Blog - Strona 3 z 1556 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal

Modułowe Igloo zmodernizuje ubezpieczenia w Azji Południowo-Wschodniej

0
Źródło zdjęcia: Canva

Regionalny lider insurtechu Igloo wprowadził Igloo Tech Solutions, kompleksowy zestaw narzędzi cyfrowych, który ma służyć modernizacji operacji ubezpieczeniowych i otwarciu nowych możliwości wzrostu dla ubezpieczycieli i przedsiębiorstw w Azji Południowo-Wschodniej.

Bazując na sukcesie ubezpieczeń wbudowanych, sieci agentów i modeli direct, nowa linia biznesowa oferuje kompletne rozwiązania cyfrowe obejmujące cały ubezpieczeniowy łańcuch wartości. W jego skład wchodzą modułowe platformy, takie jak np. Igloo Agent, Igloo Klient i Igloo Partner czy moduły do likwidacji szkód i administracji.

(AC, źródło: Insurtech Insights)

PIU krytyczna wobec propozycji EIOPA dotyczących IRRD

0
Źródło zdjęcia: EIOPA

Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA) z końcem lipca 2025 r. zakończył konsultacje publiczne aktów 2. i 3. poziomu do dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2025/1 z 27 listopada 2024 r. w sprawie ustanowienia ram na potrzeby prowadzenia działań naprawczych oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w odniesieniu do zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji (IRRD, Insurance Recovery and Resolution Directive), która weszła w życie 28 stycznia 2025 r. Polska Izba Ubezpieczeń zabrała głos w konsultacjach wyrażając stanowisko krytyczne.

RTS 1 – zawartość planów naprawy prewencyjnej

Plany naprawy prewencyjnej (pre-emptive recovery plans) mają być sporządzane przez zakłady ubezpieczeń, których łączny udział w rynku wynosi co najmniej 60%. Kompetencje w zakresie planów naprawy prewencyjnej pozostają w organach nadzoru określonych Dyrektywą Solvency II, czyli w Polsce Komisji Nadzoru Finansowego. Projekt RTS przygotowany przez EIOPA opiera się na art. 5 dyrektywy IRRD. Zgodnie z jego treścią zakłady ubezpieczeń i zakłady reasekuracji, spełniające określone kryteria, sporządzają i aktualizują plan naprawy prewencyjnej. Zawiera on środki, które zakład ma zastosować w celu przywrócenia prawidłowych stosunków finansowych. O obowiązku sporządzenia planu naprawy prewencyjnej decyduje organ nadzoru w rozumieniu dyrektywy Solvency II (w odróżnieniu od organu resolution określonego w dyrektywie IRRD).

W stanowisku przesłanym do EIOPA PIU podkreśliła konieczność rozważenia daty opracowania pierwszych planów naprawy prewencyjnej. Biorąc pod uwagę planowany termin transpozycji dyrektywy, plany powinny być sporządzane najwcześniej w 2029 r.

PIU zaproponowała uzupełnienie oceny skutków regulacji o ocenę wprowadzanych rozwiązań pod kątem kosztów ponoszonych przez zakłady ubezpieczeń. Konieczność opracowywania prewencyjnych planów naprawy nie powinna stanowić przeszkody dla skutecznych metod zarządzania ryzykiem, w tym dywersyfikacji. Konieczność opracowywania prewencyjnych planów naprawy nie powinna prowadzić do nieproporcjonalnych obciążeń, które mogłyby wpłynąć na konkurencyjność ubezpieczycieli z UE. Większość informacji wymagana w art. 3 (opis zakładu ubezpieczeń) jest dostępna w innych raportach, w tym SFCR, QRT i ORSA. Opis sposobu opracowania planu (art. 5) powinien być prostszy. Nie ma potrzeby podawania informacji o roli i osobach odpowiedzialnych za przygotowanie, wdrożenie i aktualizację każdej sekcji planu, a także o ogólnej odpowiedzialności za plan.

RTS 2 – kryteria określenia udziału w rynku na potrzeby planów naprawy prewencyjnej

RTS próbuje precyzować, że do progu 60% pokrycia rynku wlicza się udział w rynku jednostek zależnych, o ile zostały uwzględnione w prewencyjnym planie naprawy grupy. Udział w rynku mierzony będzie poziomem rezerw techniczno-ubezpieczeniowych w Dziale I (ubezpieczenia na życie) oraz składką przypisaną brutto w Dziale II (ubezpieczenia majątkowe).

PIU zwróciła uwagę w swoim stanowisku, że projekt powinien wyraźnie stwierdzać, że organ nadzoru uwzględni spółki zależne (o ile spółka matka uwzględniła je w prewencyjnym planie naprawy dla grupy) przy wyliczeniu progu 60% pokrycia rynku. Poszczególne kryteria definiowane są w kategoriach względnych, np. „większy”, „mniej”, „bardziej ryzykowny”, „wysoki”, co skutkuje brakiem harmonizacji w całej UE. Na przykład zakład ubezpieczeń uznawany za „większy” w Polsce, niekoniecznie zostałby uznany za taki we Francji. Projekt nie zawiera także wyraźnych mechanizmów chroniących małe zakłady ubezpieczeń przed nałożeniem obowiązku sporządzania planów naprawy prewencyjnej.

RTS 3 – zawartość planów resolution

Plany restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji (resolution plans) mają być sporządzane przez organy resolution i obejmować co najmniej 40% rynku. Zgodnie z art. 9 ust. 7 dyrektywy IRRD organ resolution przekazuje plany restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji oraz wszelkie wprowadzone w nich zmiany właściwym organom nadzoru.

W stanowisku przesłanym do EIOPA Polska Izba Ubezpieczeń podkreśliła, że dyrektywa IRRD wspomina w art. 4.1a o uproszczeniach dla niektórych zakładów ubezpieczeń m.in. ze względu na charakter prowadzonej działalności, strukturę akcjonariatu czy formę prawną. Tymczasem RTS nie zawiera postanowień w tym zakresie. W szczególności należy rozważyć istotne uproszczenia w zakresie towarzystw ubezpieczeń wzajemnych. Wymagania dotyczące sposobu prezentacji informacji nie powinny być nadmiernie sformalizowane ani rygorystyczne, ponieważ zakłady ubezpieczeń różnią się pod względem wielkości, specyfiki działalności oraz przyjętych podejść operacyjnych. Koncepcja „wyzwań dla resolvability” nie jest oparta na dyrektywie IRRD i wprowadza niejednoznaczność co do jej prawnych i operacyjnych implikacji. RTSy powinny być zgodne z terminologią stosowaną w dyrektywie IRRD, w szczególności z ustaloną koncepcją „przeszkód dla resolvability” (impediments to resolvability).

GL 1 – identyfikacja funkcji krytycznych

Projekt Wytycznych przygotowany przez EIOPA opiera się na definicji „funkcji krytycznej” zawartej w art. 2 pkt 25 dyrektywy IRRD. Zgodnie z nią „funkcje krytyczne” to działania, usługi lub operacje wykonywane przez zakład ubezpieczeń lub zakład reasekuracji na rzecz osób trzecich,

  • które nie mogą zostać zastąpione w rozsądnym terminie ani po rozsądnych kosztach,
  • a ich zaprzestanie mogłoby znacząco wpłynąć na system finansowy lub gospodarkę realną w co najmniej jednym państwie członkowskim.

Dotyczy to w szczególności sytuacji, w których skutki byłyby odczuwalne dla dużej liczby ubezpieczających, beneficjentów lub poszkodowanych, czy też skutkowałyby zakłóceniami systemowymi bądź utratą zaufania do rynku ubezpieczeniowego. Przygotowany przez EIOPA projekt GL zawiera rozwinięcie definicji z dyrektywy. Dodatkowo Wytyczne zawierają bardzo obszerną listę przykładowych funkcji krytycznych obejmującą niemal wszystkie aspekty działalności zakładu ubezpieczeń.

W swoim stanowisku Izba podkreśliła, że EIOPA wydaje się interpretować IRRD rozszerzająco. Z projektu Wytycznych nie wynika, że warunki określone w art. 2 pkt 25 dyrektywy IRRD powinny być spełnione łącznie, aby działania, usługi lub operacje mogły być uznane za funkcję krytyczną. W pkt 1.13 wymienia się reasekurację, która nie jest uważna za funkcję krytyczną w dokumencie FSB z 2023 r., na który powołuje się EIOPA w pkt 1.3. Dyrektywa nie zawiera zakazu rozważania pokrycia przez ubezpieczeniowe fundusze gwarancyjne (Insurance Guarantee Schemes – IGS), jak proponuje EIOPA w pkt 1.17b. Wykorzystanie IGS wprost przewiduje art. 9.6h dyrektywy IRRD. Dyrektywa IRRD nie zawiera zakazu uznania, że działania, usługi lub operacje będą wykonywane częściowo lub na określonym obszarze geograficznym.

Tekst objaśniający zawarty w projekcie Wytycznych przedstawia „niepełną listę potencjalnych funkcji”, mającą „służyć jako punkt odniesienia dla organów ds. restrukturyzacji przy podejmowaniu decyzji, czy zakład ubezpieczeń lub reasekuracji pełni funkcję krytyczną”. Ta lista obejmuje niemal wszystkie działania (re)asekuracyjne, a zatem służy ograniczonemu celowi i powinna zostać usunięta z Wytycznych. Dla przykładu w odniesieniu do reasekuracji lista obejmuje m.in.:

  • Facultative or treaty reinsurance,
  • Financial (re)insurance (Insurance of settlements between counterparties).

Są to rodzaje reasekuracji a nie produkty lub linie biznesowe. Tak szeroko zakrojona klasyfikacja może prowadzić do zatarcia rozróżnienia między zwykłymi funkcjami biznesowymi a funkcjami naprawdę krytycznymi. Niepełna lista powinna mieć charakter pomocniczy i wspierać ocenę dokonywaną indywidualnie dla każdego przypadku na podstawie definicji zawartej w dyrektywie IRRD, a nie ją zastępować.

GL2 – kryteria oceny możliwości przeprowadzenia resolution

Projekt Wytycznych przygotowany przez EIOPA opiera się na treści art. 13 dyrektywy IRRD. Zgodnie z tym przepisem organy  resolution po konsultacji z organem nadzoru oceniają, na ile możliwe jest przeprowadzenie skutecznej restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w odniesieniu do zakładów ubezpieczeń lub zakładów reasekuracji. Ocena ta powinna zakładać brak konieczności nadzwyczajnego publicznego wsparcia finansowego, z wyjątkiem wykorzystania – o ile są dostępne i właściwe – ubezpieczeniowych systemów gwarancyjnych lub innych mechanizmów finansowania. Wytyczne są bardzo obszerne i drobiazgowe. Aby dokonać oceny czy proces resolution może zostać przeprowadzony, EIOPA zaleca, aby organy ds. resolution żądały od zakładów ubezpieczeń przygotowania:

  • self assesment report,
  • multi-annual testing program,
  • handbook(s),
  • playbook(s).

W stanowisku przesłanym do EIOPA PIU podkreśliła, że chociaż Wytyczne są skierowane do organów ds. restrukturyzacji, to proponuje się w nich nałożenie rozległych obowiązków administracyjnych i sprawozdawczych na zakłady ubezpieczeń. W szczególności sporządzanie raportów samooceny oraz tzw. podręczników może być uciążliwe zarówno na etapie tworzenia, jak i późniejszej aktualizacji. Z kolei realizacja wieloletnich programów testowych (multi-annual testing programs) może generować znaczne obciążenia dla zakładów ubezpieczeń. Organ resolution nie powinien być zobowiązany do ciągłego identyfikowania wielu alternatywnych strategii, ponieważ jedna może być wystarczająca. Wyjaśnienia wymaga rozumienie pojęcia „ensuring an appropriate amount of eligible liabilities” w relacji do wymogów dyrektywy Solvency II. Istnieje obawa nakładania przez organy resolution wymogu podobnego jak MREL dla banków.

Ponadto PIU zaproponowała usunięcie z Wytycznych odniesień do krótkich okresów, charakterystycznych dla banków, ponieważ są one nieadekwatne do długoterminowego charakteru zobowiązań ubezpieczeniowych.

GL 3 – usunięcie przeszkód resolution

Projekt Wytycznych przygotowany przez EIOPA opiera się na treści art. 15.5 dyrektywy IRRD, zgodnie z którym organy ds. restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji są uprawnione do podjęcia co najmniej jednego z wielu wymienionych w dyrektywie środków alternatywnych. Na podkreślenie zasługuje bardzo szeroka gama uprawnień organu resolution mających na celu usunięcie przeszkód w skutecznej restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji. Wśród dostępnych środków znajduje się m.in.:

  • żądanie zmiany umów wewnątrzgrupowych,
  • żądanie ograniczenia wskazanej działalności lub sprzedaży określonych produktów,
  • żądanie ograniczenia określonych linii biznesowych,
  • żądanie zbycia określonych aktywów lub restrukturyzacji zobowiązań,
  • żądanie utworzenia jednostki holdingowej.

Ani dyrektywa IRRD ani Wytyczne nie precyzują, w jakich okolicznościach organ resolution mógłby z tych narzędzi skorzystać.

PIU zaproponowała, aby Wytyczne wprost odnosiły się do motywu 14 dyrektywy IRRD, zgodnie z którym „ramy czasowe restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w kontekście ubezpieczeniowym i reasekuracyjnym różnią się od restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w kontekście bankowym. Aby zapobiec panice bankowej, Jednolita Rada ds. Restrukturyzacji i Uporządkowanej Likwidacji oraz krajowe organy ds. restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków zazwyczaj muszą działać szybko. Organy ds. restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji często mają natomiast więcej czasu na znalezienie odpowiednich rozwiązań, które są najbardziej korzystne dla ubezpieczających. W sektorze ubezpieczeń i reasekuracji prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzenia podobnego do paniki bankowej jest mniejsze, a konsekwencje takiego zdarzenia byłyby inne niż w sektorze bankowym”. Zmiany w strukturze biznesowej powinny być wdrażane wyłącznie w wyjątkowych okolicznościach z wyraźnym uzasadnieniem. Użyte środki powinny być nie tylko proporcjonalne, ale i oparte na analizie ryzyka (risk-based). EIOPA zdaje się wychodzić poza zasadę No Creditor Worse Off. Dotyczy to szczególnie punktów 1.13 a oraz 1.13 c. Wytyczna 3. może zagrozić fundamentalnej zasadzie dywersyfikacji ryzyka w ubezpieczeniach, jeśli nie zostanie wdrożona proporcjonalnie. Ograniczanie ekspozycji bez jasnego uzasadnienia może zmniejszyć zdolność zakładów ubezpieczeń do akceptowania ryzyka.

Dodatkowe żądanie danych lub wymogów sprawozdawczych nie powinno mieć miejsca, jeżeli dane posiada już organ nadzoru lub organ resolution. Wytyczne powinny precyzować, w jakich okolicznościach organ resolution może żądać zbycia określonych aktywów lub restrukturyzacji zobowiązań, z uwagi na brak wystarczającej zdolności absorpcji strat.

Zakład ubezpieczeń podlega dyrektywie Solvency II, a odpowiedni poziom i jakość kapitału są oceniane przez organ nadzoru. Jednak kompetencje organu resolution i organu nadzoru wydają się nakładać. Projekt przyznaje organowi resolution bardzo szerokie uprawnienia w zakresie restrukturyzacji podmiotów w  grupie,  zarówno geograficznie, jak i w odniesieniu do poszczególnych jednostek biznesowych. Tak szerokie kompetencje mogą budzić wątpliwości, zwłaszcza  jeśli zarządzanie ryzykiem, płynnością lub innymi kluczowymi funkcjami w zakładzie ubezpieczeń jest scentralizowane.

Co dalej?

Jest to dopiero pierwszy zestaw aktów wykonawczych i wytycznych przekazanych przez EIOPA do konsultacji publicznych. Przed nami jeszcze kilkanaście kolejnych rund konsultacyjnych. 22 lipca EIOPA ogłosiła dwa dodatkowe procesy konsultacyjne dotyczące wdrażania unijnej dyrektywy IRRD. Pierwszy z nich obejmuje projekt RTS dotyczący tworzenia i funkcjonowania kolegiów resolution, które będą odpowiedzialne za koordynację działań związanych z restrukturyzacją grup ubezpieczeniowych. Drugi koncentruje się na standardach określających procedury oraz minimalny zestaw ustandaryzowanych formularzy i szablonów, jakie zakłady ubezpieczeń będą musiały przekazywać organom resolution na potrzeby opracowania planów resolution.

Do 29 stycznia 2027 r. pozostało jeszcze trochę czasu, dlatego należy mieć nadzieję, że EIOPA złagodzi swoje podejście. Szczególnie istotne jest uwzględnienie faktu, że unijne zakłady ubezpieczeń funkcjonują w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu geopolitycznym i konkurują z podmiotami spoza Unii Europejskiej. Nakładanie nadmiernych wymogów regulacyjnych oraz obciążeń administracyjnych, generujących znaczące koszty organizacyjne i finansowe nie sprzyja rozwojowi europejskiego rynku ubezpieczeniowego ani jego globalnej konkurencyjności.

Niestety, trudno w ten sposób budować spójną wizję polityczną i przyszłość Unii Europejskiej, skoro z jednej strony Komisja Europejska zapowiada uproszczenie przepisów finansowych dla zakładów ubezpieczeń, a z drugiej – akty poziomu drugiego zmierzają w zupełnie przeciwnym kierunku, nakładając na sektor coraz bardziej złożone i kosztowne obowiązki. Co więcej, projekty aktów niższego rzędu wydają się rozszerzać zakres zastosowania dyrektywy IRRD, zamiast – jak powinny – stanowić narzędzie umożliwiające elastyczne i proporcjonalne wdrażanie jej przepisów, skoncentrowane na tych zakładach, których działalność rzeczywiście wiąże się z najwyższym ryzykiem systemowym. Taka niespójność może podważać zaufanie rynku do intencji regulacyjnych UE i osłabiać jej zdolność do budowania trwałej konkurencyjności europejskiego sektora finansowego.

Paweł Sawicki
doradca zarządu

Bartosz Bigaj
szef Biura PIU w Brukseli

Skróty od redakcji

Cały wpis

(AM, źródło: PIU)

LINK4: Ewelina Piechowicz na czele nowego Departamentu Rozwoju Struktur Sprzedaży

0
Ewelina Piechowicz

Z dniem 1 sierpnia LINK4 powołał nową komórkę wewnętrzną odpowiedzialną za organizację pracy kierowników regionalnych. Jest nią Departament Rozwoju Struktur Sprzedaży, na czele którego czele stanęła Ewelina Piechowicz.

Nowa dyrektorka jest związana z branżą ubezpieczeniową od października 2014 roku. Swoją karierę w sektorze rozpoczęła w PZU jako stażystka. W ciągu kolejnych lat pięła się górę, kończąc swoją pracę dla największego polskiego ubezpieczyciela jako główna specjalistka do spraw współpracy z placówkami agencyjnymi. Od marca 2022 roku w LINK4, początkowo jako kierowniczka Zespołu Sprzedaży Agencyjnej. Od sierpnia stoi na czele nowo powołanego Departamentu Rozwoju Struktur Sprzedaży.

(AM, źródło: LinkedIn)

PZU zachęca rowerzystów do sięgnięcia po polisę

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

PZU rusza z kampanią promującą nową ofertę specjalną ubezpieczenia PZU Rowerzysta. Polisa zapewnia wsparcie między innymi w przypadku nieszczęśliwych wypadków oraz włamania i kradzieży roweru.

– Rower to dziś coś więcej niż środek transportu – to styl życia. W PZU chcemy wspierać tych, którzy wybierają zdrową i nowoczesną mobilność. Dlatego nasza oferta ubezpieczenia rowerowego obejmuje zarówno rowery klasyczne, jak i elektryczne – podkreśla Małgorzata Skibińska, dyrektorka zarządzająca ds. rozwoju i utrzymania produktów oraz underwritingu PZU.

Oferta specjalna PZU Rowerzysta dostępna jest na infolinii zakładu oraz u agentów wyłącznych PZU i w oddziałach. Doradcy przekażą zainteresowanym specjalny kod do oferty, który umożliwi szybki i wygodny zakup ubezpieczenia online na stronie ubestrefa.pl.

Tylko w 2024 roku w PZU SA i PZU Życie zgłoszono 34 966 szkód z udziałem rowerów.

(AM,. źródło: PZU)

Wakacyjne niespodzianki nie zaskoczą

0
Iwona Konarzewska

Wakacje to czas odpoczynku i wyjazdów, ale również okres wzmożonego ryzyka szkód – zarówno spowodowanych przez żywioły, przepięcia, jak i… złodziei (kradzieże czy dewastacje).

Szkody często przypominają klientom o konieczności dobrego ubezpieczenia.

Bezpieczny Dom – polisa kompleksowa

Obejmuje szeroki zakres ryzyk – od zalania po kradzież z włamaniem. Wyróżnia ją duża elastyczność w dopasowaniu ochrony. Obejmuje zarówno elementy stałe (mury, dach, instalacje, glazura, zabudowy), jak i ruchomości – meble, sprzęt RTV i AGD, rowery, hulajnogi, a nawet przedmioty osobistego użytku, również poza domem.

Ulewy, burze, silny wiatr i grad potrafią w kilka minut wyrządzić znaczne straty. W produkcie Bezpieczny Dom TUZ oferuje ochronę od ww. ryzyk, przepięcia, a także powodzi – co ważne, bez karencji w przypadku wznowienia polisy w TUZ lub nieprzerwanej kontynuacji polisy zawartej w poprzednim okresie u innego ubezpieczyciela.

O jednym z wyróżników oferty TUZ w 2025 wspomina Krzysztof Pytel, menedżer sprzedaży w regionie małopolskim: – Bardzo atrakcyjną nowością wprowadzoną w tym roku jest uwzględnienie ryzyka szkód wyrządzonych przez zwierzęta (m.in. kuny) w pojeździe zaparkowanym na posesji i ubezpieczonym w TUZ. Można uzyskać do 3000 zł odszkodowania, nie naruszając polisy komunikacyjnej.

Praktyczne dodatki

Ubezpieczenie mieszkania lub domu warto rozszerzyć o dodatkowe świadczenia. Pomoc fachowca, informatyka i inne usługi domowego assistance klient dostaje od TUZ w cenie polisy. Uwzględniona jest też usługa Drugiej Opinii Medycznej dla ubezpieczonego, którą można za niewielką dopłatą rozszerzyć na innych domowników.

Warto dodać do polisy ubezpieczenie NNW mieszkańców (w tym dzieci i seniorów), które może pomóc w pokryciu np. kosztów rehabilitacji czy wypłacić świadczenie np. za pobyt w szpitalu, gdy zdarzy się nieszczęśliwy wypadek.

Kluczowym dodatkiem jest OC w życiu prywatnym, które przydaje się np. w przypadku zalania mieszkania sąsiada, spowodowania szkody przez dziecko, psa czy w trakcie jazdy rowerem (potrącenie pieszego, uszkodzenie pojazdu).

Bezpieczny Dom rozszerza ten pakiet dodatków o polisy: Pies i Kot, Bezpieczny Senior czy Pomoc Prawna.

Dzięki praktycznym rozszerzeniom klienci mogą liczyć na wsparcie nie tylko materialne, ale i organizacyjne w różnych życiowych sytuacjach, które dotykają nie tylko dom, ale i domowników.

Żywioły i szkody – realne ryzyko

Z początkiem lipca tematem w mediach był pożar budynków wielomieszkaniowych w podwarszawskich Ząbkach. Ogień zniszczył znaczną część mieszkań, a mieszkańcy musieli zmierzyć się z ogromnym stresem, niepewnością i strachem o swoje życie i dobytek.

Niebagatelną pomocą okazuje się wtedy możliwość skorzystania z lokalu zastępczego w ramach assistance home-med, które jest częścią polis TUZ. To czas potrzebny, by dojść do siebie i zacząć planować kolejne działania.

Kluczową kwestią w przypadku tak dużych szkód pozostaje właściwie dobrana suma ubezpieczenia. Wzrost cen nieruchomości, materiałów budowlanych i wyposażenia sprawia, że wielu klientów ma dziś polisy niedoszacowane. Zaniżona suma nie pozwoli na pełną rekompensatę – warto edukować klientów w tym zakresie.

Przykłady właściwie ubezpieczonych wypłat

  • Pożar spowodowany zwarciem, spalony dom i ruchomości domowe; wypłata: 335 tys. zł, składka: 324 zł.
  • Powódź w Nysie, uszkodzony budynek mieszkalny, ruchomości domowe, stałe elementy posesji i budynki niemieszkalne. Wypłata: 215 548,79 zł, składka: 826 zł.

Prewencja – proste środki, duże znaczenie

Agenci powinni przypominać klientom o podstawowych zasadach prewencji: zakręceniu zaworów wody, wyłączeniu sprzętów, zabezpieczeniu okien i drzwi, schowaniu rzeczy z balkonów i posesji, a także o poproszeniu sąsiadów o czujność. Dodatkowo montaż alarmu czy monitoringu może nie tylko obniżyć składkę, ale realnie zmniejszyć ryzyko wystąpienia szkody.

Iwona Konarzewska
menedżerka ds. ubezpieczeń domów i mieszkań

RODO wobec nowych technologii

0
Teresa Grabowska

Przepisy rozporządzenia RODO to temat, który zyskuje na znaczeniu w kontekście rozwoju cyfrowego i nowych technologii. RODO obowiązuje ponad siedem lat, więc poziom wiedzy o tych przepisach jest coraz wyższy. W praktyce oznacza: lepszą realizację nałożonych obowiązków przez firmy przetwarzające dane osobowe na terenie UE, bardziej świadomie korzystanie ze swoich rozszerzonych praw przez właścicieli danych osobowych.

Rozwój nowych technologii oraz wprowadzenie nowych rozwiązań prawnych wymaga jednak od organizacji szczególnej uwagi na zgodność z  przepisami rozporządzenia RODO, bo utrata prywatności niesie znaczące konsekwencje.

Przedstawiamy tu najważniejsze problemy związane z nowymi przepisami i technologiami w kontekście RODO.

Sztuczna inteligencja (AI)

Większość systemów sztucznej inteligencji wiąże się z przetwarzaniem danych osobowych. Fascynacja sztuczną inteligencją narasta, natomiast nie zapominajmy, że zawsze w grę wchodzi RODO, bo AI cały czas nas obserwuje, analizuje, profiluje, podejmuje automatyczne decyzje czy przetwarza wizerunek.

Gdziekolwiek więc chcemy wprowadzić AI, to najpierw należy wykonać analizę ryzyka i ustalić podstawę przetwarzania danych. W tym przypadku będzie nią PUI – prawnie uzasadniony interes administratora oraz wynik przeprowadzonego testu równowagi. W niektórych przypadkach, z uwagi na naruszenie praw i wolności osób fizycznych konieczne też będzie przeprowadzenie DPIA – analizy skutków dla ochrony danych, np. zastosowanie modeli AI trenowanych z wykorzystaniem danych osobowych.

Unijny Akt w sprawie sztucznej inteligencji (AI ACT) wprowadza rygorystyczne podejście do regulacji systemów AI poprzez ich klasyfikację według różnych stopni ryzyka. Czy przyjęte mechanizmy okażą się skuteczne w praktyce? Odpowiedź na to pytanie przyniesie czas.

Podsumowując: zanim zachwycimy się AI, pamiętajmy, że jej wprowadzenie w firmie wymaga wiele przygotowań z zakresu przepisów RODO oraz zmian w prowadzonych obowiązkowych rejestrach.

Big Data i analityka

Big Data odnosi się do zbiorów danych, które są tak duże i złożone, że do przetwarzania wymagają nowych technologii, które umożliwią bardzo szybkie ich gromadzenie w czasie zbliżonym do rzeczywistości oraz analizowanie ich w celu uzyskania wniosków. Często są to dane pochodzące z różnych źródeł, np. dla GPS z milionów telefonów komórkowych.

Należy jednak zwrócić uwagę na występującą nierównowagę w poziomie posiadanych informacji pomiędzy użytkownikami a dostawcami usług cyfrowych. Dostawcy posiadają w tym zakresie znaczącą przewagę, co może spowodować, że preferencje, a nawet słabości, będą wykorzystywane dla korzyści handlowych lub politycznych – np. mocno targetowane reklamy budzą obawy co do możliwej manipulacji konsumentów, a zautomatyzowane oceny oparte na danych mogą oznaczać kategoryzację osób lub grup, co może prowadzić do wykluczenia ich np. z możliwości zawodowych lub ubezpieczenia medycznego.

Podsumowując: przetwarzanie dużych zbiorów danych wymaga zapewnienia odpowiednich środków bezpieczeństwa i transparentności. Konieczne jest uzyskanie odpowiednich zgód oraz informowanie osób o sposobach wykorzystania ich danych osobowych.

IoT (internet rzeczy)

IoT oznacza sieć obiektów wyposażonych w czujniki, oprogramowanie i inne technologie w celu łączenia się i wymiany danych z innymi urządzeniami i systemami za pośrednictwem internetu. Tymi obiektami są np. lodówki, pralki, suszarki, roboty sprzątające, opaski sportowe, smartwatche, samochody z systemami telematycznymi, maszyny produkcyjne czy systemy monitoringu miejskiego.

IoT to technologia, która pozwala na integrację urządzeń i procesów w różnych dziedzinach życia, co prowadzi do większej automatyzacji, efektywności i wygody. Jednak wiele urządzeń IoT korzysta ze słabych haseł, nie stosuje wieloskładnikowego uwierzytelniania, przesyła dane nieszyfrowane, stwarzając zagrożenie bezpieczeństwa, takie jak: nieautoryzowany dostęp, naruszenie danych czy ataki hakerskie, np. phishing, DDoS, malware.

Podsumowując: urządzenia IoT generują i przetwarzają duże ilości danych osobowych, co stanowi wyzwanie w zakresie bezpieczeństwa i prywatności. Konieczne jest zapewnienie, że dane osobowe są gromadzone i wykorzystywane zgodnie z zasadami RODO, oraz informowanie o tym właścicieli danych (klauzule informacyjne).

Bezpieczeństwo danych

Nowe technologie, takie jak blockchain, biometryczne systemy uwierzytelniania czy szyfrowanie, muszą spełniać wymogi RODO dotyczące bezpieczeństwa danych.

Obszary zastosowania blockchain to sektor finansowy, księgi rachunkowe, kryptowaluty, transfery międzynarodowe czy wymiana walut. Jest to technologia uważana za bezpieczną, ale już bezpieczeństwo aplikacji zbudowanych na niej może być różne. Wadą jest niska wydajność oraz brak możliwości modyfikacji raz wprowadzonych danych.

Podsumowując: chociaż jest to bezpieczna technologia, to użytkownicy muszą pamiętać o potencjalnych zagrożeniach i dbać o niezbędne zabezpieczenia, co oznacza obowiązkowe wdrożenie odpowiednich środków technicznych i organizacyjnych.

Sygnaliści

Unijny prawodawca już w motywie 83 dyrektywy o ochronie sygnalistów poczynił zastrzeżenie, że przetwarzanie danych osobowych powinno być dokonywane zgodnie z art. 5 i 25 rozporządzenia RODO.

Myśląc o sygnalistach, należy mieć na uwadze szeroki zakres osób, którymi należy się zaopiekować, a dokładnie ich danymi osobowymi. Czyje to dane? Przede wszystkim sygnalistów, ale również osób pomagających w zgłoszeniu, świadków, osób, których dotyczy zgłoszenie, osób pokrzywdzonych czy członków komisji prowadzącej postępowania wyjaśniające. To nie koniec, bo mogą to być też dane osobowe zabezpieczone w materiałach dowodowych, np. korespondencji e-mail czy z logów w systemach informatycznych.

Dlatego niezbędna jest aktualizacja dokumentacji RODO. Na pierwszy ogień RCP.

1. aktualizacja Rejestru Czynności Przetwarzania

  • ustalenie celu przetwarzania, a więc wybór właściwej podstawy prawnej – art. 6 ust. 1 RODO,
  •  ustalenie rodzaju i zakresu danych oraz kategorii osób, których dane są przetwarzane,
  • ustalenie prawidłowych okresów retencji.

2. spełnienie obowiązku informacyjnego – art. 13, 14 RODO,

3. przekazanie okresowych upoważnień i oświadczeń do przetwarzania danych,

4. weryfikacja umowy powierzenia, w przypadku realizacji obsługi zgłoszeń przez podmiot zewnętrzny lub przez aplikację zewnętrzną,

5. przestrzeganie zasad: Privacy by designe, Privacy by default,

6. stosowanie zasady minimalizacji,

7. ewentualne włączenie nowych zadań do obowiązków IOD lub KODO,

8. wykonanie analizy ryzyka – art. 32 RODO,

9. wykonanie DPIA – oceny skutków dla ochrony danych osobowych – art. 35.

Podsumowując: przepisy RODO w kontekście sygnalistów to proces nierozerwalny. Wdrożenie skutecznej procedury DPIA pozwala nie tylko zminimalizować ryzyka, ale także budować zaufanie właścicieli danych.

Legalnie i bezpiecznie

W dobie galopującego rozwoju technologii, globalnej informatyzacji umożliwiającej dokonywanie podstawowych czynności bez wychodzenia z domu, prostota i wygoda narzędzi, za pomocą których dokonujemy tych czynności, jednocześnie staje się istotnym zagrożeniem dla danych osobowych, a co za tym idzie, dla naszej prywatności.

Wdrożenie odpowiednich środków, transparentności oraz respektowanie praw osób, których dane dotyczą, są kluczowe dla legalnego i bezpiecznego korzystania z nowych przepisów oraz innowacyjnych rozwiązań.

Rozumienie zakresu odpowiedzialności administratora w ramach różnych ról ma, moim zdaniem, kluczowe znaczenie w projektach związanych z nowymi technologiami, ponieważ nawet niewielki błąd w tym zakresie zrodzi kaskadę kolejnych problemów.

Teresa Grabowska
TG-Doradztwo i Zarządzanie

Teraz będziemy szukać inaczej, nasi klienci też

0
Marcin Kowalik

Świat wyszukiwarek internetowych się zmienił. Od kiedy Google testuje AI Overviews, zmienia się też sposób, w jaki my i nasi klienci szukamy informacji w internecie.

W wyszukiwarce Google AI Overviews to generowane przez AI podsumowania, które pojawiają się na górze strony wyników wyszukiwania, mające na celu zapewnienie szybkiego i kompleksowego przeglądu tematu. Są one zaprojektowane, aby pomóc użytkownikom zrozumieć złożone tematy lub szybciej znaleźć informacje, oferując zwięzłe podsumowanie z linkami do stron źródłowych.

Może to oznaczać, że potencjalny klient – zamiast jak dotąd kliknąć w nasz link, dostanie odpowiedź i nie przyjdzie do nas.

Dla wielu firm, w tym z branży ubezpieczeniowej, dotychczas pozycjonowanie w wyszukiwarkach (SEO), w tym w Google, było niezbędnym działaniem. Dotychczas ci, którzy potrafili zadbać o wysokie pozycje w Google, mogli zbierać owoce – w postaci większej liczby nowych leadów, nowych klientów, większej sprzedaży. Osobiście byłem przekonany (nadal jestem!), że ruch z Google to ruch internetowy najwyższej jakości.

Czołowe pozycje w Google to też świetny efekt brandingowy. Bo te firmy były dzięki temu bardzo widoczne.

Były. Bo teraz jest nowe rozdanie. Wygląd wyników wyszukiwania się zmienił, poprzez właśnie AI Overviews.

Poprosiłem mojego asystenta – Claude, który zna kontekst moich celów biznesowych, aby podpowiedział mi, jak na pracę marketerów wpłyną zmiany w wynikach wyszukiwania, w tym AI Overviews. Poniższe porady można też zastosować do większości firm.

 Kluczowe zmiany w działaniach marketerów

1. Od „być na pierwszej stronie” do „być w odpowiedzi AI”

  • Tradycyjne SEO przestanie wystarczać.
  • Trzeba będzie optymalizować pod kątem tego, by AI wybrało twoją treść do syntezy.
  • Jakość i autorytet stojący za treściami staną się jeszcze ważniejsze.

2. Nowa strategia treści

  • Tworzenie treści w formie „gotowych odpowiedzi” na konkretne pytania.
  • FAQ i strukturyzowane dane staną się kluczowe.
  • Potrzeba treści, które AI może łatwo „zrozumieć” i przeczytać.

3. Wzrost znaczenia brandingu

  • Gdy AI podaje syntetyczne odpowiedzi, rozpoznawalność marki będzie decydować o tym, czy ktoś kliknie w twój link.
  • Większy nacisk na budowanie świadomości marki poza Google.

4. Zmiana w content marketingu

  • Od clickbait do value-first content.
  • Treści muszą być naprawdę pomocne, bo AI będzie je oceniać pod kątem użyteczności.
  • Wzrost znaczenia E-E-A-T (Experience, Expertise, Authoritativeness, Trustworthiness).

Co to oznacza dla twojego biznesu

Przewagi, które już masz:

  • Jesteś ekspertem w niszy (ubezpieczenia).
  • Masz dużo praktycznej, wartościowej treści.
  • Budujesz autorytet w branży.

Co warto zmienić:

  1. Optymalizuj treści pod kątem AI Overviews – strukturyzuj wiedzę w jasne, konkretne odpowiedzi.
  2. Rozwijaj brand awareness – podcast, książka, społeczność to świetne kierunki.
  3. Twórz więcej answer-ready content – przewodniki krok po kroku, FAQ, konkretne rozwiązania problemów.

Pilne działania

  • Przeanalizuj swoje najlepsze treści i dostosuj je do nowego formatu.
  • Zainwestuj w structured data na stronie.
  • Rozwijaj kanały, które nie zależą od Google (newsletter, społeczność).

Już wiem, na czym mam się skupić. To samo ćwiczenie możesz przeprowadzić w swoim biznesie czy stronie www.

Marcin Kowalik

marcinkowalik.online

Poprawka z finansów

0
Grzegorz Piotrowski

W różnych ankietach i badaniach Polacy pytani o znajomość finansów wciąż mają problemy z podstawową wiedzą nie tylko o inwestowaniu, ale także w zakresie ekonomii. Dotyczy to nie tylko osób już aktywnych zawodowo, ale także młodego pokolenia.

Młodzi ludzie kończący edukację i pojawiający się na rynku pracy będę musieli podejmować różnorodne decyzje w sprawie własnych pieniędzy, a to oznacza, że muszą nauczyć się w odpowiedni sposób nimi zarządzać. Niektóre z nich nie będą wymagały specjalnej wiedzy, ale są jednak obszary, gdzie potrzebna będzie lepsza znajomość oferty finansowej dostępnej na rynku. I tutaj przydałaby się odpowiednia edukacja w zakresie podstawowych kwestii ekonomicznych.

Polacy potrzebują lepszej edukacji ekonomicznej. Przypomnijmy sobie wszyscy, jak to było z kredytami frankowymi, kiedy większość tych, którzy je brali, twierdziła, że nie wiedzieli, że kurs może się zmienić. Podobnie jest z ryzykiem, ile mieliśmy wpadek w postaci zachęcenia ludzi do inwestowania w Amber Gold, bo „na złocie się nigdy nie straci”. To jest przekaz dla ludzi, którzy nie rozumieją mechanizmów rynku mówi prof. Witold Orłowski, ekonomista z Akademii Finansów i Biznesu Vistula i Politechniki Warszawskiej. Dzisiaj wielu, zwłaszcza młodych, wierzy, że na kryptowalutach można tylko zarobić. Po to, żeby rozumieć na przykład ryzyko związane z inwestowaniem, trzeba sobie zdawać sprawę z tego, jak działają finanse. To jest więcej niż tylko proste policzenie stopy procentowej – dodaje.

Błędy popełnione w zarządzaniu domowym budżetem i nietrafione decyzje związane np. z inwestowaniem posiadanych oszczędności będą niestety drogo kosztować, a ich skutki mogą być odczuwalne przez wiele lat. Dlatego trzeba się w odpowiedni sposób przygotować i „nauczyć” finansów, i to najlepiej jak najwcześniej. Nie jest to wcale trudne i może przynieść tylko same korzyści – i to nie tylko zwykłym obywatelom.

Jak się pyta dzieci, skąd rodzice mają pieniądze, najczęściej się słyszy: z bankomatu, a nie to, że na przykład musieli zarobić. Jak się zadaje pytanie, czy rząd ma swoje pieniądze, często się słyszy odpowiedź, że tak, a oczywiście rząd nie ma swoich pieniędzy. Brak tej podstawowej wiedzy ekonomicznej ma duży wpływ zarówno na gospodarkę, bo są popełniane różnego rodzaju błędy, ale także na szerzenie się populizmu, nie tylko w Polsce, ale również w Europie i na świecie – mówi prof. dr hab. Piotr Wachowiak, rektor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Grzegorz Piotrowski

gpiotrowski@o2.pl

Aon: Linie komercyjna, reasekuracyjna i zdrowotna wypracowały wzrost organiczny

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W drugim kwartale 2025 roku Aon odnotował przychody w wysokości 4,2 miliarda dolarów. To o 11% więcej niż przed rokiem, kiedy wyniosły one 3,8 mld dol. Przychody za II kw. odzwierciedlały 6% wzrostu organicznego (wobec 5% w II kw. 2024 r.) oraz wkład po ubiegłorocznej akwizycji NFP i 1% korzystnego wpływu różnic kursowych.

Wzrost był oparty na szerokiej bazie 3 z 4 linii rozwiązań – komercyjnej, reasekuracyjnej i zdrowotnej – z których każda dostarczyła 6% wzrostu organicznego, co świadczy o sile wyników nowego biznesu i wysokiej retencji. Przychody za I połowę 2025 r. wyniosły 8,884 mld dol. i były wyższe o 13% r/r, przy wzroście organicznym 5%. Przychód netto za II kw. przypadający na akcjonariuszy wzrósł o 10%, do 579 mln dol.

(AC, źródło: Insurance Journal)

PTE PZU: Pieniądze z III filara w wymierny sposób wspierają rozwój gospodarki i lokalnych społeczności

0
Źródło zdjęcia: Canva

Powszechne Towarzystwo Emerytalne PZU rozpoczyna długofalową kampanię edukacyjną skierowaną do obecnych i potencjalnych klientów Dobrowolnego Funduszu Emerytalnego PZU. To pierwsze tego rodzaju przedsięwzięcie na polskim rynku kapitałowym.

– Osoby dokonujące regularnych wpłat na IKE lub IKZE chcą wiedzieć, jak efektywnie zarządzamy ich oszczędnościami i je pomnażamy. Ale coraz częściej inwestorzy interesują się nie tylko stopą zwrotu, lecz także tym, gdzie ostatecznie trafią ich pieniądze i czemu służą. Chcemy uświadomić klientom DFE PZU, że ich oszczędności emerytalne nie są jedynie abstrakcyjnymi cyframi na koncie, lecz są inwestowane na rynku kapitałowym i wpływają na realne zmiany w naszym otoczeniu. Tworzymy również narzędzia, które pozwolą im zaangażować się w ważne procesy zarządzania powierzonymi nam środkami. To unikatowa na polskim rynku inicjatywa, przez którą chcemy budować zaufanie i zaangażowanie naszych klientów – mówi Andrzej Sołdek, prezes PTE PZU.

Wśród pierwszych przykładów inwestycji spółek portfelowych DFE PZU, wykorzystanych również w spocie „Jestem inwestorem DFE PZU” promującym kampanię, są m.in.:

  • wybudowane przez Mirbud nowa szkoła podstawowa dla 600 dzieci w Szczęsnem koło Grodziska Mazowieckiego oraz nowy budynek Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni,
  • ponad 2600 nowych mieszkań oddanych przez Develię w ubiegłym roku,
  • nowe sklepy odzieżowe LPP (660 w ubiegłym roku) oraz markety Dino (147 tylko od początku tego roku).

To realne efekty wykorzystania kapitału klientów DFE PZU, które wpływają na otoczenie poprzez tworzenie nowych miejsc pracy, lepszych warunków życia, aktywizowanie lokalnych rynków.

Drugim filarem kampanii edukacyjnej są udostępnione na stronie PTE PZU ankiety dotyczące głosowań na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy spółek, których akcje posiada DFE PZU. Jest to sposób na zebranie opinii członków funduszu na temat tego, w jaki sposób powinien on głosować podczas nadchodzących WZA nad istotnymi punktami porządku obrad, dotyczącymi np. podziału zysku spółki, emisji nowych akcji, zmiany statutu, planowanych ważnych transakcji czy udzielenia absolutorium członkom zarządu i rady nadzorczej.

– Oczywiście ostatecznie to PTE PZU podejmuje decyzje i oddaje głos podczas walnych zgromadzeń spółek, których akcje posiadamy. To na nas, jako profesjonalnych zarządzających powierzonymi nam środkami, spoczywa odpowiedzialność za to, by nasze działania jak najlepiej służyły interesowi członków naszego funduszu. Chcemy jednak przez zaangażowanie klientów w wyrażenie ich opinii na temat spraw głosowanych na WZA uświadomić im wpływ inwestorów na rozwój i działania spółek, w które zainwestował fundusz DFE PZU – wyjaśnia Andrzej Sołdek.  

(AM, źródło: PZU)

18,540FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie