W poprzednim artykule pisałem o zawodowej odpowiedzialności cywilnej adwokata. Oba zawody – adwokata i radcy prawnego są bardzo zbliżone, podobnie jak ich odpowiedzialność. Jednak ze względu na odrębność zawodu radcy prawnego – jako chyba jedynego w Europie – i odrębne podstawy prawne przedstawię ten problem oddzielnie.
Radca prawny – w zasadzie występujący tylko w Polsce – to wolny zawód zaufania publicznego. Zajmuje się świadczeniem pomocy prawnej, czyli głównie udzielaniem pomocy i konsultacji prawnych, sporządzaniem różnych opinii prawnych oraz przygotowywaniem projektów aktów prawnych, np. dla organów samorządu.
Radca prawny może teraz występować przed wszystkimi sądami i urzędami w Polsce w charakterze obrońcy lub pełnomocnika.
Zawód ten jest wykonywany na podstawie ustawy z 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (Dz.U. z 2020, poz. 75, tekst jednolity). Radca prawny działa nie tylko zgodnie z przepisami prawa, ale także z zasadami etyki zawodowej określonymi w Kodeksie Etyki Radcy Prawnego.
Radcy prawnemu, podobnie jak adwokatowi, przysługuje tytuł zwyczajowy „mecenas”, raczej rzadko stosowany, poza sądami.
Dualizm w zawodzie adwokata i radcy prawnego
Historia zawodu radcowskiego rozpoczęła się 13 grudnia 1961 r., kiedy to Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie obsługi prawnej przedsiębiorstw państwowych, zjednoczeń oraz banków państwowych, nakazującą tym podmiotom korzystanie z usług prawnych wyłącznie radców prawnych zatrudnianych przez te jednostki.
W 1982 r. Sejm PRL uchwalił nową ustawę o radcach prawnych, określając zasady wykonywania obsługi prawnej przez radców prawnych i jej organizację oraz wprowadzając samorząd radców prawnych.
Przełomowym momentem było dopiero uchwalenie ustawy z 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej, która w art. 24 wymieniała udzielanie pomocy prawnej jako jeden z rodzajów działalności gospodarczej – w rozumieniu tej ustawy – świadczonej na rzecz podmiotów gospodarczych.
Uwolnienie zawodu radcy prawnego od nadzoru Państwowego Arbitrażu Gospodarczego nastąpiło wraz z ustawą z 24 maja 1989 r. o rozpoznawaniu przez sądy spraw gospodarczych (Dz.U. z 2016 r., poz. 723), która przyznała samorządowi radców prawnych kompetencje do prowadzenia aplikacji oraz dokonywania wpisów i prowadzenia list radców prawnych.
Zasadnicze ramy wykonywania zawodu radcy prawnego – obowiązujące obecnie – wyznaczyła tzw. wielka nowelizacja ustawy o radcach prawnych, dokonana ustawą z 22 maja 1997 r. (Dz.U. z 1997 r. nr 75, poz. 471).
Uchwalona 2 kwietnia 1997 r. Konstytucja RP w art. 17 ust. 1 ustanowiła gwarancje dla samorządów zawodowych reprezentujących zawody zaufania publicznego, w tym także radców prawnych.
Jak z tego widać, zawód radcy prawnego jest zawodem pokrewnym, bardzo zbliżonym do zawodu adwokata. Podstawową różnicą między radcami prawnymi a adwokatami jest możliwość wykonywania zawodu przez radców prawnych przy jednoczesnym pozostawaniu w stosunku pracy, czyli zatrudnieniu na etacie. Adwokaci takiej możliwości nie mają.
Od 2015 r. radca prawny, tak samo jak adwokat, posiada możliwość pełnienia funkcji obrońcy w procesie karnym, tj. w sprawach karnych i karnoskarbowych, z tym że obrońcą może być tylko radca prawny niepozostający w stosunku pracy. Od tego czasu różnica pomiędzy tymi zawodami jest minimalna. Istniejący podział na dwie korporacje prawnicze uznawany jest za sztuczny i ma już znaczenie głównie historyczne. Z tego powodu wysuwane są koncepcje połączenia radców prawnych z adwokatami w jednej wspólnej korporacji – organizacji samorządowej i pełne zrównanie ich praw, obowiązków i uprawnień.
Radca prawny może wykonywać swój zawód w ramach stosunku pracy, na podstawie umowy cywilnoprawnej, w kancelarii radcy prawnego oraz w spółkach cywilnych i niektórych spółkach prawa handlowego, w których wspólnikami, partnerami lub komplementariuszami są radcowie prawni, adwokaci oraz prawnicy zagraniczni wykonujący stałą praktykę w Polsce. Wyłącznym przedmiotem działalności tych spółek może być tylko świadczenie pomocy prawnej.
Bardzo ważne jest to, że radca prawny wykonujący zawód w ramach stosunku pracy podlega szczególnym przepisom, gwarantującym jego niezależność. Pracodawca radcy m.in. nie może nakazać mu wydania opinii prawnej o konkretnej treści ani wykonania czynności wykraczającej poza zakres pomocy prawnej.
Radcowie prawni, podobnie jak adwokaci, mają prawny obowiązek – wynikający z ustaw – posiadania zawodowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Opisane już szeroko zasady ubezpieczenia adwokatów („GU” nr 49) są bardzo zbliżone do ubezpieczenia radców prawnych. Dlatego pewnych zasad nie będę omawiać po raz drugi.
Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej
Radcowie prawni mają obowiązek posiadania obowiązkowego ubezpieczenia OC na podstawie art. 22 (7). ust 1 ustawy o radcach prawnych (Dz.U. z 2020 r., poz. 75, tekst jednolity). Obowiązek ten nie dotyczy radców niewykonujących zawodu.
Ubezpieczenie to obejmuje tylko odpowiedzialność cywilną radców prawnych za szkody wyrządzone przy wykonywaniu czynności składających się na świadczenie pomocy prawnej. A ta – co podkreślono powyżej – obejmuje: udzielanie porad prawnych, sporządzanie opinii prawnych, opracowywanie projektów aktów prawnych oraz występowanie przed sądami i urzędami.
Ubezpieczenie to – podobnie jaki inne ubezpieczenia zawodowe odpowiedzialności cywilnej – obejmuje odpowiedzialność ubezpieczonego radcy prawnego za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania związanego ze świadczeniem porady prawnej.
A więc ubezpieczeniem objęta jest odpowiedzialność cywilna ubezpieczonego radcy za szkody powstałe przy wykonywaniu ich zawodu, nawet jeśli zostały one wyrządzone w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczonego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność.
Bardzo ważny jest target, bo szkody muszą być następstwem zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia oznaczonym na polisie oraz podczas świadczenia pomocy prawnej. Może być też inny target przyjmujący za zdarzenie np. czas zgłoszenia szkody, a nie czas udzielanej ochrony.
Szczegółowy zakres tego obowiązkowego ubezpieczenia za szkody wyrządzone przy wykonywaniu czynności zawodowych (termin powstania obowiązku ubezpieczenia, minimalna suma gwarancyjna, wyłączenia) zawarte są w rozporządzeniu ministra finansów z 11 grudnia 2003 r. (Dz.U. z 2003 r., poz. 2135).
W praktyce radcowie prawni nie zawierają indywidualnie tego ubezpieczenia, ponieważ zbiorowo ubezpiecza ich – podobnie jak adwokatów – samorząd zawodowy, korzystając z możliwości przewidzianej w art. 808 Kodeksu cywilnego, zezwalający na zawarcie ubezpieczenia na rzecz swoich członków.
Różnica jest taka, że w przypadku adwokatów obowiązuje jedna umowa generalna zawarta z ubezpieczycielem przez Naczelną Radę Adwokacką, a w przypadku radców prawnych umowy ubezpieczenia zawierają Okręgowe Rady Radców Prawnych, każda z osobna.
Wykorzystanie przy tych ubezpieczeniach konstrukcji ubezpieczeń grupowych (umowy grupowej) ma tą ogromną zaletę, że ochrona ubezpieczeniowa jest świadczona na rzecz wszystkich członków objętych obowiązkiem ubezpieczenia.
Przy ubezpieczeniu radców ubezpieczenie obowiązuje, nawet jeśli dany radca nie opłaci składki, bo opłaca je izba okręgowa. Nie ma zatem ryzyka, aby którykolwiek radca był nieubezpieczony, co wzmacnia ochronę osób korzystających z ich usług.
Oczywiście radcowie prawni, prowadzone przez nich kancelarie i spółki mają możliwość wykupienia ubezpieczenia nadwyżkowego, w którym sumy gwarancyjne mogą być bardzo wysokie. Bo minimalna suma gwarancyjna (50 tys. euro), nawet automatycznie podwyższona w ubezpieczeniu grupowym, w większości wypadków będzie niewystarczająca. I te ubezpieczenia mogą trafić do agenta/OFWCA. Chociaż ubezpieczyciele obowiązkowego OC radcy prawnego oferują w wielu wypadkach niższe składki.
Przypomnę jeszcze, że odpowiedzialność ubezpieczyciela w ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej posiada charakter akcesoryjny, czyli że ponosi on odpowiedzialność tylko wtedy i w takim zakresie, w jakim za szkodę odpowiada sam radca prawny.
W praktyce odpowiedzialność odszkodowawcza radcy prawnego jest związana przede wszystkim z odpowiedzialnością kontraktową, czyli odpowiedzialnością za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania (art. 471 k.c.). Przesłankami tej odpowiedzialności są zawsze: szkoda w postaci uszczerbku majątkowego, niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania przez radcę oraz występujący między nimi związek przyczynowo-skutkowy. Temat ten został szeroko wyjaśniony we wcześniejszych moich artykułach na temat zawodowej odpowiedzialności cywilnej (ZOC).
dr Stanisław Kuta
doradca zarządu Alwis & Secura