Fundusz inwestujący w aktywa Trójmorza ułatwi umiędzynarodowienie PZU

0
444

Fundusz stworzony na bazie indeksu Trójmorza (CEEplus) to krok, by Grupa PZU zyskała na jeszcze większym znaczeniu w międzynarodowej skali. Skupiamy się jednocześnie na synergii ubezpieczeń i bankowości z ambicją rozszerzania swojej działalności – powiedział PAP prezes PZU Paweł Surówka.

– Zrobiliśmy ważny krok, by Grupa PZU, zarządzając z Warszawy globalnymi aktywami, zyskała na jeszcze większym znaczeniu w międzynarodowej skali. Koncentrujemy się na razie na tym, żeby fundusz był dostępny w globalnej dystrybucji. Naszą ambicją jest jego dalszy rozwój, zarówno na rynku lokalnym, jak i globalnym – zaznaczył Surówka. – Stale pracujemy nad nowymi produktami, zwłaszcza z pogranicza ubezpieczeń i bankowości. Główną ideą jest tworzenie produktów i rozwiązań, które pozwolą optymalnie wykorzystać synergię między ubezpieczycielem i bankami wchodzącymi w skład Grupy PZU. Ten model będziemy mogli później replikować w innych krajach, rozszerzając swoją działalność – zaznaczył. Dodał, że PZU bardzo zależy na tym, żeby rozwijać się technologicznie – podał „Puls Biznesu” za PAP.

– Mamy ambicję stać się najbardziej innowacyjną i rozwiniętą technologicznie spółką w naszej części Europy – powiedział Surówka. – Od początku wspieraliśmy tworzenie indeksu dedykowanego regionowi Trójmorza, który nazywamy Growing Europe, czyli wzrastającą Europą. Trójmorze to duży region, a indeks obejmuje istotną część rynku – dodał prezes PZU.

Jak zaznaczył, niektóre analizy ekonomiczne wskazują, że gdyby zsumować rynki państw Europy wschodzącej i potraktować je jako jeden kraj, to zajęłyby 12. miejsce na świecie.

– Inwestorzy nieustannie szukają dzisiaj dobrych pomysłów na inwestycje. Mamy nadzieję, że dzięki projektowi Growing Europe, a więc promocji gospodarek i współpracy firm Trójmorza, zyska indeks CEEplus, oparty na nim fundusz inPZU CEEplus i Grupa PZU, a przede wszystkim cały region, jego rynek kapitałowy i największa w tej części Europy warszawska giełda. W konsekwencji zyskamy wszyscy, ponieważ napływ zewnętrznego kapitału przyczyni się do ekonomicznego rozwoju regionu, którego fundamentem jest sprawnie funkcjonujący i płynny rynek kapitałowy – podkreślił.

Jak wskazał, CEEplus to instrument, dzięki któremu inwestorzy mogą „kupić wzrost gospodarczy” państw całego regionu, a Trójmorze może walczyć o fundusze, które są dziś inwestowane w Europie Zachodniej.

Jak wyjaśnił, PZU zależało na stworzeniu indeksu, który będzie reprezentatywny dla krajów Trójmorza. – Ob.ecność w CEEplus spółek, które poprzez swoją wielkość mogłyby mieć proporcjonalnie duży udział w indeksie, chociażby takich jak PZU, została ograniczona, żeby nie zniekształcać całości obrazu, mającego w miarodajny sposób oddawać potencjał regionu – powiedział.

Tak jak CEEplus ma w możliwie wierny sposób oddawać ekonomiczny rozwój krajów Trójmorza, tak oparty na indeksie fundusz pasywny inPZU ma – według Pawła Surówki – jak najlepiej odzwierciedlać sam indeks. – Fundusz odzwierciedla to na zasadzie algorytmu, nie jest aktywnie zarządzany. To oznacza, że inwestorzy nie muszą się przejmować pytaniem, czy zarządzający na pewno trafi w te spółki, które pod koniec dnia będą miały lepszy kurs. Kupują dostęp do całego grona 114 spółek mniej więcej w tej wadze, która jest im przypisana w indeksie – wyjaśnił prezes PZU.

Więcej na temat funduszu na bazie indeksu Trójmorza:

Całość informacji:

https://www.pb.pl/…

(AM, źródło: „Puls Biznesu”, PAP)