Ile jest zwierząt domowych w Polsce, nie wiemy – szacunki mówią o milionach. Wiemy natomiast, że Polacy lubią swoje domowe zwierzaki i coraz bardziej starają się dbać o ich dobrostan.
Troskę o zwierzęta widać w wydatkach ponoszonych na jedzenie czy różnego rodzaju akcesoria, które należy liczyć już w miliardach złotych, ale i w kosztach leczenia w przypadku choroby, które niestety są dość wysokie.
O ile można policzyć wydatki ponoszone przez gospodarstwa domowe na zakup karmy dla psa lub kota oraz niezbędnych lub czasem zupełnie zbędnych akcesoriów umilających życie ukochanego domownika, o tyle trudno określić, ile Polacy rocznie zostawiają pieniędzy w lecznicach weterynaryjnych. A mogą to być bardzo często sumy rzędu nie kilkuset, ale nawet kilku lub nawet w ekstremalnych przypadkach kilkunastu tysięcy złotych. Są to już kwoty poważnie obciążające domowy budżet. Dlatego nie należy się dziwić, że ubezpieczeniem posiadanych zwierząt domowych, w zakresie ich zdrowia oraz dobrej kondycji, interesuje się coraz więcej osób, a kilku ubezpieczycieli posiada już w swojej ofercie takie rozwiązania.
Ostatnio Europe Assistance Polska we współpracy z VetApp udostępniło posiadaczom psów i kotów ubezpieczenie NNW. Jeżeli w wyniku wypadku zwierzęcia konieczna będzie wizyta u weterynarza (lub wideokonsultacja) i podjęcie leczenia – koszty z tym związane zostaną pokryte z polisy. Obejmuje ona, oprócz wizyty w placówce stacjonarnej, również m.in.: opinie medyczne, szybką diagnozę przez całą dobę, konieczne różnego rodzaju badania, pokrycie kosztów wykupu leków, transport do lecznicy i pobyt w niej (do trzech dni), a w przypadku ostatecznym koszty uśpienia i pochowania zwierzęcia. Dodatkowo z tytułu szkód wyrządzonych przez zwierzę osobom trzecim ochrona wynosi 3 tys. zł. Istotnym minusem jest jednak to, że ubezpieczeniem mogą zostać objęte zwierzęta maksymalnie ośmioletnie.
Powyższe świadczenia, i jeszcze kilka pozostałych, wynikające z polisy nie kosztują dużo, co jest bez wątpienia dużym atutem tego rozwiązania. Miesięczna składka w wysokości niewiele ponad 20 zł to niedużo, jeżeli weźmie się pod uwagę koszty ponoszone w związku z posiadaniem psa lub kota – np. z zakupem odpowiedniej karmy.
Kolejną korzyścią jest możliwość załatwienia wszystkich formalności, gdy potrzebna będzie pomoc, w dostępnej aplikacji mobilnej. Umówienie konsultacji z weterynarzem, uzyskanie diagnozy czy dostęp do całej dokumentacji medycznej przez telefon to wygoda, kiedy trzeba szybko zareagować, jeżeli niespodziewanie dojdzie do wypadku.
W dzisiejszych czasach, gdy niemal wszystko można załatwić, siedząc w domu przed komputerem lub nawet za pomocą smartfona, zorganizowanie błyskawicznej pomocy dla zwierzęcia dla wielu jego posiadaczy może być poważnym argumentem, aby zakupić takie ubezpieczenie. Tym bardziej że w trosce o swojego pupila są oni w stanie zrobić naprawdę dużo i ponieść określone koszty. W tym przypadku troska ta nie będzie ich jednak dużo kosztowała i może być ciekawą alternatywą dla zakupu innych polis dostępnych na rynku i obejmujących leczenie, które niestety nie jest tanie.
Grzegorz Piotrowski
gpiotrowski@o2.pl