Blog - Strona 157 z 1488 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 157

Wielka Brytania: Czego nie wolno świeżemu kierowcy?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Młodych, świeżych kierowców przez 6 miesięcy od zdania egzaminu na prawo jazdy powinien obowiązywać zakaz przewożenia pasażerów w podobnym wieku. Powinni też w tym czasie mieć specjalne tablice rejestracyjne – takie postulaty zgłosił do brytyjskiego ministerstwa transportu Jakob Pfaudler, dyrektor generalny pomocy drogowej AA.

Proponowane środki zapobiegawcze, mające na celu zmniejszenie wypadkowości początkujących kierowców, są podobne do tych, jakie zostały już wprowadzone w Australii, Nowej Zelandii i Kanadzie.

(AC, źródło: Bloomberg) 

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 45/2024

0

Dodatek specjalny UBEZPIECZENIA DLA ROLNIKÓW:

  • Generali: Kompleksowa ochrona dla rolnika w Generali Agro – str. 10
  • Agnieszka Fajfer-Radwan, Warta: 5 minut gradu i 86 tys. zł odszkodowania – str. 11

Poza tym w numerze:

  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Czas pożegnań – str. 2
  • Warta: Kobieta Warta Uwagi – siła i wyzwania w kobiecym biznesie – str. 3
  • Marcin Warszewski, Deloitte: Co Gen Z mówi o ubezpieczeniach? Stereotypy kontra rzeczywistość – str. 4
  • Mikołaj Ciaś: LINK4 chce zarabiać razem z agentami – str. 6
  • PZU: Liderzy programu PZU MSP Biznes Partner – str. 8
  • Laurent Doubrovine, Insurance Europe: Nowe podejście do rozwiązania wyzwań emerytalnych w Europie – str. 17
  • Katarzyna Pilczuk: Konkrety, poproszę! – str. 18
  • Artur Sójka: Efekt halo i twoja biznesowa efektywność – str. 19
  • Cezary Goździeniak: Z czego wynika trudność w kalkulacji sumy ubezpieczenia? – str. 19
  • Małgorzata Plota: Czy nowe technologie zrewolucjonizują branżę ubezpieczeniową? – str. 20
  • Małgorzata Kulik: Potworki językowe. Camp facilities, czyli zaplecze budowy – str. 20
  • Sławomir Dąblewski: Generali świeci przykładem – str. 21
  • Grzegorz Piotrowski: Polisa nie tylko dla ciała – str. 21
  • Adam Kubicki: Skup się na tym, co najważniejsze w sprzedaży – str. 22
  • Defend Insurance: Szkody GAP w praktyce (2/5) – str.22
  • Europ Assistance: ESG w ubezpieczeniach – wartość dla firmy czy greenwashing? – str. 24

Stabilny rozwój w sektorze ubezpieczeń korporacyjnych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

111% – na takim poziomie według szacunków Warty uplasowała się dynamika składki w ubezpieczeniach korporacyjnych w pierwszej połowie obecnego roku. Ubezpieczyciel zwraca uwagę, że taki rezultat oznacza stabilny wzrost pomimo występowania pewnych elementów zaburzających porównywalność okresów, tj. umów wieloletnich oraz dużych inwestycji infrastrukturalnych.

W ocenie ekspertów zakładu wynik odnotowany na koniec czerwca 2024 r. jest kontynuacją dynamiki rozwoju z poprzedniego roku. Warta zastrzega jednak, że porównywanie okresów jest utrudnione ze względu na nieregularność pojedynczych dużych umów wieloletnich oraz duże inwestycje infrastrukturalne. Bez uwzględnienia tych elementów można zauważyć, że czynnikiem utrzymującym wzrost składki jest inflacja. Zdaniem ekspertów zakładu szczególnej uwagi wymaga inflacja cen produkcji budowlano-montażowej. Bieżące składki muszą uwzględnić wynikający z tego wzrost szkód.

Stabilizacja w „komunikacji”

W Motor Corpo półroczna dynamika składki wyniosła 104%. W ocenie ekspertów Warty ostanie kwartały pokazują, że po wysokich dynamikach, jakie notowano od 2021 roku do drugiego kwartału 2023 r., dynamika w tym segmencie ustabilizowała się na poziomie 104%.

Aktualizacja sum ubezpieczenia napędza segment Fire&Property

W przypadku ubezpieczeń od szkód spowodowanych żywiołami i pozostałych szkód rzeczowych (Fire&Property, gr. 8 i 9) odnotowano dynamikę na poziomie 120%. Warta zauważa, że w tych ubezpieczeniach występuje istotna zmienność dynamiki w ujęciu kwartalnym ze względu na nieregularne pojedyncze duże umowy wieloletnie oraz duże inwestycje infrastrukturalne. W segmencie Fire&Property nadal trwa również proces aktualizacji sum ubezpieczenia, będący konsekwencją rosnących cen w produkcji budowlano-montażowej.

Duża zmienność dynamiki w ubezpieczeniach morskich

Stabilny wzrost odnotowuje grupa ubezpieczeniowa Liability (13). W I połowie 2024 r. dynamika składki w tym segmencie wyniosła 114%. Warta zwraca uwagę, że na przestrzeni ostatnich dwóch lat dynamika w poszczególnych kwartałach utrzymuje się na podobnym poziomie. Eksperci ubezpieczyciela zastrzegają jednak, że ze względu na długi ogon szkodowy dopiero po wielu latach okaże się, czy te wzrosty są wystarczające.

W ubezpieczeniach morskich (gr. 6 i 12) dynamika uplasowała się na poziomie 148%, choć jej wysokość w poszczególnych kwartałach była mocno zróżnicowana (213% w I kw., 86% w drugim). Eksperci ubezpieczyciela zwracają uwagę, że w tym obszarze w ostatnich 2 latach można było zaobserwować dużą zmienność dynamiki ze względu na inwestycje infrastrukturalne i projekty stoczniowe.

Wyższe limity napędziły gwarancje

Ubezpieczenia lotnicze (gr. 5 i 11) legitymowały się rezultatem na poziomie 100%, choć w II kw. wyniósł on jedynie 91%. Warta wskazuje, że w od dwóch lat w tej grupie ubezpieczeń widać było systematyczny wzrost składek W ocenie zakładu niska dynamika w drugim kwartale może być raczej efektem przesunięć między kwartałami lub konkurencji z rynkiem międzynarodowym.

W gwarancjach ubezpieczeniowych (gr. 15) dynamika przypisu składki wyniosła 111% przy 104% dynamiki liczby umów. Zdaniem ekspertów Warty fakt ten świadczy, że wzrost składki został uzyskany dzięki większym gwarancjom.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

Piotr Żuk nowym dyrektorem Departamentu Likwidacji Szkód TUZ Ubezpieczenia

0
Źródło zdjęcia: TUZ Ubezpieczenia

Z początkiem listopada Piotr Żuk dołączy do zespołu TUZ Ubezpieczenia. W strukturze ubezpieczyciela będzie pełnić funkcję dyrektora Departamentu Likwidacji Szkód.

Piotr Żuk jest związany z rynkiem ubezpieczeń od początku kariery zawodowej. Pierwsze zawodowe kroki stawiał jako likwidator szkód w PZU SA. W zakładzie pracował 11 lat, przechodząc kolejno przez stanowiska specjalistyczne, kierownicze, aż do centralnego zespołu Projektu Nowej Organizacji Likwidacji Szkód. W 2007 roku objął funkcję dyrektora Centrum Likwidacji Szkód UNIQA w Lublinie. Spędził w niej 6 lat, kończąc karierę w firmie na stanowisku dyrektora Centrum  Zarządzania Oględzinami.

W InterRisk rozpoczął od stanowiska zastępcy dyrektora, a w 2015 roku został dyrektorem departamentu likwidacji szkód. Z towarzystwem rozstał się w 2021 roku. Przez ostatnie 3 lata pracował dla Carrot, Sollera/Audatex/AutoOnline i Noxa Insurance.

(AM, źródło: TUZ Ubezpieczenia)

Polisę na dom od LINK4 można już kupić w VeloBanku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Klienci VeloBanku mogą już skorzystać z oferty ubezpieczeń nieruchomości DOM LINK4. Propozycja dostępna jest dla każdego zainteresowanego. Ubezpieczenie można kupić poprzez infolinię banku. 

Ubezpieczenie DOM LINK4 jest dostępne w dwóch wariantach: od 23 zdarzeń losowych lub w formule od wszelkiego ryzyka. 

– Ubezpieczenie nieruchomości od LINK4 to dopracowany produkt, który mocno wpisuje się w naszą strategię bancassurance. Dbamy o to, żeby wszystkie rozwiązania ubezpieczeniowe, które proponujemy naszym klientom, nie tylko dawały szeroką i realną ochronę, ale także były proste i zrozumiałe. I takie właśnie jest ubezpieczenie nieruchomości DOM LINK4. To rozwiązanie doskonale wpisuje się w potrzeby klientów, którzy posiadają kredyt hipoteczny, ale równie dobrze sprawdzi się dla każdego, kto po prostu chce zabezpieczyć swoje cztery kąty w razie zdarzeń losowych – mówi Michał Staniszewski, dyrektor Biura Bancassurance VeloBanku.

W ramach oferty LINK4 można ubezpieczyć konstrukcję budynku oraz elementy stałe, takie jak podłogi, okna, podwieszane sufity czy instalacje np. kanalizacyjne albo grzewcze. Razem z ubezpieczeniem murów i elementów stałych klienci zyskują również ochronę pomieszczeń przynależnych do nieruchomości, takich jak miejsce parkingowe, piwnica czy strych. W zakresie ubezpieczenia są panele fotowoltaiczne zamontowane na domu jednorodzinnym, niezależnie od formy ich montażu.

– Oferta ubezpieczeń nieruchomości to kolejny przełomowy moment rozwoju współpracy VeloBank i LINK4. W marcu uruchomiliśmy sprzedaż online ubezpieczeń komunikacyjnych OC/AC, od kilku dni jesteśmy także częścią dużego programu lojalnościowego VeloKorzyści, z którym bank wszedł ostatnio na rynek. Ubezpieczenia nieruchomości w formule, w której klient zyskuje dobry produkt, oraz profesjonalne doradztwo konsultantów to kolejny wspólny krok do sukcesu. Chciałbym serdecznie podziękować VeloBankowi za zaufanie, współpracujemy już od kilku miesięcy i owoce naszego zaangażowania są bardzo obiecujące – podkreśla Mariusz Rosa, dyrektor Pionu Rozwoju Biznesu i Bancassurance LINK4.

Ochronę można rozszerzyć o ruchomości domowe, czyli przedmioty znajdujące się w ubezpieczonej nieruchomości, niebędące integralną częścią zabudowy domu czy mieszkania. Dzięki temu ubezpieczeniu można liczyć na odszkodowanie np. w razie uszkodzenia laptopa i innej elektroniki znajdującej się w domu czy zniszczenia mebli albo rzeczy osobistych wskutek zalania. Ruchomości można ubezpieczyć także od kradzieży z włamaniem. Ochroną objęty jest również sprzęt firmowy, np. służbowy laptop. Dostępna jest także dodatkowa opcja ochrony elementów szklanych w przypadku ich stłuczenia, pęknięcia lub uszkodzenia, np. płyty grzewczej, szklanej balustrady czy kabiny prysznica. Ubezpieczenie nieruchomości obejmuje także pomoc prawną, dzięki której w przypadku nieoczekiwanych problemów związanych z życiem prywatnym klient zyskuje profesjonalną konsultację prawnika i pomoc w wyborze najlepszej dla niego drogi postępowania. 

W cenie ubezpieczenia jest także assistance domowy, a w nim usługi RTV/AGD/PC,  medyczne, assistance techniczny, rowerowy i informatyczny, a także pomoc informacyjna. 

Ochronę można również rozszerzyć o OC w życiu prywatnym.

(AM, źródło: LINK4)

Pies na straży danych osobowych

0
Sławomir Dąblewski

Wyobraźmy sobie sytuację, gdy do miejsca, w którym prowadzimy działalność gospodarczą, typu pośrednictwo ubezpieczeniowe, zakrada się osobnik, którego celem jest nie tylko przywłaszczenie cennych sprzętów w rodzaju laptopa, drukarki, skanera, ale wraz z nimi także bezcennej bazy klientów, w tym w wersji papierowej.

Często prowadzimy działalność w miejscu zamieszkania, a zawód, jak wiadomo, wymaga częstych wyjazdów do obecnych i potencjalnych klientów. Nie mamy instalacji alarmowej sygnalizującej włamanie ani kasy pancernej.

Czy zatem jest możliwe połączenie ochrony danych osobowych z kosztami uzyskania przychodów z tytułu zakupu i utrzymania psa? Jedna z interpretacji podatkowych potwierdza, że jak najbardziej. Nie wszystkie wszakże, ponieważ w podobnych sprawach można napotkać na stanowiska odmienne, uzależniające zasadność poniesienia i możliwość zaliczenia kosztów zakupu i utrzymania psa w działalności gospodarczej od np. miejsca prowadzenia działalności.

Podatnik występujący o wydanie interpretacji wskazał, że działalność prowadzi w mieszkaniu, które służy zarówno do celów mieszkaniowych, jak i jest miejscem do przechowywania wszystkich dokumentów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz sprzętu komputerowego. Psa nabył z zamiarem wykorzystania go do pilnowania majątku i dokumentacji firmowej objętej przepisami RODO oraz dokumentacji procesów terapeutycznych objętych tajemnicą zawodu psychologa. Określił wysokość wydatków miesięcznych związanych z jego utrzymaniem i ewentualnymi kosztami opieki weterynaryjnej, okresowymi szczepieniami. Opisał również proces szkolenia psa. Poinformował, że pies będzie pozostawiany w miejscu przechowywania sprzętu elektronicznego i dokumentacji firmowej pod nieobecność domowników, wykonując służbowe obowiązki.

W opinii podatnika prowadzenie działalności gospodarczej związanej z przechowywaniem poufnych dokumentów, danych klientów oraz sprzętu komputerowego wymaga odpowiedniego poziomu zabezpieczenia. Obecność psa stróżującego zapewni ochronę przed potencjalnymi włamaniami i kradzieżami, zwiększy bezpieczeństwo przechowywanych danych i poziom zaufania klientów do przedsiębiorcy. Bezpośrednio przyczyni się do powstania przychodu, chroniąc przed stratami wynikającymi z możliwych incydentów kradzieży.

Ubezpieczenie od kradzieży w żadnym przypadku nie stanowi o bezpieczeństwie posiadanego sprzętu i oprogramowania, ponieważ w żaden sposób nie zrekompensuje to utraty danych i sprzętu oraz przechowywanej dokumentacji.

Racjonalnie i gospodarczo uzasadnione wydatki związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, których celem jest osiągnięcie przychodów, zabezpieczenie lub zachowanie źródła przychodów, mogą być kosztem ich uzyskania. Tak argumentował podatnik. Nie dopytał przy okazji o koszty ubezpieczenia psa, ale chyba nie miał jeszcze wiedzy na ten temat. A szkoda, bo oferta ubezpieczenia czworonożnego przyjaciela – służbowego lub prywatnego jest coraz bogatsza. Nie padła też kwestia ubezpieczenia psa od kradzieży. Czy wchodził w zakres ubezpieczenia majątkowego? Czy na chrzcie dano mu imię Rodo? W każdym razie organ podatkowy uznał stanowisko wnioskodawcy za prawidłowe (sygn. 0112-KDIL2-2.4011.556.2024.3.WS, 2024-10-04).

Sławomir Dąblewski

dablewski@gmail.com

Jak zarządzać ryzykiem kolejowym

0
Źródło zdjęcia: Marsh

3 października 2024 r. w Warszawie odbyła się zorganizowana przez Marsh konferencja „Bezpieczeństwo i finansowe aspekty ryzyk kolejowych”. Program objął cykl prezentacji i dyskusji dotyczących m.in. dyrektywy o przejrzystości wynagrodzeń, ESG, nowych regulacji i aktualnych zagrożeń w obszarze cyberbezpieczeństwa, specyfiki i warunków ubezpieczenia ryzyk kolejowych oraz gwarancji ubezpieczeniowych i oceny ryzyka przy zabezpieczaniu projektów infrastrukturalnych. Odbyła się także debata o tym, jak skutecznie i odpowiedzialnie zapobiegać stratom, na przykładzie wybranych ryzyk i rozwiązań dla sektora kolejowego.

Obszar ubezpieczeń kolejowych rozwija się dynamicznie, stawiając przed branżą nowe wyzwania i możliwości, które wynikają z postępu technologicznego oraz zmian w otoczeniu gospodarczym i geopolitycznym.

Wzrost wolumenu oraz związanej z tym wartości taboru kolejowego sprawia, że nawet pojedyncza szkoda może znacząco wpłynąć na podejście ubezpieczycieli do udziału w ryzyku i składania ofert, co podkreśla znaczenie precyzyjnego zarządzania ryzykiem.

Marlena Stańczak-Libich, dyrektorka Działu Klienta Strategicznego Marsh Polska:

W Marsh bardzo ściśle współpracujemy z klientami z sektora transportu szynowego, w tym kolejowego, aranżując programy ubezpieczeniowe i reasekuracyjne oparte na wypracowanych z rynkami indywidualnymi warunkach ochrony. Nasze zaangażowanie dotyczy wszystkich płaszczyzn w zakresie dostarczania kompleksowych rozwiązań dla naszych klientów, począwszy od ubezpieczenia casco pojazdów szynowych, poprzez ubezpieczenia OC działalności, w tym warstwy nadwyżkowe, ubezpieczenia finansowe (D&O, cyberryzyka, skarbowe), ubezpieczenia prac budowlano-montażowych, skończywszy na pozyskiwaniu niestandardowych limitów w umowach gwarancyjnych.

Konferencja pokazała przekrojowe podejście do bieżącej tematyki, która nabiera coraz większego znaczenia. Jako autorka programu konferencji do współpracy zaprosiłam doświadczonych ekspertów i praktyków rynku, którzy w krótkich wystąpieniach omówili główne aspekty i dotknęli istotnych zagadnień w danej dziedzinie. W podsumowaniu debaty wybrzmiało, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie techniczne i podjęcie wcześniejszych działań celem eliminacji zagrożeń.

Cieszy mnie, że wydarzenie spotkało się z dużym zainteresowaniem i uczestniczyły w nim podmioty reprezentujące zarówno przewoźników kolejowych, pasażerskich, producentów taboru, spółki budownictwa infrastruktury kolejowej, jak i podmioty współpracujące z branżą kolejową.

Rynek ubezpieczeń kolejowych

Patrycja Reglińska, zastępczyni dyrektora Biura Ubezpieczeń Korporacyjnych ERGO Hestia:

Rynek ubezpieczeń kolejowych rozwija się w dynamicznym tempie, stawiając przed branżą kolejne wyzwania, ale także otwierając nowe możliwości rozwoju. Dynamiczny postęp technologiczny oraz zmiany w otoczeniu gospodarczym (inflacja, wahania kursów walut, rosnące koszty energii, zmiany cen surowców i usług, a także zmiany prawne) oraz geopolitycznym (działania wojenne, sankcje międzynarodowe, globalne łańcuchy dostaw czy kwestie bezpieczeństwa) to tylko niektóre z czynników wpływających na branżę ubezpieczeniową. Rynek się zmienia, a my aktywnie dostosowujemy nasze rozwiązania do potrzeb klientów, aby za tymi zmianami nadążać.

Wartość taboru kolejowego stale rośnie, co oznacza, że nawet pojedyncza szkoda może mieć istotny wpływ na wyniki finansowe zarówno przewoźników, jak i ubezpieczycieli. Wzrost wartości wypłacanych odszkodowań wynika nie tylko z rosnących kosztów napraw, ale także ze stosowania coraz bardziej zaawansowanych technologii. Precyzyjne zarządzanie ryzykiem oraz indywidualne podejście do klienta stają się kluczowymi elementami skutecznego działania w tym sektorze.

ERGO Hestia, jako lider w obszarze ubezpieczeń korporacyjnych, posiada 24% udziału w rynku w segmencie casco taboru oraz ubezpiecza 64% sieci tramwajowych w Polsce. To świadczy nie tylko o naszej silnej pozycji, ale także o zaufaniu, jakim darzą nas klienci.

Nasza oferta jest elastyczna i dopasowana do potrzeb różnych uczestników rynku – od przewoźników kolejowych, przez zarządców infrastruktury, po operatorów intermodalnych. Ubezpieczamy każdy rodzaj taboru, niezależnie od napędu – od pojazdów spalinowych, przez elektryczne, aż po najnowsze technologie, takie jak napęd hybrydowy czy wodorowy. Oferujemy ubezpieczenie taboru niezależnie od jego przeznaczenia – zarówno pojazdów trakcyjnych, wagonów, jak i pojazdów specjalistycznych przeznaczonych do prac remontowo-budowlanych, ratunkowych oraz pomocniczych.

Wprowadziliśmy ubezpieczenie w wariancie all risk, a także – na indywidualnie ustalonych warunkach – możliwość ubezpieczenia kosztów czynszu dzierżawnego oraz najmu taboru zastępczego. Nasze produkty nie ograniczają się jedynie do codziennej eksploatacji taboru – tworzymy również programy ubezpieczeń dla testów i prób nowego taboru oraz elementów infrastruktury kolejowej, w tym obiektów inżynieryjnych.

W ERGO Hestii koncentrujemy się na dostarczaniu naszym klientom nowoczesnych rozwiązań, które nie tylko spełniają ich obecne potrzeby, ale także są przygotowane na przyszłe wyzwania dotyczące rozwoju technologii, zmieniających się regulacji i dynamicznych warunków rynkowych.

Przejrzystość wynagrodzeń

Jednym z kluczowych tematów wydarzenia była także dyrektywa o przejrzystości wynagrodzeń (Pay Transparency EU Directive) oraz kluczowe wyzwania związane z jej implementacją. Dyrektywa może znacząco wpłynąć na polskie przedsiębiorstwa, mimo braku lokalnej ustawy. W najbliższej przyszłości firmy staną przed obowiązkiem wprowadzenia zmian w zakresie równości wynagrodzeń oraz ujawniania informacji o wynagrodzeniach i możliwościach awansu. Wkrótce pojawi się również wymóg stworzenia struktury organizacyjnej opartej na wiarygodnym modelu oceny stanowisk i wartości pracy.

Krzysztof Nowak, konsultant, prezes zarządu Mercer Polska:

Wielu zastanawia się dzisiaj nad rzeczywistym wpływem dyrektywy o transparentności na polski biznes. Choć lokalnej ustawy wciąż nie mamy, to jednak wiele wskazuje, że tych obowiązków polskie firmy „nie obejdą”. Nie dlatego, że prawo do tego nie dopuści. Myślę, że prawo wyznaczy jedynie kierunek, a same firmy, a więc dobre praktyki będą wymuszać zmiany w obszarze eliminowania różnic w wynagrodzeniach mężczyzn i kobiet oraz budowania standardów ujawniania pracownikom wysokości wynagrodzeń, rozmawiania na temat możliwości awansu itd.

A jeden nowy wymóg pojawi się rzeczywiście bardzo szybko – konieczność zrewidowania bądź zbudowania właściwej struktury organizacyjnej opartej na wiarygodnym modelu mierzenia wielkości stanowisk i wartości pracy. Tym ostatnim terminem posługuje się także sama dyrektywa, wymagając, aby ujawniać pracownikom wartości wynagrodzeń wypłacanych przez pracodawcę za taką samą pracę bądź pracę o takiej samej wartości. Jeżeli mamy źle opisane stanowisko, to wówczas pracownik z poziomu „x” dostanie informację o wynagrodzeniach z poziomu „y” – do czego to może w efekcie prowadzić, łatwo można sobie wytłumaczyć. Zmian szykuje się wiele, część o dużym kalibrze. Jest to z pewnością obszar, którym warto zainteresować się już teraz.

ESG

Wśród poruszanych tematów na konferencji znalazły się również kwestie związane z ESG. W Polsce panuje niejasność wśród zarządów spółek dotycząca ESG w świetle regulacji europejskich, co może prowadzić do nietrafnych decyzji i hamować rozwój organizacji. Firmy mają różne opcje działania, od sporządzenia raportów po długoterminowe strategie transformacji, które mogą przynieść zyski i spełnić wymagania klientów oraz instytucji finansowych:

Jarosław Rutkowski, partner w RPCG:

– Obserwujemy wśród zarządów spółek w Polsce brak jasności co do tego, co wnoszą nowe regulacje europejskie ESRS z 2023 r. Nie do końca wiadomo, kiedy i co organizacje muszą, co mogą, a czego potrzebują. Jest wiele „szumu”, natomiast brak jasności powoduje, że podejmowane decyzje dotyczące wdrożeń mogą okazać się nietrafne i z perspektywy czasu hamujące rozwój organizacji.

Dróg do wyboru jest wiele:

  • Zrobienie Raportu – zdjęcie organizacji, bez retuszu.
  • Zrobienie Raportu i stworzenie elementów wsadowych – spójny system ESG.
  • Wyliczenie tylko CO2 i/lub LCA – najczęściej tego wymagają klienci od mniejszych firm.
  • Podniesienie scoringu w instytucjach scoringowych. Ważne dla banków, funduszy inwestycyjnych, klientów.
  • Zrobienie Raportu, Strategii Długoterminowej wraz z Programem Transformacji Biznesowej – na tym firmy zarabiają pieniądze.
  • Złożenie wiążących deklaracji do SBTI – długoterminowa strategia firmy. Tego wymagają wielkie firmy od partnerów biznesowych.

Odporność cybernetyczna

Branża kolejowa, jako część infrastruktury krytycznej, musi stawić czoło rosnącym cyberzagrożeniom, które mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, w tym zagrożenia dla życia ludzkiego na skutek manipulacji w systemach kolejowych. Dyrektywa NIS2 oraz inne regulacje podnoszą standardy bezpieczeństwa cybernetycznego, wymagając od sektora wdrożenia skutecznych strategii zarządzania ryzykiem i reagowania na incydenty.

Kluczowym krokiem dla organizacji jest przeprowadzenie audytu zgodności z NIS2, co pozwoli na identyfikację luk w zabezpieczeniach i opracowanie planu działań w celu zapewnienia bezpieczeństwa cyfrowego kolei.

Marcin Marczewski, prezes Resilia:

Branża kolejowa jako część infrastruktury krytycznej musi sprostać rosnącym wyzwaniom w zakresie cyberzagrożeń. Ataki na systemy kolejowe mogą mieć poważne konsekwencje, od utrudnień w ruchu po zagrożenie dla życia ludzkiego. NIS2, najnowsza dyrektywa UE, podnosi poprzeczkę dla bezpieczeństwa cybernetycznego w sektorze kolejowym, zaostrzając wymogi w zakresie zarządzania ryzykiem i reagowania na incydenty. Wraz z innymi aktami prawnymi, takimi jak rozporządzenie dotyczące ochrony infrastruktury krytycznej, CSA, CER, CRA, przepisy regulaminu ONZ nr 155 czy norma IEC 62443, dyrektywa NIS2 tworzy solidny fundament dla budowania odporności cybernetycznej. Aby skutecznie przeciwdziałać zagrożeniom, branża powinna wdrożyć podejście oparte na analizie ryzyka, w tym:

  • Przeprowadzać regularne audyty techniczne i testy penetracyjne
  • Zaimplementować systemy zarządzania incydentami (w tym monitorowania, wykrywania i reagowania na incydenty)
  • Systematycznie szkolić i edukować pracowników
  • Ciągle monitorować podatności techniczne i aktualizować systemy IT

Pierwszym krokiem dla każdej organizacji powinien być audyt zgodności z NIS2. Pozwoli on zidentyfikować luki w zabezpieczeniach i opracować kompleksowy plan działań techniczno-procesowych, zapewniających bezpieczeństwo cyfrowe kolei.


Patronami wydarzenia byli: „Gazeta Ubezpieczeniowa”, Instytut Kolejnictwa, Fundacja ProKolej, Klaster Luxtorpeda 2.0, Urząd Transportu Kolejowego.

Partner główny wydarzenia: ERGO Hestia.

IKARS. Wyróżnia nas elastyczność i lokalne podejście do klientów

0
Źródło zdjęcia: IKARS

W sobotę, 5 października 2024 r. w eleganckim pałacu Noce i Dnie pod Warszawą odbyła się uroczystość 25-lecia multiagencji IKARS, która z regionalnego biura w Łochowie urosła do sieci 50 placówek i 200 współpracowników.

W wydarzeniu udział wzięli pracownicy, agenci oraz partnerzy biznesowi, wspólnie świętując osiągnięcia agencji.

Wśród gości znaleźli się reprezentanci firm ubezpieczeniowych: Allianz, Balcia, Compensa, ERGO Hestia, LINK4, PZU, TUZ Ubezpieczenia, UNIQA, Warta i WAGAS.

Robert Ślusarz, prezes i założyciel, podziękował wszystkim, którzy przez lata wspierali rozwój tej wyjątkowej, rodzinnej marki. – 25 lat to moment refleksji, ale i dumystworzyliśmy coś naprawdę wyjątkowego – rozpoczął. – Przede wszystkim chcę podziękować pracownikom i agentom, bo to oni tworzą jakość i wartość tej firmy. To wy każdego dnia zyskujecie zaufanie klientów, którzy wiedzą, że mogą na was polegać.

Prezes zaznaczył, że mimo dynamicznego rozwoju IKARS zachowała swój rodzinny charakter. – Przez lata nie zatraciliśmy więzi – rodzina IKARS powiększała się o ludzi, którzy wierzą w te same wartości. Klienci wracają do nas, bo za każdym razem spotykają znajome twarze. To nas wyróżnia na tle coraz bardziej skonsolidowanego i zanonimizowanego rynku – podkreślił Robert Ślusarz.

Skierował także słowa uznania do partnerów biznesowych oraz klientów, którzy przez te lata okazali firmie zaufanie: – To dzięki wam jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. Wasze wsparcie na każdym etapie było dla nas kluczowe.

Obchody jubileuszu były nie tylko okazją do świętowania, ale także wymiany wiedzy. W części merytorycznej szkolenie poprowadził Piotr Kaczanowski, ceniony ekspert i szkoleniowiec, który omówił skutki śmierci ubezpieczającego/ubezpieczonego dla umów powszechnych ubezpieczeń obowiązkowych.

W części wieczornej nagrodzono najlepszych agentów, pracowników oraz partnerów biznesowych, którzy przyczynili się do sukcesu IKARS, podkreślając kluczową rolę zaangażowanych ludzi w budowaniu wartości agencji.

Robert Ślusarz odniósł się także do wyzwań, które stoją przed firmą, i znaczenia innowacji w branży ubezpieczeniowej. – Na coraz bardziej konkurencyjnym rynku wyróżnia nas elastyczność i lokalne podejście do klientów. Wspomniał również o roli konsorcjum KOJRA, które zrzesza agencje o podobnych wartościach, umożliwiając im skuteczne konkurowanie z dużymi grupami.

KOJRA to nasza odpowiedź na centralizację rynku – wspierając się nawzajem, mamy siłę, by oferować elastyczne rozwiązania i budować autentyczne relacje – wyjaśnił Robert Ślusarz, dziękując również wspólnikom współtworzącym KOJRĘ.

W przemówieniu końcowym prezes IKARS odniósł się do przyszłości branży dystrybucji ubezpieczeń, podkreślając, że zmiana nie może oznaczać utraty wartości, które budowały firmę. – Wierzymy, że rynek będzie się nadal zmieniał, ale to my mamy wpływ na to, jaką formę przybierze. Wierzę, że przyszłość należy do tych, którzy będą w stanie działać blisko klientów i równocześnie wprowadzać innowacje.

Aleksandra E. Wysocka

Koszty ubezpieczeń podlegają podatkowi od przerzuconych dochodów

0
Klaudia Szerszeń

W przeciwieństwie do regulacji dotyczących podatku u źródła, obowiązujące od 2022 r. przepisy o podatku od przerzuconych dochodów swoim zakresem obejmują wprost m.in. koszty ubezpieczeń. Mechanizm weryfikacji i opodatkowania przerzuconych dochodów reguluje art. 24aa ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (Ustawa o CIT).

Podatnikami podatku od przerzuconych dochodów są nie tylko spółki – podatnicy podatku dochodowego od osób prawnych, będące jednocześnie polskimi rezydentami podatkowymi. Są nimi także podatkowe grupy kapitałowe oraz nierezydenci prowadzący działalność poprzez położony w Polsce zagraniczny zakład.

Rodzaje kosztów objętych podatkiem od przerzuconych dochodów

Za przerzucone dochody uznaje się koszty poniesione przez podatnika bezpośrednio oraz pośrednio na rzecz zagranicznych podmiotów powiązanych, które zostały przez podatnika w roku podatkowym zaliczone do kosztów uzyskania przychodu. Nie wszystkie koszty mogą być jednak uznane za przerzucone dochody. Ustawodawca wprowadza bowiem w art. 24aa ust. 3 Ustawy o CIT katalog (dalej: Katalog kosztów), w którym wskazuje m.in. koszty usług doradczych, badania rynku, usług reklamowych, zarządzania i kontroli, wszelkiego rodzaju opłaty i należności za korzystanie z praw autorskich i licencji, koszty finansowania dłużnego (np. odsetki), opłaty i wynagrodzenia za przeniesienie funkcji, aktywów lub ryzyk. W Katalogu kosztów uwzględnione zostały także tytułowe koszty ubezpieczeń.

Katalog kosztów jest zbliżony do katalogu wskazanego w nieobowiązującym już art. 15e Ustawy o CIT oraz do katalogu tytułów płatności objętych regulacjami podatku u źródła. Katalogi te nie są jednak tożsame.

Należy więc każdorazowo przeanalizować, jakie rodzaje wydatków stanowiące dla podatnika koszty uzyskania przychodu zostały poniesione w danym roku podatkowym na rzecz zagranicznych podmiotów powiązanych.

Kiedy podatnik zobowiązany jest do zapłaty podatku?

Obowiązek zapłaty podatku od przerzuconych dochodów zależy od kilku warunków, które powinny być spełnione łącznie. Analizie należy poddać zatem:

  • warunek tzw. bezpiecznej przystani – należy zweryfikować, czy suma kosztów uzyskania przychodów z Katalogu kosztów poniesionych na rzecz podmiotów powiązanych z podatnikiem w danym roku podatkowym stanowi co najmniej 3% całkowitej sumy kosztów uzyskania przychodów podatnika w danym roku podatkowym,
  • warunek efektywnej stawki podatkowej w kraju odbiorcy – należy zweryfikować, czy zgodnie z przepisami obowiązującymi w państwie siedziby, zarządu, zarejestrowania lub położenia podmiotu powiązanego dochód podmiotu powiązanego uzyskany z jednego z tytułów wymienionych w Katalogu kosztów podlega opodatkowaniu według stawki podatku dochodowego niższej niż 14,25% (obowiązują specyficzne regulacje dotyczące sposobu jej obliczenia), zwolnieniu bądź wyłączeniu od opodatkowania,
  • warunek struktury przychodów – należy zweryfikować, czy podmiot powiązany uzyskuje łącznie od podatnika lub innych polskich spółek powiązanych z podatnikiem co najmniej 50% ogółu swoich przychodów z tytułów kosztów wchodzących w zakres Katalogu kosztów,
  • warunek transferu przychodów – należy zweryfikować, czy podmiot powiązany przekazał w jakiejkolwiek formie co najmniej 10% przychodów opisanych wyżej (tj. przychodów, w odniesieniu do których bada się warunek struktury przychodów) na rzecz innego podmiotu, spełniając przy tym określone w ustawie dodatkowe warunki.

Konstrukcja przepisów o podatku od przerzuconych dochodów pozwala przeprowadzić analizę warunków w sposób stopniowy. Przesłanki zastosowania obowiązujących regulacji muszą być spełnione łącznie, a zatem niespełnienie jednego z warunków powoduje, że podatnik co do zasady nie będzie zobowiązany do zapłaty podatku od przerzuconych dochodów.

Co istotne, przepisów nie stosuje się w zakresie, w jakim określone koszty zostały poniesione na rzecz podmiotu powiązanego podlegającego opodatkowaniu od całości swoich dochodów w państwie członkowskim Unii Europejskiej lub w państwie należącym do Europejskiego Obszaru Gospodarczego i prowadzącego w tym państwie istotną rzeczywistą działalność gospodarczą.

Ustawodawca wskazuje kryteria, które powinny zostać poddane weryfikacji w celu oceny, czy dany podmiot prowadzi istotną rzeczywistą działalność gospodarczą. Wśród nich jest m.in. kryterium faktycznego prowadzenia działalności gospodarczej. Oznacza to, że podatnik powinien zweryfikować, czy zarejestrowanie podmiotu powiązanego wiąże się z istnieniem przedsiębiorstwa, w ramach którego wykonuje on faktycznie czynności stanowiące działalność gospodarczą, w tym czy podmiot posiada lokal, wykwalifikowany personel oraz wyposażenie wykorzystywane w prowadzonej działalności gospodarczej. W Ustawie o CIT spotkamy także kryterium samodzielnego decydowania o przeznaczeniu otrzymanej należności oraz kryterium ponoszenia ryzyka ekonomicznego związanego z utratą otrzymanej należności.

Ciężar dowodu podatnika

Dlaczego podatnik powinien prawidłowo udokumentować przeprowadzoną analizę? Zgodnie z art. 24aa ust. 10a Ustawy o CIT ciężar dowodu polegający na tym, że nie został spełniony co najmniej jeden z warunków zastosowania regulacji podatku od przerzuconych dochodów, spoczywa na polskim podatniku, który zaliczył do kosztów uzyskania przychodów koszty określone w Katalogu kosztów.

Rozwiązanie wprowadzone przez ustawodawcę powoduje, że polscy podatnicy powinni przeprowadzić analizę oraz posiadać dokumentację potwierdzającą, że co najmniej jeden z warunków wskazanych w Ustawie o CIT nie został spełniony. Dokumentując odpowiednio przeprowadzoną weryfikację, podatnicy zabezpieczają wykonanie nałożonego na nich obowiązku dowodowego.

W ramach procesu analizy istotne jest także uzyskanie od podmiotów powiązanych pisemnych oświadczeń oraz dokumentów źródłowych, m.in. sprawozdań finansowych czy stosownych zaświadczeń organu podatkowego kraju siedziby podmiotu powiązanego.  

Klaudia Szerszeń
Senior Tax Consultant

Warta: Wyższe kwoty dla gwarancji ubezpieczeniowych

0
Źródło zdjęcia: Canva

Od początku października obowiązuje nowa umowa reasekuracyjna podpisana przez Wartę. Dzięki niej ubezpieczyciel uzyskał możliwość zaproponowania klientom wyższych niż dotychczas limitów dla gwarancji ubezpieczeniowych.

Nowa umowa reasekuracyjna obejmuje gwarancje:

  • przetargowe
  • należytego wykonania umowy
  • usunięcia wad
  • zwrotu zaliczki

Porozumienie umożliwiło Warcie zaoferowanie klientom w standardowym procesie:

  • limitu w kwocie do 30 mln zł
  • pojedynczej gwarancji w kwocie do 10 mln zł

W obu przypadkach limity są dwukrotnie wyższe niż dotychczas. Warta zastrzega, że większe kwoty są możliwe do uzyskania po indywidualnych uzgodnieniach z reasekuratorem.

Zasady oceny ryzyka nie zmieniły się i maksymalne kwoty będą dostępne dla podmiotów o silnej kondycji finansowej (zarówno pod kątem wielkości, jak i oceny finansowej firmy).

(AM, źródło: Warta)

18,345FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie