CUK Ubezpieczenia: Na wakacjach Polacy chętnie korzystają z auto assistance

0
670

Wraz z sezonem urlopowym rośnie zainteresowanie samochodowym assistance, które można kupić niezależnie od OC i AC. Jego wystawcą może być też inny ubezpieczyciel niż w przypadku obowiązkowej polisy. Z danych CUK Ubezpieczenia wynika, że coroczny pik sprzedaży przypada od maja do sierpnia, a w maju 2022 r. sprzedaż assistance była o 24% wyższa niż przed rokiem.

– Wakacje to tradycyjnie czas, kiedy zainteresowanie kierowców usługami samochodowego assistance rośnie. Największy wzrost popytu notujemy od początku maja do końca sierpnia. Tylko w ubiegłym roku sprzedaliśmy w tym okresie o 15% więcej polis pomocowych niż od stycznia do kwietnia. Spodziewamy się, że w bieżącym roku będzie podobnie – już w maju sprzedaż była o 1/4 wyższa od analogicznego miesiąca ubiegłego roku. Coraz więcej kierowców wie o istnieniu assistance i rozumie, że może być przydatne podczas podróży samochodem. W wakacje nikt nie chce kłopotów, które mogłyby popsuć wypoczynek – wylicza Karolina Ławicka z CUK Ubezpieczenia.

O rosnącej popularności assistance świadczą wyniki badań przeprowadzonych przez IPSOS na zlecenie Mondial Assistance. W 2021 roku z usług pomocowych skorzystała rekordowa liczba 3,14 mln Polaków. Dla porównania trzy lata wcześniej takich osób było około 2,31 mln. Jednocześnie Polacy, pytani o to, jaki rodzaj wsparcia assistance ma dla nich największe znaczenie, najczęściej, bo aż w 80% przypadków, wskazywali pomoc na skutek wypadku lub awarii samochodu.

– Oprócz pewności otrzymania skutecznej pomocy w sytuacji niepożądanej na drodze popularności usługom samochodowego assistance dodaje też fakt, że możemy kupować je niezależnie od posiadanej ochrony OC/AC, w dowolnej ilości oraz wyłącznie na taki okres, na jaki jest nam to potrzebne. Co równie istotne, koszt polisy nie jest w zdecydowanej większości przypadków uzależniony od parametrów pojazdu, którym się poruszamy. Stąd też takie samo wsparcie, za tą samą składkę otrzymamy bez względu na to, czy podróżujemy autem osobowym, kilkuletnim van-em, czy motocyklem. Tym, co różnicuje poziom składki, jest jedynie okres i obszar obowiązywania ochrony oraz zakres usług, który otrzymujemy w wybranym przez nas pakiecie – zauważa Karolina Ławicka.

Z doświadczeń firm asystorskich wynika, że ponad połowa interwencji na miejscu awarii pojazdu kończy się jego usprawnieniem i możliwością kontynuowania podróży. Jeśli to się nie uda lub samochód uległ poważniejszemu wypadkowi, w ramach posiadanej ochrony będzie odholowany do autoryzowanego warsztatu.

(AM, źródło: Brandscope)