Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych opublikował raport o stabilności finansowej w czerwcu 2023 r., w którym podsumowuje najważniejsze zmiany i zagrożenia w europejskim sektorze ubezpieczeń i pracowniczych programów emerytalnych. Z dokumentu wynika, że mimo trudnego otoczenia gospodarczego ubezpieczyciele i fundusze emerytalne pozostali odporni.
EIOPA zauważa, że europejska gospodarka przeżywa obecnie nowy okres dużej niepewności i podwyższonego ryzyka dla stabilności finansowej. Utrzymująca się inflacja, napięta sytuacja geopolityczna i rosnące koszty finansowania – również w następstwie niedawnych zawirowań finansowych – stawiają wyzwania dla perspektyw wzrostu w Europie i warunków prowadzenia działalności przez instytucje finansowe.
Raport wskazuje, że europejscy ubezpieczyciele i reasekuratorzy weszli w 2023 r. z wypłacalnością na solidnym poziomie, nawet w obliczu znacznych strat w wyniku klęsk żywiołowych, słabszych zwrotów z inwestycji, wyższej niż oczekiwano inflacji i utrzymującej się niepewności gospodarczej. W ubezpieczeniach innych nich na życie odnotowano wzrost składek. Z kolei sektor życiowy pogrążył się w stagnacji.
Rentowność ubezpieczeń była bardzo zróżnicowana w poszczególnych segmentach i ogólnie spadła. Pomimo trudnych negocjacji dotyczących odnowień, które trwały dłużej niż zwykle i przyniosły znaczny wzrost cen, ubezpieczycielom udało się uzyskać żądaną ochronę reasekuracyjną.
Spada popularność obligacji
Jeśli chodzi o inwestycje, dominującą kategorią pozostają aktywa o stałym dochodzie, chociaż udział obligacji rządowych i korporacyjnych w portfelach inwestycyjnych zakładów spadł. W 2022 roku ubezpieczyciele stali się sprzedawcami netto tego typu walorów, przechodząc z aktywów bardziej wrażliwych na zmiany stóp procentowych na rzecz innych, czasem mniej płynnych opcji inwestycyjnych. Zarówno ubezpieczyciele, jak i pracownicze fundusze emerytalne mają istotną bezpośrednią ekspozycję na sektor bankowy, na którą przypada odpowiednio 13% i 6% ich łącznych inwestycji, choć od II kwartału 2019 r. obserwuje się stałą tendencję spadkową.
Pracownicze fundusze emerytalne i ubezpieczyciele wykorzystują instrumenty pochodne do zabezpieczenia się przed ryzykiem stóp procentowych. Analiza EIOPA zawarta w raporcie wykazała, że zakłady mają wystarczającą ilość płynnych aktywów, aby pokryć potencjalne wezwania do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego wynikające z przesunięcia krzywej rentowności o 100 punktów bazowych w dowolnym kierunku.
– Niedawne wydarzenia na rynkach finansowych po raz kolejny pokazały, że ryzyko może być albo „powolne”, albo może pojawić się nagle – powiedziała Petra Hielkema, przewodnicząca EIOPA. – Napięcia wokół amerykańskich banków regionalnych i funduszy inwestycyjnych opartych na pasywach są tego przykładem. Takie gwałtowne zmiany pokazują, jak ważne jest, aby ubezpieczyciele i fundusze emerytalne dysponowały buforami, a organy nadzoru niezbędnymi danymi. Ponieważ nie wiemy, jakie ryzyka rzeczywiście się zmaterializują, kluczowe znaczenie mają solidne ramy nadzorcze, podobnie jak odpowiednie wymogi kapitałowe. Aby jak najlepiej ograniczyć wpływ niekorzystnych zmian gospodarczych i rynkowych, organy nadzoru potrzebują więcej danych na temat ryzyka płynności i zagrożeń wynikających z wzajemnych powiązań rynków finansowych.
(AM, źródło: EIOPA)