Blog - Strona 17 z 1466 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 17

Zostawić bliskim polisę to za mało

0
Paweł Soproniuk

Rozmowa z Pawłem Soproniukiem, współzałożycielem LegacyApp

Aleksandra Wysocka:Panie Pawle, nie boi się Pan, że ludzie uznają LegacyApp za aplikację dla paranoików? Przechowywanie informacji na wypadek własnej śmierci to temat, który wiele osób woli omijać szerokim łukiem.

Paweł Soproniuk: – To prawda, temat nie jest wygodny, ale śmierć też nie pyta, czy jesteśmy na nią gotowi. Większość z nas ma polisę na życie, by zabezpieczyć bliskich finansowo. Ale co z informacjami, które są równie ważne jak pieniądze? Jak odnaleźć polisę? Jak dostać się do konta, skoro login i hasło znał tylko zmarły? Bliscy nie mają czasu na wielomiesięczne szukanie dokumentów, odzyskiwanie dostępu czy przeszukiwanie skrzynek e-mailowych w panice. Jeśli ktoś woli zostawić rodzinę z chaosem i nieprzespanymi nocami – jego wybór.

No właśnie, ubezpieczyciele od lat mówią klientom, żeby nie trzymali polisy w szufladzie, tylko w serwisie online. Czy nie wystarczy, że uposażeni po prostu zalogują się na konto zmarłego w serwisie ubezpieczyciela?

– A czy zna Pani hasła do kont bliskich? Wie Pani, gdzie są zapisane? Bo ja nie. I większość ludzi też nie wie. A teraz wyobraźmy sobie sytuację: umiera ojciec rodziny, zostają żona i dzieci. Mają świadomość, że była polisa, ale nie znają jej numeru, nie wiedzą, w którym towarzystwie. Logowanie do serwisu ubezpieczyciela? Proszę bardzo – trzeba znać login, hasło, kod SMS, a może jeszcze autoryzację z aplikacji na telefonie zmarłego. Jak mają to zrobić?

Przedstawienie aktu zgonu i wnioskowanie o dostęp to procedura, która może trwać miesiącami. LegacyApp sprawia, że kluczowe informacje są pod ręką – od razu, bez problemów.

Brzmi jak idealne rozwiązanie, ale powiedzmy sobie szczerze – ludzie boją się wrzucać takie dane do jakiejś aplikacji. Skąd pewność, że to bezpieczne?

– Bezpieczeństwo to fundament LegacyApp. My nie mamy dostępu do tych danych – są one zaszyfrowane, a dostęp do nich ma tylko użytkownik i osoba upoważniona w momencie aktywacji. Mechanizm działa prosto: aplikacja wysyła użytkownikowi regularne pytanie: „Czy wszystko w porządku?”. Jeśli nie odpowie przez określony czas, upoważniona osoba dostaje dostęp.

To nie jest baza otwarta dla hakerów, nie jesteśmy Facebookiem, który handluje danymi. LegacyApp działa jak cyfrowa skrytka bankowa – tylko dla wybranych i tylko wtedy, gdy to konieczne.

A co z ubezpieczycielami? Dlaczego oni mieliby być zainteresowani taką aplikacją?

– Bo to dla nich czysty zysk. Ubezpieczyciele od lat mają problem z tzw. zapomnianymi polisami – czyli sytuacjami, w których ktoś umiera, a jego bliscy nawet nie wiedzą, że mają prawo do wypłaty świadczenia. Czasem pieniądze z polis po prostu nigdy nie trafiają do uposażonych.

Jeśli ubezpieczyciel wprowadziłby LegacyApp jako dodatkową usługę, jego klienci byliby lepiej zabezpieczeni, a proces likwidacji szkód znacznie uproszczony. No i to świetny sposób na utrzymanie relacji z klientem – kontaktowanie się w sprawie jego cyfrowej teczki to pretekst do rozmowy i utrzymania lojalności.

To jeszcze jedno pytanie: dlaczego warto pobrać i skonfigurować LegacyApp już teraz?

– Bo nie wie Pani, co przyniesie jutro. Myślimy, że mamy czas, że zdążymy się wszystkim zająć, ale życie pokazuje, że to złudzenie. LegacyApp nie jest dla użytkownika – jest dla jego bliskich. Jeśli ktoś chce zostawić po sobie bałagan i frustrację wśród spadkobierców – jego sprawa. Ale jeśli woli im ułatwić życie, to LegacyApp jest gotowe.

Mocne słowa. Dziękuję za rozmowę!

Aleksandra E. Wysocka

Chudy portfel emeryta

0
Grzegorz Piotrowski

Ubiegłoroczny raport przygotowany przez PIU i Milliman Polska „Polacy i ryzyko – jak się ubezpieczamy? Luka Ubezpieczeniowa w Polsce” poświęcony został określeniu ryzyk finansowych związanych ze źle dobranymi ubezpieczeniami lub ich brakiem. Ale to nie jedyne ryzyko, na które są narażeni Polacy.

O potrzebie ubezpieczeń w różnych obszarach życia klienci dowiadują się, np. gdy przyjdzie im spotkać się z doradcą ubezpieczeniowym. Dobrze przygotowany plan ubezpieczeniowy, mający na celu ochronę życia, posiadanego majątku czy zdrowia, to szansa na zapewnienie sobie chociaż minimalnego poczucia bezpieczeństwa, kiedy trzeba będzie się zmierzyć z problemami bardzo często oznaczającymi duże wydatki. O ile jednak kwestie takie można traktować „doraźnie” i zastanawiać się, jak poradzić sobie tu i teraz, o tyle w przypadku, kiedy mowa o możliwych problemach finansowych za 20, 30 czy więcej lat, refleksja powinna być znacznie głębsza.

Rzecz dotyczy bowiem czegoś, co nadal dla wielu osób nie jest jeszcze tematem o najwyższym priorytecie. A szkoda, gdyż kwestie ich przyszłych emerytur już teraz powinny stać się jedną z najważniejszych spraw finansowych, którymi trzeba się zająć, i to jak najszybciej. Raport na temat luki ubezpieczeniowej nie pozostawia bowiem wątpliwości co do tego, w jaki sposób również luka emerytalna może dotknąć w przyszłości obecnie pracujących Polaków.

Starzenie się europejskich społeczeństw, stale rosnąca długość życia i zwiększające się obciążenia systemów emerytalnych, które będą musiały borykać się z drastycznym wzrostem wypłat świadczeń, sprawią, że już w 2055 r., według Komisji Europejskiej, emerytura w Polsce będzie stanowić 25,1% ostatniego wynagrodzenia. Do zobrazowania tej wielkości wystarczy spojrzeć, ile wynosiła stopa zastąpienia w 2019 r. – było to jeszcze 54,1%. Niestety od tego czasu, co prawda bardzo wolno, ale jednak obniża się ona i nie widać żadnych przesłanek, aby tendencja ta miała ulec odwróceniu.

Uświadomienie sobie wagi tego problemu, który dotknie wszystkich Polaków, powinien prowadzić w zasadzie do tylko jednego wniosku. Jeżeli nie weźmie się sprawy w swoje ręce, licząc jedynie na świadczenie od państwa, to emerytura będzie pasmem problemów finansowych wpływających na jakość życia. Statystyki pokazują, że coraz więcej osób dożyje do emerytury i będzie zmuszona radzić sobie z sytuacją, w której przyjdzie im funkcjonować na co dzień za mniej niż połowę obecnej pensji.

Trudno będzie chyba znaleźć kogoś, kogo zadowoliłaby wysokość emerytury z ZUS. Dlatego warto zastanowić się nad przyszłością po zakończeniu pracy i pomyśleć, jakie będą konsekwencje niedoboru pieniędzy. Luka emerytalna skutkować może kłopotami finansowymi trwającymi przynajmniej kilkanaście lat, czyli okresem życia na emeryturze, i wydaje się problemem chyba jednak ważniejszym nawet niż brak odpowiedniej ochrony ubezpieczeniowej w danym momencie. Z brakiem takiej ochrony można w mniejszym lub większym stopniu sobie poradzić, ale niedobór pieniędzy w długim okresie to już nie jest kwestia dyskomfortu życia, tylko istotne zagrożenie w codziennym funkcjonowaniu. Dlatego budując własną przyszłość finansową, trzeba poważniej potraktować okres emerytury, aby nie kojarzyła się ona jedynie z troską o swój byt materialny.

Grzegorz Piotrowski
gpiotrowski@o2.pl

Zasady dystrybucji ubezpieczeń według nowych rekomendacji KNF

0
Źródło zdjęcia: V Financial Conferences

12 czerwca odbędzie się druga edycja szkolenia zatytułowanego „Projekt rekomendacji KNF dotyczących dystrybucji ubezpieczeń”. Patronem medialnym wydarzenia jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Zaproponowane przez nadzór rekomendacje określają najistotniejsze z punktu widzenia KNF kwestie związane z prowadzeniem dystrybucji ubezpieczeń przez zakłady. Podczas szkolenia Paweł Stykowski, radca prawny specjalizujący się w prawie usług finansowych, w szczególności prawie ubezpieczeniowym i instrumentów finansowych, przybliży uczestnikom, w jaki sposób nowy akt ma zrealizować cel założony przez urząd, tj.: zagwarantować, że towarzystwa będą oferować produkty mające odpowiednią wartość dla klientów oraz określić zasady dystrybucji.

Agenda szkolenia

Rejestracja

(AM, źródło: V Financial Conferences)

Rzecznik Praw Obywatelskich rozmawiał o współpracy z Rzecznikiem Finansowym

0
fot. Grzegorz Krzyżewski/BRPO

2 kwietnia Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek przyjął w swoim biurze Rzecznika Finansowego Michała Ziemiaka. W spotkaniu uczestniczyli również Eliza Gużewska, zastępca dyrektora Departamentu Klienta Rynku Ubezpieczeniowo-Emerytalnego i Dawid Rapkiewicz, dyrektor Departamentu Klienta Rynku Bankowo-Kapitałowego oraz dyrektor Piotr Mierzejewski i ekspert prawny Jan Przeciszewski z Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego BRPO.

Spotkanie poświęcone było wymianie doświadczeń i omówieniu możliwości współpracy między oboma urzędami. W jego trakcie omawiano m.in. problematykę sankcji kredytu darmowego, WIBOR-u, funkcjonowania kancelarii odszkodowawczych w kontekście praw konsumentów oraz kwestie ubezpieczeń komunikacyjnych w zakresie procedury i zasad nakładania opłat karnych przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny z perspektywy obu rzeczników. Istotną kwestią poruszoną w trakcie spotkania była instytucja skargi nadzwyczajnej oraz wypracowanie modelu skuteczniejszej współpracy w tym obszarze pomiędzy RzF oraz RPO.

(AM, źródło: RPO)

PZU Dom w nowej odsłonie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

PZU wprowadził zmiany w ofercie ubezpieczenia PZU Dom. W ich konsekwencji klienci uzyskają szeroką ochronę już w standardowym wariancie – od ubrań i sprzętu RTV, przez zwierzaka, kolekcję płyt winylowych, aż po nieruchomość, fotowoltaikę czy rośliny w ogrodzie.

W odświeżonym PZU Dom klient otrzymuje wsparcie w przypadku różnych nieprzewidzianych zdarzeń – od powszechnych, np. pęknięcia wężyka doprowadzającego wodę do baterii w łazience czy w kuchni, po wypadki incydentalne, np. gdy szafki kuchenne spadną z mocowań albo dzikie zwierzęta uszkodzą elewację domu. Zakres nie obejmuje tylko tych zdarzeń, które w OWU PZU Dom wymieniono w „Wyłączeniach odpowiedzialności”.

– Klienci oczekują kompleksowej ochrony, ponieważ nie zawsze potrafią precyzyjnie określić swoje potrzeby ubezpieczeniowe. Nowa odsłona PZU Dom odpowiada na te oczekiwania, eliminując ryzyko pominięcia istotnych elementów w doborze ochrony ubezpieczeniowej. Dlatego przygotowaliśmy ubezpieczenie od różnych zdarzeń i nie oferujemy już wariantu ryzyk nazwanych – tłumaczy Małgorzata Skibińska, dyrektor Grupy PZU i szefowa Pionu Produktów.

Dobytek pod ochroną

Już w podstawowym zakresie ubezpieczenia mienia klienci PZU otrzymują ochronę w zakresie przypadkowego stłuczenia, np. gdy podczas sprzątania zostanie uszkodzony szklany stolik lub gdy pokrywka garnka rozbije płytę indukcyjną. Dodatkowo polisa obejmuje ryzyko kradzieży z włamaniem, o ile nieruchomość spełnia minimalne zabezpieczenia przeciwkradzieżowe.

W standardzie dostępna jest również ochrona instalacji poza domem, koniecznych do jego funkcjonowania, takich jak: wodna, gazowa, elektryczna czy instalacja fotowoltaiczna lub pompa ciepła. PZU ubezpiecza ponadto instalację fotowoltaiczną i pompę ciepła niezależnie od ich mocy, a także od ryzyka awarii, np. w związku z błędem w obsłudze. Ubezpieczenie obejmuje również magazyny energii czy przydomowe stacje ładowania pojazdów. W ramach odświeżonej oferty można też objąć ochroną – nawet od zwykłej kradzieży – roboty koszące, grille, meble ogrodowe znajdujące się na tarasie lub na terenie ogrodzonej posesji (w ramach ubezpieczenia ruchomości domowych).

PZU Dom uwzględnia zdarzenia, do których może dojść poza domem, a które mogą wpływać na domowników czy rodzinny budżet, jak np. utrata laptopa dziecka po włamaniu do jego pokoju w akademiku, wyłudzenie gotówki od osoby w wieku powyżej 65 lat, odebranie dziecku roweru przy użyciu siły lub groźby czy wypadek psa na rodzinnych wakacjach w Polsce.

Ryzyka zwierzęce już w standardzie OC

W ramach PZU Dom klient może wybrać również szeroką ochronę odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym. Nowością w pakiecie jest to, że już w standardzie PZU odpowiada za szkody wyrządzone w związku z użytkowaniem i posiadaniem koni, psów, małych jachtów czy skuterów wodnych oraz z tytułu posiadania innych lokali lub budynków niż te, które są wskazane w polisie PZU Dom.

System pomoże w przygotowaniu oferty

Dla ułatwienia pracy agentom i dystrybutorom PZU opracował nową, intuicyjną ścieżkę sprzedażową. Po dostrzeżeniu problemu niedoubezpieczenia zakład zdecydował się na wprowadzenie do procesu ofertowania szacunkowej wartości dla mieszkań i domów, jako podpowiedź dla klienta i dla sprzedawcy. Dodatkowo wprowadzono nową taryfę, która zachęca do urealniania sum ubezpieczenia.

– Z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że około połowa nieruchomości Polaków nie ma wystarczającego pokrycia ubezpieczeniowego. Powoduje to efekt niedoubezpieczenia, co oznacza, że w przypadku wystąpienia realnych szkód nie zostaną one pokryte w całości. Nasz system ma pomóc wyeliminować ryzyko wystąpienia takiej sytuacji – mówi Paweł Ochmański, dyrektor Biura Produktów Detalicznych i MSP PZU.

Wsparcie GenAI w obsłudze szkód

Aby usprawnić obsługę klientów i szkód majątkowych, PZU wdrożył oparte na generatywnej sztucznej inteligencji (GenAI) rozwiązanie Samoobsługa NEXT. Proces obejmuje proste szkody z ubezpieczenia PZU Dom o stosunkowo niskiej wartości.

Nową ofertę PZU Dom wspiera od 1 kwietnia specjalna kampania, która potrwa do końca miesiąca. W jej trakcie realizowane będą szerokie działania – w kanale digital, w oddziałach PZU oraz wśród agentów.

(AM, źródło: PZU)

Ubezpieczeniom dla energetyki jądrowej potrzebne są nowe przepisy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Aby zapewnić ochronę ubezpieczeniową inwestycjom w energetykę jądrową potrzebne są odpowiednie przepisy. Bez ich wprowadzenia nie będzie ubezpieczeń, a wtedy żaden inwestor nie podejmie ryzyka budowy elektrowni atomowej– zauważa „Puls Biznesu”.

Według Beaty Sparażyńskiej, z departamentu energii jądrowej Ministerstwa Przemysłu, konieczny jest przede wszystkim gruntowny przegląd i nowelizacja ustawy o odpowiedzialności cywilnej za szkody jądrowe, które wynikają z działania promieniowania jonizującego. Ekspertka wskazuje, że istnieje kilka rodzajów luk w ochronie w ramach wspomnianej ustawy, np. pewne szkody znajdują się całkowicie poza zakresem stosowania konwencji prawa atomowego. Poza tym mogą to być przypadki szkód nadmiarowych, które musi pokryć operator, o wartości przekraczającej poziom 300 mln SDR (specjalnych praw ciągnienia, ok. 1,5 mld zł), tj. ustawowego maksymalnego limitu odpowiedzialności Polskich Elektrowni Jądrowych. Beata Sparażyńska jest zdania, że należy wprowadzić możliwość alternatywnych zabezpieczeń finansowych, a przynajmniej zlikwidować postanowienie zabraniające ograniczenia zakresu ochrony ubezpieczeniowej operatora. Katarzyna Przewalska, dyrektorka departamentu rozwoju rynku finansowego Ministerstwa Finansów, także jest za odświeżeniem tworzonych ponad 20 lat temu przepisów. Z kolei Beata Orzechowska, kierowniczka działu ubezpieczeń Polskich Elektrowni Jądrowych, uważa, że należy uregulować obszar likwidacji szkód. Puls Biznesu wskazuje, że PEJ postuluje powołanie grupy roboczej złożonej z przedstawicieli ubezpieczycieli, operatora jądrowego, który będzie dostarczać im informacji o ryzyku, oraz reprezentantów administracji rządowej. Katarzyna Przewalska jest zdania, że to Ministerstwo Przemysłu we współpracy z jej resortem powinno przygotować nowelę ustawy o „atomowym” OC. W jej ocenie ustawowe rozwiązania powinny być „bardzo podstawowe” i dawać przestrzeń na rozwiązania rynkowe, zwłaszcza w przypadku tworzenia pooli i skomplikowanej reasekuracji ryzyka.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 3 kwietnia, Agnieszka Morawiecka „Ubezpieczyciele czują moc atomu”

 (AM, źródło: „Puls Biznesu”)

Tymczasowy areszt dla podejrzanego o próbę wyłudzenia 600 tys. zł odszkodowania

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Płońsku sąd zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy wobec mieszkańca powiatu płońskiego. Mężczyzna usłyszał łącznie 13 zarzutów, dotyczących m.in. usiłowania oszustwa oraz składania fałszywych zeznań.

Sprawa sięga marca ubiegłego roku, kiedy to mężczyzna powiadomił policję o kradzieży maszyn rolniczych z jego posesji. Ich wartość oszacowano na blisko 1,5 miliona złotych. Prowadzone czynności wykazały, że zgłoszenie było nieprawdziwe, a rzekomo skradziony sprzęt znajdował się w magazynach wynajmowanych przez zgłaszającego. Ostatecznie ustalono, że 34-latek nie tylko złożył fałszywe zawiadomienie i zeznania, ale również przywłaszczył powierzone mu mienie. Mężczyzna usiłował również wyłudzić odszkodowanie w wysokości blisko 600 tys. zł z dwóch firm ubezpieczeniowych, gdzie zgłosił kradzież maszyn, do której de facto nie doszło.

Podejrzanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policja i prokuratura kontynuują śledztwo, aby ustalić, czy w sprawę mogą być zamieszane inne osoby oraz czy nie dochodziło do podobnych działań na szerszą skalę.

(AM, źródło: KPP w Płońsku)

Warta ósmy rok z rzędu na czele zestawienia Rzecznika Finansowego

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Warta zwraca uwagę, że według najnowszego sprawozdania Rzecznika Finansowego zajęła pierwsze miejsce w rankingu. Odnotowała najmniejszą liczbę zgłoszeń interwencyjnych w relacji do swojego udziału rynkowego w segmencie ubezpieczeń majątkowych, w tym ubezpieczeń komunikacyjnych.

Wyniki zestawienia bazują na liczbie interwencji zgłaszanych przez klientów wszystkich towarzystw oraz udziale ubezpieczycieli w rynku. Im niższy wskaźnik interwencji, tym lepiej oceniana jest jakość obsługi danej firmy. Według najnowszego sprawozdania Rzecznika Finansowego za 2024 rok Warta uzyskała najlepszy wynik (57%) wśród ubezpieczycieli działających na polskim rynku w segmencie ubezpieczeń majątkowych (cały dział II, w tym ubezpieczenia komunikacyjne). To już ósmy rok z rzędu, gdy Warta plasuje się na pozycji lidera. Kolejne miejsca w rankingu zajęły odpowiednio: ERGO Hestia (68%) oraz Allianz (93%).

Warta utrzymała dotychczasową pozycję mimo mocnego wzrostu liczby klientów i aktywnych polis. W 2024 r. spółka osiągnęła historyczny poziom sprzedaży przy jednoczesnym większym wolumenie wypłaconych odszkodowań i świadczeń – w spółce majątkowej wyniósł on 22%.

– Osiągnięcie najlepszego wyniku po raz ósmy z rzędu to dowód konsekwencji Warty w budowaniu najwyższych standardów obsługi klienta. Naszym priorytetem jest zapewnienie jak najszerszej ochrony na co dzień, jednak kluczowym momentem jest proces likwidacji szkody – to właśnie wtedy klient mówi „sprawdzam”. Dążymy do tego, by każdy kontakt z naszą firmą był pozytywnym doświadczeniem. Jestem dumny, że sprawozdanie Rzecznika Finansowego, a tym samym klienci, potwierdzają naszą skuteczność, rzetelność i profesjonalizm na każdym etapie współpracy. Tak wysoki wynik to dla nas ogromna motywacja do dalszego doskonalenia procesów i dowód, że nasze działania przekładają się na realne korzyści dla klientów – mówi Rafał Stankiewicz, wiceprezes zarządu Warty, odpowiedzialny za likwidację szkód i operacje.

(AM , źródło: Warta)

Węgry: Zysk ubezpieczycieli wzrósł o prawie 120%

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Łączne przychody ze składek węgierskiego sektora ubezpieczeniowego w 2024 r. wyniosły 1695,5 mld forintów (4,13 mld euro), o 12,4% więcej niż w 2023 r., wynika z danych Banku Narodowego Węgier.

Podczas gdy przychody ze składek z ubezpieczeń na życie wzrosły o 11%, składka przypisana brutto z ubezpieczeń non-life wzrosła o 13,2%. W 2024 r. zagregowany przychód techniczny sektora był o 66% wyższy r/r. Odzwierciedla to wzrost odpowiednio o 4 mld forintów i o 33,8 mld forintów przychodu technicznego w ubezpieczeniach na życie i w ubezpieczeniach non-life w stosunku do wyniku sprzed roku.

Na bazie danych o rentowności firm ubezpieczeniowych widać, że w pod względem wartości zwrotu na kapitale (ROE) w 2024 r. było trzech ubezpieczycieli z wartością ROE poniżej 0% w porównaniu do siedmiu – rok wcześniej. Podobnie jak w 2023 r. ROE na poziomie powyżej 30% nie uzyskał żaden z ubezpieczycieli. Zysk ubezpieczycieli po opodatkowaniu za cały 2024 r. sięgnął 47,8 mld forintów, wykazując wzrost o 119,1% w stosunku do poprzedniego roku.

(AC, źródło: Xprimm)

Chorwacja: Składki wzrosły, wypłaty zmalały

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W ciągu pierwszych dwóch miesięcy 2025 r. chorwackie firmy ubezpieczeniowe zebrały 312,2 mln euro składek, o 8,8% więcej r/r. Z tego 48,2 mln euro (15,4%) pochodziło z ubezpieczeń na życie, czyli o 1,1% mniej r/r, a 264 mln euro (84,6%) z ubezpieczeń non-life, czyli o 10,8% więcej r/r.

W strukturze składki przypisanej brutto największy udział ma OC komunikacyjne (35,1%), następnie: AC komunikacyjne (19,5%), ubezpieczenia od pożarów i katastrof naturalnych (9,6%) i inne ubezpieczenia majątkowe (8,1%).

Wypłaty z polis w styczniu i lutym 2025 r. osiągnęły 191,7 mln euro, co oznacza spadek o 12,9% r/r. Z tej kwoty 53,6 mln euro (28%) zostało wypłacone z polis na życie – o 37,3% mniej r/r, a 138,1 mln euro z ubezpieczeń non-life – o 2,7% więcej r/r.

W dziale non-life najwięcej wypłacono z OC komunikacyjnego (42,5%), z AC (20,8%), z ubezpieczeń zdrowotnych (11,4%). W lutym 2025 r. na rynku działało 14 firm ubezpieczeniowych.

(AC, źródło: Xprimm)

18,290FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie