Blog - Strona 210 z 1480 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 210

Po 200 latach Aviva wchodzi na rynek morski Lloyd’s

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Aviva jest gotowa z początkiem przyszłego roku zacząć przyjmować do ubezpieczenia ryzyka morskie na rynku Lloyd’s po raz pierwszy od 200 lat. Stało się to możliwe dzięki nabyciu w lipcu syndykatu Probitas.

Probitas obecnie nie prowadzi ubezpieczeń morskich, natomiast Aviva ma już silną pozycję w tym segmencie i właśnie obchodzi 200-lecie wystawiania polis morskich poprzez firmę Indemnity Mutual Assurance Company założoną w 1824 r. i będącą jednym z pierwszych ubezpieczycieli morskich, którzy rozpoczęli działalność po uchwaleniu przez parlament ustawy kończącej monopol w dziedzinie ubezpieczeń morskich.

Portfel ubezpieczeń morskich Avivy obejmuje przede wszystkim ubezpieczenia towarów w transporcie, chociaż w ofercie są też ubezpieczenia odpowiedzialności, a w 2024 r. grupa zaczęła ubezpieczać również terminale portowe.

(AC, źródło: Insurtech Insights)

Ubezpieczenia rolne na celowniku Smartt Re

0
Konstanty Potocki

Broker reasekuracyjny Smartt Re zadeklarował gotowość do reasekuracji nowych ryzyk rolnych. Firma zapewnia, że polski rynek może liczyć m.in. na jego wsparcie w reasekuracji ubezpieczeń chorób zwierząt z dopłatami z budżetu państwa. Działania Smartt Re w tym obszarze będzie koordynować Konstanty Potocki, nowy dyrektor ds. reasekuracji ubezpieczeń rolnych.

Dzięki rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 8 marca 2024 roku w sprawie trybu przyznawania i wypłaty pomocy w obszarze składek na ubezpieczenia producenci rolni mogą liczyć na refundację 70% składki ubezpieczenia od ryzyka strat w dochodach w produkcji zwierząt gospodarskich, spowodowanych wystąpieniem zakaźnych chorób zwierzęcych. Wnioski w tej sprawie należy składać do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa po zawarciu umowy ubezpieczenia z zakładami, które opierają się o założenia wskazane w akcie.

– Teoretycznie oferowanie takiego typu ubezpieczenia może więc zacząć się praktycznie od zaraz. Jednak z racji braku polskiego doświadczenia z ubezpieczaniem tych ryzyk, zanim towarzystwa ubezpieczeń wyjdą z ofertą do klientów, kluczowe jest pozyskanie przez nie oferty w zakresie reasekuracji – uważa Tomasz Libront, prezes zarządu Smartt Re. – Jesteśmy po szeregu spotkań z rynkami zagranicznymi. Informacje i deklaracje, które uzyskaliśmy od reasekuratorów, z powodzeniem posłużą za merytoryczny kompas dla warunków underwritingu ubezpieczeń chorób zwierząt i nowych rodzajów ryzyk rolnych. Reasekuratorzy widzą potencjał naszego rynku i chcą z nami współpracować – nie tylko oferować pojemność reasekuracyjną, ale dzielić się wiedzą i doświadczeniem – dodaje.

Smartt Re chce być mocniejszy w obszarze rolnictwa

Udział reasekuracji ubezpieczeń rolnych w przychodach Smartt Re na koniec 2023 roku wynosił poniżej 5%. Ambicją brokera jest co najmniej podwojenie portfela w tym obszarze w najbliższych latach. Dlatego szeregi Smartt Re zasilił Konstanty Potocki, który objął funkcję dyrektora ds. reasekuracji ubezpieczeń rolnych. Specjalizuje się on w zagadnieniach reasekuracji i ubezpieczeń upraw, zwierząt, mienia rolniczego, ryzyk leśnych i ryzyk casco. Odpowiada także za poszukiwanie pokrycia dla niestandardowych ryzyk, w tym parametrycznych. Jest związany z rynkiem ubezpieczeniowym od 2017 roke. Doświadczenie zdobywał jako broker ubezpieczeniowy w FST Management oraz jako menadżer produktów rolnych i underwriter w TUZ Ubezpieczenia. Posiada tytuł radcy prawnego, specjalizuje się w prawie cywilnym, w tym ubezpieczeniowym i odszkodowawczym.

– W nadchodzących latach będzie następował rozwój sektora ubezpieczeń rolnych. Konieczność dostosowania produktów obecnych od lat na polskim rynku do zmian klimatycznych wpływających na ryzyko, do wymagań w zakresie zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska, czy wreszcie do oczekiwań producentów rolnych, jak również potrzeba rozwoju nowych produktów, takich jak ubezpieczenie zwierząt od chorób, będą powodowały dalsze zacieśnianie współpracy sektora ubezpieczeniowego z rynkiem reasekuracyjnym. Profesjonalizacja i dynamika zmian dotykających branżę rolną powoduje, że po stronie ubezpieczeniowej musi funkcjonować głębokie zrozumienie dla tych czynników. Jako broker reasekuracyjny rozumiemy wyzwania, przed którymi stoi branża ubezpieczeń rolnych i chcemy być dla naszych klientów partnerem w wypracowywaniu wspólnie z rynkami reasekuracyjnymi dobrych rozwiązań ubezpieczeniowych – mówi Konstanty Potocki.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

OC Balcia Insurance dostępne w Polisie Online

0

Balcia Insurance dołączyła do serwisu Polisa Online i jako jeden z pierwszych ubezpieczycieli rozpoczęła sprzedaż ubezpieczeń, wykorzystując technologię AI.

Podstawą działania Polisy Online jest technologia sztucznej inteligencji od OpenAI. Platformę wyróżnia chatbot Ola, Wirtualna Asystentka Ubezpieczeniowa, który podczas jednej konwersacji w aplikacji Messenger na smartfonie przeprowadzi klienta przez cały proces zakupu, od wyboru polisy po płatność.

– Polisa Online to przełom na rynku ubezpieczeń w Polsce. Wykorzystujemy dwie technologie, które nie były dotychczas obecne przy sprzedaży ubezpieczeń w Polsce: chatboty AI i komunikatory internetowe. Po pierwsze, w wyborze polisy pomaga bot, który dostarcza treści i kalkulacje przekazywane bezpośrednio od renomowanych towarzystw ubezpieczeniowych. Po drugie, cały proces zakupu polisy odbywa się na Messengerze, najpopularniejszym komunikatorze w Polsce. Można mieć pewność, że Ola, Wirtualna Asystentka Ubezpieczeniowa przedstawia wyłącznie aktualne informacje, pochodzące z wiarygodnych i oficjalnych źródeł. To bezpieczne rozwiązanie, które gwarantuje klientom sprawną obsługę oraz oferty szyte na miarę ich potrzeb. Proces jest szybki, wygodny, a do tego dostępny przez całą dobę i z dowolnego miejsca na świecie – mówi Robert Butzke, Managing Director Polisa Online.

Balcia Insurance jednym z pierwszych partnerów insurtechu

Polisa Online wystartowała w lipcu tego roku i obecnie oferuje możliwość zakupu ubezpieczenia OC od dwóch firm. Po okresie testowym oferta ma być sukcesywnie poszerzana. Na platformie od samego początku znaleźć można Balcię.

– W Balcia Insurance staramy się upraszczać i usprawniać proces wyboru oraz zakupu ubezpieczenia. Wejście we współpracę z platformą Polisa Online było dla nas zatem oczywistą decyzją – mówi Paulina Piaskowska, dyrektorka Działu Sprzedaży Balcia Insurance w Polsce. – W Balcii od kilku lat pracujemy nad rozwiązaniami wykorzystującymi AI, część prostych procesów już udało nam się w pełni zautomatyzować. Zastosowanie algorytmów sztucznej inteligencji minimalizuje ryzyko błędów ludzkich i pozwala na znaczną redukcję czasu potrzebnego do rozpatrywania wniosków, co przekłada się na zwiększenie efektywności działań i szybszą obsługę klienta – dodaje.

(AM, źródło: Balcia)

Forum Odpowiedzialnego Biznesu: Kto najlepiej sporządził raport zrównoważonego rozwoju?

0
Źródło zdjęcia: Forum Odpowiedzialnego Biznesu

Już po raz osiemnasty w organizowanym przez Forum Odpowiedzialnego Biznesu konkursie przyznane zostaną nagrody za najlepiej sporządzone raporty zrównoważonego rozwoju. Nowością w tegorocznej edycji jest wprowadzenie osobnej kategorii dla najlepszego raportu zgłoszonego przez podmiot z sektora finansowego. Partnerem strategicznym konkursu „Raporty Zrównoważonego Rozwoju” jest Polska Izba Biegłych Rewidentów. Patronem medialnym jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Konkurs „Raporty Zrównoważonego Rozwoju” to inicjatywa FOB skierowana do firm, organizacji i instytucji publikujących raporty zrównoważonego rozwoju i raporty zintegrowane oraz do zainteresowanych tą tematyką. Ma na celu upowszechnianie kwestii sprawozdawczości w obszarze ESG oraz stworzenie platformy wymiany wiedzy i dobrych praktyk w tym zakresie.

Udział w konkursie „Raporty Zrównoważonego Rozwoju” mogą wziąć firmy, organizacje i instytucje, które wydały opublikowane w języku polskim raporty za rok 2023. Nabór poprzez formularz na stronie raportyzr.pl potrwa do 31 sierpnia. Głosowanie online na najlepszy raport rozpocznie się 6 września poprzez stronę raportyzr.pl.

Wyniki konkursu zostaną ogłoszone jesienią 2024 r. Podczas październikowej gali poznamy laureatów następujących kategorii:

  • nagroda główna za najlepszy raport zrównoważonego rozwoju,
  • nagroda główna za najlepszy raport zintegrowany,
  • nagroda za najlepszy raport w sektorze finansowym (raporty zrównoważonego rozwoju i raporty zintegrowane łącznie),
  • nagroda za najlepszy debiut,
  • nagroda internautów,
  • nagroda za najlepszy raport pozabiznesowy.

Szczegółowe informacje i regulamin dostępne są na stronie konkursu.

(AM, źródło: FOB)

Pięć lat PPK – najważniejszy rozdział w historii polskiego oszczędzania

0
Robert Zapotoczny

Rozmowa z Robertem Zapotocznym, prezesem PFR Portal PPK sp. z o.o.

Redakcja „Gazety Ubezpieczeniowej”: – Panie Prezesie, minęło już pięć lat od startu pracowniczych planów kapitałowych. Jak ocenia Pan ten czas i jakie są najważniejsze osiągnięcia PPK w tym okresie?

Robert Zapotoczny: – Pięć lat to dla PPK okres dynamicznego rozwoju i budowania solidnych fundamentów materialnych i mentalnych pod przyszłe życie wszystkich oszczędzających w Polsce. Cieszę się, że udało nam się osiągnąć tak wiele w tak krótkim czasie. Największym sukcesem jest niewątpliwie skala programu, do której mocno przyczynił się autozapis, wywodzący się z ekonomii behawioralnej. Ponad 3,5 mln uczestników dołączyło do PPK, z czego 700 tys. właśnie podczas autozapisu, co oznacza, że coraz więcej osób myśli o swojej przyszłości finansowej.

Ponadto, bardzo dobre wyniki inwestycyjne naszych funduszy pokazują, że PPK to nie tylko bezpieczna forma oszczędzania, ale również szansa na realny zysk. Widzę, że uczestnicy doceniają przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa, jakie dają PPK. Zaczynaliśmy od zera, a obecnie w PPK mamy 27,76 mld zł aktywów i ponad 4,2 mln aktywnych rachunków. Żaden program oszczędnościowy w Polsce (nawet ten istniejący od 20 lat!) nie osiągnął takiego wyniku.

W 2018 r. w PPE było 330 tys. uczestników, a w 2022 r. – 490 tys. To 160 tys. osób w cztery lata. W IKE i IKZE sytuacja wygląda podobnie: 335 tys. rachunków w 2018 r. w IKE i 430 tys. w 2022 r. (wzrost o 100 tys. w cztery lata) oraz 230 tys. kontra 310 tys. w IKZE (wzrost o 80 tys. w cztery lata).

Patrząc z lotu ptaka na cały ten proces, nie mogę nie zauważyć, że od wprowadzenia PPK rosną oszczędności w całym III filarze w Polsce. Przed 2019 r. niecały milion osób oszczędzało dodatkowo. Obecnie na przyszłość oszczędza łącznie 4,9 mln osób. Oznacza to, że wdrożenie systemu i związana z tym kampania edukacyjna doprowadziły do wzrostu świadomości społeczeństwa na temat konieczności oszczędzania.

Jak rozwijały się pracownicze plany kapitałowe?

– Od marzeń do rzeczywistości. To był i nadal jest bieg z przeszkodami. Chwilę po starcie i pierwszym etapie wdrożenia mieliśmy do czynienia z wybuchem pandemii Covid-19. Potem przesunięcie wdrożenia II etapu i zrównanie go z III, odwołanie wszystkich wojewódzkich konferencji, które mieliśmy zaplanowane na cały rok, przeniesienie szkoleń i całej działalności do online’u, następnie rozpoczęcie IV etapu wdrożenia. I gdy już zakończyliśmy wprowadzanie programu, wybuchła wojna za naszą granicą, która też dotknęła rynek, szczególnie w pierwszym okresie jej trwania.

Od samego początku PPK systematycznie rosną; autozapis, który odbył się w 2023 r., przyniósł 700 tys. nowych uczestników. Od wielu miesięcy wszystkie wskaźniki PPK są „na zielono”. W ostatnim miesiącu przybyło 30 tys. nowych osób, a wartość aktywów wzrosła o 984 mln zł.

Każdy wzrost w PPK to dla mnie jak małe zwycięstwo. To potwierdzenie, że obrana przez nas ścieżka jest słuszna. To jak obserwowanie, jak rośnie drzewo, które sami posadziliśmy. Czuję ogromną satysfakcję, wiedząc, że przyczyniamy się do budowania lepszej przyszłości dla milionów Polaków.

Bardzo dobre wyniki inwestycyjne funduszy PPK to efekt profesjonalnego zarządzania aktywami przez instytucje finansowe. To one dbają o to, aby środki były inwestowane w sposób bezpieczny i jednocześnie przynosiły jak najwyższe zyski.

Pracownik, oszczędzający w PPK od grudnia 2019 r. (zarabiający do końca 2023 r. 5300 zł i od 2024 r. 7000 zł), ma na swoim koncie średnio od 7 687 zł do 10 382 zł więcej, niż on sam wpłacił do PPK. To oznacza dla pracownika od 127% do 172% zysku.

PPK to nie tylko uczestnicy i wartość aktywów. O nich mówimy najczęściej, bo to argument, który trudno podważyć.

– To prawda, pracujemy nad upowszechnianiem programu wieloma kanałami. Na stronie mojeppk.pl opublikowaliśmy prawie 1,5 tys. aktualności. Blisko 13,5 mln użytkowników wyświetlało treści zamieszczone na stronie ponad 40 mln razy.

1 stycznia 2022 r. uruchomiliśmy serwis MojePPK, który pozwala szybko i wygodnie sprawdzić stan wszystkich swoich oszczędności w PPK o dowolnej porze i z dowolnego miejsca na świecie. Wystarczy zalogować się na stronie rachunek.mojeppk.pl, np. za pomocą profilu zaufanego. Z takiej opcji skorzystało dotychczas 740 tys. osób, które logowały się na swoje rachunki aż 3 mln 700 tys. razy. Przez pięć lat trenerzy PFR Portal PPK przeprowadzili 9793 szkolenia PPK, z czego 7120 w formie online. Wzięło w nich udział ponad 307 tys. osób.

Ale PPK to nie tylko liczby i statystyki, to przede wszystkim ludzie. Jakie historie uczestników zapadły Panu najbardziej w pamięć?

– Mam kilka takich historii, które pokazują, jak PPK zmieniły życie wielu ludzi. Wiele młodych osób z mojego otoczenia mogło dzięki wypłacie na wkład własny kupić mieszkanie. To nie są pojedyncze przypadki. Idę na wizytę do przychodni i słyszę, że mój lekarz oszczędza w PPK i zastanawia się, jak jego koleżanki i koledzy z branży, mimo wykształcenia, nie korzystają z tego rozwiązania, bo nie rozumieją, jaka jest to dla nich korzyść. Idę na przyjęcie rodzinne i po rozmowie słyszę: „To ja się zapiszę, bo myślałem, że to inaczej działa”. To są historie, które pokazują, że PPK to nie tylko liczby, ale przede wszystkim realne korzyści dla ludzi.

Te pięć lat PPK to dla mnie osobiście wielka przygoda, największa w mojej zawodowej karierze. Nigdy wcześniej nie miałem okazji uczestniczyć w tak ambitnym projekcie, który miałby tak ogromny wpływ na życie milionów ludzi. Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ pierwszy raz w historii Polski ludzie podczas zmiany pracy zabierają ze sobą nie tylko wspomnienia, doświadczenie, relacje, kontakty, umiejętności, ale zabierają ze sobą pieniądze! Pierwszy raz w historii zabierają ze sobą dodatkowe rachunki pełne pieniędzy – pełne bardziej lub mniej, ale najważniejsze jest to, że to są ich pieniądze. I jestem z tego powodu – jako zwolennik długoterminowego oszczędzania i współautor pracowniczych planów kapitałowych – bardzo szczęśliwy, bo takich trudności jak PPK nie miał żaden inny program, a mimo to żaden inny nie osiągnął tak dobrych wyników jak PPK podczas zaledwie pięciu lat swojego istnienia. Moim marzeniem jest, aby PPK stały się naturalną i oczywistą częścią życia każdej osoby mieszkającej i pracującej w Polsce, a kolejne pokolenia żyły w świecie, w którym każdy ma zapewnioną godną przyszłość. Wierzę, że PPK są kluczem do osiągnięcia tego celu.

Sprawozdawczość dotycząca zrównoważonego rozwoju – wnioski, wyzwania i perspektywy

0
Philippe Angelis

Komisja Europejska (KE) realizuje ambitny plan, który za pomocą licznych inicjatyw z zakresu zrównoważonego rozwoju ma na celu zmianę zachowań oraz inwestycji firm i obywateli.

Dla ubezpieczycieli najbardziej istotne regulacje obejmują:

  • Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) w sprawie ustanowienia ram ułatwiających zrównoważone inwestycje (Taksonomia UE),
  • Rozporządzenie w sprawie ujawniania informacji związanych ze zrównoważonym rozwojem w sektorze usług finansowych (SFDR),
  • Dyrektywę w sprawie sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (CSRD),
  • Dyrektywę w sprawie należytej staranności w zakresie zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw (CSDDD).

Branża ubezpieczeniowa podkreśla znaczenie dostępu do spójnych danych o wysokiej jakości, które dotyczą zrównoważonego rozwoju. Sektor ten zdecydowanie popiera cele KE, ale jednocześnie zwraca uwagę na potrzebę opracowania odpowiednich zbiorów danych i kluczowych wskaźników wydajności (KPI), pamiętając o obciążeniach operacyjnych i kosztach wdrożenia. Jest to skomplikowane zadanie, ponieważ zrównoważony rozwój to nowa dziedzina, a dostępna wiedza i zasoby są ograniczone.

Insurance Europe apeluje o stopniowe podejście, aby dać czas na opracowanie odpowiednich wymagań i utrzymać zarządzanie wdrożeniem w rozsądnych ramach. Potrzebne jest również wyciąganie wniosków z początkowych doświadczeń przed wprowadzeniem dalszych zmian.

Firmy stoją przed licznymi wyzwaniami związanymi z wdrażaniem tych inicjatyw. Już teraz pojawiają się problemy z jakością danych, nakładaniem się wymogów sprawozdawczych oraz obawami, że niektóre dane i KPI będą wymagały poprawy lub udoskonalenia. Użytkownicy powinni ostrożnie podchodzić do korzystania z początkowych informacji. Branża ubezpieczeniowa uważa jednak, że potrzebny jest okres stabilizacji przed wprowadzaniem zmian lub nowych elementów, aby skupić się na wdrożeniu obecnych środków i ocenie ich skuteczności.

Taksonomia UE

Europejscy ubezpieczyciele i reasekuratorzy popierają cel Taksonomii UE, który zakłada stworzenie wspólnego systemu klasyfikacji dla zrównoważonych działalności gospodarczych. Odpowiednia taksonomia może odegrać kluczową rolę w europejskich ramach zrównoważonego finansowania, kierując inwestycje w stronę zrównoważonych projektów i działalności.

W tym roku ubezpieczyciele po raz pierwszy ujawniają swoje własne specyficzne wskaźniki: KPI dotyczący ubezpieczeń, który ma dostarczyć informacji na temat stopnia, w jakim działalność ubezpieczeniowa jest zgodna z Taksonomią UE, oraz KPI inwestycyjny, który ma dostarczyć informacji o zgodności inwestycji z Taksonomią UE. Pomysł zakłada, że im bardziej ubezpieczyciele będą się dostosowywać do taksonomii, tym wyższe będą ich wskaźniki. Ubezpieczyciele wciąż badają, jak najlepiej wykorzystać raportowanie taksonomii do kierowania własnymi decyzjami inwestycyjnymi.

SFDR

Rozporządzenie w sprawie ujawniania informacji związanych ze zrównoważonym rozwojem w sektorze usług finansowych. SFDR, obowiązujące od 2021 r., jest pierwszym kluczowym elementem ram sprawozdawczości dotyczących zrównoważonego rozwoju, a europejscy ubezpieczyciele zainwestowali znaczne zasoby i wysiłki w jego wdrożenie. SFDR wymaga od firm świadczących usługi finansowe raportowania informacji na poziomie produktu oraz jednostki, aby pomóc klientom w podejmowaniu decyzji o zakupie produktów w zgodzie z celami zrównoważonego rozwoju.

Już w grudniu 2022 r. komisarz Mairead McGuinness potwierdziła, że KE rozpocznie kompleksową ocenę wdrożenia SFDR, uznając: – Może być konieczne wprowadzenie pewnych dostosowań – czy to dlatego, że niektóre środki nie działają zgodnie z zamierzeniami, czy też aby nadążyć za dynamicznie rozwijającym się rynkiem.

Planowany jest fundamentalny przegląd SFDR, w tym decyzja, czy przekształcić rozporządzenie w system etykietowania produktów, czy też pozostawić jako narzędzie przejrzystości, ale ulepszone.

Insurance Europe zgadza się, że konieczne są usprawnienia i potencjalnie istotniejsze zmiany, ale apeluje do KE, aby unikała wprowadzania wielu zmian w ramach SFDR. Przyjęcie zmian proponowanych przez Europejskie Urzędy Nadzoru, a następnie kolejnego zestawu zmian rok lub dwa lata później, najprawdopodobniej zwiększyłoby zamieszanie wśród klientów i podważyłoby ich zaufanie do produktów zorientowanych na zrównoważony rozwój.

CSRD

Dyrektywa w sprawie sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju. Ubezpieczyciele wspierają cele CSRD, które będą ważnym źródłem danych dotyczących środowiska, społeczności i ładu korporacyjnego (ESG). Od 2024 r. od ponad 50 tys. dużych europejskich firm wymagane jest ujawnienie szerokiego zestawu informacji ESG.

Pierwszy zestaw standardów, obowiązujących we wszystkich sektorach objętych zakresem, został formalnie przyjęty przez KE w lipcu 2023 r. Obejmuje ok. 1200 punktów, które w celu zapewnienia odpowiedniej jakości będą podlegały zewnętrznemu audytowi.

Ważne jest, aby KE dała firmom czas na wdrożenie nowych wymagań i zdecydowała się na odroczenie drugiego zestawu standardów sektorowych do czerwca 2026 r. Wdrożenie pierwszego zestawu już będzie ogromnym wyzwaniem, bardzo kosztownym i kluczowe jest, aby zakończyło się sukcesem.

CSDDD

Dyrektywa w sprawie należytej staranności w zakresie zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw. Niedawno uzgodniona CSDDD zobowiąże duże przedsiębiorstwa do zapewnienia, że firmy, z którymi współpracują w swoich łańcuchach wartości, nie popełniają naruszeń praw człowieka i środowiska.

Dyrektywa będzie miała zastosowanie dla firm zatrudniających ponad 1000 pracowników i o obrotach przekraczających 450 mln euro oraz dla franczyz z obrotami przekraczającymi 80 mln euro, jeśli co najmniej 22,5 mln euro pochodziło z tytułu opłat licencyjnych.

Perspektywy na przyszłość

W odniesieniu do obowiązujących przepisów należy skoncentrować się na ich wdrażaniu i ocenie, czy działają zgodnie z zamierzeniami, zanim zaproponuje się jakiekolwiek nowe przepisy. W tym kontekście potrzebna jest kompleksowa ocena interakcji różnych elementów ram zrównoważonego finansowania oraz potencjalnie nakładających się, dublujących lub sprzecznych wymagań. Jest to również konieczne, aby poprawić użyteczność nowych narzędzi, uwzględniając opinie zainteresowanych stron z pierwszych działań wdrożeniowych, i zidentyfikować problemy.

Jeśli chodzi o potencjalne nowe wymagania, które jeszcze nie zostały opracowane, powinny być one ograniczone do minimum, zgodnie z ogólną ambicją KE, aby uprościć obowiązki sprawozdawcze dla przedsiębiorstw w UE.

Należy skupić się na kluczowych obowiązkach i raportowaniu, na tym, co będzie miało największy wpływ, gdzie korzyści wyraźnie przewyższają koszty, oraz na zapewnieniu, że opracowanie i wdrożenie wszelkich nowych przepisów odbywa się w sposób stopniowy.

Philippe Angelis
menedżer ds. sprawozdawczości korporacyjnej i zrównoważonego finansowania
Insurance Europe

Udokumentowane bezpieczeństwo – kluczowe wyzwania dla brokerów

0
Wojciech Semmerling

W ostatnich tygodniach działania kontrolne Komisji Nadzoru Finansowego przykuły moją uwagę. Zarówno podczas Kongresu Brokerów, jak i w codziennej pracy, podczas audytów procesów wewnętrznych u klientów, a także w rozmowach z prawnikami, temat ten często się pojawiał.

W swoich wystąpieniach, publikacjach, szkoleniach oraz wnioskach pokontrolnych KNF wskazywała na nieprawidłowości w działaniach brokerów. Szczególnie podkreślała problem z odpowiednim dokumentowaniem czynności brokerskich.

Dokumentujesz – istniejesz

Jednym z głównych zarzutów stawianych brokerom jest naruszenie art. 7 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 pkt 4 (UDU). Problem polega na tym, że część brokerów nie potrafi udokumentować rzetelnej analizy dostępnych na rynku ofert ubezpieczenia. Brak takiej dokumentacji sprawia, że ich działania są praktycznie „niewidoczne i niezabezpieczone”, co może prowadzić do poważnych problemów. Brak dokumentacji może skutkować postawieniem zarzutów zaproponowania klientom nieoptymalnych ofert, co jest sprzeczne z ich interesem.

Czasami brokerzy, działając pod presją czasu i pod naciskiem ze strony klientów, odstępują od formalnego procesu zapytania ofertowego, uzgadniając z ubezpieczycielem telefonicznie parametry oferty. Pamiętajmy, że zgodnie z art. 7 brokerzy mają obowiązek działać w sposób jasny, rzetelny i niewprowadzający w błąd, a do tego odpowiednio udokumentowany. Nawet gdy klient nalega na szybką decyzję, broker powinien przeprowadzić pełną i dokładną analizę rynku, mając na poparcie odpowiednią dokumentację.

Brak właściwej dokumentacji

Zgodnie z art. 32 ust. 3 pkt 4 UDU brokerzy są zobowiązani do przechowywania dokumentacji dotyczącej wykonywanej działalności brokerskiej. Brak dokumentacji może świadczyć o braku rzetelności w prowadzeniu działalności. Dokumentacja jest niezbędna, aby udowodnić, że działania brokera były zgodne ze sztuką i służyły najlepiej pojętemu interesowi klienta (art. 7 UDU).

Działania brokerów niezgodne z art. 9 ust. 2 UDU mogą prowadzić do sytuacji, w której klienci otrzymują niepełne lub wprowadzające w błąd informacje. Przekazywanie ustnych porad i rekomendacji bez pełnej dokumentacji, nawet jeśli klientowi zależy na szybkiej decyzji, jest niezgodne z przepisami.

Konsekwencje i wnioski

Brokerzy mają obowiązek przechowywania dokumentacji brokerskiej przez dziesięć lat i zgodnie z rozporządzeniem (art. 12 Rozp. Delegowanego Komisji UE) mają obowiązek dokumentowania wszystkich czynności brokerskich. Sporządzenie porady i rekomendacji w sposób niezgodny z przepisami może być uznane za nieuczciwe, nieprofesjonalne i nierzetelne, co grozi poważnymi konsekwencjami prawnymi.

Współpraca z klientami powinna opierać się na rzetelnej analizie rynku, uczciwości i adekwatności. KNF regularnie monitoruje działalność brokerów – w szerokim znaczeniu tego słowa i podejmuje odpowiednie kroki w przypadku wykrycia nieprawidłowości. Brokerzy, którzy notorycznie są na bakier z regulacjami i nie posiadają dowodów na wykonywane przez nich czynności, muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi i finansowymi, a także z ryzykiem utraty klienta lub jego zaufania.

Wojciech Semmerling

www.safety4all.pl

Swiss Re: Katastrofy naturalne z pierwszego półrocza kosztowały ubezpieczycieli 60 mld dolarów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ze wstępnych szacunków Swiss Re wynika, że wskutek wysokiej częstotliwości małych i średnich zdarzeń łączna wartość strat ubezpieczonych z tytułu katastrof naturalnych w I półroczu 2024 roku wyniosła 60 miliardów dolarów. Silne burze, głównie w USA, odpowiadały za 70% globalnej sumy ubezpieczonych strat.

– W ostatnich latach silne burze stały się motorem znacznego wzrostu strat ubezpieczonych. Wynika to ze zwiększenia populacji i wyższych wartości nieruchomości na obszarach miejskich, a także z tego, że ubezpieczone mienie jest bardziej narażone na szkody spowodowane gradem. Dlatego straty rzędu wielu miliardów dolarów w wyniku tego rodzaju zagrożeń prawdopodobnie staną się bardziej powszechne – powiedział Balz Grollimund, Head of Catastrophe Perils Swiss Re.

Burze lub silne burze konwekcyjne (SCS) charakteryzujące się silnymi wiatrami, w tym tornadami, gradem i ulewnymi deszczami, doprowadziły do łącznych globalnych strat ubezpieczonych w wysokości 42 mld dol. W USA 12 burz spowodowało straty w wysokości 1 mld dol. lub więcej. Straty powyżej średniej spowodowały również powodzie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Niemczech i Brazylii. Zdarzenia te odpowiadały za 14% globalnych strat ubezpieczonych. Kwietniowe ulewne deszcze doprowadziły do gwałtownych powodzi na Półwyspie Arabskim, powodując niespotykane dotąd szkody w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Według szacunków branży straty ubezpieczone prawdopodobnie wyniosą co najmniej 2 mld dol., co oznacza najkosztowniejszą klęskę żywiołową w historii kraju.

(AM, źródło: Swiss Re)

Talanx z historycznym dochodem netto

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Pierwsza połowa obecnego roku była bardzo udanym okresem dla Talanx. Stąd też grupa jest przekonana, że w 2024 r. znacząco przekroczy swoje cele w zakresie dochodu netto oraz zwrotu na kapitale.

Przychody Talanx z ubezpieczeń wzrosły o 13%, z 20,9 do 23,6 miliarda euro. Jednocześnie półroczny dochód netto grupy zwiększył się o 32% w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku i wyniósł 1,09 mld euro. Dla ubezpieczyciela był to wyjątkowy rezultat, gdyż po raz pierwszy w jego historii dochód netto w pierwszej połowie roku przekroczył poziom 1 mld euro. Natomiast zysk operacyjny (EBIT) wzrósł o 28%, do 2,5 mld euro.

Jednym z kluczowych czynników w pierwszej połowie 2024 r. był dobry wynik w zakresie usług ubezpieczeniowych, który wyniósł 2,3 mld euro, wobec 1,6 mld euro przed rokiem (+43% r/r), pomimo sporych wypłat z tytułu dużych strat w drugim kwartale. W pierwszej połowie roku Talanx wypłacił 750 mld euro odszkodowań z tytułu strat katastroficznych (820 mln euro rok wcześniej), z czego 547 mln euro stanowiły odszkodowania z tytułu katastrof naturalnych (575 mln euro na koniec czerwca 2023 r.), natomiast 202 mln euro to wypłaty z tytułu dużych szkód spowodowanych działalnością człowieka (245 mln euro). Najkosztowniejszą pojedynczą stratą poniesioną przez grupę były powodzie spowodowane ulewnymi deszczami w południowych Niemczech na początku lata. Kosztowały one Talanx 174 mln euro.

Zwrot z kapitału własnego wzrósł z 18,5 do 20,3% i oczekuje się, że wyniesie około 15% w całym 2024 r, znacznie powyżej strategicznego celu 10%.

– Generujemy silny, dochodowy wzrost zarówno w naszym organicznym biznesie, jak i w naszych przejęciach – powiedział Torsten Leue, prezes zarządu Talanx AG. – Pomimo większych strat w drugim kwartale, dysponujemy zabezpieczeniem na sezon huraganów w trzecim kwartale, który według prognoz ekspertów będzie niezwykle intensywny. W rezultacie jesteśmy pewni, że wyraźnie przekroczymy cel w zakresie dochodu netto na rok 2024 wynoszący ponad 1,7 mld euro i dokonamy przeglądu naszej prognozy po trzecim kwartale – dodał.

(AM, źródło: Talanx)

Berkshire Hathaway: Zarabiać i wydawać miliardy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Konglomerat pod kierownictwem Warrena Buffetta odnotował 82% wzrostu r/r zarobku netto na działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej za II kw. 2024 r. Zysk wyniósł 2,3 mld dol. Segment reasekuracji majątkowej osiągnął 1 mld dol. zysku. W segmencie tym składka przypisana zmniejszyła się o 5,4%, do 5,6 mld dol., wskutek redukcji ochrony majątkowej, podczas gdy składka zrobiona wzrosła o 5,3%, do 5,6 mld dol.

Koszty likwidacji szkód wzrosły o 11,9%, do 3,124 mld dol., w tym szkody katastroficzne to ok. 130 mln dol. Współczynnik łączony dla P&C pogorszył się do 81,8%, z 78,9%. W segmencie reasekuracji życiowej i zdrowotnej zarobek przed opodatkowaniem za II kw. 2024 r. wyniósł 73 mln dol., podczas gdy rok wcześniej było to 47 mln dol. Składka przypisana nieco spadła, do 1,226 mld dol., a zarobiona zmniejszyła się o 5,4%, do 1,22 mld dol. Świadczenia zmniejszyły się z 1,02 mld dol. do 842 mln dol. r/r. Współczynnik łączony dla L&H uległ poprawie do 94%, z 96,4%.

(AC, źródło: Insurtech Insights)

18,322FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie