Choć stawki w ubezpieczeniach OC posiadaczy pojazdów mechanicznych pną się w górę w coraz szybszym tempie, segment ten pozostaje deficytowy. Dlatego ceny będą nadal rosły – wskazuje xyz.pl.
Serwis przytacza wyniki analizy przygotowanej przez Rankomat, według której od końca września 2023 r. do końca września 2024 r. stawki w OC ppm. wzrosły średnio o 28%, do 680 zł. Na koniec października statystyczna cena urosła do 693 zł. Portal przypomina, że według danych Komisji Nadzoru Finansowego na koniec I połowy tego roku segment OC ppm. wykazał stratę techniczną na poziomie 164 mln zł. Rozmówcy xyz.pl są przekonani, że i ten rok zakończy się depresją.
Jarosław Niemirowski, wiceprezes Warty, uważa, że dotychczasowe podwyżki nie są wystarczające, aby w przyszłym roku segment odnotował dodatni wynik techniczny. Nadal na wysokim poziomie utrzymuje się inflacja szkodowa, a i nie wiadomo, czy nie podniesie się częstość szkód. Również Wojciech Rabiej, dyrektor zarządzający UNIQA, spodziewa się wzrostu składek, ale w jego ocenie dynamika wyhamuje i dostosuje się do tempa inflacji. Jarosław Niemirowski zwraca uwagę, że w zasadzie już wszyscy gracze podnieśli ceny i nie ma dużych towarzystw, które utrzymałyby ceny z 2023 r.
Przedstawiciele rynku spodziewają się, że odszkodowania z OC ppm. będą dalej rosły, co będzie impulsem do kolejnych podwyżek stawek. Rafał Handzlik, kierownik ds. taryfikacji ubezpieczeń komunikacyjnych Generali, uważa, że koszty szkód będą rosnąć szybciej niż inflacja, do czego przyczynią się dalsze podwyżki części zamiennych, głównie do aut azjatyckich. Dodatkowym argumentem są dalsze podwyżki cen energii, a także presja płacowa np. w warsztatach. Z kolei Hubert Kocon, menedżer ds. rozwoju ubezpieczeń komunikacyjnych Generali jest zdania, że katalizatorem podwyżek może być nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, która z datą wsteczną podnosi sumy gwarancyjne w OC ppm. oraz wprowadza nową definicję ruchu pojazdu, która daje szerokie pole do interpretacji. Dynamiczne wzrosty stawek pokazał też opublikowany niedawno raport UFG.
Warta udostępniła nowoczesny i zintegrowany z jej systemem sprzedażowym program eCargo ułatwiający klientom samodzielne ubezpieczenie przesyłki w transporcie w ramach zawartej umowy typu „open cover”. To nowa odsłona uruchomionego przed laty rozwiązania, umożliwiającego samodzielne zgłoszenie przesyłki do ubezpieczenia oraz wygenerowanie certyfikatu ubezpieczeniowego bez udziału pracownika Warty.
Nowy system jest przeznaczony nie tylko dla spedytorów, którzy poszukują łatwego i szybkiego sposobu na zawarcie ubezpieczenia na rzecz swoich zleceniodawców, ale też podmiotów, którym nie wystarcza umowa ubezpieczenia generalnego obejmująca ubezpieczeniem wszystkie ładunki przewożone w ciągu roku, ponieważ potrzebują oni dokumentów ubezpieczeniowych na poszczególne przesyłki.
Warta zapewnia, że dołożyła wszelkich starań, aby nowy system był przyjazny użytkownikowi przy jednoczesnym zachowaniu wysokich standardów bezpieczeństwa. Z kolei chcąc ułatwić oraz usprawnić swojemu personelowi pracę w nowym środowisku, zakład dokonał integracji narzędzia z systemem sprzedażowym.
Ubezpieczyciel zadeklarował także, iż będzie uważnie obserwować reakcje użytkowników i w razie potrzeby dalej rozwijać system eCargo, poszerzając go o nowe możliwości.
W obliczu szkód powodowanych zmianami pogodowymi wzrasta świadomość i potrzeba posiadania odpowiedniego ubezpieczenia mienia. Przypominamy zatem w pigułce atuty produktu Bezpieczny Dom, nagrodzonego w 2022 r. godłem Teraz Polska, trzykrotnego zwycięzcy rankingu ubezpieczeń mieszkaniowych.
Bezpieczny Dom, jak większość ubezpieczeń nieruchomości, oferowany jest w dwóch wariantach: tańszym od ryzyk nazwanych i droższym – od wszystkich ryzyk (all risk). Wyjątkowo jednak w obu wariantach oferuje bardzo szeroki zakres ochrony bez dodatkowej składki, uwzględniający m.in.:
utratę wody lub gazu,
graffiti i dewastację (również uszkodzenie mienia, w tym zamków, w związku z usiłowaniem lub popełnieniem kradzieży z włamaniem lub rabunku, nawet jeżeli klient nie wykupił dodatkowej ochrony od kradzieży),
koszty poszukiwania i usunięcia przyczyny szkody,
szkody w wyniku akcji ratowniczej,
wyjątkowo szeroki zestaw aż 22 świadczeń Assistance Home-Med. Wśród nich m.in. zdalna pomoc informatyka, assistance techniczny, AGD/RTV, medyczny, pakiet pomocy po szkodzie, organizacja przeglądów czy wsparcie osobistego opiekuna (concierge),
ochronę od zdarzeń, które mogą wynikać z „rażącego niedbalstwa”.
W zakres każdego z wariantów wchodzi również ubezpieczenie Druga Opinia Medyczna dla jednego ubezpieczonego, z możliwością rozszerzenia ochrony także dla osób bliskich. Jego celem jest weryfikacja trafności diagnozy oraz planu leczenia, sporządzana przez eksperta w danej dziedzinie, na podstawie dokumentacji medycznej i bez udziału chorego.
W wariancie od wszystkich ryzyk (all risk) obowiązują wyższe limity odpowiedzialności i szerszy zakres ubezpieczenia, w którym uwzględnione są również:
stłuczenie i przepięcie (do SU przedmiotu ubezpieczenia),
szkody wyrządzone przez zwierzęta,
ochrona roślinności ogrodowej z możliwością rozszerzenia o kradzież zwykłą, która obejmuje również meble ogrodowe, grille, roślinność ogrodową,
odpowiedzialność za szkody all risk dla pozostałych wybranych przedmiotów ubezpieczenia: zielonych źródeł energii, stałych elementów posesji, budynków niemieszkalnych.
Wyróżnikami oferty TUZ są również: odpowiedzialność za szkody do 30 tys. zł w przypadku braku przeglądów, odpowiedzialność za szkody powstałe w wyniku akcji ratowniczej, związane również z ratowaniem życia i zdrowia oraz za mienie podręczne poza domem. Ochroną w tym ostatnim obszarze objęte są m.in. telefon, laptop, rower i hulajnoga (w tym elektryczne), aparat słuchawkowy, pompa insulinowa. Warunkiem objęcia ochroną jest ubezpieczenie ruchomości domowych od kradzieży z włamaniem i rabunku na sumę ubezpieczenia wynoszącą nie mniej niż 15 tys. zł.
Za dodatkową składkę można dokupić jedno lub kilka ubezpieczeń dodatkowych: Bezpieczny Senior, Pies i Kot, ubezpieczenie nagrobków, Ochrony Prawnej, NNW czy – najczęściej wybierane: OC w życiu prywatnym.
Iwona Konarzewska menedżerka ds. ubezpieczeń domów i mieszkań
Od lewej: Renata Lewandowska, Michał Wiśniewski, Agnieszka Głowacka, Barbara Jagodzińska
Rozmowa z Agnieszką Głowacką, Michałem Wiśniewskim, Barbarą Jagodzińską i Renatą Lewandowską, menedżerami Placówek Partnerskich Generali Polska
Redakcja „Gazety Ubezpieczeniowej”: – Agnieszko, zacznijmy od początku – kim tak naprawdę jest menedżer Placówek Partnerskich w Generali?
Agnieszka Głowacka: – Nasza rola to coś znacznie więcej niż zarządzanie – jesteśmy przewodnikami i partnerami, których celem jest rozwój agentów i ich placówek. Pomagamy im na każdym etapie: od pierwszych rozmów, przez wdrożenie, aż po rozwój – krok po kroku. Rekrutacja agentów to dopiero początek – słuchamy ich potrzeb, pomagamy ustalić wizję i towarzyszymy w realizacji planów.
To praca wymagająca, bo musimy rozumieć ich codzienne wyzwania, znać dynamikę rynku i być na bieżąco z ich celami. Współpracujemy z menedżerami i dyrektorami sprzedaży, wyszukując osoby, które idealnie pasują do naszej kultury – czasem nawet w mediach społecznościowych, włączając do zespołu ludzi z różnych ścieżek kariery.
Dzięki doświadczeniu mogę pomóc agentom zobaczyć szerszą perspektywę, zbudować strategiczne fundamenty i znaleźć właściwą drogę rozwoju ich biznesu. Najlepsze momenty? Te, kiedy po spotkaniu obie strony wychodzą z poczuciem, że zrobiliśmy prawdziwy krok naprzód.
Jak wygląda proces rekrutacji? Co sprawia, że Wasi agenci wiedzą, że to Generali jest ich miejscem?
A.G.: – Przede wszystkim – transparentność i przejrzystość. Rekrutacja w Generali to coś więcej niż podpisanie umowy – to początek partnerskiej drogi. Stawiamy na pełną transparentność, bo chcemy, aby przyszły agent czuł się bezpiecznie i pewnie od pierwszej chwili. Wszystko zaczyna się od spokojnej rozmowy, przy której omawiamy możliwości – pokazujemy, jak funkcjonują Placówki Partnerskie, i dopasowujemy model współpracy do tego, co agent chce osiągnąć i jakie ma potrzeby. Zawsze staramy się, by nasza propozycja odpowiadała jego wizji.
Gdy widzimy, że mamy wspólny cel, przechodzimy do konkretów. Podpisujemy umowę i projektujemy biuro, które staje się nie tylko miejscem pracy, ale wizytówką agenta – tak zaplanowaną i oznakowaną, by przyciągała klientów i budziła zaufanie. Każdy etap procesu wdrożenia to wsparcie z naszej strony, by agent czuł, że nie jest sam i że stawiamy na jego sukces.
Michale, z Twojej perspektywy – co dla agentów jest kluczowe przed podjęciem współpracy?
Michał Wiśniewski: – Odpowiedź nie jest prosta, bo dla każdego agenta ważne może być coś innego. Często kluczową rolę odgrywa jednak wyższe wynagrodzenie, dobrze wyposażone biuro oraz wsparcie w zakresie reklamy i promocji. Nasze placówki pomagają agentom wyróżnić się na tle innych, co buduje ich pozycję na lokalnym rynku. Stabilność i przewidywalność – to właśnie jest najważniejsze. W Generali mamy jasno określone zasady współpracy, co daje naszym agentom poczucie bezpieczeństwa i komfortu na dłuższą metę.
A co z obawami? Każdy, kto rozważa nowy kierunek, może mieć wątpliwości.
M.W.: – Oczywiście, że tak. Często agenci zastanawiają się, czy zmiana lokalizacji biura lub związanie się z marką Generali nie wpłynie negatywnie na ich działalność. Zawsze rozmawiamy z nimi o takich dylematach. W razie potrzeby wspieramy agenta w całym procesie relokacji, pomagając w każdym etapie.
Kwestia brandingu to częsty temat rozmów. Wielu agentów obawia się, że działając pod szyldem Generali, będą postrzegani jako wyłączni przedstawiciele jednej marki, ale zapewniamy ich, że mogą łączyć naszą markę z innymi, a logotypy partnerskich towarzystw ubezpieczeniowych są widoczne na biurach. Nasza oferta jest elastyczna, co pozwala agentom czuć się niezależnie i zachować pełną swobodę działania.
Barbaro, jak pomagacie nowym Placówkom Partnerskim w stawianiu pierwszych kroków?
Barbara Jagodzińska: – Początki są pełne wyzwań, bo zdobycie rozpoznawalności na rynku to spory krok, zwłaszcza wśród konkurencji. Dlatego stawiamy na mocne wejście – dostarczamy agentom profesjonalne materiały marketingowe i dbamy, aby ich biuro od razu przyciągało wzrok. Chodzi o to, by biuro stało się lokalnym punktem, o którym klienci od razu wiedzą, że znajdą tam wsparcie i rozwiązania Generali.
To jednak nie wszystko – uczymy, jak prowadzić własny biznes z głową, organizując praktyczne szkolenia, które nie są tylko teorią, ale konkretną pomocą w codziennych działaniach. Nasz menedżer sprzedaży jest dla agentów zawsze dostępny, gotowy wesprzeć nie tylko na początku, ale przez cały okres współpracy. Chcemy, aby każdy agent czuł, że może na nas liczyć – że ma za sobą prawdziwych partnerów.
Jakie opcje współpracy proponujecie agentom i jak dostosowujecie je do ich potrzeb?
B.J.: – Mamy dwa główne modele: Ekspert i Partner. Wariant Ekspert to pełne wyposażenie biura, wsparcie marketingowe, wyższe prowizje i dodatkowe benefity, które sprawiają, że agent ma mocne narzędzia do budowania biznesu.
Wariant Partner to opcja dla tych, którzy wolą korzystać z własnego wyposażenia, ale chcą mieć wsparcie Generali w postaci oznakowania biura i dostępu do atrakcyjnych benefitów. Obie formy są elastyczne i pozwalają agentowi wybrać opcję najlepiej dopasowaną do jego potrzeb, co widać po pozytywnych opiniach i sukcesach naszych agentów.
Renato, co proponujecie właścicielom Placówek Partnerskich, jeśli chodzi o szkolenia? Czego mogą się spodziewać w praktyce?
Renata Lewandowska: – W programie LEO Partner stawiamy na wszechstronny rozwój – od praktycznych umiejętności po budowanie indywidualnej marki. Agenci, którzy do nas dołączają, mogą liczyć na szkolenia „miękkie” rozwojowe, wzmacniające ich kompetencje, pracy w mediach społecznościowych czy wyróżniania się na rynku lokalnym – to są rzeczy, które pomagają nie tylko radzić sobie w codziennych wyzwaniach, ale też skutecznie docierać do klientów. Dajemy im dostęp do leadów sprzedażowych, organizujemy konkursy i oferujemy zniżki na zakupy u naszych partnerów. Nasz program żyje i rozwija się razem z potrzebami agentów, tak by faktycznie wspierać ich na każdym etapie.
Renato, co wyróżnia kulturę Generali? Co sprawia, że agenci odnajdują się w pracy z Wami?
R.L.: – Generali to coś więcej niż ubezpieczenia – to sposób myślenia, który przyciąga ludzi z otwartymi głowami i sercami do działania. Jesteśmy jednym z największych ubezpieczycieli na świecie, ale nie chodzi tu o rozmiar, tylko o wartości, które nas napędzają. Nasza strategia „Lifetime Partner” opiera się na bliskości i lojalności wobec klientów, ale też wobec siebie nawzajem. Dbamy o jakość, stawiamy na innowacje, ale równie mocno inwestujemy w działania, które mają znaczenie poza firmą: projekty prospołeczne, ekologiczne, wsparcie dla społeczności.
Włoskiego lwa w naszym logo traktujemy jako symbol odwagi i siły, ale też otwartości na różnorodność – w Generali każdy agent ma swoje miejsce. Ludzie, którzy wierzą w takie podejście, szybko znajdują tu swój zespół, bo łączy nas podobna energia i przekonanie, że można robić coś dobrego i przy tym dobrze na tym zarabiać.
Praca w Generali daje satysfakcję właśnie przez te wartości – wspólne cele, szacunek i wsparcie w codziennych wyzwaniach. To kultura, w której agenci czują, że są częścią czegoś większego, a nie tylko trybikiem w korporacyjnej maszynie.
A jakie rady dajecie agentom, którzy zastanawiają się nad dołączeniem do Placówek Partnerskich Generali?
R.L.: – Jeśli ktoś myśli o dołączeniu do Generali, najlepiej zacząć od rozmowy z naszymi dyrektorami lub menedżerami sprzedaży, a także z nami, menedżerami Placówek Partnerskich. Znamy wszystkie niuanse i pomożemy dobrać opcję współpracy do indywidualnych potrzeb każdego agenta.
Nie ma lepszego sposobu na odkrycie naszych możliwości niż spotkanie przy filiżance włoskiego espresso – zawsze warto porozmawiać o wspólnej przyszłości biznesowej na spokojnie, w luźnej atmosferze. Generali to partnerstwo na lata – mamy agentów, którzy są z nami od ponad siedmiu lat, budując swój biznes krok po kroku.
Nasz najnowszy projekt LEO Start to nowoczesny model współpracy, który umożliwia agentom rozpoczęcie współpracy z Generali na podstawie indywidualnego biznesplanu, precyzyjnie zaplanowanych celów finansowych i wsparcia, które pomoże im osiągnąć zamierzone wyniki. To idealna opcja dla multiagentów, którzy chcą rozwijać swój biznes z Generali, mając klarowną wizję przyszłości.
Program pilotażowy LEO Start rusza w makroregionach lubelskim i zachodniopomorskim – zapraszamy tych, którzy są gotowi, aby dołączyć do naszych Placówek Partnerskich w przyszłości i nie tylko.
W Generali w samym centrum uwagi są nasi agenci. Stawiamy na to, aby mieli wszystko, czego potrzebują do rozwoju swoich biznesów. Dostarczamy im narzędzia, wsparcie i rozwiązania, które pozwalają im budować stabilne, długoterminowe relacje z klientami. Od pierwszej rozmowy poprzez proces budowy placówki wspierają agentów Menedżerowie Placówek Partnerskich i są przy nich w każdej sytuacji, gdy potrzebują wsparcia. Z wielką przyjemnością przedstawiam Wam dziś zespół ludzi, którzy z pasją i zaangażowaniem wspierają agentów w drodze do sukcesu.
Mateusz Jarkowski dyrektor Departamentu Rozwoju Placówek Partnerskich w Generali Polska
Opis zdarzenia: Kierowca ciężarówki SCANIA, chcąc uniknąć zderzenia z pojazdem nadjeżdżającym z naprzeciwka, zjechał na pobocze, co niestety zakończyło się uderzeniem w drzewo. W wyniku wypadku pojazd doznał poważnych uszkodzeń, które zakwalifikowano jako szkodę całkowitą. Wartość pojazdu spadła o 34,49% w ciągu dwóch lat, co oznaczało, że wypłata z polisy AC była znacznie niższa niż początkowa cena zakupu. Dzięki polisie GAP właściciel pojazdu otrzymał dodatkowe odszkodowanie w wysokości 58 864 zł, które pokryło utraconą wartość pojazdu. Ubezpieczenie GAP uchroniło klienta przed znacznym obciążeniem finansowym, wyrównując różnicę między ceną zakupu a wartością rynkową pojazdu w dniu szkody.
Ten przypadek doskonale ilustruje, jak ważne jest posiadanie ubezpieczenia GAP, które zapewnia pełną ochronę finansową w przypadku szkody całkowitej. Dzięki GAP właściciel pojazdu mógł uniknąć pokrywania dużej części kosztów z własnych środków, co pozwoliło mu uniknąć zaburzenia płynności finansowej firmy i zapewniło stabilność biznesową. Posiadanie takiego zabezpieczenia jest szczególnie istotne dla przedsiębiorstw, które w swojej działalności polegają na pojazdach, gdyż pozwala to na zachowanie ciągłości działania, nawet w przypadku niespodziewanej utraty kluczowego środka transportu.
Vienna Life wprowadziła ViennApp – nowoczesną aplikację mobilną, która, jak wyjaśnia ubezpieczyciel, „wspiera budowę naszej nowej tożsamości od pierwszych dni po połączeniu”.
Firma wyjaśnia, że ViennApp jest czymś więcej niż wewnętrznym kanałem komunikacji. To narzędzie, które oferuje pracownikom dostęp do kluczowych funkcjonalności (rezerwacje, benefity, informacje o wydarzeniach) oraz inicjatyw tworzących nowoczesną oraz zaangażowaną kulturę organizacyjną. Od pierwszych dni aplikacja cieszyła się dużym zainteresowaniem – ponad 72% pracowników dołączyło już w pierwszym tygodniu.
Wdrożenie ViennApp było możliwe dzięki wsparciu technologicznemu firmy Systeo.
PKO Bank Polski i Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych podpisały aneks do umowy ramowej. Dzięki temu oferta płatniczych gwarancji ubezpieczeniowych poszerzyła się o gwarancję spłaty kredytów na finansowanie zielonych inwestycji, w tym projektów związanych z transformacją energetyczną.
Dzięki nowemu programowi KUKE dostępnemu w PKO BP klienci, którzy chcą inwestować w odnawialne źródła i magazyny energii, zmniejszać ślad węglowy czy poprawiać efektywność energetyczną swojego biznesu, mogą liczyć na łatwiejszy dostęp do finansowania inwestycyjnego. Gwarancje dla zielonych inwestycji mogą zabezpieczać nawet 80% kwoty kredytu o bardzo długim okresie spłaty (powyżej 20 lat) i minimalnej wartości 10 mln zł.
– Dążymy do tego, aby działania naszego banku były katalizatorem pozytywnych zmian w polskiej gospodarce, również tych związanych z transformacją energetyczną. Chcemy być liderem w finansowaniu tego procesu i mamy ambitny plan – wesprzeć ponad 20% wszystkich inwestycji do 2027 r. Jesteśmy jednak świadomi wyzwań, jakie niesie za sobą transformacja, dlatego aktywnie przystąpiliśmy do programu zielonych gwarancji uruchomionego przez KUKE. Wierzymy, że dzięki tym gwarancjom przedsiębiorcom będzie łatwiej realizować zrównoważone inwestycje – mówi Ludmiła Falak-Cyniak, wiceprezeska zarządu PKO BP nadzorująca obszar bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej.
– KUKE chce wesprzeć polskie banki, by przy oczekiwanym ożywieniu inwestycji publicznych i prywatnych nadal mogły traktować priorytetowo finansowanie transformacji energetycznej swoich klientów. Przejmując ryzyko, umożliwiamy bankowi nawet pięciokrotne zwiększenie skali kredytowania, co przy naszym planowanym zaangażowaniu może wygenerować w przyszłym roku w sektorze bankowym około 50 mld zł z przeznaczeniem na zieloną transformację. Przyspieszenie modernizacji polskiej gospodarki w kierunku zeroemisyjności jest niezbędne dla utrzymania konkurencyjności naszych firm na globalnym rynku i wspólnie z PKO Bankiem Polskim chcemy zapewnić polskiemu biznesowi korzystne finansowanie tego procesu – podkreśla Janusz Władyczak, prezes KUKE.
PKO BP i KUKE współpracują ze sobą od końca 2021 r. Instytucje podpisały wtedy umowę ramową, która obejmuje współpracę w zakresie płatniczych gwarancji ubezpieczeniowych kredytów dla eksporterów.
New Joiner Mentoring – taką nazwę nosi uruchomiony przez Allianz Polska program mentoringowy, wspierający nowych członków zespołu ubezpieczyciela.
W ramach programu doświadczeni pracownicy będą odgrywać rolę mentorów, dzieląc się swoją wiedzą, doświadczeniem i najlepszymi praktykami z nowymi pracownikami. Allianz liczy na to, że inicjatywa zarówno przyspieszy adaptację nowych pracowników, jak i wzmocni kulturę współpracy i ciągłego rozwoju firmy. A dodatkowo zacieśni więzi pomiędzy różnymi pokoleniami pracowników. W New Joiner Mentoring uczestniczą m.in. Marcin Kulawik, prezes Allianz, i Karol Borowski, doradca zarządu ubezpieczyciela ds. strategii.
Wraz z dynamicznym rozwojem, a w konsekwencji powiększeniem się PIB Group Poland, firma zmieniła siedzibę. Uroczysta inauguracja nowej lokalizacji odbyła się 20 listopada.
Obecne biuro znajduje się w nowoczesnym kompleksie West 4 Business Hub we Wrocławiu. Jest to budynek klasy A, wyróżniony certyfikatem BREEAM na poziomie Excellent. Oznacza to spełnienie najwyższych standardów ekologicznych oraz nowoczesne podejście do zarządzania przestrzenią.
AXA w Wielkiej Brytanii ogłosiła nowe partnerstwo z Women in Data – organizacją wspierającą karierę kobiet w pracy z danymi i sektorze technologicznym. Partnerstwo ma na celu przeciwdziałanie nierówności płci w branży technologii informatycznej przez zapewnianie kobietom możliwości nawiązywania kontaktów, nauki i awansu zawodowego.
Dzięki tej współpracy kobiety zatrudnione w AXA UK będą mieć dostęp do materiałów i wydarzeń organizowanych przez Women in Data, takich jak webinary, warsztaty i programy mentorskie. Inicjatywa pomoże przyciągnąć i zatrzymać utalentowane kobiety w branży ubezpieczeniowej, napędzając innowacyjność i rozwój biznesu.
– Nasz zespół jest zaangażowany w krzewienie idei różnorodności i inkluzywności w miejscu pracy, a to partnerstwo o tym świadczy. Oznacza ono, że stwarzamy więcej szans dla kobiet pracujących z danymi w naszej firmie – powiedziała Cali Wood odpowiedzialna za kulturę danych w AXA UK.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.