Opublikowane oficjalne wartości indeksów PMI za styczeń nie odzwierciedlają jeszcze skali obaw gospodarczych związanych z trwającą w Chinach epidemią koronawirusa 2019-nCoV. Ludovic Subran, główny ekonomista Allianz i Euler Hermes, oraz Francoise Huang, starsza ekonomistka Euler Hermes, uważają jednak, że jej wpływ na chińską gospodarkę i resztę świata będzie dość znaczący.
W ocenie ekspertów ubezpieczyciela, osłabienie wzrostu chińskiego PKB może wynieść około 1 punktu procentowego r/r i wystąpić głównie w pierwszym kwartale 2020 roku. „Ostateczny wpływ na gospodarkę będzie zależał od stopnia nasilenia i czasu trwania epidemii, co na obecnym etapie jest trudne do przewidzenia. Oprócz bezpośredniego wpływu samej epidemii, fakt podjęcia przez władze chińskie bezprecedensowych środków mających zahamować rozwój epidemii oznacza, że jej wpływ na działalność gospodarczą może być większy niż początkowo zakładaliśmy” – zauważają Ludovic Subran i Francoise Huang.
W późniejszym okresie możliwa będzie poprawa sytuacji, wynikająca z obecnego spowolnienia produkcji i wsparcia w postaci polityk wdrażanych przez władze.
Według specjalistów Euler Hermes, przedłużająca się przerwa w aktywności Chin może skutkować zakłóceniami w zakresie niektórych łańcuchów dostaw, takich jak łańcuchy w branżach wyrobów chemicznych, sprzętu transportowego, tekstyliów i elektroniki. Ich zdaniem pięć największych gospodarek, które potencjalnie mogą ucierpieć z powodu takich zakłóceń, to Tajwan, Korea Południowa, Holandia, Węgry i Indonezja.
(AM, źródło: MultiAN)