Pandemia koronawirusa zwiększyła zainteresowanie grupowymi ubezpieczeniami na życie, ale większe modyfikacje w konstrukcji i zakresie ochrony tego typu umów nie są jej skutkiem – zauważa „Puls Biznesu”.
Tomasz Kaniewski, dyrektor biura ubezpieczeń na życie EIB, przyznaje, że grupówki, które dotychczas były traktowane jak naturalny element pakietu socjalnego, dzisiaj są coraz dokładniej analizowane. Ekspert zdradza, że zainteresowanie umowami grupowymi wzrosło szczególnie podczas pierwszej fali pandemii, by później opaść. Obecnie ponownie widoczny jest wzrost zapytań dotyczących ubezpieczeń.
Aleksandra Polakowska-Szymańska, dyrektor rozwoju produktów AXA, wskazuje, że od momentu wybuchu epidemii Covid-19 klienci coraz częściej pytają o pokrycie kosztów pobytu w szpitalu i na OIOM-ie, a także operacji, rekonwalescencji czy leków. Przedmiotem ich zainteresowania są również wsparcie assistance w chorobie oraz dostęp do lekarzy specjalistów.
Tomasz Kaniewski zwraca uwagę, że Covid-19 spowodował przede wszystkim zmianę w zakresie zawierania i obsługi tych polis. Wszystkie czynności, które tylko można, są teraz wykonywane zdalnie. Ponadto polisy coraz częściej mają bogatą ofertę assistance. Ekspert nie spodziewa się większych zmian w konstrukcji i zakresie polis. Ewentualnie niektóre usługi assistance domowego, które dotychczas były dodatkiem, mogą stać się podstawowym elementem warunków ubezpieczenia. Nie wyklucza także wzrostu stawek w umowach grupowych, ale to zależy od przebiegu drugiej fali pandemii.
Więcej:
„Puls Biznesu” z 20 grudnia, Sylwia Wedziuk „Co COVID-19 zmienił w polisach na życie”:
https://www.pb.pl/polisy-na-zycie-a-covid-19-1102091
(AM, źródło: „Puls Biznesu”)