru ubezpieczyciela dzięki programowi, który umożliwia klientom wspieranie wybranych przez nich celów na rzecz społeczeństwa, środowiska i zdrowia.

(KS, źródło: Generali)

18,336FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie