Z jednej strony wydawałoby się, że stan epidemii wznieci zapotrzebowanie firm na programy prywatnej opieki zdrowotnej dla pracowników. Jednak prawda jest taka, że tam, gdzie benefit taki już funkcjonuje, jest on dalej trzymany i rozwijany, ale tam, gdzie go jeszcze nie ma, kadrowcy mają inne palące problemy i temat pakietów ubezpieczeń zdrowotnych schodzi na dalszy plan.
Nowa sprzedaż grupówek zdrowotnych raczej nie bije rekordów. Pojawiają się jednak sposoby na wejście z grupówką do firm – wejście z czymś nowym, na czasie i niedrogo.
Wytrychy sprzedażowe
Wartym wspomnienia przykładem jest Ubezpieczenie Covid-19 oferowane przez Generali. Produkt zapewnia ochronę na wypadek zachorowania na Covid-19. Jest to odrębne, niezależne ubezpieczenie grupowe oferowane przedsiębiorcom zatrudniającym minimum dziesięć osób.
Istnieją trzy pakiety, w ramach których funkcjonują składki w wysokości 49,90 zł, 69,90 zł lub 89,90 zł za jedną osobę za rok. Pakiety te różnią się między sobą wysokościami sum ubezpieczenia.
W zależności od wybranego pakietu, w sytuacji kiedy pracownik będzie miał zdiagnozowaną chorobę Covid-19 i będzie leżał w szpitalu, może liczyć na wypłatę świadczenia plus dodatkową kwotę za pobyt na OIOM-ie. W ramach ubezpieczenia Generali zapewnia także praktyczne usługi assistance w czasie i po hospitalizacji, takie jak pomoc domowa, opieka nad dzieckiem, osobą starszą, zwierzętami oraz transport medyczny i konsultacje lekarza pierwszego kontaktu.
Warunki nie wymagają miesięcznego raportowania stanu załogi, ale tylko, w momencie zgłoszenia szkody, udowodnienia, że poszkodowany był pracownikiem ubezpieczającego. Składka jest za rok z góry i nikt nie weryfikuje liczby pracowników przez rok polisowy. Może się więc zdarzyć, że pracodawca zapłaci za dziesięć osób, a będzie ich miał 20. Problem pojawi się, kiedy w szpitalu wyląduje 15 osób, a kalkulacja była na dziesięciu w ramach jednej firmy.
Ale produkt jest jeszcze młody i pierwsze rozliczenia za rok polisowy nastąpią ok. kwietnia br. Mimo wszystko ubezpieczenie nie jest drogie, łatwe w zawarciu i obsłudze.
Ważne: Jako bezimienne nie jest dochodem pracownika, stanowi koszt uzyskania przychodu i jest zdecydowanie na czasie.
Zdrowie dla mikro
Wracając do opieki zdrowotnej. Trochę inaczej niż w dużych firmach jest w tzw. mikroprzedsiębiorstwach, tych kilkuosobowych. Tu najczęściej właściciel chce wzmocnić relacje i lojalność pracowników, ale i sam dla siebie zdobyć pakiet medyczny w dobrej cenie. Wiadomo, że grupówka zawsze będzie tańsza niż indywidualny produkt.
Teoretycznie da się coś dla nich znaleźć. Jednak jak już za coś płacić, to musi to być superoferta. Czyli POZ, specjaliści, diagnostyka i laboratorium. Co brać pod uwagę, aby porównać oferty?
Sieć placówek
Najpierw spójrzmy, gdzie zlokalizowany jest klient. W metropolii, dużym mieście wojewódzkim, mieście powiatowym czy na wsi. Gdzie żyją pracownicy. To pierwszy egzamin sprzedawcy. Bo jeżeli mamy do czynienia z niewielką miejscowością, to bez względu na to, kto będzie operatorem, i tak wszyscy korzystać będą z tych samych placówek dostępnych w okolicy. Firmy abonamentowe zatem raczej odpadają na korzyść ubezpieczycieli.
Sieć dostępnych przychodni oczywiście ma znaczenie, więc operatorzy prześcigają się, dodając własne, stowarzyszone, współpracujące itp. Wychodzą tysiące miejsc, z których będziemy mogli skorzystać. Czy jednak naprawdę i szybko?
Lepiej mieć zagwarantowany szybki (dwu–trzydniowy) dostęp do konkretnego specjalisty niż świadomość, że ma się ich bardzo wielu.
Specjaliści
Liczba specjalistów zawsze robi wrażenie. Oczywiście za niską składkę mamy ich kilku, za wysoką kilkudziesięciu. I teraz ruletka, czy trafię w tych właściwych.
Przed rozpisaniem zapytań ofertowych zapytajmy potencjalnych beneficjentów. Niewielkie grupy fokusowe mogą dać dobre wskazówki. Lub jeżeli odnawiamy, to z dotychczasowym operatorem dokonajmy analizy na zagregowanych danych zbiorczych, co jest niezbędne, a na czym może warto zaoszczędzić.
Łatwo jest też mnożyć liczbę specjalistów. I tu trzeba uważać. Z jednego można zrobić czterech. Jak? Zwyczajnie, rozszerzając przykładowego chirurga na (dziecięcego, onkologicznego, naczyniowego, profesora itp.). Ci specjaliści oczywiście co do umiejętności i doświadczenia różnią się od siebie, ale do którego z nich pójdziemy, okaże się dopiero w konkretnym momencie.
Zatem w opisie dostępu do specjalistów powinien być zapis o stosunkowo ogólnych parametrach z zastrzeżeniem, że w pakiecie mamy dostęp do każdego chirurga będącego specjalistą w swojej podspecjalizacji.
Diagnostyka
W tym przypadku spotykamy się z jeszcze większą dysproporcją ofert. W zależności od pakietu będziemy mogli zrealizować od kilkudziesięciu do kilkuset różnych badań. Które wybrać?
Z pewnością tam, gdzie jest ich najwięcej, a i tak okaże się, że gdy zaczniemy na coś rzadkiego chorować, trzeba będzie dodatkowo dopłacić. Z tym niestety musimy się pogodzić.
Ważne, aby badanie zrobione było od ręki, bez zbędnego oczekiwania czy specjalnych skierowań, których pozyskanie zmusi nas do kolejnych konsultacji. Takie podejście powinno determinować nasz wybór.
Ważne: Choć są to drogie badania, to dziś w każdym pakiecie standardem jest: rezonans magnetyczny i tomografia komputerowa.
Stomatologia jest droga?
Coraz częściej klienci wiedzą, czego chcą. Co do zasady stomatologia wymknęła się z pakietów, ponieważ utarła się w nas świadomość, że jest droga i trzeba ją osobno kwotować. Jednak właśnie dla niedużych grup klienci coraz częściej oczekują opieki stomatologicznej jako standardu.
Przegląd raz w roku to już oczywistość, duże zniżki też. Ale powoli ubezpieczyciele rozszerzają swoje pakiety właśnie o leczenie naszego uzębienia, tzw. stomatologię zachowawczą (leczenie próchnicy oraz wszelkiego rodzaju ubytków). Zatem nie bójmy się o to pytać przy ofertowaniu, bo możemy się bardzo pozytywnie dać zaskoczyć.
Chirurgia jednego dnia
Tym zakresem już niedługo będą przyciągać do siebie operatorzy nowych pakietów zdrowotnych. W ramach chirurgii jednego dnia wykonywanych jest wiele zabiegów, których lista powiększa się z roku na rok.
Do najbardziej popularnych należą operacje z zakresu ortopedii, urologii czy ginekologii. Dostęp do takich zabiegów związany jest z rozwojem infrastruktury medycznej. Są to najczęściej planowane zabiegi i trudno tu mówić o przypadkowości czy klasycznym ryzyku z sensie ubezpieczeniowym. Jednak dla sporych budżetów takie rozszerzenia są już dostępne.
Zabiegi i rehabilitacja ambulatoryjna
Tak jak zabiegi ambulatoryjne są już standardem w pakietach grupowych, to rehabilitacja również powoli zaczyna się pojawiać. Obejmuje poradę lekarską oraz zabiegi fizjoterapeutyczne.Tu najważniejsza jest liczba dostępnych zabiegów rocznie (minimum 29).
Szczepienia
Na koniec temat szczepień. Z jednej strony firmy oczekują, że w ramach programów zdrowotnych ich pracownicy będą mogli być zaszczepieni, szybko i bez dodatkowych kosztów.
Z drugiej, kiedy już dochodzi do zorganizowania takiej akcji w firmie, okazuje się, że bardzo niewiele osób chce z nich skorzystać. A przecież wszystko kosztuje i będzie ujęte w składce.
Zatem zawsze przed podjęciem negocjacji w tym zakresie sprawdźmy, czy jest o co kruszyć kopie.
Grzegorz Waszkiewicz
broker ubezpieczeniowy BezpieczenstwowBiznesie.pl