Blog - Strona 215 z 1521 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 215

Wspólne kilometry – wspólna pomoc

0
Źródło zdjęcia: InterRisk, TUW „TUW”

InterRisk TU SA Vienna Insurance Group i Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW” ponownie połączyły siły, aby zebrać środki finansowe na pomoc podopiecznym ośmiu fundacji. Bieg Charytatywny, który wyraźnie wpisał się w tradycje obu ubezpieczycieli, został zorganizowany już po raz dziesiąty.

10 września pracownicy i przyjaciele Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW” i InterRisk TU SA Vienna Insurance Group wzięli udział w jubileuszowej 10. edycji Biegu Charytatywnego. Podobnie jak w latach poprzednich, odbył się on w formule hybrydowej – stacjonarnie na warszawskiej Agrykoli i zdalnie w aplikacji Activy. Jego celem było zebranie środków finansowych dla organizacji wspierających potrzebujących ludzi i zwierzęta.

Ambasadorkami tegorocznej edycji biegu były: Adrianna Sułek-Schubert, polska wieloboistka, halowa wicemistrzyni świata, olimpijka z Tokio i Paryża, oraz Alicja Młodzińska, mistrzyni świata w pływaniu synchronicznym i zdobywczyni wielu medali w pływaniu indywidualnym. Obie sportsmenki poprowadziły rozgrzewkę dla uczestników biegu.

– Podziwiam i zawsze wspieram inicjatywy, które czynią dobro. Połączenie biegu z misją niesienia pomocy to na pewno przedsięwzięcie, które zasługuje na promocję i jak najszersze poparcie. Dlatego z ogromną przyjemnością poprowadziłam rozgrzewkę na starcie. To był zaszczyt, móc uczestniczyć w Biegu Charytatywnym i dopingować zawodników do sportowej rywalizacji w szczytnym celu – stwierdziła Adrianna Sułek-Schubert, wybitna wieloboistka i ambasadorka InterRisk.

– Bieg Charytatywny to dla mnie wyjątkowe wydarzenie, w którym uczestniczę już po raz drugi. Pomaganie innym daje mi wiele radości i satysfakcji, a uśmiechy na twarzach pozostałych uczestników biegu motywują mnie do pokonywania kolejnych kilometrów i dokładania własnych cegiełek do tego przedsięwzięcia.

Bieg ten jest też dla mnie szczególnie ważny, ponieważ – dzięki zebranym funduszom – również otrzymam wsparcie, które pomoże mi rozwinąć moje pływackie pasje i otworzy przede mną nowe możliwości. Chcę podziękować organizatorom oraz uczestnikom biegu za ogromne zaangażowanie. Mam nadzieję, że za rok też spotkamy się na mecie – powiedziała Alicja Młodzińska, pływaczka z trisomią 21, mistrzyni świata w pływaniu synchronicznym, podopieczna fundacji „Zdążyć z pomocą”.

W jubileuszowej edycji łącznie udział wzięło 730 osób, które pokonały 6325,7 km. Ich wspólne zaangażowanie w bieg, spacer czy nordic walking przyczyniło się do zebrania środków finansowych, które zostaną w równych częściach przekazane ośmiu organizacjom społecznym:

  • BAG3 Research Fundation,
  • Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”, podopieczna Alicja Młodzińska,
  • Hospicjum Królowej Apostołów w Radomiu,
  • Fundacja na rzecz ochrony praw zwierząt EX LEGE,
  • Fundacja Społeczno-Charytatywna „Pomoc Rodzinie i Ziemi”,
  • Fundacja na rzecz Osób Niewidomych Labrador-Pies Przewodnik,
  • Fundacja Ocean Marzeń,
  • Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom z Porażeniem Mózgowym „Jasny Cel”.

To już kolejny rok, kiedy Koleżanki i Koledzy swoim udziałem wspierają bieg, który ma piękną misję. To jedna z tych inicjatyw, gdzie wspólne działania przynoszą wymierne efekty. Bijemy rekordy, ale najważniejsza jest tu chęć pomagania. Siła sprawczości naszych działań jest ogromna! Pod hasłem biegu charytatywnego kryje się przede wszystkim tradycja i nasze przyrzeczenie niesienia pomocy innym. Również w tegorocznej edycji biegu drużyna InterRisk dała z siebie wszystko. Dziękuję za Wasze zaangażowanie i postawę – stwierdził Piotr Narloch, prezes zarządu InterRisk.

Akcja już na stałe wpisała się w kalendarz obu firm. W efekcie kilkuletnich wspólnych działań przekazano setki tysięcy złotych darowizn dla fundacji i stowarzyszeń wspierających potrzebujących.

– Od 32 lat działalność naszego towarzystwa opiera się na idei wzajemności ubezpieczeniowej. Pomagając sobie nawzajem w trudnych momentach, tworzymy bezpieczniejszy i bardziej zbalansowany świat. Podobna zasada wzajemności przyświeca naszemu Biegowi Charytatywnemu. Udział w nim to nie tylko sportowe wyzwanie, ale przede wszystkim akt solidarności z tymi, którzy potrzebują naszej pomocy. Dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym w bieg i w jego organizację. Razem zdziałaliśmy wiele dobrego i pokazaliśmy, że jesteśmy społecznością ludzi, którzy są wrażliwi na potrzeby innych i zawsze są gotowi, by nieść pomoc – podsumował Jerzy Lenard, prezes zarządu TUW „TUW”.

Bieg Charytatywny to nie tylko sportowa inicjatywa. To przede wszystkim piękne wartości, które jednoczą ludzi we wspólnym celu, jakim jest gotowość do niesienia pomocy. Dziękujemy naszym Parterom i Pracownikom za zaangażowanie i solidarność.

Wypróbuj proste techniki zamknięcia sprzedaży

0
Adam Kubicki

Twoja skuteczność sprzedażowa liczy się przede wszystkim tam, gdzie klient się waha. Nie jest trudno sprzedać klientom, którzy są zdecydowani ponieść koszt ubezpieczenia. W kontekście rozwoju twojej skuteczności interesuje nas grupa pomiędzy. Oddziela ona tych, którzy sami chcą, od tych, którzy nigdy nie kupią.

Grupa „pomiędzy” to największa grupa potencjalnych klientów, dlatego tak ważne jest, żeby nauczyć się na nich wpływać. Przy zamykaniu sprzedaży w rozmowach z tym rodzajem klienta najważniejszym słowem jest „prośba”. Poproś klienta o podjęcie decyzji o zakupie. Poproś o możliwość przejścia do kolejnej fazy sprzedaży podczas następnego spotkania. Proś śmiało. Proś pozytywnie. Proś mile. Proś grzecznie. Proś profesjonalnie. Proś radośnie. Proś wyczekująco. Nie bój się prosić.

Absolutne minimum to pytanie: „Czego oczekujecie teraz?”. Już samo to pytanie bardzo często skłania potencjalnych klientów do podjęcia decyzji. Jeden z najskuteczniejszych agentów powiedział mi, że bez względu na to, co mówił klient, pozytywnego lub negatywnego, on zawsze kończył prezentację pytaniem: „Dlaczego po prostu pan/pani tego nie weźmie?”. Klienci odpowiadali różnie: „Nie chcę tego; Nie potrzebuję tego; Nie mogę tego wykorzystać; Nie mogę sobie na to pozwolić” lub jeszcze na wiele innych sposobów.

Jednak wtedy sprzedawca mówił z pozytywnym wyczekiwaniem w głosie: „Proszę spojrzeć. To ważne ubezpieczenie. W dobrej cenie. Może pan na nim tylko skorzystać. Dlaczego miałby tego nie zrobić?”. Sam był zaskoczony, jak wielu neutralnie, a nawet niechętnie nastawionych potencjalnych klientów zmieniało w tym momencie zdanie i zgadzało się kupić jego rozwiązanie, gdy pytał raz jeszcze: „Dlaczego miałby pan / miałaby pani nie spróbować?”.

Dlatego najważniejszą cechą w rozwijaniu umiejętności zamykania sprzedaży jest odwaga. A odwagę można rozwijać poprzez praktykę. Śmiałość to klucz do sukcesu w sprzedaży.

Ucz się na „bezsensownych prezentacjach”. Za każdym razem, gdy rozmawiasz z osobą, która ewidentnie nie wykazuje zainteresowania twoją ofertą, masz dwie możliwości – potraktować tę bezsensowną prezentację jako stratę czasu lub też czegoś się przy okazji nauczyć. Sugeruję, abyś wykorzystał taką sytuację do przećwiczenia wszystkich swoich technik sprzedaży i zamykania.

Wypróbuj wszystkie techniki odkrywania zastrzeżeń i odpowiadania na nie. Proś o złożenie zamówienia na wszystkie znane ci sposoby. I tak nie masz przecież nic do stracenia, a kto wie, może czasem bardzo się zdziwisz. Niezainteresowana osoba może nagle stać się twoim klientem, jeśli tylko będziesz pracował nad nią odpowiednio długo.

Techniki sprzedaży, włącznie z technikami zamknięcia, można opanować wyłącznie dzięki ćwiczeniom twarzą w twarz z potencjalnym klientem. Możesz oczywiście odgrywać role z kolegami w biurze lub ćwiczyć w domu ze swoją rodziną, ale prawdziwych umiejętności nabierasz dopiero przy spotkaniu z potencjalnym klientem. Wspaniałe w sprzedaży jest to, że w trakcie jej prowadzenia nie możesz stać się gorszym sprzedawcą. Dlaczego więc miałbyś nie spróbować?

Gdy klient zgłasza zastrzeżenia, występuje pewien szczególny moment, w którym łatwo jest doprowadzić do zamknięcia transakcji. Poczekaj, aż klient zacznie zgłaszać swoje zastrzeżenia, i kolejno się z nimi rozprawiaj. W końcu twojemu rozmówcy zacznie brakować pomysłów. Poznasz to po dłuższych przerwach między twoją odpowiedzią a kolejnym zastrzeżeniem. Poczekaj, aż po twoich słowach zapadnie długa chwili ciszy, i przejdź do zamknięcia sprzedaży.

Adam Kubicki

adam.kubicki@indus.com.pl

W drodze do ulgi i nadziei

0
Patrick Lencioni, Trzy oznaki pracy, która nie daje szczęścia. Opowieść o przywództwie, tłum. Marcin Kowalczyk, Wydawnictwo MT Biznes, cena 29,93 zł

Brak satysfakcji z wykonywanej pracy wpływa nie tylko na los jednostek, ale także na los całych firm. Niezadowolenie pracowników przekłada się bezpośrednio na wydajność, rotację kadr oraz morale, co w końcu musi odbić się na kondycji finansowej przedsiębiorstwa.

Remedium jest na wyciągnięcie ręki, ale mało kto po nie sięga. W swej szóstej i najbardziej oczekiwanej opowieści, zatutułowanej Trzy oznaki pracy, która nie daje szczęścia. Opowieść o przywództwie, autor bestsellerów z listy „New York Timesa”, Patrick Lencioni, prezentuje rewolucyjny, a jednak bardzo prosty model działania, który pozwala na uzyskanie satysfakcji z każdej pracy.

Lencioni przedstawia niezwykle interesującą opowieść o Brianie Baileyu, przedwcześnie emerytowanym menedżerze, który poszukuje sensu w swojej karierze i życiu. Poprzez serię zaskakujących wydarzeń odkrywa trzy uniwersalne przyczyny nieszczęścia i frustracji w pracy oraz narzędzia pozwalające je pokonać. Brian musi stawić czoło różnym aspektom własnej osobowości oraz osobowości innych ludzi, które sprawiają, że brak poczucia szczęścia w pracy jest zjawiskiem tak powszechnym w wielu organizacjach.

– W morzu podobnych do siebie książek na temat angażowania i inspirowania pracowników Lencioni rzuca nam prawdziwe koło ratunkowe. Jego książka jest wspaniałym dziełem, które polecam liderom i wszystkim, którzy próbują wprowadzić do swojej pracy poczucie osobistej satysfakcji – rekomenduje Kevin D. Wilde, wiceprezes, dyrektor działu szkoleń w General Mills, Inc.

A Greg Cross, wiceprezes Hilton Hotels Corporation, dodaje: – Uwielbiam tę mądrą i wnikliwą książkę! Przypomina ona kierownikowi, każdemu kierownikowi na każdym poziomie, dlaczego w ogóle zostali kierownikami.

Bez względu na to, czy jesteś kierownikiem, który chce zapewnić firmie kulturową przewagę konkurencyjną, menedżerem próbującym zaangażować i zmotywować swoich pracowników, czy też pracownikiem poszukującym spełnienia w pracy, sięgnij po Trzy oznaki pracy, która nie daje szczęścia. Opowieść o przywództwie. Ta książka zapewni ci natychmiastową ulgę i przywróci nadzieję.


Kup książkę z rabatem 35%, wpisując przy zakupie na stronie mtbiznes.pl kod ubezpieczeniowa35 – kod jest ważny dla całej oferty Wydawnictwa MT Biznes. Przy promocjach specjalnych rabat może być wyższy.

Generali: Sprzęt do hipotermii leczniczej noworodków w transporcie dla Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie

0
Źródło zdjęcia: Generali

Generali Polska we współpracy z Fundacją The Human Safety Net oraz Uniwersytetem Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu przekazały kolejny sprzęt do hipotermii leczniczej noworodków w transporcie neonatologicznym. Tym razem otrzymał go Instytut Matki i Dziecka w Warszawie.

Pierwszy w Polsce program stosowania hipotermii leczniczej w transporcie noworodków został zainicjowany pod koniec 2019 r. przez Generali Polska, Fundację The Human Safety Net, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu i profesora Jana Mazelę, kierownika Oddziału Neonatologicznego Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego UM w Poznaniu.

– Dziękuję Generali Polska, Fundacji THSN i UM w Poznaniu za możliwość dołączenia naszego szpitala do programu stosowania hipotermii leczniczej noworodków w transporcie i przekazany nam sprzęt. Dzięki niemu będziemy mieli możliwość rozpoczęcia terapii już w trakcie przewożenia noworodka do naszego szpitala nawet z najodleglejszej części naszego regionu. To znacznie skraca czas, który jest kluczowy dla powodzenia tej terapii – mówi dr n. med. Tomasz Maciejewski, dyrektor IMiD.

Pierwsze trzy urządzenia trafiły do Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego w Poznaniu, Uniwersyteckiego Szpitala im. Karola Marcinkowskiego w Zielonej Górze oraz Uniwersyteckiego Szpitala nr 2 im. dr. Jana Biziela w Bydgoszczy. Kolejny otrzymał Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Obecnie, piąty szpital – Instytut Matki i Dziecka w Warszawie – będzie mógł rozpocząć hipotermię leczniczą już na miejscu, przed ruszeniem w powrotną drogę z noworodkiem.

– Jestem niezwykle dumny, że kolejna placówka otrzymała ten sprzęt i że obszar, w którym realizowana jest ta pomoc, się znacznie poszerzył. Dzięki temu sprzętowi kolejny szpital będzie mógł ratować noworodki, które urodziły się w mniejszych ośrodkach, a ich sytuacja zdrowotna wymaga przewiezienia do szpitala referencyjnego. Chcemy być częścią społeczności, w których działamy, naszym celem jest umożliwienie ludziom kształtowania bezpieczniejszej przyszłości poprzez troskę o ich życie i marzenia – wyjaśnia Roger Hodgkiss, prezes zarządu Generali Polska.

Fundację Generali The Human Safety Net założono w 2017 r. Polska jest jednym z 26 krajów, w których realizowane są programy THSN wspierające rodziny z małymi dziećmi (0–6 lat) i integrujące uchodźców poprzez pracę i przedsiębiorczość.

(AM, źródło: Generali)

RPO interweniuje w sprawie opodatkowania odszkodowań przedsiębiorców dotkniętych przez powódź

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Przedsiębiorcy, którzy ucierpieli w związku z powodzią, mogą otrzymywać odszkodowania za straty powodziowe, obejmujące szkody w składnikach majątku związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą. Są one jednak uznawane za przychód, a zwolnienie od ich opodatkowania ma ograniczony charakter. Dlatego Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich zwróciło się do Ministerstwa Finansów, czy rozważa wprowadzenie regulacji pozwalającej na zwolnienie z opodatkowania tego rodzaju świadczeń lub też zaniechanie poboru podatku.

Z doniesień mediów wynika, że może się pojawić problem skutków podatkowych wypłaty odszkodowań na rzecz przedsiębiorców, którzy ucierpieli w związku z wrześniową powodzią. Chodzi zwłaszcza o sytuację, gdy przedsiębiorca otrzyma wypłatę od ubezpieczyciela za straty powodziowe obejmujące szkody w składnikach majątku związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą. RPO przypomina, że odszkodowania za takie właśnie szkody są uznawane za przychód z działalności gospodarczej, chyba że są one wymienione w katalogu zwolnień podatkowych. Istnieje możliwość zwolnienia z opodatkowania odszkodowań, ale pod pewnymi warunkami.

Wolne od podatku są odszkodowania za szkody w środku trwałym, z wyłączeniem samochodu osobowego, w części wydatkowanej w roku podatkowym lub w roku bezpośrednio po nim następującym na remont tego środka trwałego albo na zakup lub na wytworzenie we własnym zakresie środka trwałego zaliczonego zgodnie z Klasyfikacją Środków Trwałych, wydaną na podstawie odrębnych przepisów, do tego samego rodzaju co środek trwały, z którym związana była ta szkoda. Zakres zwolnienia ma jednak dość ograniczony charakter, wobec czego może ono nie objąć wszystkich poszkodowanych przedsiębiorców.

Z powyższych względów dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego BRPO Piotr Mierzejewski zwrócił się o stanowisko do dyrektora Departamentu Podatków Dochodowych MF Jarosława Szatańskiego. W swoim wystąpieniu prosił zwłaszcza o wskazanie, czy resort rozważa wprowadzenie regulacji pozwalającej na zwolnienie z opodatkowania tego rodzaju świadczeń bądź też skorzystanie z zaniechania poboru podatku.

(AM, źródło: RPO)

Siedem osób z zarzutami wyłudzania ponad 6,5 mln zł odszkodowań

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zakończyli śledztwo związane z wyłudzeniem odszkodowań z towarzystw ubezpieczeniowych. Sprawcy zgłaszali obrażenia, które nie powstały w wyniku nieszczęśliwych wypadków.

Sprawa dotyczyła osób związanych z jednym ze śląskich klubów sportowych, którzy zawierali polisy na życie, a następnie zgłaszali zdarzenia będące podstawą do wypłaty odszkodowania. Okoliczności zdarzeń podawanych we wnioskach o odszkodowanie wskazywały, że obrażenia powstały na skutek nieszczęśliwego wypadku. Śledczy ustalili, że zdarzenia te były celowo powodowane przez sprawców, a ich głównym zamiarem było uzyskanie odszkodowania tytułem uszczerbku na zdrowiu oraz pokrycia kosztów związanych z leczeniem, pobytem w szpitalu czy rehabilitacją. Kwoty składek wnoszonych przez sprawców przekraczały niekiedy 20 tys. zł.

Zgłaszane zdarzenia dotyczyły najczęściej przecięcia ścięgna Achillesa, urazu głowy czy urazów stawu kolanowego i łokciowego, a podawane okoliczności były łudząco do siebie podobne. Urazy ścięgna Achillesa zgłaszano nawet dwukrotnie, a podawane okoliczności wskazywały na jego przecięcie na skutek uderzenia skrzydłem bramy garażowej.

Śledczy wnikliwie przeanalizowali okoliczności każdego ze zdarzeń, przesłuchali świadków oraz uzyskali opinię biegłego. To właśnie ona wykluczyła możliwość powstania zgłaszanych obrażeń w okolicznościach podawanych przez sprawców.

W sprawie ustalono siedmiu podejrzanych w wieku od 38 do 54 lat. Usłyszeli oni w sumie 37 zarzutów dotyczących głównie wyłudzenia odszkodowań. Łączne zyski, jakie podejrzani uzyskali, zgłaszając fikcyjne zdarzenia ubezpieczeniowe, przekroczyły 6,5 mln zł.

Sprawcom grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

(AM, źródło: KWP w Katowicach)

PZU wspiera akcję edukacyjną dotyczącą cyberprzestępczości

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

PZU włączył się w kampanię „Scamming Out! Stop oszustwom internetowym”, zainicjowaną przez „Puls Biznesu” i Bankier.pl. „Jako odpowiedzialny i zaangażowany ubezpieczyciel, chcemy chronić Polaków przed zagrożeniami, jakie wynikają z działań cyberprzestępców” – oświadczyła firma.

Cyberprzestępcy okradają tysiące Polaków. Straty z tytułu oszustw finansowych przekraczają pół miliarda złotych rocznie.

– Wspólnie z partnerami tworzymy platformę wymiany wiedzy i doświadczeń z zakresu przeciwdziałania scamom finansowym. Rozmawiamy ze specjalistami, jak walczyć z oszustwami. Opisujemy metody przestępców i sposoby radzenia sobie z nimi w różnych krajach. Będziemy wspólnie szukali rozwiązań zwiększających skuteczność walki ze scamami – tak ideę kampanii komentuje Eugeniusz Twaróg, zastępca redaktora naczelnego „Pulsu Biznesu” i jej inicjator.

Centralnym punktem kampanii będzie strona scammingout.pl, która stanie się hubem informacyjnym zagadnień związanych z internetowymi oszustwami. Będzie dostarczać newsy dotyczące oszustw internetowych, poradniki, jak je rozpoznawać i się przed nimi chronić, artykuły eksperckie dotyczące tego, jakie rozwiązania mogą spowodować, że będziemy wszyscy czuli się bezpieczniej.

– Jak wynika z badania dla PZU z sierpnia tego roku, już 84 proc. Polaków co najmniej raz w miesiącu robi zakupy w internecie, 50 proc. subskrybuje płatne serwisy, 81% codziennie korzysta z mediów społecznościowych. W dużym stopniu funkcjonujemy dziś online, co w wielu aspektach poprawia jakość naszego życia, ale jednocześnie ułatwia zadanie oszustom. Skala ataku, jakiego jesteśmy celem, jest trudna do wyobrażenia. Na przykład blisko jedna czwarta osób przyznaje, że otrzymywała telefony od osób podszywających się pod kogoś, połowa dostaje niebezpieczne esemesy, jedna piąta osobiście zetknęła się z fałszywymi sklepami internetowymi lub oszustwami na platformach sprzedażowych. Ktoś, kto pada ofiarą cyberprzestępców, traci nie tylko pieniądze, mimo że na tym zwykle się skupiamy. Już blisko połowa Polaków obawia się w tym kontekście także możliwej utraty reputacji, szantażu, a także następstw psychologicznych. Doświadczenie cyberataku wiąże się z poczuciem bezsilności, brakiem sprawczości, utratą kontroli, samotnością. Ludziom trudno przyznać się przed innymi do swojej słabości, do tego, że przy całym swoim doświadczeniu i teoretycznej wiedzy dali się oszukać – wskazuje Marta Strzyżewska, dyrektorka zarządzająca ds. marketingu i zaangażowań społecznych Grupy PZU.

Wspólnie z redakcjami i partnerami kampanii PZU będzie edukować na temat cyberzagrożeń – nie strasząc, lecz dostarczając konkretnych, praktycznych porad i rozwiązań. Zarówno dla każdego obywatela, jak i dla regulatorów rynku.

Kampania „Scamming Out! Stop oszustwom internetowym” ma nie tylko edukować Polaków, ale także wypracować rozwiązania zwiększające skuteczność walki ze scamem. Jest skierowana zarówno do indywidualnych użytkowników internetu, biznesu, jak i decydentów. Potrwa trzy miesiące. Patronat nad akcją objęły Ministerstwo Cyfryzacji, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Komisja Nadzoru Finansowego.

(AM, źródło: LinkedIn, Bonnier Business Polska)

CGI doceniona za zastosowanie technologii w biznesie majątkowym przez Everest

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

CGI, jedna z największych na świecie firm świadczących usługi konsultingowe w obszarze technologii (IT) oraz biznesu, została wyróżniona tytułem Lidera w Ocenie Usług Guidewire PEAK Matrix® Grupy Everest w zakresie ubezpieczeń majątkowych oraz osobowych. CGI zostało docenione za wzrost usług opartych na Guidewire na rozwijającym się rynku, budowanie lokalnych i zdalnych możliwości dostarczania usług oraz za dostosowanie strategii do lokalnej specyfiki zgodnie z modelem bliskości z klientem.

– Potwierdzone wiarygodnymi wskaźnikami sukcesy CGI w terminowej realizacji wdrożeń Guidewire dzięki ulepszonym możliwościom lokalnych zespołów znacząco wzmocniły pozycję rynkową CGI na europejskim rynku usług Guidewire – stwierdziła Aaditya Jain, wiceprezeska Grupy Everest. – Inwestycje ukierunkowane na budowanie rozwiązań dedykowanych, narzędzia do automatyzacji testów oraz przyspieszenia wdrożeń produktów, w połączeniu z uznaniem klientów za zrozumienie przez CGI procesów modernizacji systemów starszej generacji, przyczyniły się do wskazania CGI jako Lidera w Ocenie Usług Guidewire Services PEAK Matrix® 2024 firmy Everest Group.

CGI oferuje klientom z segmentu ubezpieczeń majątkowych i osobowych pełne wsparcie na każdym etapie ich transformacji: począwszy od usług doradczych i konsultingowych, przez wdrożenia pod klucz, aż po nieprzerwane usługi wsparcia platformy Guidewire. Ocena przeprowadzona przez Grupę Everest wykazała, że klienci docenili wyspecjalizowaną wiedzę CGI o biznesie ubezpieczeniowym, jak też wyróżnili bogaty wachlarz rozwiązań, silną obecność na całym świecie, możliwości skalowania dostarczania, jak również zrozumienie systemów starszej generacji, co znacznie ułatwia migrację do nowych rozwiązań.

– Podczas gdy klienci z segmentu ubezpieczeń majątkowych i osobowych migrują do rozwiązań chmurowych, a w szczególności opartych na produktach Guidewire; CGI, w ramach swojej strategii cyfrowej, zainwestowało w rozwój kompetencji zespołów oraz w usługi, niezbędne by wspierać klientów w osiąganiu rezultatów biznesowych wynikających z wdrożonych inicjatyw modernizacyjnych – powiedziała Leena-Mari Lähteenmaa, prezeska na Finlandię, Polskę i kraje bałtyckie oraz globalna dyrektorka ds. sektora ubezpieczeniowego CGI. – Fakt, iż CGI zostało wyróżnione pozycją Lidera w tegorocznej ocenie Everest Group, stanowi wyraz uznania dla naszej unikalnej wiedzy eksperckiej oraz partnerskiej współpracy z klientami na całym świecie.

(AM, źródło: n42)

Słowacja: Gwałtownie wzrosły roszczenia życiowe

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Składka przypisana brutto za I poł. 2024 r. wyniosła 1,05 mld euro, o 7,25% więcej r/r, wynika z oficjalnych statystyk banku centralnego. Z kolei jeśli ograniczyć statystykę do ubezpieczycieli zrzeszonych w Słowackim Stowarzyszeniu Ubezpieczycieli (SLASPO), zebrano 1,5 mld euro, a wzrost wyniósł 10% r/r.

Na ubezpieczenia na życie przypada 37% całej sumy. Rozbieżność między dwoma źródłami wynika z nieuwzględniania w statystykach banku oddziałów zagranicznych ubezpieczycieli działających na zasadzie swobody świadczenia usług. Według danych banku roszczenia wypłacone przez słowackich ubezpieczycieli wyniosły 567 mln euro, o 24% więcej r/r. Najbardziej spektakularny wzrost roszczeń dotyczył niektórych klas ubezpieczeń na życie, a także całego segmentu komunikacyjnego.

(AC, źródło: Xprimm)

Demografia szansą, a regulacje zmorą dla ubezpieczeń w perspektywie do 2027 roku

0
Źródło zdjęcia: EKF

Największą szansą rozwojową rynku ubezpieczeń w Polsce w perspektywie najbliższych trzech lat jest wzrost popytu na polisy zdrowotne i emerytalne, wynikający z postępującego procesu starzenia się społeczeństwa. Z kolei największym zagrożeniem jest ryzyko przeregulowania sektora, które może skutkować m.in. wzrostem kosztów operacyjnych, a także utrudnieniami w planowaniu strategicznym firm ubezpieczeniowych – wynika z pierwszego raportu opracowanego przez EKF Research we współpracy z Deloitte, w którym przeanalizowano kluczowe czynniki wpływające na rozwój rynku ubezpieczeń w Polsce w perspektywie trzyletniej, tj. do 2027 roku.

Raport bazujący na opiniach 22 ekspertów rynku ubezpieczeniowego powstał na podstawie dwuetapowych badań eksperckich. W pierwszym etapie zidentyfikowano najważniejsze szanse i zagrożenia dla rozwoju krajowego sektora asekuracyjnego do 2027 r. W drugim każdy z ekspertów ocenił z jednej strony prawdopodobieństwo wystąpienia danego zjawiska, a z drugiej wagę (znaczenie) każdej z szans i zagrożeń. W dokumencie zaprezentowano także rekomendowane obszary działań oraz kontekst makroekonomiczny.

Analiza opinii ekspertów w pierwszej turze badania pozwoliła zidentyfikować następujące szanse dla rozwoju rynku ubezpieczeń w Polsce:

  • Transformacja energetyczna i wzrost skali inwestycji infrastrukturalnych
  • Zmiany klimatyczne podnoszące poziom zainteresowania ubezpieczeniami ochrony mienia
  • Starzenie się społeczeństwa – wzrost popytu na ubezpieczenia zdrowotne i emerytalne
  • Rosnąca zamożność klientów
  • Zmiany legislacyjne (ulgi podatkowe) wspierające ubezpieczenia zdrowotne i długoterminowe ubezpieczenia życiowe
  • Rozwój prywatnej opieki zdrowotnej
  • Niski poziom penetracji rynku ubezpieczeń w Polsce
  • Rozwój bancassurance w grupach bankowo-ubezpieczeniowych (w modelu głębokiej integracji)

Mechanizm oceny

W drugiej turze eksperci zostali poproszeni o określenie prawdopodobieństwa wystąpienia przedstawionych szans, a także nadanie im rang poprzez rozdzielenie 100 punktów między wymienione czynniki (im ważniejszy czynnik, tym wyższa liczba punktów).

Syntetyczną ocenę perspektyw branży przedstawiono za pomocą współczynnika sentymentu branży ubezpieczeń (WSBU). Jest on wyznaczony jako różnica pomiędzy pięcioma największymi szansami rozwojowymi a pięcioma największymi zagrożeniami, z uwzględnieniem iloczynu prawdopodobieństwa i siły oddziaływania na rynek. W tegorocznej edycji WSBU wyniósł -92,5, co wskazuje na negatywną ocenę perspektyw rozwojowych. Autorzy raportu wyjaśniają, że pomimo występujących szans rozwojowych do 2026 r. skutki materializacji negatywnych czynników będą w większym stopniu determinować sytuację w branży. Warunkiem odwrócenia tej niekorzystnej tendencji jest z jednej strony silniejsze wykorzystanie szans rozwojowych, tak aby ich siła oddziaływania okazała się wyższa niż obecne oczekiwania ekspertów, a z drugiej dążenie od minimalizacji skutków wystąpienia zjawisk ograniczających rozwój rynku ubezpieczeń w Polsce.

Starzenie się społeczeństwa szansą dla sektora

Zdaniem ekspertów największą szansą rozwojową w perspektywie najbliższych trzech lat jest wzrost popytu na ubezpieczenia zdrowotne i emerytalne, wynikający z postępującego procesu starzenia się społeczeństwa. Czynnikowi temu przypisana została zarówno najwyższa waga (13,7 pkt.), jak i najwyższe prawdopodobieństwo wystąpienia w zakładanym przedziale czasowym (66%). Wysoko uplasowała się też transformacja technologiczna pozwalająca na dalszą optymalizację procesów i redukcję kosztów działalności, selekcję ryzyk i klientów (11,8 pkt., 56%). Ponadprzeciętną wagą oraz prawdopodobieństwem wystąpienia charakteryzował się też rozwój prywatnej opieki zdrowotnej (11 pkt., 50%).

Ryzyko regulacyjne ponad wszystko

W przypadku głównych zagrożeń dla rozwoju rynku ubezpieczeń w perspektywie trzyletniej numerem jeden było przeregulowanie rynku ubezpieczeń, tj. realizacja projektów regulacyjnych kosztem projektów rozwojowych; wzrost kosztów operacyjnych; utrudnienia w planowaniu strategicznym firm ubezpieczeniowych. Oprócz tego eksperci wskazali nadmierne regulacje prokonsumenckie w obszarze produktów ubezpieczeniowych – liberalizowanie prawa i ponadrozsądkowe rozszerzanie uprawnień ubezpieczonych.

– Jednym z ważniejszych wyzwań dla rynku ubezpieczeniowego – obecnie oraz w perspektywie najbliższych lat – jest nadmiar regulacji prawnych. Zakłady ubezpieczeń, agenci oraz brokerzy ubezpieczeniowi muszą dbać o zgodność z wciąż pojawiającymi się nowymi ustawami, rozporządzeniami czy specyficznymi przepisami, np. związanymi z sankcjami. Żeby nadążyć za zmianami, trzeba ponieść koszty zatrudnienia prawników, którzy pomogą zrozumieć wpływ regulacji na działalność, zbudować grupy projektowe, które dostosują firmowe systemy informatyczne i procesy do nowych wymogów, oraz opłacić koszty zmian w systemach. Te zasoby i energia mogłyby zostać wykorzystane w inny sposób, z pożytkiem dla obsługi klientów – komentuje Dominika Kozakiewicz, CEO Aon Polska, cytowana w raporcie. – Trzeba też zauważyć, że liczne zasady obwarowujące działania towarzystwa ubezpieczeń czy brokera sprawiają, że nasza branża staje się dla młodych talentów po prostu nudna. Gdy młody człowiek konfrontuje się w pierwszych dniach pracy z całą listą zakazów, nakazów i procedur, może to nań działać odstraszająco. Dla pracowników z młodego pokolenia ważny jest głębszy sens płynący z wykonywanych zadań, a chociaż w ubezpieczeniach go nie brakuje, ta misja może się łatwo zagubić w gąszczu regulacji. Z drugiej strony, ponoszenie kosztów finansowych związanych z dostosowywaniem się do nowych regulacji przekłada się także na rosnące ceny produktów. W takiej sytuacji nasz rynek traci swój społeczny sens i powszechność ochrony – dodaje.

Demografia, klimat i hakerzy czołowymi zmorami ubezpieczeń

Na liście zagrożeń znalazły się też:

  • Rosnąca luka ubezpieczeniowa i duże różnice w zakresie świadomości ubezpieczeniowej w porównaniu z dojrzałymi rynkami Europy Zachodniej
  • Globalne zmiany klimatyczne i koszt katastrof naturalnych wpływający na wzrost kosztów reasekuracji
  • Ryzyko demograficzne – starzejąca się sieć agentów, brak zainteresowania branżą ubezpieczeń przez młode pokolenie
  • Rosnąca liczba i złożoność ataków cybernetycznych generujące ryzyko związane z digitalizacją procesów i danych klientów
  • Sytuacja geopolityczna i ryzyko kryzysu gospodarczego
  • Nadmierna koncentracja dystrybucji ubezpieczeń – zmniejszenie dostępności produktów, zwłaszcza w mniejszych ośrodkach; wzrost kosztów dla klienta
  • Trudności w dostępie do adekwatnej i godziwie wycenionej reasekuracji – ryzyko wzrostu kosztów ubezpieczeń
  • Niższa pozycja konkurencyjna polskich grup finansowych na tle konkurencji międzynarodowej
  • Utrzymywanie niskich cen ubezpieczeń komunikacyjnych generujących niską lub ujemną rentowność w tym segmencie rynku

Waga ryzyka regulacyjnego oceniona została na średnim poziomie 16,2 pkt. przy 62% prawdopodobieństwie materializacji. W przypadku ryzyka wynikającego z nadmiernych regulacji prokonsumenckich było to 8,8 pkt. i 49%.

Drugim pod względem znaczenia zagrożeniem dla rozwoju rynku ubezpieczeń w Polsce w zakładanej perspektywie czasowej była sytuacja geopolityczna i ryzyko kryzysu gospodarczego (12,2 pkt., 43%). Wśród zagrożeń charakteryzujących się ponadprzeciętnym znaczeniem oraz prawdopodobieństwem materializacji znalazły się ponadto: ryzyko demograficzne – starzejąca się sieć agentów, brak zainteresowania branżą ubezpieczeń przez młode pokolenie (11,6 pkt., 52%), globalne zmiany klimatyczne i koszt katastrof naturalnych wpływający na wzrost kosztów reasekuracji (10,1 pkt., 49%) oraz rosnąca liczba i złożoność ataków cybernetycznych generujące ryzyko związane z digitalizacją procesów i danych klientów (10 pkt., 52%).

Alarm pokoleniowy dla sektora

– Prognozy Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że w perspektywie najbliższych 25 lat o ponad 2,5 mln wzrośnie liczba osób w wieku emerytalnym, przy jednoczesnym spadku liczby ludności o prawie 5 mln. Rośnie też średnia oczekiwana długość życia. Oba te czynniki spowodują bardzo znaczący wzrost systemowej luki w ubezpieczeniach społecznych i zdrowotnych i konieczność zwiększenia roli ubezpieczeń prywatnych. Dla pokolenia X jest to ostatni moment, aby zadbać o zabezpieczenie swojej emerytury. Jest to szansa dla ubezpieczycieli na promocję produktów ochronno-oszczędnościowych. Dyskusji wymaga rola państwa – zarówno w obszarze edukacji finansowej, jak i zwiększeniu zachęt podatkowych promujących indywidualne oszczędzanie w tej grupie. Jednocześnie na rynek pracy wchodzi pokolenie Z. Według naszych badań ta grupa charakteryzuje się większą świadomością finansową niż poprzednie pokolenia. Mimo że nie posiadają jeszcze domów czy samochodów, to wskazują na zainteresowanie produktami ubezpieczeniowymi i deklarują chęć ubezpieczenia się w przyszłości (także ubezpieczenia własnego zdrowia i życia). Ubezpieczyciele powinni wykorzystać to zainteresowanie – co wymaga dotarcia do tej grupy z informacjami, produktami i poprzez kanały sprzedaży przez nie preferowanymi – komentuje Marcin Warszewski, FSI Insurance Leader, partner Deloitte, cytowany w raporcie. – Jednym z wyzwań, przed jakim stoi sektor ubezpieczeniowy, jest ograniczone zainteresowanie branżą wśród osób wchodzących na rynek pracy. Aby się rozwijać, musimy przyciągnąć talenty z pokolenia Z, a jednocześnie inwestować w obecnych pracowników. Odpowiednio dopasowane szkolenia, zapewnienie i określenie ścieżek rozwoju, uświadomienie ważności i wpływu sektora na gospodarkę i społeczeństwo to tylko niektóre z działań, które mogą zachęcić młodych pracowników do wiązania przyszłości z sektorem ubezpieczeniowym. Wdrożenie cyfrowych rozwiązań i promowanie nowych technologii mogą nie tylko pozytywnie wpłynąć na doświadczenie klienta i ulepszenie procesów ubezpieczeniowych, ale również na zwiększenie atrakcyjności sektora jako pracodawcy w czasach wyścigu technologicznego – dodaje.

Cały raport

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

18,422FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie