Generalnie chcemy być partnerem na całe życie

0
1781

Rozmowa z Rogerem Hodgkissem, członkiem zarządu Generali Polska

Aleksandra E. Wysocka: – Jak się Pan czuje w nowych barwach, w nowym miejscu?

Roger Hodgkiss: – Bardzo szczęśliwy! Razem z zespołem świetnych ludzi jestem przed dużym wyzwaniem, a to lubię. Wszyscy jesteśmy tutaj mocno skupieni na biznesie. Ale najważniejszy dla nas jest klient – chcemy być partnerem na całe życie dla klientów, ale także dla agentów. Wierzę, że takie podejście zbuduje nam długotrwałe relacje, a nasze działania będą miały długofalowy efekt.

Jak wygląda z perspektywy Generali sytuacja na polskim rynku ubezpieczeniowym?

– Wciąż jest to rynek z ogromnym potencjałem. Polacy kupują mało ubezpieczeń, a jeśli już, to podstawowe. Równolegle zarobki rosną, a posiadany majątek ma coraz wyższą wartość. To szansa dla ubezpieczycieli, dla Generali również. Zagrożeniem jest to, że rynek wciąż jest mocno skupiony wokół ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, którego ceny wciąż są bardzo niskie i niepewne. Obawiam się, że ubezpieczyciele nie odrobili lekcji, którą dostali kilka lat temu. Wystarczyło im wytrwałości na dwa lata, żeby utrzymać ceny na w miarę przyzwoitym poziomie, a potem krok po kroku zaczęliśmy jako rynek się cofać w bardzo niebezpiecznym kierunku.

Dużym wyzwaniem dla całego świata, również dla naszego rynku, jest pandemia koronawirusa. Teraz widać, że wpływa ona również na wzmocnienie istotności narzędzi do zdalnej obsługi klienta. Nasi agenci mogą już wystawiać polisy zdalnie i pobierać bezgotówkowe płatności. Ten trend będzie się z pewnością wzmacniał, a obecna kryzysowa sytuacja tylko ten proces przyśpieszy.

Jako ubezpieczyciel jesteśmy wsparciem dla naszych klientów w trudnych sytuacjach. Od tego przecież jesteśmy! Ważni są dla nas również pośrednicy, którym chcemy umożliwić wykonywanie codziennych obowiązków nawet w kryzysowych okolicznościach. Dzięki nowym technologiom jest to możliwe.

Które kanały dystrybucji uważa Pan za najbardziej rozwojowe?

– Dla nas kluczowi są pośrednicy. Jak wynika z moich obserwacji, rynek pośredników bardzo się profesjonalizuje. Dodatkowym impulsem do tego była presja regulacyjna ostatnich dwóch lat, dzięki której multiagenci musieli uporządkować swoje procesy i wprowadzić nowe narzędzia informatyczne. Chociaż było to duże wyzwanie, większość doskonale sobie z nim poradziła, a efektem tego jest postępująca profesjonalizacja modeli biznesowych.

Dużym wyzwaniem dla pośredników są produkty życiowe. Multiagenci mają szczególne miejsce w naszej strategii, podobnie jak placówki partnerskie, których chcemy mieć docelowo ponad 500 w całym kraju. To miejsca obrandowane logo Generali i Proama, gdzie dostępna jest pełna paleta produktów. To miejsca, które oferują agentom bardzo ciekawe możliwości rozwoju biznesu, a dla nas są platformą promocji naszych marek i multiproduktowego wzrostu. Nie tylko komunikacja i majątek, ale również ubezpieczenia na życie.

Docelowo chcielibyśmy, żeby wszyscy pośrednicy, którzy z nami współpracują, dysponowali pełną paletą produktów wszystkich marek i spółek Generali w Polsce. Mamy ich w grupie naprawdę dużo! W ostatnim roku mocno rozwinęliśmy się również w sprzedaży online. Niedawno dołączył do nas świetny ekspert w tym obszarze, Bartosz Kwieciński.

Jakie macie plany na najbliższy czas?

– Ambitne, ale wiemy, że obecna sytuacja związana z koronawirusem zmienia sposób ich realizacji. Tak jak już wspomniałem, najważniejszy jest klient i to, abyśmy byli dla niego prawdziwym partnerem na całe życie, szczególnie w trudnej sytuacji. Myślę, że obecnie zmienia się podejście nas wszystkich, w tym również agentów m.in. do zdalnych kanałów komunikacji, sprzedaży i obsługi.

Strategia wszystkie produkty, wszystkie marki, wszystkie kanały może nam pomóc, aby marki Generali, Proama i Concordia były wszędzie i były wymieniane wśród najlepszych. Przyszedłem do Generali, żeby istotnie wzmocnić naszą pozycję w Polsce. Na świecie Generali jest istotnym graczem, który działa w wielu krajach, zajmując czołowe pozycje. Wierzę, że również w Polsce możemy znaleźć się w pierwszej piątce największych ubezpieczycieli. Jesteśmy na to gotowi. Możemy to zrealizować, ściśle współpracując z pośrednikami, którzy są dla nas największym motorem wzrostu.

Podsumowując, czeka nas bardzo dużo pracy. Mamy dobre produkty, świetnych ludzi, więc wierzę, że nam się uda! Agenci mogą być pewni partnerskiego traktowania i dużych możliwości rozwojowych razem z nami. Jesteśmy otwarci na współpracę zarówno z lokalnymi, jak i dużymi multiagencjami.

Wprowadzicie do oferty nowe produkty?

– Udoskonalamy istniejące i wprowadzamy nowe. W ciągu najbliższych tygodni pojawią się ubezpieczenia dla psów i kotów wprowadzone przez Bezpieczny.pl. To będzie prawdziwa innowacja. Zobaczymy, jak na ten produkt zareagują klienci. We współpracy z Europ Assistance szykujemy też nową ofertę pomocową. Wiążemy też duże oczekiwania z produktami dla rolników, o które rozszerzyliśmy naszą ofertę, dzięki dołączeniu do Generali Concordii Polska.

Produkty Generali są naprawdę nowoczesne i wysokiej jakości, uzupełnione przez bardziej dostępne cenowo produkty Proamy. Mówiąc o planach, muszę wspomnieć też o rozwoju technologicznym i narzędziach, które pozwolą mieć pełny obraz klienta i oferować mu jeszcze lepszą obsługę. W obecnej sytuacji rozwijamy również już istniejące narzędzia, pozwalające agentom na zdalną obsługę klienta.

Podsumowując, mamy sporo wyzwań. Obecna niestabilna sytuacja globalna, wywołana rozprzestrzeniającym się koronawirusem, wymaga elastycznego reagowania i dostosowywania się. Nasze atuty to mocna pozycja na świecie, świetny zespół w Polsce, doskonałe narzędzia do zdalnej obsługi i nastawienie na potrzeby klienta!

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka