UNIQA ma nowego dyrektora Działu Procesów Masowych i Administracyjnych. Stanowisko to objął Michał Radwański.
Menedżer przez całą dotychczasową, blisko szesnastoletnią karierę jest związany z rynkiem ubezpieczeń. Zadebiutował w branży we wrześniu 2009 roku, w AXA Polska, jako kierownik Wydziału Logistyki. Z firmą był związany do kwietnia 2020 r. W kwietniu 2021 r. zadebiutował w UNIQA, gdzie jako menedżer Zespołu Procesów Masowych i Administracyjnych przez kolejne cztery lata zajmował się koordynacją procesów opartych o zarządzanie korespondencją przychodzącą i wychodzącą. Stanowisko dyrektora objął w kwietniu tego roku.
Polskie insurtechy to w głównej mierze podmioty, które widzą swoją rolę jako dostawcy rozwiązania wspierającego działalność dojrzałych organizacji. Wybrały one określony element ubezpieczeniowego łańcucha wartości, który chcą usprawnić dzięki swoim rozwiązaniom, i z taką ofertą kierują się do ubezpieczycieli. W takim modelu działają 24 insurtechy spośród 30, które uwzględniono w raporcie zatytułowanym „Insurtechy w Polsce, vol. 4”, autorstwa cashless.pl.
Pozostałe 6 insurtechów działa w formule MGA, przejmując na siebie szereg kompetencji zakładu ubezpieczeń. Brak natomiast podmiotów, które byłyby startupami samowystarczalnymi, zdolnymi do konkurencji z tradycyjnymi firmami. W ocenie autorów raportu, najbliżej takiego statusu jest Trasti.
Najczęściej wskazywanym przez insurtechy modelem biznesowym jest B2B (21 podmiotów, mogły wskazać więcej niż jeden model). Serwis zwraca uwagę, że ubezpieczeniowe startupy zazwyczaj dostarczają rozwiązania technologiczne zakładom, ale też sporo z nich rozwija narzędzia dla agentów (8). Z kolei 12 wskazań zyskał model B2C (bezpośrednio do klienta detalicznego), natomiast 12 – B2B2C (współpraca z partnerem, który zaoferuje produkt insurtechu klientowi).
Jako obszary, w których najczęściej wprowadzane są usprawnienia, insurtechy wskazały:
dystrybucję – 21 wskazań (można było wskazać więcej niż jeden model)
tworzenie produktów ubezpieczeniowych lub underwriting i ocena ryzyka – 13
likwidację szkód – 9
Najwięcej insurtechów zadeklarowało świadczenie usług w obszarze ubezpieczeń majątkowych, zwłaszcza komunikacyjnych (16 wskazań, można było wskazać więcej niż jedną odpowiedź) lub detalicznych pozakomunikacyjnych (17). Jedynie 3 wskazania zdobyły ubezpieczenia korporacyjne. Równie słabo wypadły ubezpieczenia na życie i zdrowie (po 4 podmioty).
Autorzy raportu wskazują, że 19 ubezpieczeniowych startupów zadeklarowało, iż zarabia na siebie.
Podczas odbywającej się 8 kwietnia prezentacji raportu ogłoszono również zwycięzcę w rywalizacji w konkursie „Insurtech roku”. Kapituła, w skład której weszli branżowi eksperci, przyznała ten tytuł Quantee.
OVB nie tyle zmieniło moje życie, co wskazało mi drogę do realizacji marzeń i celów, które od lat nosiłam w sobie. Jako mała dziewczynka, obserwując sukcesy finansowe członków rodziny pracujących za granicą, obiecałam sobie, że będę najbogatsza w rodzinie.
Ta ambicja była dla mnie zarazem motywacją i przekleństwem – przez lata pracowałam często po kilkanaście godzin dziennie, koncentrując się na gromadzeniu kapitału, zamiast inwestować w siebie i swój rozwój. A to właśnie powinien zrobić każdy, kto chce, by jego firma rozwijała się z roku na rok „w lekkości, a nie w obciążeniu”.
Do OVB trafiłam, mając 21 lat – chciałam zarabiać duże pieniądze, aby nigdy nie martwić się o finanse i zabezpieczyć przyszłość swoją i bliskich. To głęboko zakorzenione postanowienie zaowocowało. Odniosłam sukces i teraz patrzę z dumą, jak stale rośnie moja struktura, jak OVB rozwija się z roku na rok i bije kolejne rekordy.
Wiem, że na swoim przykładzie mogę pokazać innym, jak działa nasz model biznesowy, jak ogromny wpływ na nasz rozwój ma to środowisko. Obserwując liderów firmy, uczyłam się prowadzenia biznesu, zarządzania zespołem, podejmowania strategicznych decyzji i mierzenia się z codziennymi wyzwaniami. Ich doświadczenie, wsparcie oraz mentoring pomogły mi zdobyć nie tylko wiedzę, ale i pewność siebie. Jestem im za to niezmiernie wdzięczna.
Kluczowym aspektem mojej drogi w OVB było zrozumienie, jak ważna jest komunikacja i umiejętność budowania relacji – zarówno z klientami, jak i współpracownikami. Każda interakcja była dla mnie okazją do nauki, rozwijania empatii i lepszego dostosowywania oferty do indywidualnych potrzeb klientów. Równocześnie, dzięki szkoleniom, licznym podróżom i spotkaniom z doświadczonymi liderami – ludźmi z pokaźnym doświadczeniem i dorobkiem w wielu sferach, poszerzałam swoje horyzonty i kompetencje. Otworzył się przede mną wielki świat, a ja chłonęłam i uczyłam się go, by na przełomie 2012 i 2013 r. wziąć stery we własne ręce i zacząć działać samodzielnie.
Dziś, patrząc na dynamiczny rozwój mojej struktury i sukcesy współpracowników, czuję ogromną satysfakcję. OVB stało się dla mnie nie tylko miejscem pracy, ale biznesem, który rozwijam z pasją. Mam wokół siebie zespół rzetelnych, ambitnych ludzi, na których mogę liczyć i z którymi wspólnie realizujemy kolejne projekty.
Moją funkcję postrzegam jako łączenie troski o klientów, wspieranie zespołu oraz współpracę z partnerami. Każda z tych ról wymaga innego podejścia, elastyczności i umiejętności zarządzania. Dzięki doświadczeniu wiem, jak znajdować skuteczne rozwiązania i przekazywać tę wiedzę dalej.
Patrząc z perspektywy 2025 r., czuję się spełniona zawodowo i cieszę się, że coraz więcej kobiet odnajduje się w tej branży. Nasza wrażliwość, intuicja i umiejętność dostrzegania niuansów w relacjach międzyludzkich są niezwykle cennymi atutami w świecie biznesu.
Na przestrzeni ostatnich lat można zauważyć znaczący wzrost zainteresowania zabiegami z zakresu medycyny estetycznej. Wiąże się to z proporcjonalnym wzrostem podmiotów przeprowadzających zabiegi tego typu. Potencjalni odbiorcy zachęcani są przez liczne reklamy oraz promocyjne ceny.
Często dokonując wyboru salonu kosmetycznego, kosmetologicznego bądź kliniki medycyny estetycznej, klienci kierują się nie jakością, lecz ceną danej usługi. Pojawiają się zatem liczne wątpliwości, które podmioty należy uznać za uprawnione do przeprowadzania zabiegów z zakresu medycyny estetycznej oraz czy ich kwalifikacje mają wpływ na kształtowanie się odpowiedzialności cywilnej.
Kto może wykonać zabieg?
Zgodnie z treścią Rozporządzenia ministra zdrowia z 13 czerwca 2023 r. medycyna estetyczno-naprawcza stanowi umiejętność zawodową, którą w drodze certyfikacji mogą uzyskać lekarze oraz lekarze dentyści posiadający czynne prawo do wykonywania zawodu. Niestety rozporządzenie nie wprowadza definicji legalnej medycyny estetyczno-naprawczej oraz nie wyróżnia zabiegów, których przeprowadzenie dozwolone jest tylko przez lekarzy.
Należy zatem zadać pytanie, kto może wykonywać zabiegi? Okazuje się, że brak w tym zakresie jednoznacznych regulacji. Na podstawie aktualnie obowiązujących przepisów można zauważyć, że część zabiegów z zakresu medycyny estetycznej, aby była legalna, powinna być wykonywana przez lekarza. Należą do nich m.in. iniekcja toksyny botulinowej czy użycie materiałów autologicznych, np. osocza.
Chociaż stan prawny nie pozostawia wątpliwości co do wymogów kompetencyjnych, powszechnym działaniem jest przeprowadzanie zabiegów przez osoby nieposiadające odpowiednich kwalifikacji. Nie zmienia to jednak faktu, że mniej inwazyjne zabiegi należą do kompetencji kosmetologów oraz kosmetyczek, a wciąż brak jednoznacznego rozróżnienia w tym zakresie.
Świadomy wybór
Zabiegi z zakresu medycyny estetycznej mogą pociągnąć za sobą odpowiedzialność na gruncie prawa cywilnego. Do powstania odpowiedzialności może dojść w wyniku błędu w sztuce, jak i nienależytego wywiązania się z umowy zawartej z klientem. Zarówno lekarze, kosmetolodzy i kosmetyczki mogą ponosić odpowiedzialność wynikającą z zawinionego działania lub niedotrzymania warunków umowy. Jednakże tylko osoby wykonujące zawód medyczny oraz placówki prowadzące działalność leczniczą ponoszą odpowiedzialność cywilną z tytułu naruszenia praw pacjenta.
Zatem jeśli zabieg medycyny estetycznej wykona lekarz, podmiot poddający się danej procedurze uzyska status prawny pacjenta, a wraz z nim wiele wiążących się z nim uprawnień, których naruszenie rodzi odpowiedzialność cywilną.
Kluczowe jest więc poszerzanie świadomości społecznej, dzięki czemu konsument będzie w stanie dokonać świadomego wyboru podmiotu, który przeprowadzi zabieg. Niezbędne jest także uregulowanie prawne branży medycyny estetycznej w celu ochrony osób korzystających z oferowanych zabiegów.
Warto podkreślić, że przepisy powszechnie obowiązującego prawa nakładają na lekarzy oraz lekarzy dentystów obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia OC. Natomiast zarówno gabinety kosmetyczne, jak i kosmetologiczne nie mają takiego obowiązku, tu ubezpieczenie jest w pełni dobrowolne.
Julia Krosny aplikantka adwokacka kancelaria Strażeccy, Jaliński i Wspólnicy
Aleksandra E. Wysocka: – Tegoroczny Kongres Brokerów odbędzie się pod hasłem „Między boomerem a sigmą”. Skąd taka inspiracja?
Łukasz Zoń: – Jak zwykle – z życia i z rozmów z ludźmi, którzy ten rynek tworzą. Od dłuższego czasu obserwujemy, że napięcia międzypokoleniowe stają się coraz bardziej odczuwalne – nie tylko w branży ubezpieczeniowej. Mamy do czynienia z całkowicie różnymi stylami pracy, sposobami komunikacji, oczekiwaniami wobec miejsca pracy, a także wobec klientów. Ale zamiast demonizować te różnice, chcemy pokazać, że różnorodność może być źródłem siły. Kongres ma być przestrzenią do rozmowy o tym, jak „boomerzy”, „zetki” i „sigmy” mogą się od siebie uczyć i wspólnie tworzyć lepsze środowisko biznesowe.
Czyli zamiast dzielić – chcecie łączyć. Ale Kongres to nie tylko debaty światopoglądowe, to także konkrety. Jak temat pokoleń przełoży się na działania?
– Bardzo bezpośrednio. To, z jakiego pokolenia pochodzi pracownik, wpływa na jego podejście do klienta, zarządzania czasem, reagowania na stres czy wdrażania technologii. Młodsi oczekują automatyzacji, prostoty i szybkości. Starsi stawiają na relacje, doświadczenie i rozmowę.
Jeśli chcemy skutecznie prowadzić firmy brokerskie i dostarczać wartość klientom, musimy umieć zintegrować te podejścia. Właśnie o tym będzie mowa – zarówno na otwierającej debacie z udziałem prezesów towarzystw, jak i w trakcie rozmów środowiskowych.
Tradycyjna debata brokerska odbędzie się jak co roku?
– Tak, w czwartek. I będzie bardzo treściwa. W tym roku skupimy się na dwóch tematach, które budzą duże emocje: wykonywaniu czynności brokerskich przez asystentów oraz nowych rekomendacjach KNF dotyczących dystrybucji ubezpieczeń. To zagadnienia, które już wpływają na codzienność wielu brokerów – a w perspektywie mogą zmienić sposób działania całej branży.
Zdecydowanie świeżym akcentem jest zapowiadana gala. Skąd pomysł?
– Z potrzeby. Do tej pory Kongres kończył się trochę „rozmyciem” – ostatnia debata i rozjazd. Chcieliśmy stworzyć bardziej symboliczne domknięcie. Gala to przestrzeń integracji, ale też miejsce uhonorowania najlepszych.
Rozszerzyliśmy ankietę Fair Play o sześć kategorii produktowych – teraz brokerzy ocenią towarzystwa nie tylko całościowo, ale również w odniesieniu do konkretnych obszarów, takich jak ubezpieczenia komunikacyjne, OC czy życiowe. To szansa dla mniejszych graczy, by zaistnieć – bo nie zawsze największy znaczy najlepszy.
A jeśli laureat nie będzie partnerem Kongresu?
– Nie mamy z tym problemu. Jeśli będzie obecny – super, odbierze nagrodę. Jeśli nie – spróbujemy go zachęcić, żeby się pojawił. Ale przyznanie nagrody nie jest uzależnione od sponsoringu. To brokerzy decydują, a my ten głos respektujemy.
Od zeszłego roku Kongres ma charakter zamknięty. Czy to się sprawdziło?
– W 100 procentach. To była jedna z najlepszych decyzji organizacyjnych ostatnich lat. Dzięki temu odzyskaliśmy kontrolę nad wydarzeniem, poprawiliśmy bezpieczeństwo i wyeliminowaliśmy niepożądane zjawiska, jak „drugi kongres” na parkingu.
Kongres jest wspólnym dobrem środowiska i chcemy, żeby uczestniczyli w nim ci, którzy faktycznie się angażują.
Co z osobami, które nie chcą nocować w Gołębiewskim?
– Jesteśmy otwarci. Jeśli ktoś podchodzi do sprawy uczciwie, możemy znaleźć kompromis. Ale Gołębiewski w Mikołajkach to jedyne miejsce w Polsce, które daje nam odpowiednią infrastrukturę. Próbowaliśmy w Wiśle i Rawie Mazowieckiej – logistycznie to się nie spina. Mikołajki są optymalne.
Pojawiła się też informacja, że Kongres staje się paperless.
– Tak, idziemy w stronę zrównoważonego podejścia. Wszystkie informacje będą dostępne w aplikacji – program, lokalizacje, przypomnienia. To wygodne i ekologiczne. Ale… nie możemy być w 100% wirtualni – dlatego z nami zostaje „Gazeta Ubezpieczeniowa” w wersji papierowej. Bo nie chcemy, żeby na Kongres przyjechały same awatary. Potrzebujemy też kontaktu z analogową rzeczywistością – choćby po to, by wziąć gazetę do ręki przy kawie i poczytać o rynku.
A co z klasyką? Czy namiot Hestii się pojawi?
– Szczegółów nie zdradzamy, ale spokojnie, znajdzie się miejsce także dla sprawdzonych rozwiązań. Może w nowym wydaniu, ale duch Kongresu pozostaje.
I na koniec – co powiedziałbyś tym, którzy jeszcze się wahają?
– Kongres to nie event. To decyzja o byciu częścią środowiska, które debatuje, rozwija się i nie boi się wyzwań. Jeśli ktoś chce być w centrum branżowego życia – to nie ma lepszego miejsca niż Mikołajki. A my zrobimy wszystko, żeby było warto.
PZU złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi o wypłatę nienależnego odszkodowania fundacji Lux Veritatis. Ubezpieczyciel nie podał jednak szczegółów – poinformował stooq.pl za PAP.
Prokuratura otrzymała zawiadomienie 27 marca. „Nie komentujemy postępowań prokuratorskich, nie wypowiemy się w tej sprawie i nie określimy strategii naprawienia szkody wyrządzonej wypłatą nienależnego Lux Veritatis odszkodowania do czasu zakończenia postępowania prokuratorskiego” – zastrzegła spółka.
Według radia RMF chodzi o wypłatę 10 mln zł odszkodowania dla powiązanej z ojcem Tadeuszem Rydzykiem fundacji w związku z projektem Geotermii Toruńskiej. Nowy zarząd PZU uważa, że doszło przy tym do działania na szkodę spółki, a także oszustwa na szkodę zagranicznych podmiotów współpracujących z ubezpieczycielem.
W październiku 2024 r. PZU poinformował, że audyt otwarcia za lata 2016–2024 wykazał szkody na kwotę ponad 700 mln zł. Odkryte nieprawidłowości miały dotyczyć m.in. sfery zatrudnienia, a do prokuratury trafiły trzy zawiadomienia.
Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych rozpoczął serię konsultacji publicznych związanych z przeglądem Solvency II. Trzy konsultacje zainaugurowane 3 kwietnia skupiają się na wytycznych w sprawie wyłączeń z nadzoru nad grupą, wytycznych dotyczących sposobu identyfikowania i traktowania zakładów powiązanych, w tym udziałów kapitałowych, oraz oceny nadzorczej modeli wewnętrznych, w tym stosowania w nich dynamicznej korekty z tytułu zmienności.
Pierwszy z projektów przewiduje, że organy sprawujące nadzór nad grupą mogą podjąć decyzję o wyłączeniu zakładów z nadzoru. Wykluczenia te mogą mieć znaczące konsekwencje dla nadzoru grupowego. Decyzja o nich powinna być podejmowana w wyjątkowych okolicznościach, które są określone w konsultowanym projekcie.
Drugi obszar konsultacji dotyczy znowelizowanych wytycznych, które aktualizują i wyjaśniają istniejące instrukcje w świetle przeglądu Solvency II. Ponadto niektóre wytyczne zostały uproszczone lub nawet zaproponowano ich usunięcie, zgodnie z ogólnym celem EIOPA, jakim jest zmniejszenie o 25% liczby funkcjonujących obecnie istotnych dla branży wytycznych Solvency II.
Trzecia konsultacja dotyczy oceny nadzorczej modeli wewnętrznych, w tym stosowania w nich dynamicznej korekty zmienności (dynamic VA lub DVA). Projekt opinii ma na celu zapewnienie zgodności ze zmienioną dyrektywą Solvency II, która zrewidowała metodologię obliczania korekt zmienności i wprowadziła szerszą zasadę ostrożności dla DVA w rozporządzeniu.
Opinie w ramach konsultacji będą przyjmowane nie później niż do 26 czerwca.
W dniach 15–16 kwietnia w warszawskim The Westin Warsaw Hotel odbędzie się 29. edycja Banking & Insurance Forum. To wydarzenie stanowi integralną część Spotkania Liderów Finansów, które łączy Banking & Insurance Forum z FinTech & InsurTech Digital Congress odbywającym się dzień wcześniej. Patronem medialnym ubezpieczeniowej części forum jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.
Pierwszego dnia spotkania uczestnicy skupią się na kluczowych kwestiach związanych z inwestycjami i ich wpływem na stabilny rozwój Polski. Przyjrzą się również nowym modelom biznesowym, które zmieniają sposób funkcjonowania banków i firm ubezpieczeniowych, inspirując się rozwiązaniami stosowanymi w sektorze e-commerce i usług cyfrowych.
Drugiego dnia forum w części dotyczącej ubezpieczeń prelegenci przeanalizują wyzwania, jakie stoją przed sektorem w kontekście rosnącego ryzyka katastrof naturalnych oraz przygotowania na nieuniknione zmiany w branży. Dyskusje skupią się na nowych modelach ubezpieczeń zdrowotnych i życiowych oraz ich dostosowaniu do zmieniających się potrzeb klientów, w tym osób starszych. Eksperci poruszą także temat wpływu regulacji na rynek ubezpieczeniowy, w tym nowelizacji przepisów dotyczących ubezpieczeń komunikacyjnych oraz roli AI w procesie oceny ryzyka i likwidacji szkód.
Forum jest realizowane w ramach działalności MMC Polska.
Mariusz Muszyński, prezes zarządu PIB Group w Polsce, podsumował osiągnięcia swojej firmy w zakresie konsolidacji rynku pośrednictwa ubezpieczeniowego. Zadeklarował też gotowość do bliskiej współpracy z nowym inwestorem.
We wpisie na portalu LinkedIn menedżer zwrócił uwagę, że w ciągu ostatnich 4,5 roku grupa zwiększyła przychody z 20 mln zł, jakie miała spółka brokerska WDB, będąca kamieniem węgielnym PIB w Polsce, do 353 mln zł generowanych obecnie. Grupa lokuje w zakładach ubezpieczeń już ponad 2,25 mld zł składki.
Marcin Muszyński przypomniał, że działalność biznesowa PIB Group w Polsce jest skupiona w ramach czterech linii:
brokerzy ubezpieczeniowi – PIB Broker, Nord Partner, EQUINUM Broker, Transbrokers.eu,
brokerzy reasekuracyjni – PIB Re, Nord Re, Re Solutions, Fincon (jest też brokerem ubezpieczeniowym),
MGA – Risk Partner, Cellent,
Multiagencje – PIB Ubezpieczenia, Nord Serwis, Asist, RCU Ubezpieczenia i Ramius (PIB Group w Polsce oczekuje na zgodę UOKIK na ich przejęcie).
– Teraz chcemy skupić się na synergiach w każdej linii biznesowej, a w tym będą nas wspierać nasze utalentowane zespoły. Grupa liczy już ponad 500 osób we wszystkich spółkach w Polsce. Dodatkowo jesteśmy w trakcie budowy dwóch nowoczesnych systemów IT w linii korporacyjnej oraz detalicznej, które poprawią jakość naszej pracy i naszych klientów – stwierdził Marcin Muszyński. – Nie powiedzieliśmy jednak jeszcze ostatniego słowa. Teraz przyszedł czas na realizację strategii, którą wspólnie rysowaliśmy i planowaliśmy już na początku 2021 roku. Jako PIB Group Poland jesteśmy dziś gotowi na bliską współpracę z nowym inwestorem, gotowym wspierać nas w dalszym dynamicznym rozwoju – dodał.
PIB Group Poland pełni funkcję nadzorczą nad wszystkimi spółkami grupy w naszym kraju, będąc jednocześnie Centrum Usług Wspólnych, w ramach którego świadczone jest wsparcie w zakresie księgowości, budżetowania i kontrolingu, HR, IT, obsługi prawnej, administracji, integracji oraz compliance.
Dzięki fuzji z AXA i rozwojowi organicznemu UNIQA zajmuje czwarte miejsce na rynku ubezpieczeń majątkowych i szóste w sektorze życiowym. Grupa zamierza jeszcze wzmocnić swoją pozycję – informuje „Puls Biznesu”.
Marcin Nedwidek, prezes UNIQA w Polsce, podkreśla, że przez ostatnie trzy lata jego firma ciężko pracowała, aby jak najsprawniej dokonać fuzji z AXA i w możliwie krótkim czasie osiągnąć synergię kosztową i operacyjną. Udało się to, gdyż w ubiegłym roku grupa była najszybciej rosnącym ubezpieczycielem z TOP 10 polskiego rynku, utrzymując wysoką rentowność (wskaźnik zespolony na poziomie 87,6%).
„PB” wskazuje, że UNIQA chce nadal rosnąć w dwucyfrowym tempie. Pomóc jej w tym ma m.in. zwiększenie sprzedaży indywidualnych ubezpieczeń na życie oraz AC, gdzie zdaniem prezesa jest niedoreprezentowana, mając na uwadze jej silną pozycję w OC. Firma-matka chciałaby wzmocnić polski biznes poprzez akwizycje, ale są trudności ze znalezieniem potencjalnego celu przejęcia. Marcin Nedwidek przyznaje jednak, że lokalnie nastawia się na rozwój organiczny. Dzięki osiągnięciom z ostatnich lat UNIQA wygenerowała nadwyżkę finansową, która pozwala na inwestowanie w dalszy rozwój.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.