Blog - Strona 258 z 1488 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 258

Leadenhall Insurance na razie nie dostarczy ochrony cyber

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Jak dowiedziała się „Gazeta Ubezpieczeniowa”, Leadenhall Insurance wstrzymał oferowanie ubezpieczeń cyber na rynku polskim. Firma liczy jednak na to, że wkrótce będzie mogła ponownie dostarczać tego typu ochronę.

Ubezpieczenia cyber były oferowane przez Leadenhall Insurance w imieniu rynku Lloyd’s od 2015 roku. Brexit spowodował, że od 2019 r. oferta jest kierowana do klientów w imieniu Lloyd’s Insurance Company z siedzibą w Brukseli. Od tego też roku pojemność ubezpieczeniową zapewniało Leadenhall Insurance konsorcjum syndykatów Tarian, które w 2022 r. zostało przejęte przez amerykański insurtech Corvus Insurance. Bardzo wysoki poziom szkodowości linii cyber, mający swoje główne źródło w portfelu ubezpieczeń zawartych w USA, sprawił, że Tarian znacząco ograniczył apetyt na ryzyko i zdecydowanie zaostrzył kryteria jego oceny. Konsekwencją tego były mocne ograniczenia w ofercie cyber Leadenhall Insurance.

Co więcej, z końcem maja 2024 r. firma zakończyła akwirowanie nowych ryzyk ze wsparciem wspomnianego syndykatu i z tego powodu tymczasowo musiała wstrzymać oferowanie tego rodzaju ochrony. „Jesteśmy jednak zdeterminowani, aby wkrótce wznowić oferowanie ubezpieczeń cyber w imieniu Lloyd’s” – przekazał „GU” Leadenhall Insurance.

(AM, inf. własna)

Grupa MAK rozwija się na Litwie jako MAK Elio

0
Źródło zdjęcia: LinkedIn

Grupa MAK kupiła pakiet większościowy litewskiego brokera Elio Insurance. Teraz świadczy usługi klientom biznesowym na Litwie jako MAK Elio.

Założona w 1999 roku firma Elio Insurance istnieje na rynku od 23 lat. Jako część MAK i Rinkos Insurance Solutions buduje obecnie globalny zasięg, rozszerzając usługi grupy na region państw bałtyckich. Oficjalne ogłoszenie powstania MAK Elio miało miejsce 20 czerwca w Ambasadzie Rzeczpospolitej Polskiej w Wilnie w obecności specjalnego doradcy prezydenta Republiki Litwy, Vaidasa Augustinaviciusa.

– Jesteśmy dumni z obecności na 11 rynkach regionu CEE oraz z tego, że udało nam się ulokować ponad 450 miliona euro składki dla naszych klientów i zaprezentować nasze osiągnięcia – mówił członek zarządu Grupy MAK Aleksander Wasilewski. – To bardzo rzadka okazja, aby zbudować tak dobre partnerstwo z Danasem Laurinaitisem z Rinkos Insurance Solutions. Rzadko zdarza się, że żadna ze stron nie musi, ale obie – ze swoimi ugruntowanymi pozycjami – mają na to ochotę. Współpracujemy z Danasem i jego zespołem od wielu lat i zawsze byliśmy pod wrażeniem ich osiągnięć – dodał.

Aleksander Wasilewski zaznaczył, że dzięki silnemu i rosnącemu zespołowi wiodących specjalistów ubezpieczeniowych na Litwie, ambicją MAK jest wprowadzenie nowego poziomu usług brokerskich na litewski rynek ubezpieczeniowy.

MAK Elio to broker ubezpieczeniowy, którego działanie opiera się na rozwiązaniach nowej generacji i indywidualnym podejściu do klienta. Oferuje rozwiązania dla firm i klientów prywatnych, kładąc nacisk na personalizację usług. MAK Elio ściśle współpracuje z największymi litewskimi i światowymi ubezpieczycielami.

– Są tu dziś z nami nasi szanowni klienci, liderzy wszystkich najlepszych towarzystw ubezpieczeniowych oraz przedstawiciele władz Litwy i Polski. Z wieloma z was nawiązaliśmy już trwałe relacje, zbudowane na wzajemnym zaufaniu i współpracy. Serdecznie za to dziękujemy i za to, że jesteście z nami w tym wyjątkowym dniu – mówił wiceprezes zarządu Grupy MAK Łukasz Babik.

(AM, źródło: LinkedIn)

Czerwony lew nie śpi

0
Elżbieta Frydrychowicz-Sztanga z zespołem

Rozmowa z Michałem Świderskim, członkiem zarządu, oraz Elżbietą Frydrychowicz-Sztangą, dyrektorką zarządzającą siecią sprzedaży w Generali Polska

Aleksandra E. Wysocka: – Co się zmieniło w ostatnich dwóch latach, jeśli chodzi o współpracę Generali z pośrednikami? Jakie były korzenie tych zmian?

Elżbieta Frydrychowicz-Sztanga: – Gdy Generali kupiło Concordię, stanęliśmy przed wyborem, czy utrzymywać dwie sieci sprzedaży o dwóch różnych profilach, czy też je połączyć, a więc także stworzyć jedną ofertę produktową. Nie chodziło o to, żeby ciąć koszty, tylko o zwiększenie efektywności współpracy z pośrednikami.

To oni mówili nam, że wolą mieć jednego menedżera, jeden system prowizyjny, jedno narzędzie i mieć poczucie, że współpracują z Generali bez względu na to, jaki rodzaj ubezpieczeń akurat sprzedają. Dla nas było to bardzo duże wyzwanie, zarówno pod kątem ludzkim, bo przecież biznes ubezpieczeniowy to biznes relacyjny, jak i biznesowym, bo Concordia miała ogromny portfel agro, a Generali cechował biznes masowy.

Michał Świderski: – Chcieliśmy zachować obie charakterystyki, a jednocześnie stać się dla klienta i pośrednika partnerem na całe życie i uszanować kulturę i specyfikę biznesu Agro, jaki reprezentowali pośrednicy Concordii. Jednocześnie wiedzieliśmy, że nie wchodzi w grę przekopiowanie rozwiązań funkcjonujących w jednej z dotychczasowych sieci, tylko należy stworzyć rozwiązanie, które uwzględni to, co najlepsze w Generali i Concordii.

Zmiana to duży stres dla organizacji i podmiotów, które z nią współpracują. Koszty emocjonalne bywają duże. Po czym poznać, czy operacja zakończyła się sukcesem?

M.Ś.: – To była bardzo emocjonalna zmiana. Pośrednicy mieli wieloletnie relacje z menedżerami z obu sieci, nie chcieli zmian personalnych, ale jednocześnie oczekiwali transparentności, efektywności i szybkości obsługi. Ciężko jest to osiągnąć bez regionalizacji, na którą się zdecydowaliśmy.

Kiedy przeprowadzaj się taką zmianę, nie ma się możliwości, by ustalić ją z ponad 130 pracownikami, aby wszyscy byli zadowoleni. Jednocześnie wiedzieliśmy, że należy ją przeprowadzić szybko, aby ludzie nie funkcjonowali w niepewności. Byliśmy jednak świadomi, że nie wszyscy będą gotowi włożyć tyle wysiłku, aby z nami pozostać.

E.F.-S.: – Na początku przede wszystkim dobrze się do tego przygotowaliśmy. Zaplanowaliśmy połączenie krok po kroku, zawsze wiedząc, gdzie chcemy być za sześć miesięcy albo za dwa lata. Plan powstał w ścisłej współpracy z naszymi dyrektorami i wybranymi pośrednikami w terenie.

Dzisiaj mamy 130 menedżerów sprzedaży, którzy serwisują naszą sieć w dziesięciu makroregionach. Wcześniej było tych makroregionów po pięć i w Generali, i w Concordii. Postanowiliśmy, że nowe makroregiony będą mniejsze, określone do poziomu powiatu, by menedżerowie znaleźli się bliżej pośredników.

M.Ś.: – To daje nam dzisiaj wymierne korzyści. Zdecydowanie widzimy wzrost aktywności i sprzedaży u pośredników, którzy z nami współpracują, ale też wzrost w grupach produktowych pozakomunikacyjnych i nierolnych. W 2023 r. zanotowaliśmy dwucyfrowe wzrosty i w 2024 również rośniemy w tempie kilkunastu procent.

Mocno przekraczamy cele przy zachowaniu rentowności. To jest prawdziwy sukces. Niezmiernie mnie także cieszy, że zbudowały się nowe relacje między pośrednikami i menedżerami.

Wspomnieliście, że jesteście teraz bliżej sieci. Jak to wygląda w konkretnych liczbach? Na przykład, ile czasu zajmuje dojazd menedżera do agenta albo uzyskanie odpowiedzi na zapytanie ze strony brokera?

E.F.-S.: – W przypadku agentów ta dostępność zdecydowanie się zwiększyła dzięki mniejszym makroregionom. Średnio potrzebowaliśmy około półtorej godziny dojazdu, a dzisiaj jest to 40 minut. Poza tym menedżerowie są także bardziej niż dotąd dostępni telefonicznie.

Dzięki mniejszej liczbie agentów przypadającej do obsługi dla jednego menedżera mogą oni poświęcić pośrednikom więcej czasu, uczą ich naszego systemu i wskazują, jak sprzedawać poszczególne produkty. To owocuje wzrostem aktywności pośredników i oczywiście wzrostem sprzedaży.

Czy w ubezpieczeniach rolnych również widoczne są te wzrosty?

E.F.-S.: – Jedną z moich obaw było to, czy po połączeniu zachowamy wyjątkowość dawnej Concordii i czy uda nam się z szacunkiem do tego biznesu ujednolicić zasady współpracy. Dzisiaj mogę powiedzieć, że się to udało. Generujemy wzrosty wśród agentów, którzy od lat z nami pracują, a to dlatego, że zapewniamy im odpowiedni serwis, obecnie poszerzony o menedżerów z Generali.

Co ciekawe, wielu menedżerów Generali, niemających korzeni w sektorze ubezpieczeń agro, z ponadprzeciętną dynamiką rozwinęło ten biznes u swoich pośredników. Pamiętajmy, że sektor agro to nie tylko ubezpieczenia upraw, ale również budynki, ubezpieczenie maszyn i zwierząt. Temat agro wymaga często znacznie większej wiedzy niż tylko znajomość produktu i OWU. Dzięki temu możemy mówić o dwucyfrowej dynamice wzrostu.

A co z pracownikami? Czy zmiany nie odbiły się negatywnie na ich satysfakcji z pracy?

M.Ś.: – Zrobiliśmy ankietę badania satysfakcji przed zmianą i ponowiliśmy ją pod koniec 2023 r. Wyszło z niej, że menedżerowie zdecydowanie lepiej oceniają jakość swojej pracy. Swoją efektywność ocenili o 22 pkt. proc. lepiej niż przed zmianą. Swoje umiejętności, czyli wiedzę, którą zdobyli w okresie tej zmiany, uznają za o prawie 10% lepszą. Dbałość o pracownika ze strony firmy oceniają natomiast aż na 31% wyżej.

E.F.-S.: – Bardzo dużo zainwestowaliśmy w rozwój pracowników, a także usprawniliśmy proces rozliczania się z pośrednikiem, ujednoliciliśmy systemy prowizyjne, wprowadziliśmy też mnóstwo przydatnych narzędzi. Ale przede wszystkim skupiliśmy się na wyrównaniu poziomu wiedzy menedżerów i agentów na temat wszystkich produktów dostępnych w naszej firmie. Dużo wysiłku włożyliśmy w szkolenia, w warsztaty, ale też spotkania praktyczne, jak np. spotkania na polach naszych klientów, gdzie pokazywaliśmy, na czym polega ubezpieczenie upraw.

Ponadto inwestujemy w rozwój menedżerów. Przez najbliższe półtora roku będą rozwijać swoje mocne strony oraz wzmacniać te, które wymagają wzmocnienia. Sporo czasu i pieniędzy zainwestowaliśmy w rozwój dyrektorów: w tej chwili mamy dziesięciu silnych dyrektorów, którzy są w stanie rozwijać trzy marki i współpracować z naszymi pośrednikami w sposób efektywny przy zachowaniu rentowności. To była ciężka praca tych ludzi i często poświęcanie dodatkowego czasu na naukę, za to im dziękuję.

Jakie korzyści oferujecie agentom i OFWCA współpracującym z Generali?

M.Ś.: – Cała zmiana była przygotowana właśnie po to, żeby nasi pośrednicy mieli większy komfort pracy. Kluczowym elementem tej zmiany są nasze narzędzia, a także jednolity system prowizyjny. Mamy też programy wspierające dla OFWCA. Za biznes rolny, majątkowy, komunikacyjny dajemy im dodatkowe wynagrodzenia. Od jakiegoś czasu również w taki sposób wzmacniamy sprzedaż ubezpieczeń życiowych.

Wspieramy również multiagentów, którzy chcą pracować z nami w ramach placówki partnerskiej. To jedno z bardzo dobrze przyjmowanych rozwiązań dla agentów, którzy chcą się rozwijać pod silną marką, mieć atrakcyjne wynagrodzenie, ale nie tracić tego, że nadal pozostają multiagentami.

Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na to, co było dużą nowością na rynku. Wprowadziliśmy dla agentów specjalny bonus rentownościowy, a także uruchomiliśmy budżet zniżkowy, aby agenci mogli lepiej dostosowywać ofertę dla ich wybranych klientów. To agent, który analizuje potrzeby klienta, decyduje o przyznaniu zniżki lub nie.

A co planujecie na kolejne miesiące?

E.F.-S.: – Będziemy dalej się doskonalić i dostarczać kolejne narzędzia naszym pośrednikom. Lew nie śpi! W lutym ogłosiliśmy zakończenie procesu połączenia obu sieci i powiedzieliśmy, że chcemy od tej pory się rozwijać dużo szybciej, zachowując rentowność przy dużym zadowoleniu kadry oraz naszych pośredników, bo to dzięki nim funkcjonujemy dla dobra klienta.

W tym roku planujemy także kilka zmian w naszych produktach, które będą odpowiedzią na wnioski pośredników. Planujemy także pod koniec roku spotkania w terenie z naszymi pośrednikami z udziałem zarządu. Nie zwalniamy i musimy zrealizować obietnice dane pośrednikom przy zmianie. Chcemy być partnerami w ich biznesie, rozwijać się z nimi i być dla nich i ich klientów.

Na koniec dziękuję wszystkim, dzięki którym ta niełatwa transformacja stała się sukcesem. To byłoby niemożliwe bez wsparcia zarządu, ogromnego zaangażowania naszych pracowników, a przede wszystkim zaufania i cierpliwości ze strony pośredników. Nie było łatwo, ale dzięki współpracy i dialogowi daliśmy radę.

M.Ś.: – Również dziękuję wszystkim zaangażowanym, pracownikom, ze wszystkich działów, a szczególnie z Departamentu Zarządzania Siecią Sprzedaży, za ogromne zaangażowanie i poświęcony czas. Dziękuję Eli za konsekwentne i profesjonalne przeprowadzenie tego procesu.

Szczególne podziękowania kieruję do pośredników za cierpliwość i wspieranie nas w tej zmianie. Jestem wdzięczny, że zawsze możemy na Was liczyć.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

Wsparcie agenta na pierwszym miejscu

0
Joanna Małkus

Zakup ubezpieczenia to inwestycja, a każda inwestycja powinna być przemyślana. Tu nie ma miejsca na spontaniczne decyzje – przecież chodzi o zdrowie, życie i majątek klienta. Dlatego tak ważna w procesie zakupu jest rola agenta. W tym momencie przestaje on być tylko sprzedawcą.

W procesie zakupu agent staje się doradcą i opiekunem, specjalistą w dziedzinie ubezpieczeń, który edukuje klienta. Bowiem nie o jednorazową sprzedaż tu chodzi, lecz o usługę, którą świadczy się przez lata.

Chcemy, aby klient był świadomy tego, co kupuje – a w tym przypadku analiza jego potrzeb oraz fachowe doradztwo jest kluczowe. Aby nadążyć za ciągle zmieniającymi się przepisami i zmianami w produktach, od agentów wymaga się poświęcania czasu nie tylko na pracę, lecz także na naukę. Oprócz tego muszą oni rozwijać swoje kompetencje miękkie, które są niezbędne w nawiązaniu relacji z klientem.

Na pewno dużym wyzwaniem dla naszych partnerów jest także zwiększanie wartości portfela i coroczny wzrost dynamiki. To trudne zadania i jesteśmy tego świadomi. Dlatego w tym roku obraliśmy szczególny kierunek na wsparcie agenta.

Jesteśmy dla ciebie – nigdy na odwrót

„Jesteśmy zawsze dla agentów, nigdy na odwrót” – słowa Grzegorza Adamczuka, prezesa ASF Premium, to dewiza, którą kierujemy się w naszej pracy. Zależy nam na tym, aby każdy partner czuł się u nas dobrze i wiedział, że ma w nas silne wsparcie.

Zdajemy sobie sprawę z tego, że agenci muszą codziennie lawirować między potrzebami swoich klientów a rygorami rynku i nieustannie zmieniającymi się przepisami. Dlatego też nasz Dział Rozwoju i Szkoleń nieustannie dba o atrakcyjną ofertę szkoleniową – zarówno w zakresie wiedzy produktowej, jak i kompetencji miękkich.

Trudno jest być specjalistą w każdej dziedzinie i nie da się być ekspertem od wszystkiego. Dlatego też na każdym etapie obsługi swojego klienta nasi partnerzy mogą zgłosić się do Biura Wsparcia Agenta, Biura Ubezpieczeń Korporacyjnych, Biura Ubezpieczeń na Życie. Dzięki temu mogą ofertować ubezpieczenia z obszarów, w których nie mają głębokiej wiedzy, co daje im szczególne możliwości rozwoju swojego portfela.

Nieocenionym wsparciem są również regionalni dyrektorzy sprzedaży, którzy pracują przede wszystkim w terenie. Wielu naszych partnerów potwierdza, że są dla nich swoistą pomocną dłonią, że mogą się do nich zwrócić o każdej porze dnia i zawsze uzyskają stosowną pomoc.

Jeśli chodzi o wsparcie technologiczne, do dyspozycji naszych partnerów oddajemy m.in. porównywarkę HIPERIO, która umożliwia szybkie porównanie ofert i wystawienie polis. Udostępniamy także system Agent21 ułatwiający zarządzanie biznesem i komunikację z klientem.

Dużym ułatwieniem dla agentów będzie już niebawem aplikacja ASF360, która połączy w sobie logowanie do wspominanych wyżej systemów z logowaniem do systemów towarzystw ubezpieczeniowych.

Wiele procesów zostanie zautomatyzowanych, pozwalając partnerom oszczędzić ich cenny czas. Uprościmy także sposób rozliczeń – w każdej chwili agent będzie mógł zweryfikować stan swojego salda, pobrać fakturę czy rozliczyć gotówkę.

Do tego dochodzą programy rozwojowe, w tym Nowy Agent (dla osób zaczynających pracę w branży ubezpieczeniowej), Akademia Dobrego Agenta (projekt mający na celu podnoszenie kompetencji biznesowych i sprzedażowych) czy DobryAgent.pl (projekt, który wspiera naszych partnerów w budowaniu ich marek i pozyskiwaniu nowych klientów).

Na pierwszym miejscu zawsze człowiek

Biznes to często przede wszystkim twarde dane, wyniki, raporty i liczby – my zwracamy także szczególną uwagę na relacje. Dbamy o to, aby zmniejszać dystans między naszymi partnerami a pracownikami. Dbamy o dostępność pracowników każdego szczebla. Wspólnie świętujemy nasze sukcesy i jubileusze, czego świetnym przykładem jest zbliżający się Kongres Grupy ASF.

Wierzymy w to, że powyższe podejście pozwoliło nam w 2023 r. zdobyć tytuł Multiagencji Roku. To wyróżnienie otrzymaliśmy m.in. za osiągnięcie ponad 600 mln zł rocznej składki, wypracowanie dynamiki wzrostu na średnim poziomie 138% czy utrzymanie się w czołówce największych partnerów głównych towarzystw ubezpieczeniowych.

Jak mawiał Steve Jobs: Wielkich rzeczy w biznesie nigdy nie robi jedna osoba. Robi je zespół ludzi.Takich wyników nie udałoby się nam osiągnąć, gdyby nie determinacja i praca naszych partnerów. Dlatego też raz jeszcze pragniemy im podziękować za wsparcie i zaangażowanie oraz mamy nadzieję, że wspólnie utrzymamy ten tytuł przez kolejny rok.

Joanna Małkus
członkini zarządu ASF Premium

Agenci uzyskują dostępy do ERGO Zdrowia

0
Źródło zdjęcia: ERGO Hestia

Z ERGO Zdrowia, nowego produktu ERGO Hestii, korzysta coraz więcej agentów, a kolejni zostaną wdrożeni w najbliższym czasie. Jakie możliwości daje ten produkt? To wyjaśnia Barbara Stachowicz-Pratt, dyrektorka Biura Ubezpieczeń Zdrowotnych sopockiego ubezpieczyciela.

Redakcja „Gazety Ubezpieczeniowej”: – Podczas uroczystej premiery w marcu świat poznał nowy produkt ERGO Hestii pod nazwą ERGO Zdrowie. Teraz coraz więcej agentów rozpoczyna jego sprzedaż. Jak by Pani scharakteryzowała to ubezpieczenie?

Barbara Stachowicz-Pratt: – ERGO Zdrowie to coś więcej niż pakiet ubezpieczeń zdrowotnych zapewniających dostęp do usług medycznych. To nowa, wielowymiarowa opieka medyczna dla całej rodziny, nowy standard profilaktyki zdrowia, diagnostyki i leczenia, który daje klientowi dostęp do świetnych specjalistów na terenie całej Polski, a w przypadku poważnego zachorowania także za granicą.

Dlaczego ERGO Hestia zdecydowała się właśnie na ten produkt?

– Jesteśmy głęboko przekonani, że ubezpieczenia zdrowotne – jako integralna część ubezpieczeń osobowych – to przyszłość naszego rynku. Idziemy drogą Europy Zachodniej, gdzie świadomość klientów nie zamyka się jedynie na polisach majątkowych. Mieszkańcy Europy Zachodniej wydają na ubezpieczenia zdrowotne kilkadziesiąt razy więcej niż Polacy. Produkty na europejskim poziomie – jak ERGO Zdrowie – mają dużą szansę rozbudzić ten trend i w naszym kraju.

Chcieliśmy stworzyć produkt, który spełnia wymagania dzisiejszego świata i dobrze oddaje relację „wysoka jakość – szybkie tempo świadczonych usług”. Pamiętajmy, że wielką zaletą nowego produktu jest bardzo krótki czas oczekiwania na wizytę u lekarza – średnio pięć dni do specjalisty i najwyżej dzień do lekarza pierwszego kontaktu, a świadczenia medyczne są realizowane w ponad 3300 placówkach w całej Polsce.

Podczas premiery produktu dużo mówiło się o profilaktyce zdrowotnej, a nawet programie prewencyjnym opartym na genetyce.

– Oprócz tempa realizowanych świadczeń największym wyróżnikiem ERGO Zdrowie jest kompleksowe podejście do zdrowia klienta, a to oznacza zdecydowany nacisk na profilaktykę. Na rozbudowany pakiet świadczeń medycznych składają się trzy ubezpieczenia: Przychodnia, Profilaktyka oraz Diagnostyka i Leczenie za granicą Global Doctors Plus.

Profilaktyka obejmuje organizację corocznych, wyselekcjonowanych badań profilaktycznych wraz z raportem i podsumowującą telekonsultacją lekarską.

Jej ważnym elementem jest też unikatowy program prewencyjny MyLifestyle GenePlanet – wspierający zdrowy styl życia. Dzięki specjalnej aplikacji program promuje wybory zdrowotne zmierzające do poprawy zdrowia fizycznego i psychicznego klientów. Zyskują oni dostęp do poufnego testu ujawniającego predyspozycje genetyczne związane z dietą, aktywnością fizyczną oraz ogólnym stanem umysłu i ciała. Jedna próbka wystarczy, by otrzymywać dożywotnie aktualizacje zaleceń opartych na wynikach najnowszych badań naukowych i osobiste zalecenia co do optymalizacji stylu życia.

Przychodnia to szybki dostęp do lekarzy specjalistów, profesorów i rehabilitacji oraz szeroki katalog badań diagnostycznych, w tym laboratoryjnych i obrazowych. To wszystko dostępne jest w zasięgu ręki, czyli przez aplikację ERGO Zdrowie.

Nie można też pominąć pakietu Global Doctors Plus, dbającego o organizację diagnostyki i leczenia za granicą w przypadku poważnego zachorowania. Ubezpieczenie umożliwia elastyczne dopasowanie zakresu ochrony do potrzeb klienta i model finansowania świadczeń medycznych, a jego obsługę ułatwia aplikacja dla klientów.

Co mają zrobić pośrednicy, żeby zdobyć uprawnienia do sprzedaży ERGO Zdrowie?

– 21 maja zaczęliśmy szeroko nadawać naszym pośrednikom dostępy do Portalu ERGO Hestii i uprawnienia do sprzedaży ERGO Zdrowia. Aby uzyskać uprawnienia, wystarczy wykonać krótkie szkolenie wprowadzające, dostępne na Platformie szkoleniowej ERGO Hestii. Warto dodać, że zaliczamy je do szkoleń zawodowych.

Po nadaniu uprawnień agenci otrzymują wsparcie regionalnych menedżerów sprzedaży oraz dostęp do pogłębionych szkoleń produktowych i sprzedażowych oraz materiałów marketingowych.

Jak dokładnie przebiega nadawanie uprawnień do systemu sprzedażowego?

– Zaproszeni zostaną ci pośrednicy, którzy spełnią warunki otrzymania uprawnień do systemu sprzedażowego. Uprawnienia będą nadawane automatycznie, w każdy wtorek. W kolejnych transzach uprawnienia otrzymają pośrednicy, którzy spełnią warunki na dzień poprzedzający wdrożenie.

Technicznie wygląda to tak, że rano każdy użytkownik otrzyma wiadomość e-mail z ważnym przez 72 godziny linkiem aktywacyjnym. Następnie użytkownik dostanie od nas SMS-em kody autoryzujące kroki związane z logowaniem i onboardingiem.

W razie jakichkolwiek pytań zachęcam do kontaktu z regionalnymi menedżerami sprzedaży ERGO Hestii, którzy pomogą znaleźć się na liście doradców sprzedających ERGO Zdrowie.

Agenci ubezpieczeniowi chcą dostępu do CEPiK

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Insurtechy oraz agenci ubezpieczeniowi chcieliby otrzymać dostęp do danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Oba środowiska przekonywały do swych racji posłów podczas posiedzenia połączonych sejmowych Komisji Cyfryzacji i Infrastruktury – podał cashless.pl.

Serwis przypomina, że na podstawie Prawa o ruchu drogowym dostęp do danych z CEPiK, m.in. o mandatach i punktach karnych posiadaczy pojazdów mają zakłady ubezpieczeń. Takich uprawnień chcieliby także pośrednicy i insurtechy. Ich argumentacja opiera się na fakcie, że szukając ubezpieczenia, klient zwraca się bezpośrednio do agenta, który dostępu do państwowej ewidencji nie ma.

Michał Dworakowski z Polskie Polisy, inicjator działań w tym kierunku, tłumaczy, że chcąc wykonać prostą kalkulację OC, agenci muszą korzystać z pośrednictwa każdego z zakładów ubezpieczeń z osobna, co czyni te rozwiązania nieefektywnymi i działającymi nieoptymalnie z punktu widzenia klienta.

Więcej:

cashless.pl z 21 czerwca, Ida Krzemińska-Albrycht „Pośrednicy ubezpieczeniowi chcą dostępu do danych z CEPiK-u”

(AM, źródło: cashless.pl)

Bohdan Pretkiel nie jest już Rzecznikiem Finansowym

0
Bohdan Pretkiel

Premier Donald Tusk postanowił, że Bohdan Pretkiel przestanie pełnić funkcję Rzecznika Finansowego – poinformował 21 czerwca rzecznik prasowy Biura RzF Maciej Sawa. Dodał, że pismo w tej sprawie podpisane przez premiera urząd otrzymał 20 czerwca.

Bohdan Pretkiel został powołany na Rzecznika Finansowego w grudniu 2021 r., tym samym jego odwołanie nastąpiło przed upływem kadencji. Zgodnie z ustawą o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego, o Rzeczniku Finansowym i o Funduszu Edukacji Finansowej kadencja Rzecznika Finansowego trwa 4 lata. Powołuje go i odwołuje premier na wniosek ministra finansów – podał Bankier.pl za PAP.

W trakcie kadencji RzF może zostać odwołany w razie niewypełniania obowiązków przez ponad 6 miesięcy na skutek długotrwałej choroby, stwierdzonej orzeczeniem lekarskim, rażącego naruszenia interesów klientów podmiotów rynku finansowego, rażącego naruszenia przepisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej lub ustaw, skazania prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne albo złożenia rezygnacji.

Więcej

(AM, źródło: Bankier.pl, PAP)

Wiener i Compensa razem od początku lipca

0
Źródło zdjęcia: Compensa

Z początkiem lipca towarzystwa majątkowe Wiener i Compensa połączą siły, tworząc jedną firmę. Nowy podmiot będzie działać pod szyldem Compensa, a marka Wiener stanie się marką handlową.

Połączone spółki staną się czwartym co do wielkości zakładem ubezpieczeń działu II w Polsce oraz czwartą spółką Vienna Insurance Group w Europie. Fuzja odbywa się poprzez przeniesienie całego majątku Wiener, jako spółki przejmowanej, na Compensę, jako spółkę przejmującą. Wszystkie zobowiązania wynikające z umów pozostają w mocy.

(AM, źródło: Wiener)

Rekomendacja U zwiększy ochronę klientów bancassusrance

0
Krystian Wiercioch

1 lipca zacznie obowiązywać znowelizowana Rekomendacja U, opracowana przez Komisję Nadzoru Finansowego. – Standardy działalności w obszarze bancassurance się zmienią – zapowiada Krystian Wiercioch, zastępca przewodniczącego KNF.

– Dotychczas banki i zakłady ubezpieczeń często kierowały się rachunkiem ekonomicznym, myślały o wartości danego produktu pod kątem uzyskania zysku. Natomiast teraz – dzięki temu, że udało nam się wprowadzić rekomendację U – pojawi się myślenie o wartości produktu dla klienta. Produkty oferowane w kanale bankowym będą się cechowały wyższą wartością, będą dużo pełniejsze dla klientów. W tej chwili customer value to jest już istotny temat, o którym rozmawiają banki i zakłady ubezpieczeń, przygotowując produkt – mówi agencji Newseria Biznes Krystian Wiercioch.

Jedną z nowości w ramach Rekomendacji U jest wprowadzenie definicji tzw. produktów CPI (ang. credit protection insurance), czyli ubezpieczeń spłaty kredytu hipotecznego i kredytu konsumenckiego, karty kredytowej lub pożyczki (z wyłączeniem polis do kart płatniczych, niezwiązanych ze spłatą zadłużenia). W ich przypadku Komisja wyznaczyła minimalną relację kosztów odszkodowań i świadczeń względem poziomu składek – powinna ona wynosić co najmniej 30%. 

– To oznacza, że przynajmniej 30% składki płaconej przez klienta powinno być w przyszłości wypłacone przez zakład ubezpieczeń w formie odszkodowania – mówi Krystian Wiercioch. – To jest oczywiście minimalna wartość dla klienta, która powinna być uwzględniona w produktach CPI oferowanych przez banki do produktów bankowych. Natomiast spodziewamy się, że ona będzie na odpowiednio wysokim poziomie – dodaje.

Rekomendacją po raz pierwszy zostały objęte również spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, choć nie mają one dużego znaczenia w kontekście krajowego bancassurance. Na dostosowanie się do regulacji SKOK-i dostały więcej czasu – do 1 stycznia 2025 roku.

– Na pewno te produkty, które nie będą spełniały wymogu minimalnej wartości dla klienta, będą musiały zostać poprawione bądź w ogóle wyeliminowane z oferty. Natomiast spodziewamy się – i tak też wynika z naszych dotychczasowych rozmów z bankami i zakładami ubezpieczeń – że większość tych produktów zostanie jednak poprawiona, aby zwiększyć wartość dla klienta w ten sposób, że zostaną dodane nowe ryzyka bądź ten produkt będzie bogatszy. To oznacza, że takie produkty będą dla klientów dużo bardziej wartościowe i będą oferowały pokrycie większej liczby ryzyk – mówi Krystian Wiercioch.

Jak ocenia, wprowadzenie nowych wytycznych raczej nie spowoduje, że koszty produktów ochronnych oferowanych przez banki będą niższe.

– Z naszych rozmów z bankami i zakładami ubezpieczeń wynika, że nie ma myślenia o tym, aby obniżać ceny. Jest myślenie o tym, aby przy tej samej cenie zaproponować większy zakres pokrycia – mówi przedstawiciel KNF. – Na pewno mogą się też pojawić produkty, które będą droższe. Natomiast one nie będą droższe z powodu wejścia w życie rekomendacji U, ale ze względu na to, że będą obejmować dużo wyższy poziom pokrycia, będą dużo lepsze dla klientów. To, co widzimy obecnie w gospodarce – czyli rosnące ceny aktywów, nieruchomości, wyższe średnie wynagrodzenie – oznacza, że majątek naszych obywateli jest po prostu większy, a więc i ubezpieczenie tego majątku kosztuje więcej, a odszkodowania wypłacane przez zakłady ubezpieczeń są wyższe. Nieuniknione jest to, że ceny ubezpieczeń będą wyższe, one muszą podążać za wartością ubezpieczonego majątku – dodaje.

(AM, źródło: Newseria)

SPBUiR: O value for money na warszawskiej konferencji BIPAR

0
Źródło zdjęcia: SPBUiR

W dniach 20–21 czerwca w Warszawie odbyła się doroczna konferencja Europejskiej Federacji Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych. Jednym z członków BIPAR jest Stowarzyszenie Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych.

Konferencję otworzyły dwa wystąpienia. Jako pierwszy głos zabrał zaproszony przez SPBUiR Krystian Wiercioch, zastępca przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego odpowiedzialny za sektor ubezpieczeń. W swoim wystąpieniu dużo uwagi poświęcił wprowadzonym i planowanym działaniom UKNF w kontekście wartości dodanej produktów ubezpieczeniowych dla klienta (value for money). Krystian Wiercioch podkreślił, że Polska jest pionierem w tym obszarze wśród krajów Unii Europejskiej. Spodziewane są również nowe inicjatywy na poziomie europejskim.

Drugim prelegentem był z kolei gość BIPAR, Jean-Paul Servais, przewodniczący belgijskiego Urzędu ds. Usług i Rynków Finansowych (FSMA).

(AM, źródło: SPBUiR, LinkedIn)

18,342FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie