Blog - Strona 114 z 1489 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 114

KNF przeprowadzi pięć egzaminów brokerskich w 2025 roku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała, że Komisja Egzaminacyjna dla Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych planuje w 2025 roku przeprowadzenie pięciu egzaminów brokerskich.

Egzaminy zostaną przeprowadzone w lutym, kwietniu, lipcu, wrześniu i listopadzie.

Terminy poszczególnych egzaminów oraz terminy przyjmowania zgłoszeń przestąpienia do egzaminu zostaną opublikowane każdorazowo przed planowanym egzaminem. Najbliższy egzamin dla brokerów ubezpieczeniowych oraz dla brokerów reasekuracyjnych odbędzie się 11 lutego 2025 roku. Godzina i miejsce przeprowadzenia egzaminu zostaną podane na stronie internetowej KNF co najmniej na 7 dni przed wyznaczonym terminem egzaminu.

(AM, źródło: KNF)

Kredyty transformacyjne Credit Agricole gwarantowane przez KUKE

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Credit Agricole i Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych podpisały umowę, na podstawie której kredyty inwestycyjne przeznaczone na cele związane z transformacją energetyczną mogą zostać zabezpieczone gwarancjami wystawianymi przez KUKE w ramach programu finansowania zielonej transformacji.

– Transformacja energetyczna w Polsce jest dla naszych klientów tematem wiążącym się z wieloma wyzwaniami, szczególnie przy ocenie istotnego wkładu w łagodzenie zmian klimatu. Najtrudniej jest zacząć, więc już na początku transakcji ramię w ramię z KUKE wspieramy naszych klientów, wspólnie strukturyzując transakcję, aby finansowanie było dopasowane – komentuje Frederic Lustig, dyrektor Pionu Klientów Korporacyjnych Credit Agricole.

Gwarancjami KUKE może zostać objęta spłata finansowania inwestycji m.in. w odnawialne źródła i magazyny energii, a także przedsięwzięcia zmniejszające ślad węglowy i poprawiające efektywność energetyczną. Gwarancje mogą zabezpieczyć nawet 80% kwoty średnio- i długoterminowego kredytu o minimalnej wartości 10 mln zł.

– KUKE wspiera polskie banki, by jeszcze chętniej angażowały się w finansowanie transformacji energetycznej swoich klientów. Przyspieszenie modernizacji polskiej gospodarki w kierunku zeroemisyjności jest niezbędne dla utrzymania konkurencyjności naszych firm na globalnym rynku. Przejmując ryzyko od banków, umożliwiamy im nawet pięciokrotne zwiększenie skali kredytowania – mówi Piotr Maciaszek, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń i Współpracy Międzynarodowej KUKE.

Credit Agricole jest kolejną instytucją, po Pekao, PKO BP, BNP Paribas Polska, mBanku, Santander Bank Polska oraz ING BSK, która może korzystać z oferowanych przez KUKE gwarancji spłaty finansowania przeznaczonego na przedsięwzięcia związane z ograniczaniem zmian klimatu.

Oba podmioty współpracują ze sobą od marca 2024 r. Podpisały wówczas umowę, która obejmuje współpracę w zakresie płatniczych gwarancji ubezpieczeniowych kredytów dla eksporterów.

(AM, źródło: Credit Agricole)

Generali docenione za działania na rzecz zrównoważonego rozwoju

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Działania Generali na rzecz zrównoważonego rozwoju zostały po raz kolejny docenione przez MSCI, indeks mierzący odporność przedsiębiorstw na ryzyko ESG. Analiza MSCI, obejmująca ponad 8500 firm na całym świecie, potwierdziła ocenę ESG „AAA” dla grupy po raz trzeci z rzędu, wyróżniając Generali jako jedną z firm, które mają najwyższy wynik pod względem zarządzania ryzykiem i szansami związanymi ze zrównoważonym rozwojem.

Wśród głównych czynników branych pod uwagę w tej ocenie MSCI podkreśliło integrację zaawansowanych praktyk zarządzania ryzykiem klimatycznym przez Generali poprzez pomiar wpływu różnych scenariuszy klimatycznych na działalność ubezpieczeniową i portfel inwestycyjny. MSCI podkreśliło również przywództwo grupy w promowaniu zrównoważonych inwestycji, rozwoju kapitału ludzkiego i praktyk zarządzania.

Ponadto Generali znalazło się po raz siódmy z rzędu w indeksie Dow Jones Sustainability World Index (DJSI) i po raz szósty z rzędu w indeksie Dow Jones Sustainability Europe Index (DJSI Europe). Pierwszy z indeksów reprezentuje 10% najlepszych z 2500 firm uwzględnionych w S&P Global BMI na podstawie długoterminowych kryteriów ekonomicznych, środowiskowych i społecznych. Z kolei Dow Jones Sustainability Europe skupia europejskie firmy, które są liderami w zakresie zrównoważonego rozwoju.

(AM, źródło: Generali)

Lloyd’s: Scenariusz na przyszłą pandemię

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Lloyd’s ujawnił nowy scenariusz ryzyka systemowego, który szacuje, że hipotetyczna przyszła pandemia może skutkować globalnymi stratami gospodarczymi sięgającymi 13,6 bln dol. w ciągu pięciu lat.

Scenariusz opracowany we współpracy z Cambridge Centre for Risk Studies w ramach inicjatywy Lloyd’s Futureset zawiera trzy modele o różnych poziomach dotkliwości. Straty gospodarcze są prognozowane w przedziale od 7,3 bln dol. w scenariuszu łagodnym, do 41,7 bln dol. w ekstremalnym, co odpowiada potencjalnemu zmniejszeniu globalnego PKB o 1,1–6,4%.

Studium uwidacznia głębokie skutki gospodarcze zakłóceń spowodowanych lokalnymi lockdownami i ograniczeniem podróżowania w skali globalnej. Skoro sam sektor transportowy odpowiada za ponad 10% globalnego PKB, utrzymujące się ograniczenia w podróżowaniu mogą mieć znaczące reperkusje finansowe.

Aby odpowiedzieć na ryzyka związane z pandemią, branża ubezpieczeniowa opracowała wyspecjalizowane rozwiązania. Zaliczają się do nich: ochrona na wypadek wybuchu znanych i nienazwanych chorób zakaźnych, ubezpieczenie dla opracowywania i dystrybucji szczepionek i ochrona na wypadek przerw w działalności albo odwołania wydarzenia podczas pandemii.

Rebekah Clement, dyrektorka Lloyd’s Corporate Affairs podkreśliła krytyczną rolę branży ubezpieczeniowej w łagodzeniu tego rodzaju ryzyk. – Nasze studium pokazuje, że ubezpieczenie jest więcej niż zabezpieczeniem finansowym, jest bowiem kluczowym czynnikiem społecznej odporności i powrotu do równowagi. Ubezpieczyciele nie tylko wypłacają odszkodowania, ale też dostarczają wytycznych co do proaktywnych kroków podejmowanych w celu zmniejszenia wpływu potencjalnych kryzysów i mobilizowania zasobów do reakcji na sytuację kryzysową i wysiłków prowadzących do ograniczenia jej skutków – cytuje jej wypowiedź „Insurtech Insights”.

Lloyd’s Futureset jest programem powołanym do wyposażenia ubezpieczycieli, decydentów i menedżerów ryzyka w opartą na danych wiedzę umożliwiającą przygotowanie na istotne ryzyka globalne.

AC

Dobry Start – nowa jakość współpracy

0
Marcin Sroka

Zmieniający się rynek ubezpieczeniowy wymaga od liderów nie tylko dostosowania oferty do coraz bardziej wymagających klientów, ale również inwestycji w partnerów, którzy wspólnie z PZU realizują strategię.

Jako lider na rynku ubezpieczeń w Polsce PZU rozumie kluczowe znaczenie nieustannego rozwoju oraz inwestycji w relacje z multiagentami, dlatego wiosną tego roku powstał program Dobry Start. Jest on nie tylko obietnicą, ale też realnym wsparciem dla multiagentów w początkowej fazie współpracy.

Dla kogo jest program

Program skierowany jest do przedsiębiorców z branży ubezpieczeniowej, którzy podpisali bezpośrednie umowy agencyjne z PZU SA i PZU Życie SA w 2024 r. i z którymi będziemy wspólnie realizować strategię PZU w kolejnych latach.

