Kompleksowość i kompletność ubezpieczenia w gospodarstwie rolnym wynika z połączenia trzech filarów: zabezpieczenia produkcji poprzez ubezpieczenie upraw lub zwierząt, ubezpieczenia maszyn i sprzętu rolniczego oraz zabezpieczenia majątku, takiego jak budynki, wraz z wyposażeniem, materiałów, zapasów, sprzętów czy urządzeń, w ramach ubezpieczenia majątkowego wraz z OC. Obecnie rynek ubezpieczeń skupia się na tym ostatnim filarze – zauważa TUZ Ubezpieczenia.
– W odniesieniu do ubezpieczeń trzeciego filara wśród ryzyk kluczowych najczęściej wymieniamy m.in. huragany, deszcze nawalne, ogień, zalanie czy też ryzyko przepięć. Każdy rolnik powinien być świadomy potrzeby kompleksowego ubezpieczania swojego gospodarstwa. Warto pamiętać, że ubezpieczenie obowiązkowe zabezpiecza tylko budynki od podstawowych zdarzeń, m.in. od powodzi czy huraganu. W ustawie określającej zakres ubezpieczenia obowiązkowego brakuje jednak regulacji w zakresie takich ryzyk, jak przepięcie, kradzież czy zalanie oraz wielu innych, które rolnicy zgłaszają do nas regularnie. Kluczowe jest także odpowiednie zabezpieczenie pozostałego majątku rolnika, niebędącego budynkiem, a tak istotnego z punktu widzenia działalności rolniczej – materiałów i zapasów, nawozów, maszyn i sprzętu rolniczego, urządzeń mechanicznych i innych składników majątku – mówi Konstanty Potocki, Manager ds. Produktów Rolnych TUZ Ubezpieczenia.
Zimą przychodzi czas na weryfikację zabezpieczenia gospodarstwa w bardziej złożonym zakresie, np. pod kątem ochrony murów, zawartości czy nawet samego właściciela.
Obowiązkowe ubezpieczenie to tylko pierwszy krok
Istnieją ryzyka uniwersalne, zagrażające większości rolników w Polsce. Zróżnicowana charakterystyka polskich gospodarstw sprawia jednak, że wyróżnia się ryzyka, które dotyczą tylko poszczególnych grup lub specjalizacji. Gospodarstwo rolne to nie tylko uprawy, praca ludzi czy infrastruktura. To również budynki, maszyny, środki produkcji, maszyny i sprzęty.
– Dobre ubezpieczenie powinno rozumieć charakterystykę konkretnego gospodarstwa i odnosić się do wszystkich jego elementów. Nikt nie potrafi tak dobrze określić potrzeb ubezpieczeniowych danego gospodarstwa, jak jego właściciel, dlatego zawsze warto dokładnie przeanalizować te kwestie, by móc jak najlepiej odpowiedzieć na występujące potrzeby. Rynek ubezpieczeń umożliwia tworzenie polis modułowych, które oprócz podstawowego, uniwersalnego zakresu ochrony, dają możliwość dodania ryzyk, które dotyczą danego przypadku – dodaje Konstanty Potocki.
Jak wybrać ubezpieczenie?
Obowiązkowe ubezpieczenie budynków to zabezpieczenie w podstawowym zakresie. Często jednak to właśnie „środek” budynku, jak np. specjalistyczne urządzenia, ma wyższą wartość. Na infrastrukturę gospodarstw składają się również silosy, suszarnie, systemy wykorzystywane w budynkach przeznaczonych dla zwierząt oraz coraz częściej stosowane instalacje fotowoltaiczne. Nie można zapominać o ruchomościach będących wyposażeniem budynków mieszkalnych, takich jak np. meble czy sprzęty RTV i AGD, i stałych elementach tych budynków.
– Wszystkie wymienione elementy można i zdecydowanie warto objąć ochroną ubezpieczeniową, bo odgrywają one istotną rolę w prowadzeniu działalności rolniczej i gospodarstwa domowego. Ubezpieczenie obowiązkowe warto rozszerzać o dobrowolne dodatki dostosowane odpowiednio do charakterystyki danego gospodarstwa. Mogą to być np. OC w życiu prywatnym czy OC w agroturystyce, które gwarantują pełne zabezpieczenie także odpowiedzialności cywilnej rolnika, nie tylko w tym zawodowym zakresie – dodaje Konstanty Potocki.
(AM, źródło: TUZ Ubezpieczenia)