Gotowi do startu?

0
1932

Początek nowego roku to idealny czas na podsumowanie ubiegłorocznych działań. Szczególnie tych, które blokują nas jako agentów w drodze po więcej, oraz tych, które doprowadziły nas jako doradców, dyrektorów czy menedżerów zespołów do miejsca, w którym jesteśmy. Warto przyjrzeć się i jednym, i drugim.

Tym pozytywnym, skutecznym przede wszystkim dlatego, by mieć świadomość, co działa, co przyniosło największe efekty. Kiedy będziesz już wiedział, co to jest, możesz zaplanować więcej takich kroków. Zgodnie z zasadą Pareto 20% działań doprowadziło do 80% sukcesów. Myślę, że warto poznać, które to 20% robi taką robotę.

Przy tej okazji możesz sobie szczerze pogratulować, bo pamiętaj, że twoje słowa mają znaczenie, myśli mają moc. One przekładają się na przekonania, a te zaś na nawyki. Jeśli jedno docenienie wywoła w tobie pozytywną myśl, która pobudzi wspierające przekonanie, będzie ono motorem do tworzenia pozytywnych nawyków.

Uwaga na narrację

Pomyśl, jakby to było mieć takie wspierające przekonanie: „Każde moje działanie zbliża mnie do sukcesu” albo: „Z każdej sytuacji wyciągam wnioski i uczę się, tym samym budując swoje doświadczenie”. I kolejne: „Doceniam swoje sukcesy i dlatego mam ich coraz więcej”. To tylko przykłady, jednak przekonania to narracja, przez którą oceniasz, czy coś jest osiągalne, czy nie.

Rozwój organizacji, ciebie jako agenta to świadome planowanie skutecznych i sprawdzonych działań. Jednak ważna uwaga, by uwzględniać także dynamiczne zmiany na rynku oraz zmieniający się stale profil klienta. Rezyliencja, czyli umiejętność dostosowywania się do zmian zachodzących nie tylko w branży, ale także w życiu prywatnym, to cenna wskazówka, nad czym warto pracować, by nie zostać w tyle. Z jednej strony sprawdzasz, co działa, i robisz tego więcej, z drugiej zerkasz na trendy i sprawdzasz, czy nadążasz za tym, co dziś dyktuje branża.

Uwaga na przekonania

Równie ważne jest dostrzeżenie działań, które nie były skuteczne w rozwoju kariery czy też organizacji. Warto podzielić je na dwie kategorie. Pierwsza to działania, którym być może potrzeba czasu, by przyniosły owoc, drugie to te, o których już wiesz, że niczego nie wnoszą. W tej drugiej kategorii często znajdują się „pożeracze czasu” czy też czekanie, aż klient sam dowie się o twoim istnieniu. Każdy będzie miał własną analizę.

W odniesieniu do działań, które jeszcze nie przynoszą efektu, odpowiedz sobie na pytanie, co musi się wydarzyć, by ten pomysł zakwitł oraz kiedy najwcześniej może się to wydarzyć. Głównie chodzi o to, by wziąć każde z tych działań pod lupę i bliżej się im przyjrzeć. Być może dzięki temu zmienisz je lub odświeżysz strategię.

Twoje przekonania w tej kwestii będą kluczowe, bo rzeczy, które uznajesz za niemożliwe, faktycznie takie się dla ciebie stają. Pomyśl, jak znacząco mogłaby wpłynąć na ciebie zmiana ograniczającego przekonania. Czasem masz naprawdę wszystko, by piąć się w górę, a jednak coś cię blokuje. Moją odpowiedzią na tę blokadę jest praca z przekonaniami.

Katarzyna Piątek-Chrzanowska
agentka ubezpieczeniowa i trenerka mentalna
Ubezpieczenia i Szkolenia