Z mojej praktyki wynika, że dwa obowiązki związane ze sprzedażą pojazdu są często mylone przez klientów. Dodatkowo wiele osób jest przekonanych, że zrealizowanie jednego z nich automatycznie oznacza też zrealizowanie drugiego. Nic bardziej mylnego.
Są to dwa odrębne obowiązki, jakie musi spełnić klient po sprzedaży pojazdu wobec dwóch różnych instytucji, z której jedną jest dotychczasowy zakład ubezpieczeń, a drugą właściwy starosta powiatowy. Mowa oczywiście o zgłoszeniu sprzedaży oraz złożeniu zawiadomienia o sprzedaży pojazdu.
Złożenie zgłoszenia sprzedaży nie jest tożsame ze złożeniem zawiadomienia o sprzedaży pojazdu, a informacje pomiędzy zakładem ubezpieczeń i Starostwem Powiatowym nie są w żaden sposób automatycznie przekazywane. Powiadomienie więc tylko jednego z nich w żadnym razie nie jest wystarczające i nie oznacza spełnienia tych obowiązków. W dodatku terminy, których należy przestrzegać, również są różne.
Zgłoszenie sprzedaży w zakładzie ubezpieczeń
Obowiązek zgłoszenia sprzedaży pojazdu ubezpieczycielowi wynika z treści art. 32 ust.1 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK, w którym wskazano termin 14 dni od daty sprzedaży na powiadomienie zakładu ubezpieczeń o przeniesieniu prawa własności pojazdu. Warto podkreślić też, że obowiązek ten ciąży tylko na zbywcy pojazdu. Co grozi zatem klientowi, który zaniedbał ten obowiązek?
Konsekwencje w odniesieniu do osoby sprzedającej pojazd są niewielkie. Ustawa wskazuje jedynie solidarną odpowiedzialność wraz z nabywcą za opłatę składki ubezpieczeniowej od momentu przeniesienia własności do chwili powiadomienia na piśmie zakładu ubezpieczeń o tym fakcie.
Chociaż obowiązek powiadomienia dotyczy zbywcy pojazdu, przykre konsekwencje zaniedbania częściej ponosi nabywca. Temat ten poruszałam już wcześniej w artykule w „GU” nr 50/2022 dotyczącym rekalkulacji składek w OC ppm. Odwlekanie powiadomienia ubezpieczyciela o sprzedaży pojazdu powoduje wsteczne naliczanie opłat dla nabywcy w przypadku rekalkulacji składki. Rozsądniejsze zatem jest, by nabywca nie liczył w tym względzie na poprzedniego właściciela i sam zgłaszał się do zakładu ubezpieczeń lub swojego agenta bezpośrednio po kupnie pojazdu w celu ustalenia ewentualnych płatności na polisie OC ppm otrzymanej wraz z zakupionym pojazdem.
Warto podkreślić, że obowiązek ten nie jest nowością – istniał od samego początku wejścia w życie ustawy. Problemem jest bardziej jego realizacja, gdyż wśród klientów nadal świadomość, że należy go spełnić, jest bardzo niska. Możliwe scenariusze dotkliwych skutków dla nabywcy pojazdu, jak chociażby powstające przerwy w ubezpieczeniu, można by dalej rozwijać, ale wydaje się to bardziej odpowiednim tematem na inny artykuł.
Obowiązek zgłoszenia zbycia pojazdu do starosty powiatowego
To drugi z obowiązków do spełnienia po sprzedaży samochodu, starszy nawet niż poprzedni, regulowany ustawą Prawo o ruchu drogowym z 1997 r. Przez wiele lat mocno zaniedbany, co w konsekwencji doprowadziło do zmian w przepisach i nałożeniu od 1 stycznia 2020 r. kar pieniężnych za jego niespełnienie w kwotach od 200 zł do 1000 zł.
Organem właściwym, do którego składa się wniosek, jest starosta powiatowy, a nieprzekraczalny termin wynosi 30 dni od momentu zbycia pojazdu. Konsekwencją niedopełnienia obowiązku jest wspomniana wyżej kara finansowa nakładana na zbywcę pojazdu.
Warto przy tej okazji wspomnieć, że w przeciwieństwie do obowiązku powiadomienia zakładu ubezpieczeń o sprzedaży, który ciąży wyłącznie na zbywcy samochodu, w tym przypadku obowiązek zgłoszenia zmiany właściciela samochodu dotyczy zarówno zbywcy, jak i nabywcy i obie strony mogą zostać ukarane opłatą. Termin 30 dni na zgłoszenie zmiany również dotyczy obu stron umowy sprzedaży.
Po co w ogóle agent ubezpieczeniowy zawraca sobie tym głowę?
Można by powiedzieć, że w zasadzie to obowiązki klienta, one nas nie dotyczą. Widzę jednak co najmniej dwa powody, dla których warto o tym wspominać.
Po pierwsze, to, co odróżnia agenta ubezpieczeniowego od platformy internetowej do zakupu ubezpieczeń, to właśnie serwis świadczony dla klienta. Informując i edukując, pomagamy mu uniknąć przykrych konsekwencji powodowanych niewiedzą.
Po drugie, wiedza o tym, że ubezpieczane przez nas pojazdy zmieniają właściciela, daje nam szansę na asertywne podejście do zarządzania własną bazą klientów komunikacyjnych. Klient, który sprzedał samochód, być może wkrótce planuje zakup nowego, a nowy nabywca pojazdu może przecież z powodzeniem zostać naszym nowym klientem.
Ponadto jestem przekonana, że agent powinien towarzyszyć swojemu klientowi w całym cyklu życia polisy – od momentu jej zakupu poprzez wszystkie zmiany aż do chwili ustania odpowiedzialności.
Część TU, choć z żalem stwierdzam, że niestety nie wszystkie, automatycznie w swoich systemach przypisuje do obsługi polisy po zbywcy właśnie temu agentowi, który przyjął i zarejestrował w systemie transakcję zmiany własności.
Obowiązek rejestracji zgłoszenia sprzedaży nie jest w żaden dodatkowy sposób agentowi wynagradzany, dlatego stanowi to swego rodzaju rekompensatę za wykonaną usługę.
Katarzyna Barszcz-Mrozicka
agentka ubezpieczeniowa
właścicielka KBM Ubezpieczenia