9 października do uzgodnień międzyresortowych trafił projekt rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie zaniechania poboru podatku dochodowego od odszkodowań otrzymanych w związku z usuwaniem skutków powodzi z września 2024 r.
Celem rozporządzenia jest zaniechanie poboru podatku od odszkodowań z ubezpieczeń majątkowych otrzymanych przez płatników PIT i CIT poszkodowanych wskutek powodzi we wrześniu 2024 r. Regulacja zakłada, że zaniechanie obejmuje okres od 12 września 2024 r. do 31 grudnia 2026 r.
Małe szanse na zwolnienie
Zgodnie z obowiązującymi przepisami odszkodowania wypłacone przez ubezpieczyciela za straty powodziowe obejmujące szkody w składnikach majątku związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą są uznawane za przychód z działalności gospodarczej, chyba że są one wymienione w katalogu zwolnień podatkowych. Istnieje możliwość zwolnienia z opodatkowania odszkodowań, ale pod pewnymi warunkami.
Wolne od podatku są odszkodowania za szkody w środku trwałym, z wyłączeniem samochodu osobowego, w części wydatkowanej w roku podatkowym lub w roku bezpośrednio po nim następującym na remont tego środka trwałego albo na zakup, lub na wytworzenie we własnym zakresie środka trwałego zaliczonego zgodnie z Klasyfikacją Środków Trwałych, wydaną na podstawie odrębnych przepisów, do tego samego rodzaju co środek trwały, z którym związana była ta szkoda. Zakres zwolnienia ma jednak dość ograniczony charakter, wobec czego może ono nie objąć wszystkich poszkodowanych przedsiębiorców.
O skutkach podatkowych wypłaty odszkodowań na rzecz przedsiębiorców zrobiło się głośno podczas tegorocznej powodzi, wywołując spore poruszenie opinii publicznej. W sprawie zwolnienia z opodatkowania tego rodzaju świadczeń bądź też skorzystania z zaniechania poboru daniny interweniował m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich.
Uniknąć kontrowersji
Ustalenia międzyresortowe mają zakończyć się 11 października. Rozporządzenie ma wejść w życie dzień po dniu ogłoszenia. Paweł Wyciślik, starszy konsultant w MDDP, w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” (Agnieszka Pokojska, „Powodzianie nie zapłacą podatku od odszkodowań majątkowych”) zwraca uwagę, że zakres regulacji obejmuje jedynie odszkodowania z tytułu ubezpieczeń majątkowych, a to oznacza, iż zaniechanie poboru może nie obejmować innych istotnych odszkodowań związanych z powodzią. Jego zdaniem zaniechanie poboru podatku powinno dotyczyć wszystkich odszkodowań otrzymanych w związku z wrześniową powodzią, aby nie było wątpliwości, czym właściwie jest ubezpieczenie majątkowe, i aby nie powodować niepotrzebnych sporów.
Ustalenia potrwają do 11 października. Rozporządzenie wejdzie w życie dzień po jego ogłoszeniu.
Barbara Więckowska, profesorka Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, kierowniczka Zakładu Innowacji w Ochronie Zdrowia, została nową członkinią zarządu PZU Zdrowie. „Nowa rola, nowe wyzwanie: członek zarządu PZU Zdrowie. Cel niezmienny: Innowacje wspierające pacjentów i szeroko rozumiany system ochrony zdrowia. Nauka dla praktyki” – skomentowała ekspertka na portalu LinkedIn.
Barbara Więckowska była przez wiele lat dyrektorką Departamentu Analiz i Strategii w Ministerstwie Zdrowia, współtwórczynią pakietu onkologicznego i map potrzeb zdrowotnych – kluczowych narzędzi planowania i zarządzania ochroną zdrowia w Polsce.
Była też członkinią pierwszej Rady Taryfikacji przy Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz doradczynią prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Współautorka koncepcji nowych produktów finansowych w szpitalu (diagnostycznych i leczniczych) oraz w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej (pakiety diagnostyczne i roczne pakiety lecznicze). Od 2023 roku ekspertka Centrum eZdrowia w zakresie analizy nieefektywności systemu oraz propozycji rozwiązań systemowych.
