Damian Andruszkiewicz, ekspert Compensy TU przypomina, że w wakacyjnej podróży może się przydać assistance samochodowe, zapewniające m.in. holowanie i naprawę auta na miejscu zdarzenia.
– Z naszych danych wynika, że średni dystans holowania wynosi w Polsce ok. 60 km. W przypadku niewielkich odległości można liczyć na pomoc nawet w najniższym wariancie ubezpieczenia. W kontekście wakacji istotne jest jednak, żeby zapewnić sobie wsparcie o wiele dalej, np. kilkaset kilometrów od domu. To możliwe, ale wymaga posiadania wyższego wariantu assistance – mówi Damian Andruszkiewicz.
Assistance w bazowym zakresie ochrony obejmuje naprawę auta na miejscu zdarzenia – tak kończy się ok. 30% interwencji (dane Compensy). Nie zawsze jednak usterkę da się usunąć poza warsztatem, a pozostałe świadczenia assistance zależą od wybranego wariantu ochrony.
– Kierowcy oczekują od ubezpieczyciela nie tylko holowania auta po wypadku czy awarii, ale też szeregu innych świadczeń. W czasie wakacji ogromne znaczenie mają takie usługi, jak dostarczenie paliwa, jeśli skończy się ono na trasie, specjalistyczna pomoc na autostradzie czy samochód zastępczy na czas, gdy zepsute auto będzie w serwisie – tłumaczy Damian Andruszkiewicz.
(AM, źródło: Brandscope)