Serwis XYZ rozpoczął nowy cykl publikacji, które będą przybliżać różne aspekty rynku ubezpieczeniowego. Na pierwszy ogień poszedł temat luki ubezpieczeniowej.
Powołując się na dane Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) za 2022 rok, serwis zwrócił uwagę, że wynosząca ok. 2,5% PKB penetracja ubezpieczeń w Polsce należy do najmniejszych w Europie. W Hiszpanii było to 4,6%, w Niemczech – 6,2%, a w Szwecji ponad 11%. Według ubezpieczycieli jest to w główniej mierze efekt niskiego poziomu świadomości ubezpieczeniowej Polaków. Sytuacja byłaby jeszcze gorsza, gdyby nie duże firmy i korporacje oferujące pracownicze ubezpieczenia grupowe czy też banki wymagające ubezpieczenia przy udzielaniu kredytu.
Tomasz Dąbrowski, partner associate KPMG w Polsce, zwraca uwagę, że straty ekonomiczne z tytułu ubiegłorocznej powodzi wyniosły 10 mld zł, a z polis wypłacono ok. 2 mld zł odszkodowań. Według eksperta 80–85% strat z katastrof naturalnych pozostaje niepokrytych przez ubezpieczenia. Problemem jest też niedoubezpieczenie. I to zarówno w ubezpieczeniach nieruchomości, jak i na życie. Krzysztof Kulasza, rzecznik prasowy Warty, zauważa, że według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń luka w drugim z obszarów osiąga poziom równy kwocie ponad jednej czwartej budżetu państwa.
Według raportu PIU i Milliman Polska „Polacy i ryzyko – jak się ubezpieczamy? Luka ubezpieczeniowa w Polsce”, luka tylko w obszarze zdrowia sięga 125 mld zł, a w emerytalnym – 75 mld zł. Eksperci, z którymi rozmawiał serwis, są zdania, że chcąc ograniczyć lukę ubezpieczeniową, należy uświadamiać klientów o potrzebie ubezpieczania. Potrzebne będzie też systemowe wsparcie pewnych procesów przez państwo. Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU, wskazuje, że Francja poradziła sobie z upowszechnieniem ubezpieczeń nieruchomości, wykluczając możliwość użytkowania mieszkań czy domów w obrocie gospodarczym bez ubezpieczeń.
Tomasz Dąbrowski jest zdania, że zaufanie do branży ubezpieczeniowej można wzmocnić poprzez uproszczenie produktów i dopasowanie do rzeczywistych potrzeb klientów. Impulsem do ubezpieczania się byłyby systemowe zachęty, takie jak ulgi podatkowe za zakup ubezpieczeń na życie czy wprowadzenie obowiązkowych ubezpieczeń od katastrof naturalnych. Maciej Krzysztoszek rzecznik prasowy UNIQA, podkreśla, że dla ograniczenia luki ubezpieczeniowej kluczowa jest edukacja – nie tylko o produktach, ale o skutkach ich braku. To zadanie zarówno dla towarzystw, jak i agentów i brokerów ubezpieczeniowych.
Więcej:
XYZ.pl z 18 czerwca, Piotr Sobolewski „Luka Ubezpieczeniowa – czym jest, jak ją mierzyć i dlaczego trzeba ją ograniczać”
(AM, źródło: XYZ.pl)