Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie po raz drugi w tym roku uznał, że nie trzeba potrącać podatku u źródła od składek ubezpieczeniowych wypłacanych za granicę. Wcześniej podobne stanowisko zajął WSA w Bydgoszczy, natomiast WSA w Poznaniu wydał diametralnie różny wyrok. Dlatego spór o podatek u źródła od zagranicznych ubezpieczeń rozstrzygnie Naczelny Sąd Administracyjny – zauważa „Dziennik Gazeta Prawna”.
„DGP” przypomina, że sądy administracyjne różnią się w ocenie tego, czy przedsiębiorstwa nabywające usługi ubezpieczenia od zagranicznych podmiotów powinny potrącać podatek u źródła od wypłacanych za granicę składek na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 2a ustawy o CIT. Regulacja ta uznaje, że zryczałtowany podatek jest należny z tytułu kilku różnych świadczeń, m.in. gwarancji. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uważa, że tak. Sednem jego argumentacji jest to, że istotą świadczenia zarówno ubezpieczyciela, jak i gwaranta jest obowiązek spełnienia określonego świadczenia w związku z zaistnieniem zdarzenia wskazanego w umowie (interpretacja 0111-KDIB1-2.4010.277.2019.2.MS). W najnowszej sprawie przedsiębiorca zwrócił uwagę, że istnieje wiele różnic pomiędzy usługą ubezpieczeniową a gwarancją. Ponadto podniósł, że gdyby ustawodawca chciał, by usługi ubezpieczeniowe były objęte podatkiem u źródła, to wymieniłby je obok gwarancji, tak jak uczynił to np. w art. 15e ustawy o CIT. WSA w Warszawie przyznał rację firmie. Jego wyrok z 19 sierpnia 2020 r. (sygn. akt III SA/Wa 2361/19) jest nieprawomocny.
(AM, źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”)