Gospodarcze skutki pandemii zwiększyły zainteresowanie cyberubezpieczeniami

0
721

Pandemia spowodowała, że znacząca część działalności przedsiębiorstw przeniosła się do sieci. Wraz z tym zjawiskiem wzrosło zagrożenie ryzykiem zaistnienia incydentu cybernetycznego. Przełożyło się to na zainteresowanie cyberpolisami – informuje „Puls Biznesu”.

Bartosz Zwoliński, dyrektor do spraw ubezpieczeń małych i średnich przedsiębiorstw Ergo Hestii, przyznaje, że w jego firmie liczba zapytań dotyczących polis na wypadek cyberataków rośnie dwucyfrowo. Juliusz Małyszko, analityk cybernetyczny Colonnade Insurance, mówi, że do tej pory jego firma otrzymała więcej pytań o cyberpolisy niż w całym minionym roku. Łukasz Zoń, prezes Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych (SPBUiR), zwraca natomiast uwagę, że wprawdzie cyfryzacja i korzystanie z chmury generują oszczędności, ale zwiększają też prawdopodobieństwo cyberataku i wycieku danych. Dlatego zdaniem szefa SPBUiR warto się ubezpieczyć.

„PB” pisze, że oferta polis cyber u polskich ubezpieczycieli nadal jest skromna, choć o tego typu ochronie myślą już nie tylko duże przedsiębiorstwa – interesują się nią również te małe i średnie. Ostatnio na rynku pojawiły się dwie nowości przygotowane dla tego sektora: ubezpieczenie Cyber M Ergo Hestii zapewniające wypłatę w przypadku ataku hakerskiego i związanych z nim konsekwencji oraz opracowane przez Mondial Assistance i Veronym rozwiązanie Cyber Casco. Łączy ono polisę z oprogramowaniem zapewniającym cyberbezpieczeństwo.

Ochroną na wypadek cyberincydentu interesują się różne podmioty. Bartosz Zwoliński mówi „PB”, że są to zwykle przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją, działające w służbie zdrowia i jednostki administracji samorządowej.

Więcej:
„Puls Biznesu” z 14 października, Sylwia Wedziuk „Coraz większy popyt na cyberpolisy”
https://www.pb.pl/coraz-wiekszy-popyt-na-cyberpolisy-1005320

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)