W pierwszym kwartale 2024 r. miało miejsce 1635 niewypłacalności przedsiębiorstw. Jak wskazują ekonomiści Coface, to o 31% więcej w porównaniu do analogicznego okresu 2023 r. Kwartalna liczba niewypłacalności odpowiadała ponadto 35% ogólnej sumy takich zdarzeń, jakie miały miejsce w poprzednim roku.
W ocenie Coface na wysoką liczbę niewypłacalności negatywnie wpłynęły czynniki z minionego roku. Dużą rolę odegrały zwłaszcza szybująca inflacja i wysokie stopy procentowe, presja płacowa, wysokie koszty energii czy spadek koniunktury w Polsce i krajach Unii Europejskiej. W naszym kraju trudną sytuację odczuły zwłaszcza firmy z sektora budowlanego i transportowego.
Postępowanie sądowe czy pozasądowe?
Dane zgromadzone przez Coface pokazują, że popularność procedury pozasądowej nadal się utrzymuje. W I kw. 2024 roku skorzystało z niej 1537 przedsiębiorców. Z kolei sądy ogłosiły postępowanie o upadłości i restrukturyzacji 98 polskich firm, co stanowi jedynie 6% całkowitej liczby niewypłacalnych przedsiębiorstw.
Budowlanka i transport w opałach
Branże, które w pierwszym kwartale 2024 roku odnotowały największą dynamikę wzrostu niewypłacalnych firm, to budownictwo (245 przedsiębiorstw) i transport (228).
– Branża budowlana mierzyła się w ostatnich kwartałach z jednej strony ze słabnącym popytem, a z drugiej z wyzwaniami natury kosztowej. Inflacja oraz utrzymujące się niedobory pracowników budowlanych tworzyły presję na wzrost wynagrodzeń. Z kolei liczba niewypłacalności w transporcie rosła z niepokojącą dynamiką już od jakiegoś czasu. Rok 2023 cechował się zmniejszeniem zleceń przewozowych, zarówno krajowych, jak i międzynarodowych, a to znalazło odzwierciedlenie w spadku stawek transportowych. Z drugiej strony zadłużenie firm z branży TLS generowało wysokie koszty odsetkowe, a pakiet mobilności wymuszał wzrost kosztów pracowniczych w przypadku firm świadczących usługi międzynarodowe. Nie bez znaczenia pozostała także wysoka inflacja – przy niedoborach kierowców wzmagała ona ogólną presję płacową – podkreśla Barbara Kamińska, dyrektorka Działu Oceny Ryzyka Coface w Polsce.
Wzrost niewypłacalności nastąpił niemal we wszystkich sektorach. Z tendencji tej wyłamało się jedynie rolnictwo, które zanotowało spadkową dynamikę.
Gdzie i które przedsiębiorstwa upadają najczęściej?
Najwięcej firm upadło w województwie mazowieckim (314 przedsiębiorstw), śląskim (212), małopolskim (156) i wielkopolskim (144). Wśród firm, które ogłosiły niewypłacalność, najwięcej było indywidualnych podmiotów – przedsiębiorców (1231). Dla porównania w I kw. 2023 r. odnotowano 957 takich przedsiębiorstw. Pierwszy kwartał nie był również łaskawy dla spółek z o.o. – upadło 327 z nich. Na trzecim miejscu uplasowały się spółki komandytowe – 36 niewypłacalnych podmiotów.
(AM, źródło: ds spectrum)