Dlaczego oni mówią, a nie my?

0
986

Jak co roku w czerwcu, także w 2021 r. odbył się kongres międzynarodowego stowarzyszenia mistrzów ubezpieczeń – Million Dollar Round Table. Drugi rok z rzędu wydarzenie było transmitowane online, na żywo, ale nie wśród żywych, jak przywykliśmy do tego przez lata.

Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że ostatni kongres, który nie odbywał się w standardowej procedurze, miał miejsce podczas II wojny światowej. Wtedy w ogóle się nie odbył, ale wojna i Covid-19 okazały się mieć wiele wspólnego.

Tegoroczne spotkanie trwało trzy dni, co też różni je od poprzednich, trwających cztery.

Najistotniejsze podejście i własny przykład

Pierwszy dzień to około dziesięciu godzin w towarzystwie monitora. Atmosfera nieustająco wzniosła. Rozpoczęliśmy od czterech ciekawych prelekcji związanych z podejściem do pracy.

Nie było tu sprzedaży ubezpieczeń, pomysłów na rozwiązania czy technik i metod analizy finansów osobistych. Było natomiast mnóstwo ludzkich historii – o życzliwości, o byciu dobrym dla innych, o empatii, o zauważeniu drugiego człowieka i o pasji.

Okazuje się, że nastawienie jest prawdopodobnie kluczowe i właśnie ono odróżnia osoby, które odnoszą sukces, od tych, które tylko mówią, że chciałyby go odnieść.

Prelekcje dotyczyły również wypalenia zawodowego, zmian, dyskomfortu w życiu, poświęcenia, strachu przed porażką, walki ze śmiertelną chorobą i przełamywania własnych barier. Tematy ważne, a często pomijane w menedżerskich rozmowach z agentami.

Wykłady, których mogliśmy wysłuchać:

  • Bądź uprzejmy: siła ludzkiego połączenia – Leon Logothetis
  • 5 zasad przewodnich wygrywania z doświadczeniem klienta – Blake Morgan
  • Osiągnij niemożliwe – Sterling Hawkins
  • Relacje: najlepsze narzędzie przetrwania – Ethan Zohn

Sporo treści dotyczyło różnorakich działalności charytatywnych i bezinteresownej pomocy potrzebującym i wykluczonym.

Okazuje się, że na całym świecie, niezależnie od szerokości geograficznej, problemy ludzkie są podobne. Ba, to co nam się wydaje, że mogłoby być lepsze, sprawniejsze, bardziej rozwinięte, może być również znacznie gorsze. Są miejsca, gdzie w XXI wieku ubóstwo jest na porządku dziennym, dostęp do jakiejkolwiek służby zdrowia niemożliwy – nawet jeżeli gdzieś znajduje się lekarz, z powodu braku lekarstw ma związane ręce…

W dalszej części konferencja przybrała inny ton – bardziej techniczny.

Na początek 7 strategii przywództwa dla samego siebie. Postawiono słuszną tezę, że nie będziemy uczyć się od ludzi, którzy sami mają ze sobą problemy. Należy więc uporządkować swój ogródek.

Była to kontynuacja wątku poprzedniego – boju z nastawieniem, ale tu znalazło się więcej praktyki i odniesień do pracy, którą na co dzień wykonujemy. Mówiono o możliwościach, aktywowaniu swoich mocnych stron, ciągłej nauce, wstawaniu o poranku, walce każdego dnia, relacjach z ludźmi, a następnie przewodzeniu im. Żeby nie tylko wskazywać drogę, ale też pokazać, że samemu się ją przeszło. I że jesteśmy przykładem na to, że to działa.

Statystyki, webinary i zaczynanie od dlaczego

Później mistrz Bhupinder S. Anand z Wielkiej Brytanii mówił o istotności posiadania umów ubezpieczeń zdrowotnych dotyczących poważnych zachorowań. Temat z mojego punktu widzenia najważniejszy, gdy myślę o priorytetach w zakresie polisy. Bardzo obrazowe porównania, statystyki motywujące do zintensyfikowania działalności w tym obszarze.

Chociaż miałem poczucie, że już działam szeroko, wiem, że potrzebna jest jeszcze większa aktywność. Szczególnie utkwiła mi w pamięci jedna ze statystyk, w której trzy na dziesięć osób do 60. roku życia zachoruje na śmiertelną chorobę – najczęściej nowotwór albo też dostanie zawału lub udaru. To takie ryzyko, jakby codziennie rzucać kostką do gry i gdy wypadnie 1 lub 6 (statystycznie raz na trzy), chorujesz. Całość opowiedziana z przekonaniem i pewnością siebie osoby, która od 25 lat trzyma najwyższy poziom wewnątrz MDRT.

Kolejno przemawiała Miliana Marten, mistrzyni z Indonezji. Pokazywała, jak tworzyć, organizować i promować webinary o tematyce ubezpieczeniowej. Sama w efekcie ich prowadzenia ubezpieczyła więcej osób niż w ciągu poprzednich kilku lat. Smaczku dodawał fakt, że wydarzyło się to… w roku covidowym.

Następnie krótki wykład poprowadził Matthew Charles Collins i mówił o szeroko rozumianym sukcesie i psychologii wokół niego.

Wisienką na torcie pierwszego dnia kongresu MDRT była rozmowa z Simonem Sinekiem – autorem znanej książki Zaczynaj od dlaczego. Bardzo szeroko i wielowątkowo poruszano tematy, takie jak optymizm, bycie lepszym, rozwój, modele biznesowe łatwiej wytrzymujące kryzysy, elastyczność, odwaga i wysiłek, właściwe przewodzenie ludziom, odpowiednie nastawienie, zwątpienie, transparentność, obecność online, mentorzy.

Koncentracja na tym, co najważniejsze

Drugi dzień kongresu przyniósł kolejną porcję przemyśleń. Platforma główna, czyli miejsce, gdzie w naturalnych warunkach spotykają się wszyscy uczestnicy wydarzenia (ok. 15 tys. osób), skoncentrowana była wokół tematu zdrowia psychicznego, stresu, radzenia sobie z nim, ładowania osobistych akumulatorów, sposobów na odpoczywanie czy szeroko rozumianego work-life balance.

Drugim głównym tematem była motywacja, czyli to, co nas napędza do osiągania celów i zdobywania szczytów – wewnętrznie i z zewnątrz.

Kolejna część to tak zwane MDRT Talks, czyli seria krótkich wypowiedzi superagentów na różnorakie tematy, a zatem esencja ducha stowarzyszenia – wymiana najlepszych praktyk. Dziesięciu doradców z całego świata, jeden po drugim.

Następnie zaczęły się sesje fokusowe. Pierwsza na temat sposobów doceniania klientów, organizowania dla nich spotkań, eventów, dni otwartych, spersonalizowanych prezentów i małych podarków. Sesja dotyczyła też odpowiedniego wyposażenia biura i tego, co jest w nim dla odwiedzających.

Druga sesja poświęcona była sztuce adaptacji do zastanych warunków. Czasami jedno niepowodzenie lub złe spotkanie może wykoleić dzień, wywołując efekt domina, który pozbawia człowieka energii i dekoncentruje.

Zaprezentowano rezultaty badań zachowań osób osiągających wysokie wyniki. Tacy ludzie działają, zamiast rozmyślać (zbyt długo), myślą o zwycięstwie zamiast o porażce, ryzykują i robią coś nowego, zamiast chodzić udeptaną, bezpieczną ścieżką. Ponadto nie przejmują się oczekiwaniami innych, wyróżnia ich pokora zamiast arogancji, myślenie o tu i teraz zamiast czarnowidztwa.

Kilka refleksji i konkluzji

Po drugim dniu wykładów po raz kolejny doszedłem do wniosku, że poziom tego, co oglądamy, w czym uczestniczymy, znacznie odbiega od polskich standardów. My, członkowie MDRT z Polski, widzieliśmy prezentacje, rozmawialiśmy i wymienialiśmy uwagi. Wszyscy mieliśmy podobne wrażenia. Jakie?

Że o ile mogliśmy obejrzeć wiele wypowiedzi na ważne tematy, nie usłyszeliśmy niczego, czego wcześniej byśmy nie wiedzieli. Że poziom doradztwa finansowo-ubezpieczeniowego w Polsce w wielu aspektach wyprzedza ten reprezentowany przez prelegentów MDRT, czyli w teorii benchmark światowy. Dlaczego zatem to oni tam mówią, a nie my?

Największym polskim problemem jest niedostateczna wiara we własne umiejętności i jakiś kompleks, że to, co płynie z zagranicy, jest lepsze. Oczywiście nie zmienia to w żaden sposób mojego myślenia o każdym członku MDRT jako o mistrzu świata.

Trzeci dzień rozpoczęła prelekcja pt. „Bądź szczęśliwy”. Prowadził szalony w pozytywny sposób Kanadyjczyk Neil Pasricha. Co za energia!

Konkluzje: szczęście prowadzi do większej kreatywności, co przekłada się na wyższą produktywność, a w efekcie sukces. Pozytywne podejście do życia to +10 lat życia! Prawda, że proste?

Następnie Chad Hymas, który od lat zmaga się ze stwardnieniem rozsianym, opowiadał o radości z życia i nieczekaniu na właściwy czas. Phil M. Jones z wykładem „Zmień słowa, a zmienisz świat” genialnie mówił o trudnościach i niechęci ludzi do nawet minimalnej zmiany oraz o prostych sposobach na zmianę nastawienia u innych. Dodam, że cytował nawet Petera Parkera (Marvelowskiego Spidermana), więc musiało być dobrze.

Dzień wypełniły przemówienia na temat zarządzania, przywództwa i kompleksowego rozwoju człowieka.

Ponieważ wiele wykładów odbywało się równolegle, do 9 lipca do wszystkich mamy dostęp w systemie „na żądanie”. Miejmy nadzieję, że kolejny kongres, w Bostonie w 2022 r., odbędzie się w staroświeckim stylu – człowiek obok człowieka.

Paweł Skotnicki
członek stowarzyszenia MDRT
prezes PSRDU
dyrektor Placówki Partnerskiej AVIVA
www.PawelFSkotnicki.pl