Generali prostą szkodę majątkową zlikwiduje nawet w kilka minut

0
950

Autowypłata – taką nazwę nosi nowa funkcjonalność systemów do likwidacji szkód wprowadzona przez Generali. Umożliwia ona samoobsługę w likwidacji prostych szkód majątkowych z ubezpieczeń mieszkań i domów. W dalszej perspektywie rozwiązanie zostanie zastosowane w innych produktach ochronnych.

Autowypłata jest zintegrowana ze specjalną aplikacją (AWALS), która służy do samodzielnej kalkulacji odszkodowań przez klientów. Proces przebiega następująco: klient wypełnia na stronie internetowejgenerali.pl formularz zgłoszenia szkody. Dzięki integracji z systemami ubezpieczyciela szkoda automatycznie jest rejestrowana. Następnie klient otrzymuje na telefon potwierdzenie zgłoszenia wraz z numerem szkody. Jeżeli sprawa dotyczy prostych szkód majątkowych, takich jak zalanie, przepięcia, kradzież czy uszkodzenia przez wiatr, do klienta wysyłany jest link do programu AWALS, w którym może wpisać szczegóły dotyczące zgłaszanego zdarzenia, załączyć zdjęcia uszkodzeń i wymaganych dokumentów. Na podstawie tych informacji program automatycznie wylicza kwotę odszkodowania i przekazuje do zweryfikowania przez system szkodowy. Na tym etapie następuje weryfikacja zakresu ochrony ubezpieczeniowej, informacji podanych przez klienta, sprawdzenie reguł biznesowych dla wybranego typu szkód i produktów. Jeśli weryfikacja przebiegnie prawidłowo, a algorytm potwierdzi, że może nastąpić automatyczna wypłata, generowany jest wydruk decyzji, który następnie wysyłany jest do klienta, a środki kierowane do wypłaty.

– Dzięki temu wdrożeniu cały proces zajmuje kilkanaście–kilkadziesiąt minut. Klient potrzebuje kilkunastu minut na wypełnienie formularza zgłoszenia szkody, a następnie wpisanie danych do programu AWALS. Kolejnych kilku minut potrzebuje system na weryfikację, zlecenie przelewu, wysłanie decyzji i zamknięcie szkody. Aktualny rekord to 3 minuty od wypełnienia danych przez klienta do zamknięcia sprawy – wyjaśnia Jakub Jacewicz, członek zarządu Generali Polska.

Klient nie musi od razu podawać szczegółów szkody w AWALS. Może to zrobić np. następnego dnia – wysłany link pozostanie aktywny w ciągu 48h.

– Jest to kierunek, w którym chcemy podążać, i standard, który chcemy wdrażać. Zależy nam, aby w oczywistych sytuacjach klient otrzymał odszkodowanie nawet w kilka minut. To m.in. oznacza dla nas bycie partnerem dla klienta. Jednocześnie automatyzacja powtarzalnych czynności pozwala, by pracownicy likwidacji szkód zajmowali się bardziej złożonymi sprawami – dodaje Jakub Jacewicz.

W sytuacji, gdy po otrzymaniu wyceny klient nie zaakceptuje kwoty odszkodowania, sprawa wraca na standardową ścieżkę. Przejmuje ją likwidator, który – jeżeli sprawa tego wymaga – zleca dodatkowe czynności w sprawie lub wyjaśnia klientowi wszelkie szczegóły i wątpliwości.

Proces ten to kolejny etap większego projektu pod nazwą Claim On Web, którego celem jest upraszczanie i przyspieszanie procesu likwidacji szkody. Rozwiązanie to zostanie wdrożone również w przypadku NNW i ubezpieczeń na życie.

(AM, źródło: Generali)