Zabezpieczenie przyszłości i zdrowia dzieci to dla każdego rodzica bardzo ważny temat. Sama jako mama mam wiele obaw z tym związanych. Najbardziej przeraża mnie perspektywa ciężkiego zachorowania i braku środków na leczenie w takiej sytuacji.
Dlatego, gdy rodzice pytają o ubezpieczenie dziecka, chcę dokładnie wiedzieć, czego boją się najbardziej. Następnie wyjaśniam, że ubezpieczenia dla dzieci nie kończą się na NNW.
Pretekst do cross-sellingu
Produkt, który wszyscy znają z placówek edukacyjnych, czyli NNW, łatwo zaproponować klientowi, ponieważ jest od dawna promowany w szkołach i za relatywnie niską składkę można zabezpieczyć dziecko na nieszczęśliwe wypadki. Coraz częściej rodzice decydują się na zakup takiego ubezpieczenia bezpośrednio u agenta, a nie w placówce. W ten sposób każdy rodzic wybiera pakiet, który najbardziej pasuje do stylu życia i edukacji ich pociech.
Ale trzeba pamiętać, że niestety niska składka to też niewysokie świadczenia. Agent powinien również poinformować klienta, że taka polisa nie zabezpiecza dziecka na wszelkie nieszczęścia i choroby. Sprzedaż takiego produktu moim zdaniem jest genialnym rozpoczęciem cross-sellingu i rozmowy na temat innych produktów dla dzieci.
W prosty sposób można zapytać klienta, czy ma inne polisy zabezpieczające zdrowie jego pociechy. Jeśli odpowie, że nie, to naszym zadaniem jest poinformowanie go o produktach, które pomogą w sytuacji poważnego zachorowania. Jednym z produktów, który sama proponuję, jest Global Doctors.
Dlaczego warto mieć Global Doctors?
Ten produkt zapewnia najwyższy standard ochrony obejmujący, w zależności od wybranego rodzaju i wariantu ubezpieczenia, m.in.:
- organizację i pokrycie kosztów leczenia w renomowanych klinikach medycznych na całym świecie,
- organizację i pokrycie kosztów transportu, zakwaterowania ubezpieczonego, a w przypadku chorego dziecka – dwóch opiekunów,
- zapewnia dostęp do kilku tysięcy najlepszych światowych specjalistów,
- gwarantuje sumę ubezpieczenia do 2 mln euro w całym życiu dziecka,
- po powrocie z leczenia za granicą pokrywa koszty leków zakupionych w Polsce oraz poza jej granicami do kwoty 50 tys. euro.
Jako mamę przeraża mnie liczba zbiórek na leczenie dzieci, które nagle zachorowały. We współczesnym świecie i przy obecnych zagrożeniach rodzice nie przechodzą obojętnie obok takiej propozycji. Klienci często mówią mi, że w ogóle nie wiedzieli o istnieniu takiego ubezpieczenia! Przypuszczam, że są też agenci, którzy nie znają dobrze tego produktu. Moją misją jest edukacja klienta i poinformowanie go o konkretnych ubezpieczeniach w taki sposób, żeby wiedział, za co płaci i kiedy polisa pomoże.
Dlaczego polisa OC w życiu prywatnym jest niezbędna?
Najłatwiej wyjaśnić to klientowi za pomocą storytellingu, czyli opowiedzieć historię, którą wielu rodziców dobrze zapamięta. Przedstawiam to swoim klientom w następujący sposób:
Wyobraź sobie, że jedziecie z dzieckiem rowerami po parku. Cudowny słoneczny dzień spędzony w rodzinnym gronie, wszyscy uśmiechnięci i zadowoleni. Wracając do domu, skręcasz w osiedlową uliczkę, na której jest pełno zaparkowanych samochodów. Twój syn jedzie za tobą, ale niestety zagapił się na małego pieska, który właśnie wyszedł na spacer.
W tej nieuwadze syn wjeżdza prosto w nowiutkie czarne audi sąsiada. Dobiegasz do dziecka – nic mu nie jest, na szczęście miało kask, ale samochód wymaga naprawy. Wielka rysa od drzwi pasażera do drzwi kierowcy aż bije po oczach. Jeśli nie masz polisy OC w życiu prywatnym, niestety wyciągasz portfel i płacisz za uszkodzenia.
Nieprzewidziane wydatki za każdym razem mocno nadszarpują domowy budżet. Dlatego warto zainwestować w polisę OC w życiu prywatnym – wtedy możesz spokojnie zabierać dzieci na wycieczki rowerowe i nie tylko. Standardowo polisa pokrywa koszty związane z nieumyślnym spowodowaniem szkody.
Warto pamiętać, że nie istnieje jedno rozwiązanie odpowiednie dla każdej rodziny.
Jeśli rodzic myśli o bezpieczeństwie dzieci, powinien również pamiętać o dobrej polisie na życie i zdrowie dla siebie samego. W sytuacji poważnego zachorowania czy wypadku łatwiej jest szukać leczenia i rozwiązań, gdy ma się odpowiednie finansowanie. Dlatego jako agenci musimy pamiętać o przeprowadzeniu wnikliwej analizy potrzeb i uświadomić klienta o dostępnych produktach i możliwych zdarzeniach.
Ewelina Kałużna
właścicielka Centrum Ubezpieczeń Ewelina Kałużna
założycielka grupy dla agentów ALE AGENT