Naukowo interesuje się wykorzystaniem metod ilościowych w zarządzaniu systemem ochrony zdrowia, szczególnie w poprawie efektywności alokacji zasobów oraz integracji nowych technologii z procesami zarządzania i finansowania w sektorze ochrony zdrowia. Jest współautorką wielu ekspertyz, m.in. dla Banku Światowego, Senatu RP i Ministerstwa Zdrowia. W przeszłości związana z rynkiem ubezpieczeń w Polsce, m.in. z Generali oraz Ateną.
Obecnie skład zarządu PZU Zdrowie przedstawia się następująco:
Igor Radziewicz-Winnicki – prezes zarządu, Marcin Zydorowicz, Bartłomiej Opaliński, Tomasz Wilmowski, Barbara Więckowska, Weronika Dejneka – członkowie zarządu.
10 października o 12:00 Urząd Komisji Nadzoru Finansowego udostępni zakładom ubezpieczeń zbiorczą informację o aktualnych wpisach w rejestrze agentów, objętych wpisem danego zakładu. Dane zostaną zaprezentowane według stanu na ostatni dzień kwartału tj. 30 września 2024 roku.
Dostęp do plików wymaga uwierzytelnienia osoby uprawnionej przez zakład ubezpieczeń za pomocą środka identyfikacji elektronicznej wydanego w systemie identyfikacji elektronicznej przyłączonym do węzła krajowego. Osoby uprawnione będą miały dostęp do plików przez 14 dni od udostępnienia ich przez UKNF.
Plaża, namiot, gitara i jezioro – trudno wyobrazić sobie bardziej „chillowe” miejsce na kongres. A jednak, 13 września 2024 r. w malowniczych Starych Jabłonkach odbyło się jedno z sympatyczniejszych wydarzeń w branży ubezpieczeniowej: Kongres Sił Sprzedaży Ultra Ubezpieczenia 2024.
Tym razem kongres odbywał się pod hasłem „Ultra Chill”, które idealnie oddawało atmosferę pełną luzu i swobody. Marek Niewiadomski, prezes Ultra Ubezpieczenia, zadbał, aby po roku pełnym wyzwań uczestnicy mogli nie tylko świętować sukcesy, ale i odpocząć w klimacie przyjacielskiego relaksu.
– Rok temu byliśmy w zamkowych murach, uroczyście świętując nasze jubileuszowe spotkanie. Dziś chcieliśmy zejść na ziemię – dosłownie i w przenośni. Na Mazurach, nad jeziorem, bez zbędnych formalności, krawatów i smokingów – mówił Marek Niewiadomski podczas otwarcia kongresu.
W swoim wystąpieniu podkreślił, że do udziału zaproszono w tym roku liczne grono menedżerów i kierowników sprzedaży, którzy każdego dnia pracują ramię w ramię z „ultrowiczami”. – To oni są codziennym ogniwem naszej współpracy. Wspólnie budujemy relacje, rozwiązujemy problemy i osiągamy cele. To im dziś dziękujemy – mówił Marek Niewiadomski, wywołując entuzjastyczną reakcję zgromadzonych.
Swoboda była nie tylko w dress code, ale także w sposobie prowadzenia wydarzenia. Marek Niewiadomski, znany ze swojego nieformalnego stylu i humoru, jak zawsze zapewnił uczestnikom zarówno dawkę uśmiechu, jak i dostarczył konkretnych informacji. Tradycyjne „słupki” – wyniki sprzedaży za miniony rok – przedstawione były w sposób nietypowy. Prezes żartował:
– Oto wykres kolumnowy – z lewej mniej, z prawej więcej! To zawsze dobry znak! A co najważniejsze – przez ostatnie pięć lat nie mieliśmy ani jednej reklamacji. Pobijamy rekord Guinnessa w liczbie dobrych wiadomości na minutę! Sala reagowała śmiechem, ale każdy wiedział, że za tymi słowami kryją się realne sukcesy Ultra Ubezpieczenia.
Wyrazem tych sukcesów były nagrody wręczane najlepszym – zarówno przez zakłady ubezpieczeń, jak i Ultra Ubezpieczenia. Wyróżnienia trafiły też do najaktywniejszych użytkowników narzędzi informatycznych – porównywarki Insly i systemu CRM k-bit.
Jednym z głównych punktów programu było wystąpienie specjalnego gościa – Przemysława Kossakowskiego. Ten znany podróżnik, dziennikarz i dokumentalista, w swojej charakterystycznej, autentycznej manierze opowiedział o życiowych doświadczeniach. Jego barwna przeszłość – od malarza i mechanika samochodowego, przez pracę w holenderskiej chlewni, aż po bycie gwiazdą telewizji – wzbudziła zainteresowanie publiczności.
Kossakowski, znany przede wszystkim z programu „Down the Road. Zespół w trasie”, w którym towarzyszył osobom z zespołem Downa w podróżach po świecie, podzielił się inspirującymi historiami o przekraczaniu własnych granic i łamaniu schematów.
– Życie nie zawsze układa się tak, jak planujemy, ale to, co z niego zrobimy, zależy tylko od nas – mówił Kossakowski, wzbudzając refleksję wśród zgromadzonych. Wszyscy uczestnicy otrzymali w prezencie od Ultra Ubezpieczenia książkę Kossakowskiego, a podpisywanie egzemplarzy trwało ponad godzinę.
Prezes Niewiadomski również odniósł się do przyszłości. Poza podsumowaniem minionych sukcesów opowiedział o planach na kolejny rok, zapowiadając dalszy rozwój narzędzi IT, otwieranie nowych biur oraz kontynuację ambitnych programów szkoleniowych.
– Chcemy, żeby nasi pracownicy mieli dostęp do najlepszej wiedzy i mogli rozwijać swoje kompetencje. To fundament naszego sukcesu – podkreślał.
Jednak to, co wyróżniało tegoroczny kongres, to nie tylko wyniki i plany na przyszłość. Marek Niewiadomski podkreślił, że sukces Ultra Ubezpieczenia to nie tylko biznes, ale przede wszystkim ludzie.
– To, co robicie, robicie z etyką, odpowiedzialnością i dbałością o klientów. Jestem z was dumny i jestem zaszczycony, że mogę z wami pracować. To, co osiągnęliśmy, jest wynikiem wspólnej pracy – mówił z dumą.
Wieczór zakończył się nie tylko dobrą zabawą, gwarantowaną przez olsztyński zespół Korzuh, ale i długimi rozmowami przy ognisku, w otoczeniu mazurskich lasów. Kongres Sił Sprzedaży Ultra Ubezpieczenia 2024 to wydarzenie, które pokazało, że można osiągać dobre wyniki, jednocześnie budując silne, autentyczne relacje z ludźmi. W Ultra Ubezpieczenia liczą się nie tylko „słupki”, ale przede wszystkim ludzie, którzy te wyniki tworzą.
W dzisiejszych czasach ubezpieczenia komunikacyjne odgrywają kluczową rolę w ochronie zarówno kierowców, jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego. Rynek ubezpieczeń komunikacyjnych oferuje jednak o wiele więcej niż tylko podstawową ochronę.
Towarzystwa ubezpieczeniowe, na podstawie obserwacji rynku oraz analizy wielu szkód, ulepszają produkty ubezpieczeniowe i rozszerzają zakres ochrony, dając agentom możliwość zapewnienia klientom kompleksowych rozwiązań.
Mimo rosnącej świadomości ubezpieczeniowej w dalszym ciągu wielu właścicieli pojazdów nie zdaje sobie sprawy, w jaki sposób mogą dodatkowo zabezpieczyć się na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Dla agentów ubezpieczeniowych edukacja klientów na temat szerokiej oferty produktowej jest kluczowa. APK nie powinna być „złem koniecznym”, lecz podstawowym krokiem.
Ciekawe przykłady szkód– nauka przez doświadczenie
Wiedza o różnorodnych przypadkach szkód pozwala nam skutecznie prezentować korzyści płynące z umów dodatkowych w polisach komunikacyjnych. Oto kilka przykładów, które mogą posłużyć jako interesujące case studies dla klientów:
Sytuacja z ostatnich dni – szkody spowodowane przez warunki atmosferyczne, m.in. powódź. Klienci posiadający AC czy chociażby mini casco nie muszą martwić się o koszty naprawy swojego pojazdu lub wypłatę po szkodzie całkowitej.
Zderzenie ze zwierzyną leśną. Kolizja z dzikim zwierzęciem może doprowadzić do poważnych uszkodzeń pojazdu. W takiej sytuacji OC nie pokryje takiej szkody, ale odpowiednio dobrane AC lub mini casco pozwala na pełną naprawę auta.
Uszkodzenie ogumienia i brak możliwości kontynuowania jazdy? Nie każdy assistance obejmuje taką szkodę ochroną, więc w tej sytuacji na pewno przyda się umowa dodatkowa Opony Assistance, która może zorganizować i pokryć koszty naprawy, wymiany ogumienia lub holowania.
Przedstawianie przykładów z życia wziętych zdecydowanie bardziej trafia do klienta niż wyuczone regułki z OWU. W taki sposób budujemy świadomość, że ubezpieczenie komunikacyjne to nie tylko ochrona przed konsekwencjami kolizji z innymi pojazdami, ale także szeroka gama przypadków losowych.
Nowości produktowe i korzyści z ich wdrożenia
Rynek ubezpieczeń komunikacyjnych dynamicznie się rozwija. Towarzystwa coraz częściej wprowadzają nowinki, które zwiększają zakres ochrony dla kierowców.
Ciekawym rozwiązaniem wprowadzonym w ostatnim czasie jest (GSU+) gwarantowana suma ubezpieczenia plus w UNIQA. Jest to kwota odpowiadająca wartości pojazdu z dnia złożenia wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia i wskazana w polisie, a w przypadku gdy w dniu powstania szkody wartość pojazdu jest wyższa niż wskazana w polisie – kwota odpowiadająca wartości pojazdu z dnia powstania szkody, jednak nie wyższa niż 110% wartości pojazdu wskazanej w polisie. Kwota ta jest podstawą do ustalenia wysokości odszkodowania za szkodę całkowitą lub kradzież pojazdu.
Wprowadzenie takich nowości produktowych nie tylko pozwala klientom czuć się bezpieczniej, ale także daje możliwość zwiększenia sprzedaży. Agenci, którzy regularnie poszerzają swoją wiedzę o aktualne dane i produkty, mają przewagę konkurencyjną na rynku.
Zarządzanie portfelem regresowym z wykorzystaniem innowacyjnych narzędzi i nowoczesnych metod pozyskania danych, wyceny wierzytelności i odzyskania należności zawsze oznacza wysoki poziom skuteczności.
Jak powinien wyglądać modelowy proces obsługi? Na ten temat rozmawiamy z TomaszemTarkowskim, dyrektorem zarządzającym Pionem Szkód i Świadczeń w UNIQA, oraz Bogusławem Biedą, prezesem zarządu Vindicat.pl
– Skuteczna obsługa regresów ubezpieczeniowych to proces, który wymaga odpowiedniej wiedzy, doświadczenia i narzędzi. Nie wystarczy wysłać wezwania do zapłaty do sprawcy szkody i liczyć na jego dobrowolną spłatę. Należy dokładnie ocenić sytuację prawno-finansową dłużnika, możliwości egzekucji i ryzyko poniesienia dodatkowych kosztów związanych z procesem sądowym – stwierdza Bogusław Bieda.
– Wydłużenie czasu procesów sądowych (z różnych przyczyn) powoduje, że w dalszym ciągu proces obsługi regresów ubezpieczeniowych jest wyzwaniem dla wielu ubezpieczycieli. W tym procesie widać możliwości nie tylko zwiększenia wpływów finansowych z regresów do poziomu skuteczności sięgającej 40–60% na etapie polubownym, ale też znaczne przyspieszenie tych wpływów, dzięki dobrze zaplanowanemu procesowi etapu polubownego oraz sądowo-egzekucyjnego – mówi Tomasz Tarkowski.
Sukces zależy od wielu czynników. Rozmówcy redakcji „Gazety Ubezpieczeniowej” określili pięć najważniejszych.
Sprawność zarządzania informacją
– Kluczową sprawą we współpracy pomiędzy firmą windykacyjną czy kancelarią prawną a ubezpieczycielem jest sprawna wymiana informacji, często w postaci dokumentacji – twierdzi Tomasz Tarkowski.
Warto zadbać, aby tzw. serwiser procesów miał pełny dostęp do akt sprawy od samego początku jej prowadzenia, z uwagi na ilość informacji, jakie może on pozyskać i na tej podstawie zakwalifikować wierzytelność, według swojej wiedzy, do dalszego procesu.
Inaczej obsługuje się sprawę regresową sprawcy wypadku drogowego, gdzie dysponujemy pełną wiedzą, a inaczej sprawcy zdarzenia, w którym okoliczności nie są do końca takie oczywiste. Dobry grunt to zebranie właściwej wiedzy, jeszcze przed kontaktem z dłużnikiem.
Zarządzanie portfelem wierzytelności regresowych
Z kolei Bogusław Bieda zaznacza, że sprawy regresowe trafiające najczęściej po 60–90 dniach od powstania roszczenia do zewnętrznego serwisera nie powinny być obsługiwane na zasadzie „klasycznej obsługi kancelaryjnej”.
Realizacja takiego procesu nie ma sensu, a na pewno takie zarządzanie portfelem nie jest uzasadnione biznesowo. Firma zewnętrzna specjalizująca się w regresach powinna odpowiadać za zarządzanie portfelem regresowym, a więc przed rozpoczęciem procesu windykacji lub po etapie windykacji polubownej powinna ocenić sprawę pod kątem opłacalności. Analizując wcześniej sprawę, można wstępnie ocenić odzysk na sprawie oraz zaliczyć daną wierzytelność do odpowiedniej kategorii, np. pod kątem windykacji terenowej (wraz z wywiadem środowiskowym), wywiadu białego, powództwa w sprawie na kwotę częściową (ograniczenie kosztów procesu), umorzenia wierzytelności regresowych (np. w sprawach zupełnie nierokujących spłaty) lub postępowania ugodowego, długoterminowego.
Open Source Intelligence, czyli biały wywiad w służbie skip tracingu
Oszacowanie możliwości finansowych dłużnika regresowego nie byłoby możliwe bez pozyskania właściwych danych na etapie likwidacji szkody. Nieliczne firmy windykacyjne w Polsce wykorzystują oprócz analizy benchmarkowej także narzędzia do białego wywiadu, które umożliwiają odnalezienie danych kontaktowych do dłużnika.
Umiejętne i, co ważne, częściowo zautomatyzowane wykorzystanie narzędzi OSINT (Open Source Intelligence) pozwala na odnalezienie kontaktu z dłużnikiem i „wycenę” jego możliwości finansowych. Taka wiedza zdecydowanie ogranicza koszty postępowania, pozwala dostosować warunki spłaty ratalnej oraz czasem odstąpić od kosztochłonnych postępowań sądowych, po których i tak nie uda się odzyskać całości należności.
Jak zauważa Tomasz Tarkowski: – Wymienione powyżej rozwiązania pozwalają nam zdobyć wiedzę na temat dłużnika, w niektórych przypadkach jego możliwości finansowych i odnaleźć z nim kontakt. Sprawa, w której mamy jego pełne dane, jest dużo bardziej cenna, zanim jeszcze trafi do profesjonalnej firmy windykacyjnej, bo można taką sprawą prawidłowo zarządzić i ograniczyć koszty.
Kluczowym momentem jest następnie kontakt z dłużnikiem i nie można tu popełnić błędu. Najczęściej człowiek otrzymuje zwykłe wezwanie do zapłaty ze wskazanym terminem do spłacenia całości zobowiązania, a przecież przeciętny dłużnik nie do końca rozumie swoje położenie w sytuacji, kiedy nie zna podstawy prawnej regresu i tego, jakie ma możliwości (oprócz spłacenia całości zobowiązania w oczekiwanym terminie, co często bywa niemożliwe).
Błędem jest też wysyłanie dłużnikowi kolejnych wezwań do zapłaty i wyznaczanie np. tego samego, kolejnego terminu 7 dni na spłatę całości zobowiązania. Pokazuje to tylko naszą – jako wierzyciela lub pełnomocnika wierzyciela – niekonsekwencję. Dlatego warto posługiwać się w wezwaniu do zapłaty harmonogramem czynności, które podejmujemy w celu odzyskania należności i który w klarowny sposób pokazuje kolejne czynności: wezwanie do zapłaty, kontakt z klientem, propozycja zawarcia ugody, upublicznienie danych na giełdzie długów Vindicat.pl czy ostatecznie skierowanie sprawy na ścieżkę postępowania sądowo-egzekucyjnego.
Giełda wierzytelności jako wyjątkowo skuteczne narzędzie na etapie przedsądowym
Bogusław Bieda wskazuje, że istotnym elementem windykacji na etapie polubownym jest giełda wierzytelności. Giełda wierzytelności umożliwia publikację danych dłużnika w celu sprzedaży wierzytelności. Taki wpis uświadamia dłużnika, iż następny krok harmonogramu, a więc postępowanie sądowe, też zostanie sfinalizowane przez wierzyciela w wyznaczonym terminie, określonym wcześniej w wezwaniu do zapłaty.
O zgodności publikacji danych dłużników z RODO Urząd Ochrony Danych Osobowych wypowiedział się m.in. w 2019 r. Publikacja danych pod tym kątem jest zgodna z obowiązującymi przepisami. Ważne jest, aby giełda była obsługiwana przez firmę przestrzegającą procedur i wytycznych poświęconych temu narzędziu. Istotne jest też to, że nie warto współpracować z pierwszą lepszą giełdą, ale najlepiej z taką, która jest najbardziej widoczna w wyszukiwarkach (warunek kluczowy) i obsługuje już roszczenia regresowe. Kompetencje są ważne ze względu na specyfikę wierzytelności i obsługę takich spraw w momencie sprzeciwów dłużników, np. co do publikacji danych czy chęci spłaty zobowiązań po publikacji danych.
Rozmówcy podsumowują: współpraca ubezpieczyciela z firmą windykacyjną specjalizującą się w regresach, dysponującą możliwością wyceny portfela regresowego według zasad opłacalności procesu, pozyskania danych z białego wywiadu oraz wysoko pozycjonowaną w wyszukiwarkach internetowych giełdą jest opłacalną decyzją i znacznie poprawia skuteczność.
Obsługa tego rodzaju spraw „nie wywołuje gęsiej skórki” w zarządach ubezpieczycieli, ale jest szansą na odzyskanie konkretnych środków od dłużników regresowych. W pozostałych przypadkach firma pomaga w podjęciu decyzji o zamknięciu nierokujących spraw lub o zawarciu długookresowych porozumień ratalnych.
W mocno konkurencyjnym otoczeniu dobra obsługa klienta winna być dla firmy ubezpieczeniowej zagadnieniem wymagającym szczególnej uwagi. Obsługa klienta to wszelkie interakcje pomiędzy nim a firmą.
Interakcje składające się na obsługę klienta obejmują doświadczenia klienta od momentu pierwszego kontaktu, poprzez sprzedaż określonego produktu lub usługi, po utrzymywanie dalszych relacji. Badań rynkowych dotyczących tego zagadnienia jest mnóstwo. Wynika z nich, że na pierwszym miejscu klienci stawiają przede wszystkim możliwość komunikowania się w czasie rzeczywistym w sytuacjach wymagających obsługi, na kolejnych zaś narzędzia umożliwiające samoobsługę i reagowanie w czasie rzeczywistym.
Badania wskazują, co dziwić nie może, że frustruje nas konieczność wielokrotnego powtarzania, na czym polega problem, oraz obietnice niezwłocznego kontaktu bez tegoż kontaktu. Jako konsumenci potraktowani per noga jesteśmy skłonni do zmiany marki, jeśli uznamy, że potraktowano nas jak cyferki w bazie danych, a nie jak ludzi.
Dobra obsługa klienta wzmacnia lojalność klienta. To potwierdzają badania rynkowe. Wniosek z tego jest taki, że dobra obsługa klienta służy nie tylko jego zatrzymaniu, ale może również przełożyć się na rozwój biznesu (rekomendacje). Z kolei błędy w obsłudze, kiepska obsługa lub jej brak skutkują niezadowoleniem i odpływaniem klientów, upowszechnianiem złych opinii na temat ubezpieczyciela, co raczej nie sprzyja rozwijaniu biznesu.
A opinie rozsiewanie w mediach społecznościowych, jak również wśród znajomych są źródłem informacji na temat firm ubezpieczeniowych. Powiedzmy szczerze – nie zawsze obiektywnym, ale zawsze opartym na własnym doświadczeniu. Opinie negatywne niosą bardziej niż pozytywne, są częściej i chętniej rozpowszechniane. Wnioski nasuwają się same.
Nie otrzymaliśmy twojej składki za ubezpieczenie, dlatego nie zawarliśmy umowy na kolejny okres ochrony. Twoja dotychczasowa umowa ubezpieczenia się zakończyła. Tyle wynika z ostatecznego, nieodwołalnego komunikatu towarzystwa. Poprzedzały go przypomnienia: czy pamiętasz o ubezpieczeniu swojej nieruchomości? Nasza propozycja jest ważna do… Możesz ją opłacić za pomocą przycisku „zapłać teraz”. Tylko zapłać!
Ale klient nie chciał tak po prostu zapłacić, uznając nową ofertę za niekorzystną, a był wieloletni i bezszkodowy. Kontakty z infolinią potwierdzone formularzem potwierdzenia zgłoszenia problemu na nic się nie zdały. Informacja zwrotna: „Dziękujemy, otrzymaliśmy twoją wiadomość. Niedługo zajmiemy się sprawą. Jeśli będziemy mieć dodatkowe pytania, skontaktujemy się telefonicznie lub e-mailowo” okazała się nieprawdziwa. Nie było pytań, kontaktu.
Po komunikacie o nieprzedłużeniu umowy na kolejny okres klient wysłał własny: „Żegnam”, a słowo to towarzystwo uznało za niekulturalne i niebędące formą kontaktu, co potwierdził specjalista je reprezentujący w stopce e-maila. Wzajemne „kontakty” firma zakończyła ankietą badania satysfakcji z tychże. Jak można się domyślić, wystawił jak najgorszą, za co po raz kolejny towarzystwo podziękowało, wszak jego opinia ma znaczenie. W kolejnym roku będzie badał poziom obsługi u innego ubezpieczyciela. Nie dlatego, że ma szczególnie dobre opinie, lecz wskutek bezradności wobec obecnego.
10 października rozpoczyna się kolejna edycja Akceleratora Wiedzy Brokera. W jesiennej odsłonie programu na brokerów czekają cztery spotkania z ekspertami UNIQA i zaproszonymi gośćmi.
Akcelerator Wiedzy Brokera to program szkoleniowy UNIQA, w którym udział może wziąć każdy broker ubezpieczeniowy działający na rynku. W jesiennym cyklu zostały zaplanowane 4 spotkania o tematyce określonej na podstawie ankiet wypełnianych przez uczestników poprzednich edycji. Wszystkie spotkania odbywają się online, za pośrednictwem platformy szkoleniowej UNIQA.
– W każdej edycji staramy się dobierać tematykę spotkań do oczekiwań i potrzeb zgłaszanych przez brokerów. Szkolenia prowadzą wysokiej klasy eksperci z UNIQA oraz goście zaproszeni z zewnętrznych firm, dzięki czemu możemy zaprezentować szeroki przekrój tematyczny. Sami uczestnicy to doceniają nie tylko wysoką oceną, ale też frekwencją, bowiem w każdym spotkaniu bierze udział blisko 400 brokerów – mówi Aneta Juda, dyrektorka Departamentu Klienta Korporacyjnego i Współpracy z Partnerami Biznesowymi UNIQA.
Wszystkie szkolenia w tegorocznej edycji spełniają wymogi IDD.
VeloKorzyści – tak nazywa się nowy program lojalnościowy VeloBanku. W jego ramach bank podjął współpracę z Allianz Partners i LINK4, dzięki czemu najbardziej aktywni klienci mają szansę na bezpłatne ubezpieczenie Pakiet Medyczny w wariancie indywidualnym oraz 20% zniżki na polisę komunikacyjną OC/AC.
W ramach VeloKorzyści klienci VeloBanku za niemal każdą aktywność związaną ze swoimi finansami otrzymują punkty. Liczba punktów uzyskana w danym miesiącu wyznacza jeden z czterech poziomów programu w kolejnym miesiącu. Najwyższy zaczyna się już od 150 punktów i upoważnia do takich bonusów, jak ubezpieczenie Pakiet Medyczny Allianz Partners w wariancie indywidualnym za 0 zł albo rodzinnym za 69 zł miesięcznie dla całej rodziny czy 20% zniżki na ubezpieczenie komunikacyjne OC/AC LINK4.
– Już w pierwszych chwilach VeloKorzyści mają zaskakiwać klientów zakresem i wartością bonusów, które im proponujemy. Chcemy doceniać każdego, kto wybrał VeloBank oraz regularnie korzysta z naszych produktów i usług. Świat Bardziej Velo jest właśnie o tym – staraniu się bardziej i dawaniu więcej. Jestem przekonany, że klientów zainteresuje unikatowa możliwość zyskania dostępu do darmowego ubezpieczenia Pakiet Medyczny Allianz Partners w wariancie indywidualnym w najwyższym poziomie programu. Zwłaszcza że oferujmy dostęp do lekarzy aż 25 różnych specjalizacji. W planach mamy już kolejne bonusy, dlatego warto uważnie śledzić nasze kanały social media, by zyskiwać dzięki VeloKorzyściom – podkreśla Marek Grodkiewicz, dyrektor zarządzający Obszaru Transformacji Kanałów Cyfrowych VeloBanku.
Insurtech Decerto znalazł się w gronie 100 najbardziej innowacyjnych firm na świecie, wyróżnionych w tegorocznym rankingu InsurTech100. Jego flagowy produkt, Agent Portal, został doceniony za swoją rolę w transformacji cyfrowej sektora ubezpieczeń.
Agent Portal od Decerto to narzędzie, które wykorzystuje nowoczesne technologie, aby usprawniać pracę agentów ubezpieczeniowych oraz poprawiać jakość obsługi klienta. Platforma umożliwia automatyzację procesów, integrację z wieloma systemami ubezpieczeniowymi oraz adaptację do zmieniających się potrzeb rynku.
– Jesteśmy niezwykle dumni z wyróżnienia w prestiżowym zestawieniu InsurTech100. To ogromne osiągnięcie, które potwierdza, że nasze rozwiązania – w szczególności Agent Portal – odgrywają kluczową rolę w transformacji cyfrowej sektora ubezpieczeń. Naszym celem od zawsze było tworzenie technologii, które nie tylko usprawniają pracę agentów, ale także przyczyniają się do poprawy jakości obsługi klienta oraz zwiększenia efektywności operacyjnej. Wyróżnienie to motywuje nas do dalszego rozwoju i innowacji – powiedział Marcin Nowak, członek zarządu Decerto.
InsurTech100 to zestawienie opracowywane przez firmę badawczą FinTech Global, które wskazuje liderów technologicznych w branży ubezpieczeniowej. W tym roku zespół ekspertów przeanalizował ponad 2100 zgłoszeń, wybierając firmy, które w największym stopniu przyczyniają się do rozwiązywania kluczowych problemów branży oraz poprawy efektywności w łańcuchu wartości ubezpieczeń.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.