Dwa insurtechowe giganty, Hippo i Metromile, wprowadziły na rynek amerykański połączone ubezpieczenie auta i domu, zapewniające klientom większą wygodę i wartość. Produkt ma się upowszechnić w USA i za granicą. Global Data uważa, że będzie też dobrze przyjęty w Wielkiej Brytanii.
Polisa obejmuje gospodarstwo domowe oraz płatne od mili ubezpieczenie komunikacyjne i będzie oferowana klientom online.
Oba startupy mają status jednorożców (wartość przekraczająca 1 mld dol.) i są liderami trendu insurtech. Hippo ubezpiecza cyfrowo domy, Metromile sprzedaje ubezpieczenia komunikacyjne płatne w zależności od przejechanej odległości. Ankieta konsumencka Global Data wykazała, że w Wlk. Brytanii w 2020 r. rozpoznawalność nawet najpoważniejszych
tamtejszych insurtechów wynosiła ok. 10% (dla najpopularniejszego Marmalade osiągnęła 13%), nie jest to więc rynek łatwy do penetracji. Niemniej jednak brytyjscy konsumenci zdecydowanie przywykli już do zakupu ubezpieczeń online. W sumie 66% konsumentów w 2020 r. dokonało zakupu polisy dla gospodarstwa domowego przez komputer stacjonarny, laptopa albo smartfona. Nieco mniej, ale wciąż ponad połowa respondentów (54,1%), kupiła w ten sposób ubezpieczenie komunikacyjne.
Obecnie łączone ubezpieczenie staje się trendem. Cyfrowo biegłe startupy, takie jak te dwa, mogą zaoferować zindywidualizowane produkty odpowiadające na potrzeby klientów w zakresie ubezpieczenia auta i domu. Hippo i Metromile uważają, że swoim pakietem dadzą klientom 15% oszczędności. Wartość będzie sprawą kluczową w najbliższych latach, bo budżety domowe mocno się skurczyły w wyniku pandemii. Pandemia nauczyła też klientów wszystkich pokoleń obycia z zakupem i zarządzaniem produktami online. Wcześniej oferta tego typu polisy byłaby skierowana do młodszych nabywców, ale wskutek pandemii powiększył się rynek na produkty cyfrowe.
(AC, źródło: Global Data)