Ubezpieczyciele zaostrzają kryteria w gwarancjach kontraktowych. Zainteresowani tego typu ochroną muszą liczyć się z dodatkowymi wymogami i mniejszą dostępnością limitów – zauważa „Puls Biznesu”.
Gazeta wskazuje, że spadająca liczba inwestycji budowlanych i wynikające z tego zaostrzenie konkurencji powodują presję na ceny oferowane przez uczestników przetargów. To powoduje wzrost ryzyka, jakim obarczone jest wykonanie kontraktu, a w konsekwencji – wzrost szkodowości skutkujący podniesieniem stawek ubezpieczeniowych. Bartosz Ornatowski, menedżer produktu w Warcie, przewiduje, że w najbliższym czasie można się spodziewać, że firmom będzie trudniej o gwarancje ubezpieczeniowe. Zakłady mogą bowiem być mniej chętne do udzielania gwarancji, wymagając od klientów złożenia dodatkowego zabezpieczenia albo zaostrzając kryteria przyznawania limitów.
Według Agaty Tomas, koordynatora zespołu ubezpieczeń finansowych Profika Broker, widać już pierwsze zwiastuny ostrożniejszego podejścia zakładów do zawierania umów generalnych: niektóre z nich całkowicie zrezygnowały z rozpatrywania wniosków o nowe limity gwarancyjne czy odnowień dla części klientów. Dyktują też ostrzejsze kryteria przyznania limitu gwarancyjnego. Agata Rembalska, dyrektor i ekspert w zakresie gwarancji ubezpieczeniowych Marsh Polska, zwraca uwagę, że jak na razie nie widać większych problemów w realizacji kontraltów, choć niekiedy można zauważyć pewne opóźnienia.
Więcej:
„Puls Biznesu” z 10 grudnia, Sylwia Wedziuk „Trudniej będzie zabezpieczyć kontrakt”:
https://www.pb.pl/trudniej-bedzie-zabezpieczyc-kontrakt-1102743
(AM, źródło: „Puls Biznesu”)