Celem Dobrego Startu jest nie tylko rozbudowa sieci pośredników, ale przede wszystkim zapewnienie naszym partnerom solidnych podstaw do efektywnego rozwoju, zwiększenia sprzedaży i awansu na ścieżce kariery. Dobry Start to swoiste zaproszenie do współpracy z PZU w ramach bezpośredniej umowy agencyjnej dla osób bez doświadczenia w branży ubezpieczeniowej oraz dla przedsiębiorców, którzy jeszcze z nami nie współpracują.

Korzyści z uczestnictwa

Multiagenci otrzymują dostęp do benefitów, które zwiększają ich konkurencyjność na rynku. Program Dobry Start oferuje partnerom biznesowym atrakcyjne bonusy finansowe i pozafinansowe, pierwsze mają ułatwić start w branży ubezpieczeniowej, pomóc w rozwoju nowego czy dotychczasowego biznesu, a przy tym wpłynąć na poczucie stabilności finansowej.

Do drugich należy zaliczyć edukację, która jest filarem programu – multiagenci uczestniczą w szkoleniach produktowych, systemowych, sprzedażowych oraz rozwojowych, co podnosi ich kompetencje i pozwala na lepsze zrozumienie potrzeb klientów. Wsparcie ze strony dedykowanego Zespołu Sprzedaży, składającego się z kierownika sprzedaży multiagencyjnej oraz specjalisty produktowego multiagencyjnego, jest nieocenione w codziennej pracy. Taka struktura organizacyjna zapewnia indywidualne podejście oraz szybką reakcję na potrzeby i wyzwania stojące przed multiagentami.

Multiagenci, którzy wykażą się ponadprzeciętnymi wynikami, mogą liczyć na prestiżowy tytuł Debiuty PZU, co stanowi potwierdzenie ich profesjonalizmu oraz wysokich kompetencji.

Polityka rozwoju

Proces przystąpienia do programu jest prosty, a cała ścieżka komunikacji z multiagentem jest spersonalizowana i dopracowana – od prezentacji programu poprzez dedykowane materiały informacyjne, ścieżkę wdrożenia aż po welcome pack i jasne instrukcje kolejnych kroków.

Program Dobry Start to znakomity przykład, jak PZU wykorzystuje swoje doświadczenie i zasoby, aby inwestować w rozwój partnerów. Multiagenci już na starcie zyskują niezbędną wiedzę i narzędzia umożliwiające im skuteczniejszą pracę, co w połączeniu z profesjonalnie przygotowaną ścieżką szkoleniowo-wdrożeniową do pracy zwiększa szansę na realizację celów biznesowych.

Decydując się na współpracę z PZU, multiagent zyskuje nowe możliwości rozwoju. Jest to krok milowy, który świadczy o przemyślanej polityce rozwoju sieci multiagentów oraz o niezachwianej pozycji PZU jako lidera.

Dołącz do grona partnerów biznesowych PZU i stań się beneficjentem programu Dobry Start!

Marcin Sroka
dyrektor Biura Sprzedaży Multiagencyjnej i Brokerskiej PZU

PIU: 2025 nie będzie rokiem rewolucji w cyfryzacji ubezpieczeń

0
Mariusz Kuna

Mariusz Kuna, ekspert Polskiej Izby Ubezpieczeń, zwraca uwagę, że 2025 będzie rokiem, w którym polską branżę ubezpieczeniową czeka wiele pracy dostosowawczej i regulacyjnej. W głównej mierze to efekt wejścia w życie rozporządzenia DORA, ale też konieczności dostosowania się do AI Act.

Przedstawiciel PIU przypomina, że już 17 stycznia wejdzie w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2554, znane jako Digital Operational Resilience Act (DORA). Regulacja ta ma na celu wzmocnienie odporności operacyjnej całego sektora finansowego na zagrożenia cyfrowe poprzez ustanowienie jednolitych standardów zarządzania ryzykiem związanym z technologiami informacyjno-komunikacyjnymi (ICT). DORA obejmuje szerokie spektrum podmiotów, w tym zakłady ubezpieczeń, które będą musiały dostosować swoje działania do nowych wymogów.

„Implementacja wymogów DORA wiąże się z istotnymi wyzwaniami administracyjnymi i organizacyjnymi. Konieczne jest przeszkolenie personelu, aktualizacja procedur, inwentaryzacja dostawców, usług i zasobów oraz inwestycje w infrastrukturę technologiczną. Ponadto ubezpieczyciele muszą być przygotowani na ewentualne kontrole i działania nadzorcze ze strony Komisji Nadzoru Finansowego, co wymaga utrzymania wysokiego poziomu zgodności z nowymi regulacjami” – wskazuje ekspert.

Regulacja AI zmieni procesy wdrażania innowacji w ubezpieczeniach

Mariusz Kuna zwraca uwagę, że w 2025 r. ubezpieczenia będą musiały dostosować się również do nowych regulacji dotyczących sztucznej inteligencji (AI), wprowadzonych przez Unię Europejską. Akt o Sztucznej Inteligencji (AI Act) wprowadza kompleksowe ramy prawne dla systemów AI, mające na celu zapewnienie ich bezpiecznego i etycznego stosowania. Część przepisów, w tym dotyczących zakazanych praktyk, zacznie obowiązywać od 2 lutego, a kolejne od 2 sierpnia.

„Ubezpieczyciele będą musieli dokładnie analizować stosowane systemy pod kątem ich zgodności z definicją AI zawartą w AI Act. Wymaga to identyfikacji, które technologie wchodzą w zakres regulacji, co może być wyzwaniem ze względu na różnorodność stosowanych rozwiązań i ewentualne problemy definicyjne. Kolejnym krokiem będzie klasyfikacja systemów AI pod względem ryzyka na:

niedopuszczalne ryzyko – systemy zakazane ze względu na nieakceptowalne zagrożenia dla bezpieczeństwa lub praw podstawowych,

wysokie ryzyko – systemy wymagające spełnienia rygorystycznych wymogów w zakresie zarządzania ryzykiem, przejrzystości i nadzoru

niskie ryzyko – systemy podlegające minimalnym wymogom, głównie w zakresie przejrzystości.

Taka klasyfikacja pozwoli na odpowiednie dostosowanie procedur wdrażania i monitorowania systemów AI w działalności ubezpieczeniowej” – wskazuje ekspert.

Wątpliwości wymuszą współpracę

Przedstawiciel PIU wskazuje również na trwające obecnie dyskusje na temat precyzyjnego określenia, które technologie spełniają kryteria AI według nowych regulacji. Brak wypracowanej praktyki w zakresie interpretacji może prowadzić do niepewności wśród ubezpieczycieli co do obowiązków związanych z poszczególnymi systemami. Dlatego, jak podkreśla Mariusz Kuna, konieczna będzie ścisła współpraca z organami nadzorczymi oraz udział w branżowych konsultacjach, aby wypracować wspólne standardy i interpretacje.

„Wprowadzenie AI Act w 2025 roku znacząco wpłynie na działalność ubezpieczycieli, wymuszając dokładną weryfikację i klasyfikację stosowanych technologii – czy spełniają przesłanki uznania ich za AI. Choć proces ten wiąże się z wyzwaniami, takimi jak interpretacja przepisów czy dostosowanie procesów wdrażania innowacji, to ostatecznie przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa, przejrzystości i etyczności stosowania sztucznej inteligencji w sektorze ubezpieczeń” – podsumowuje ekspert.

Cały wpis dostępny jest na blogu PIU.

(AM, źródło: PIU)

UFG ostrzega przed ryzykiem kradzieży tożsamości

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Nawet jeśli posiadacz pojazdu uważa, że pomyłkowo otrzymał pismo od ubezpieczyciela lub UFG dotyczące ubezpieczenia pojazdu, to nie powinien lekceważyć takiej sytuacji. Może ona bowiem świadczyć o tym, że ktoś bezprawnie posługuje się jego danymi – ostrzega Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny i podpowiada, co zrobić w takiej sytuacji.

UFG zwraca uwagę, że do osoby, której dane pojawiają się jako dane właściciela pojazdu, mogą trafiać różne pisma. I tak np. ubezpieczyciel może upominać się o zapłatę składki za obowiązkowe OC. Z kolei w przypadku niedopełnienia obowiązku ubezpieczeniowego posiadacz auta może otrzymać pismo z Funduszu z informacją o braku polisy i możliwym wezwaniem do opłaty za ten brak. UFG ostrzega, aby nie ignorować takiej korespondencji, tylko wyjaśnić sprawę. Może bowiem okazać się, że ktoś nielegalnie wykorzystał dane posiadacza pojazdu, by kupić pojazd.

Jak zachować się w takiej sytuacji?

  1. Zgłosić sprawę na policję lub do prokuratury (należy odebrać dokument potwierdzający zgłoszenie).
  2. Jeśli ubezpieczyciel upomina się o zapłatę składki za OC – wysłać do niego odpowiednie dokumenty informujące o tym, że dana osoba nie jest właścicielem pojazdu, a jej dane zostały użyte bezprawnie, wraz z poświadczeniem zgłoszenia tego faktu na policję/do prokuratury.
  3. Jeśli UFG przesłał wezwanie dotyczące braku OC – wysłać do niego odpowiednie dokumenty (jak wyżej). Można to zrobić przez portal UFG, logując się np. profilem zaufanym. Można w ten sposób sprawdzić, czy Fundusz rzeczywiście prowadzi sprawę oraz jakiego pojazdu i okresu ona dotyczy. Jeśli zgłaszający nie był w tym czasie właścicielem takiego pojazdu i podejrzewa, że ktoś może bezprawnie posługiwać się jego danymi, powinien napisać wiadomość i załączyć dokumenty (w tym potwierdzenie zgłoszenia na policję/do prokuratury). Do czasu wyjaśnienia sprawy UFG nie podejmie dalszych działań w sprawie związanej z brakiem OC.
  4. Zgłosić nieuprawnione użycie danych – UFG radzi, aby rozważyć zastrzeżenie numeru PESEL/unieważnienie dowodu; można to zrobić w dowolnym urzędzie gminy lub przez internet (gov.pl). PESEL można zastrzec również w aplikacji mObywatel.
  5. Skorzystać z usługi Mój Pojazd – w serwisie gov.pl można uzyskać informację o wszystkich pojazdach, których zgłaszający jest właścicielem, posiadaczem lub współposiadaczem, zgodnie z rejestrem CEPiK. Do serwisu można zalogować się profilem zaufanym. Jeśli zgłaszający znajdzie tam pojazdy, które nie należą do niego, patrz: pkt. 1. Dodatkowo należy zgłosić ten fakt do wydziału komunikacji właściwego dla miejsca zamieszkania.

AM, news@gu.com.pl

(źródło: UFG)

TFI PZU: Marcin Dobrzański i Tomasz Bilecki zasiądą w zarządzie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

19 grudnia rada nadzorcza TFI PZU powołała do zarządu spółki dwóch nowych członków. Marcin Dobrzański i Tomasz Bilecki obejmą stanowiska od 1 stycznia 2025 r. na nową kadencję 2025–2026.

Tomasz Bilecki od 2002 r. był związany z Grupą Generali. Od 2005 do 2013 r. pełnił funkcję analityka, odpowiadając za analizę fundamentalną wybranych sektorów i spółek. W 2013 r. objął stanowisko zastępcy dyrektora Departamentu Inwestycyjnego w spółkach ubezpieczeniowych Generali. W ramach swoich zadań odpowiadał za zarządzanie aktywami ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych. Od października 2022 r. był współodpowiedzialny za zarządzanie aktywami funduszu emerytalnego. Od listopada 2023 r. do września 2024 r. piastował funkcję członka zarządu Generali PTE i odpowiadał za działalność inwestycyjną towarzystwa oraz Generali OFE.

Marcin Dobrzański to menedżer z ponad 22-letnim doświadczeniem. Karierę rozpoczął w Grupie Kapitałowej Ciech, gdzie przeszedł kolejne szczeble zawodowe – od specjalisty w Biurze Inwestycji Kapitałowych, przez prezesa zarządu Ciech Polfa, aż do stanowiska wiceprezesa zarządu Ciech. W latach 2000–2002 pełnił funkcję szefa projektów M&A w LEK Polska (obecnie Grupa Sandoz), a w latach 2007–2008 był doradcą prezesa zarządu PKO BP. W latach 2011–2018 jako współwłaściciel i wiceprezes zarządu współtworzył największe krajowe projekty inwestycyjne w sektorze odnawialnych źródeł energii. Od 2018 roku jako prezes zarządu rozwijał projekty z zakresu technik medycznych, koncentrując się na organizacji finansowania, budowie struktur oraz ekspansji klinik medycznych.

Nowy skład zarządu od 1 stycznia 2025 r. będzie prezentować się następująco: Tomasz Stadnik, prezes, Tomasz Bilecki, Marcin Dobrzański, Marcin Jakubiak, Jarosław Leśniczak – członkowie.

(AM, źródło: PZU, LinkedIn, gu.com.pl)

Robert Burdach zatwierdzony przez KNF jako członek zarządu Generali PTE

0
Robert Burdach

Komisja Nadzoru Finansowego na posiedzeniu 20 grudnia jednogłośnie zgodziła się, aby Robert Burdach został zatwierdzony jako członek zarządu Generali Powszechnego Towarzystwa Emerytalnego.

Robert Burdach dołączył do zarządu Generali PTE 1 października tego roku. W ramach swoich obowiązków odpowiada za zarządzanie aktywami funduszy emerytalnych i PTE.

Robert Burdach posiada ponad piętnastoletnie doświadczenie w zarządzaniu inwestycjami w akcje. Karierę rozpoczynał w Generali Investments TFI (wcześniej Union Investment TFI), przechodząc przez wszystkie szczeble, poczynając od analityka akcji aż po dyrektora Departamentu Instrumentów Udziałowych. Jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.

(AM, źródło: KNF, gu.com.pl)

Expectum – 15 lat magii ludzi i ubezpieczeń

0
Źródło zdjęcia: GU

Gniezno, 5 grudnia 2024 r. – w Miejskim Ośrodku Kultury historia Expectum nabrała życia. Jubileusz 15-lecia multiagencji był nie tylko okazją do świętowania, ale i dynamiczną podróżą przez czasy wzlotów, wyzwań i nieoczekiwanych zwrotów akcji.

Formuła talk-show, pełna śmiechu, anegdot i wzruszeń, pokazała, że Expectum to coś więcej niż firma – to społeczność, która od lat łączy ludzi.

Historia Expectum zaczyna się od Marka Borowicza – człowieka, którego determinacja i odwaga zdefiniowały firmę. W latach 90. młody ekonomista rozpoczął karierę w Banku Gospodarki Żywnościowej. – Wtedy wydawało mi się, że to początek świetlanej przyszłości – wspomina Marek. Jednak życie miało inne plany. Wkrótce po rozpoczęciu pracy usłyszał diagnozę nowotworową, która zmieniła wszystko.

To był trudny czas, ale właśnie wtedy nauczyłem się, że nawet największy kryzys może stać się początkiem czegoś dobrego – mówi Marek. Gdy był w trakcie rehabilitacji, zadzwonił do niego kolega z banku z niecodzienną propozycją: Wchodzimy w fundusze emerytalne?

To była pierwsza styczność Marka z finansami. – Sprzedaż funduszy emerytalnych to była walka o zaufanie – Polacy nie wiedzieli, o co w tym chodzi, a ja musiałem to wytłumaczyć – wspomina.

Hestia: Początki wielkich marzeń

W 2000 r. Marek trafił do agencji wyłącznej Hestii w Gnieźnie. Zaczynał jako agent, ale szybko awansował na menedżera grupy, a dwa lata później został dyrektorem przedstawicielstwa. – Hestia była dla mnie szkołą biznesu. Musiałem nie tylko sprzedawać, ale też budować zespół i zdobywać zaufanie klientów – opowiada.

To wtedy Marek poznał Łukasza Małka, który miał odegrać kluczową rolę w przyszłości firmy. – Łukasz miał talent do sprzedaży, ale był też pragmatykiem, który trzymał mnie w ryzach, gdy moje pomysły były zbyt śmiałe – przyznaje Marek. Zespół, który stworzył, stał się fundamentem przyszłego Expectum.

Łukasz miał już dobrą pracę w urzędzie, a jego rodzice byli konserwatywni – mówi Marek. – Musiałem najpierw przekonać jego mamę, że praca w naszej agencji to dobra decyzja. To była najtrudniejsza rozmowa rekrutacyjna w całej mojej karierze – żartuje.

2009: Koniec Konzeption, początek Expectum

Decyzja ERGO Hestii o likwidacji agencji wyłącznych w 2009 r. była szokiem. – Nie było czasu na lamenty. Postanowiliśmy działać – wspomina Marek.  Tak powstało Expectum, którego nazwa – inspirowana zaklęciem „Expecto Patronum” z „Harry’ego Pottera” – miała symbolizować ochronę w trudnych chwilach. – Nie byłem przekonany do tej nazwy, ale Łukasz powiedział: „Zaufaj mi, to działa” – opowiada Marek. I faktycznie, działało.

Pierwsza siedziba Expectum mieściła się przy ul. Grzybowo 4, gdzie Marek zawarł nietypową umowę z Bogumiłą Chruściel, właścicielką kamienicy. – Nie miałem wielkiego budżetu, ale pani Bogusia mi zaufała. Powiedziała, że moje oczy wyglądają na uczciwe. To był nasz pierwszy sukces negocjacyjny – śmieje się Marek.

Od żużla do zarządu

Expectum rozwijało się dynamicznie. Wkrótce do zespołu dołączyły osoby, które miały kluczowy wpływ na rozwój firmy – m.in. Marcin Śliwiński, który początkowo miał tylko prowadzić media społecznościowe Expectum, a ostatecznie stał się członkiem zarządu. – Przyszedłem na chwilę, a zostałem na lata – żartuje Marcin. Zanim Marcin związał się z Expectum, jego zawodowe życie kręciło się wokół lokalnego klubu żużlowego Start Gniezno, gdzie odpowiadał za marketing i organizację wydarzeń. To właśnie w tym czasie poznał Marka Borowicza i Łukasza Małka, którzy byli zaangażowani w sponsoring klubu.

Marcin dołączył do Expectum w 2013 r. Przełom nastąpił, kiedy zaproponował kilka strategicznych zmian w organizacji, w tym wprowadzenie nowych narzędzi wspierających sprzedaż i zarządzanie zespołem. Jego pomysły były na tyle innowacyjne, że Marek i Łukasz zaczęli powierzać mu coraz większą odpowiedzialność.

Marcin wniósł do firmy coś, czego nam brakowało – świeże spojrzenie, odwagę do podejmowania ryzykownych decyzji i ogromną energię – mówi Marek Borowicz. – Jego wkład w rozwój Expectum jest nieoceniony.

Z Grzybowa do Regimentu

W 2016 r. Expectum przeniosło się do nowoczesnego kompleksu Regiment, zlokalizowanego w zrewitalizowanych przedwojennych koszarach wojskowych. – Decyzja o przeniesieniu z centrum miasta była ryzykowna, ale potrzebowaliśmy więcej przestrzeni – wspomina Marek.

To właśnie w Regimencie narodziły się pomysły na dywersyfikację działalności i rozwój nowych produktów. Ale nic nie trwa wiecznie. Kiedy w 2020 r. nowy właściciel zaproponował podwyżkę czynszu o 200%, Marek wiedział, że czas na kolejny krok. – Nie mieliśmy wyjścia – musieliśmy zbudować coś swojego – mówi.

2022: Nowy dom Expectum

W 2022 r. Expectum przeniosło się do własnej, nowoczesnej siedziby. – To było coś więcej niż biuro – to było nasze miejsce na ziemi – mówi Marek. Nowa przestrzeń stała się symbolem stabilności i niezależności firmy.

Cyfryzacja, konsolidacja i przyszłość

Expectum nieustannie ewoluuje. W 2024 r. firma uruchomiła platformę PolisaEdu.pl, umożliwiającą szybki zakup ubezpieczeń online. – To przyszłość, ale nie zapominamy, co nas wyróżnia – indywidualne podejście do klienta i uczciwość – podkreśla Marek. Przyszłość Expectum rysuje się ambitnie: konsolidacja rynku, rozwój e-commerce i poszerzanie działalności na nowe obszary.

15 lat Expectum to historia ludzi – wyjątkowych, utalentowanych, pełnych pasji. To historia decyzji, które nie zawsze były łatwe, ale zawsze podejmowane z myślą o wspólnym dobru. Dziś, patrząc na Was, chciałbym powiedzieć jedno: dziękuję.

Dziękuję każdemu, kto dołożył swoją cegiełkę do budowy tej firmy. Bez Was nie byłoby ani jednego dnia tej przygody, która trwa już 15 lat. To nie jest firma – to jest rodzina. Każdy z Was miał swój wkład w ten sukces i za to jestem ogromnie wdzięczny. Patrząc w przyszłość, wiem jedno – z takim zespołem, takimi przyjaciółmi i partnerami, możemy podbić każdy szczyt. I pamiętajcie, najlepsze wciąż przed nami – podsumował Marek Borowicz, prezes Expectum.

Aleksandra E. Wysocka

18,348FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie