Fraudy ubezpieczeniowe ze społecznym przyzwoleniem

0
920

Niestety, wraz z rozwojem rynku ubezpieczeniowego pojawił się problem fraudów ubezpieczeniowych. W niniejszym artykule przyjrzymy się różnym rodzajom oszustw w ubezpieczeniach, metodom ich wykrywania oraz skutkom, jakie ponoszą zarówno klienci, jak i sami ubezpieczyciele.

Dane PIU dotyczące strat, jakie przynoszą fraudy ubezpieczeniowe, skłaniają do dokładnej analizy tego problemu. W 2021 r. udaremniono ponad 25,5 tys. prób wyłudzeń odszkodowań i świadczeń o łącznej wartości 442 mln zł, co stanowiło wzrost w stosunku do wyników z 2020 r. o ponad 10%.

Rzeczywista skala problemu jest trudna do określenia, ponieważ nie wszystkie tego rodzaju działania zostają wykryte, a wartość przestępstw może być dziesięciokrotnie wyższa niż tych ujawnionych. Wskaźnik wykrytych oszustw corocznie wzrasta, co oznacza również wzrost liczby przypadków niewykrytych.

Czym jest fraud i jak mu zapobiec?

Fraud ubezpieczeniowy to oszustwo polegające na wyłudzeniu od towarzystwa ubezpieczeniowego pieniędzy w ramach odszkodowania. W zależności od przedmiotu ubezpieczenia fraud może wystąpić zarówno w przypadku ubezpieczeń majątkowych, jak i osobowych i może powstać na każdym etapie procesu – od zawarcia umowy ubezpieczenia aż po likwidację szkody.

Zakres działań podejmowanych przez oszustów względem ubezpieczającego jest bardzo szeroki i obejmuje m.in.:

  1. celowe podanie we wniosku o ubezpieczenie fałszywych danych wpływających na obniżenie wysokości składki,
  2. celowe wyrządzenie szkody w przedmiocie ubezpieczenia, np. podpalenie ubezpieczonej nieruchomości lub zgłoszenie nieistniejącej szkody,
  3. wypełnienie wniosku o ubezpieczenie niezgodne ze stanem faktycznym,   
  4. celowe wyrządzenie szkody w przedmiocie ubezpieczenia,
  5. zgłoszenie nieistniejącej szkody,
  6. zwiększenie rozmiarów szkody,
  7. fałszowanie dokumentacji niezbędnej do likwidacji szkody.

Czy kary zniechęcą sprawców?

Fraud ubezpieczeniowy w aspekcie prawnym to przestępstwo na szkodę ubezpieczyciela zdefiniowane w § 298 pkt.1 Kodeksu karnego, zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W myśl powyższego przepisu odpowiedzialności karnej podlega każdy, kto w celu uzyskania odszkodowania z tytułu umowy ubezpieczenia powoduje zdarzenie będące podstawą do wypłaty takiego odszkodowania.

Przepis przewiduje jednak możliwość uniknięcia sankcji w sytuacji, gdy sprawca przed wszczęciem postępowania karnego dobrowolnie zapobiegnie wypłacie kwoty odszkodowania.

Sankcja karna za fraud jest stosunkowo łagodna, więc zdaje się, że istnieje społeczne przyzwolenie na popełnianie tego rodzaju przestępstw, nieporównywalnych przecież z ciężkimi ich formami. Zwykłe oszustwo zagrożone jest przy tym karą do 8 lat więzienia, naturalnie nasuwa się więc pytanie, czy zwiększenie wymiaru kary będzie działać odstraszająco na potencjalnych sprawców.

Ponadto, próba dokonania fraudu jest łagodnie traktowana przez ubezpieczającego, bowiem w przypadku wykrycia fałszywych danych przed zawarciem umowy lub w jej trakcie ma on prawo do rekalkulacji stawki w związku z wyjawieniem okoliczności zwiększających ryzyko ubezpieczeniowe. Z kolei ubezpieczający może taką składkę przyjąć lub odrzucić, co skutkować będzie rozwiązaniem umowy ubezpieczenia.

Kto ponosi koszty?

Przytoczone na wstępie dane wskazują, że ani zagrożenie sankcją karną i jej wysokość, ani środki przysługujące ubezpieczonemu nie wpływają w istotny sposób na zmniejszenie liczby tego rodzaju czynów. Czynnikiem negatywnie wpływającym na problem fraudów ubezpieczeniowych jest ich społeczny odbiór. Wiele osób nie dostrzega problemu w momencie, gdy podaje nieprawdziwe dane w deklaracji ubezpieczeniowej, oświadczeniu o okolicznościach zaistnienia szkody albo z powodów nie związanych raczej ze stanem zdrowia udaje się na zwolnienie lekarskie.

Skutki fraudów ubezpieczeniowych wykraczają poza relację oszust – zakład ubezpieczeniowy. Na wyłudzeniach tracą również inni klienci towarzystw, bowiem koszt każdego wypłaconego nienależnie odszkodowania ponoszą oni w swych zwiększonych składkach.

Polska Izba Ubezpieczeń wskazuje, że wyłudzenie z tytułu fikcyjnej kradzieży samochodu powoduje stratę składek kilkudziesięciu klientów. Dodatkowo wydłuża i komplikuje proces likwidacji szkód pozostałym ubezpieczonym.

Towarzystwa ubezpieczeniowe w celu wykrycia wyłudzeń wykorzystują wiedzę i doświadczenie, ale również muszą prowadzić dodatkowe analizy i wykorzystywać zaawansowane narzędzia IT, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Podsumowanie

Oszustwa ubezpieczeniowe stanowią poważny problem zarówno dla klientów, jak i całej branży ubezpieczeniowej. Współczesne technologie oparte na AI, wzajemna współpraca między ubezpieczycielami przez zmiany w sankcjach grożących za popełnienie tego typu przestępstw przyczynią się do zmniejszenia ich liczby oraz wzrostu wykrywalności.

Korzyści może przynieść również zmiana społecznego postrzegania tego rodzaju oszustw i co za tym idzie, wzrost świadomości społecznej szkodliwości fraudów dla wszystkich ubezpieczonych. Powyższe działania zwiększą wykrywalność fraudów, co pozwoli na realną ocenę skali zjawiska i wypracowanie skutecznych metod zapobiegania im.

Wspólnym wysiłkiem można zmniejszyć skalę nadużyć i poprawić funkcjonowanie branży ubezpieczeniowej.

Zbigniew Prokopczyk
Business Development Manager w Precision Services Group
menedżer z blisko 20-letnim doświadczeniem na rynku nieruchomości