Blog - Strona 3 z 1645 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal

Maroko: Ubezpieczenia na życie do kredytów dużym kawałkiem tortu

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Marokański sektor ubezpieczeń i reasekuracji osiągnął w I poł. 2025 r. przychody w wysokości 37,7 mld dirhamów (4,07 mld dol.), o 7,7% wyższe w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Składki z ubezpieczeń wzrosły o 7,5% (do 34,5 mld dirhamów), a z reasekuracji o 10,8% (do 3,2 mld dirhamów).

W ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku wzrost nastąpił zarówno w sektorze życiowym (+8,4%, do 14,9 mld dirhamów), jak i w non-life (+6,8%, do 20,1 mld dirhamów). Wynik życiówki jest przede wszystkim rezultatem wzrostu oszczędności w produktach denominowanych w dirhamach (+5,6%), które stanowią 80,7% aktywności sektora życiowego.

Ubezpieczenia na wypadek śmierci wykazały wzrost o 4,4% przy przychodach 1,9 mld dirhamów, z których 55% było generowanych przez umowy ubezpieczeń na życie do kredytów hipotecznych. W ubezpieczeniach non-life wzrost składek jest wynikiem nabrania rozpędu przez segment komunikacyjny, który wygenerował 9,2 mld dirhamów składek (+6,6%), jak również wzrostu w ubezpieczeniach wypadkowych (osobowych) – 3,1 mld dirhamów (+5,4%).

Składki z ubezpieczeń ryzyk technicznych wzrosły aż o 66,6%, do 335,6 mln dirhamów. Najlepiej wypadły ubezpieczenia budowlane (+72%) dzięki projektom infrastrukturalnym związanym z wydarzeniami sportowymi.

(AC, źródło: Middle East Insurance Review)

AGRO Ubezpieczenia: Dobrowolne ubezpieczenia majątkowe zyskują na znaczeniu

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Eksperci ubezpieczeniowi są zdania, że rosnąca liczba szkód spowodowanych przez ekstremalne zjawiska pogodowe wymaga nowego podejścia do zarządzania ryzykiem. W jego ramach większą rolę niż dotychczas będą odgrywać dobrowolne ubezpieczenia majątku, plonów i zwierząt gospodarskich.

– Huragany czy silne wiatry w naszej długości i szerokości geograficznej występują coraz częściej, szczególnie w okresie późnego lata i jesieni. Dotykają szczególnie rolników, ponieważ jednocześnie wyrządzają szkody w infrastrukturze gospodarczej i w uprawach. W infrastrukturze gospodarczej to szkody budynków mieszkalnych, linii energetycznych czy sprzętu rolniczego. W uprawach szkody mogą sięgać nawet do kilkuset tysięcy złotych, a nawet milionów, szczególnie że takie zjawiska jak huragan czy silny wiatr nie zatrzymują się tylko na jednej miejscowości, a obejmują zwykle bardzo duże regiony – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Rafał Czerski, regionalny dyrektor sprzedaży AGRO Ubezpieczenia w województwie lubelskim. – Najczęściej na szkody związane z huraganem czy silnym wiatrem narażone są takie elementy, jak dachy, poszycia, drzwi i okna, czyli elementy, które przyjmują pierwszą siłę wiatru. Zakres ubezpieczenia podstawowego obejmuje ryzyka nazwane, które mają jasną definicję – żeby był huragan, jego prędkość musi przekroczyć 24 m/s. Kiedy rozmawiamy już o dużo niższej prędkości, np. 16 m/s, wtedy takie szkody mogą być likwidowane, ale tylko w rozszerzeniu ubezpieczenia – dodaje.

Ekspert podkreśla, że to właśnie ta różnica w definicjach często decyduje o tym, czy rolnik otrzyma odszkodowanie. Dodatkowo, kupując polisę, rolnicy zapominają o wielu elementach infrastruktury rolniczej, takich jak np. instalacje fotowoltaiczne, pompy ciepła, silosy, altany, budowle rolnicze, suszarnie.

Zgodnie z obowiązującym prawem każdy rolnik musi posiadać OC, które chroni przed skutkami finansowymi szkód spowodowanych w związku z posiadaniem przez niego gospodarstwa rolnego. Obowiązkowe ubezpieczenie obejmuje jednak tylko podstawowy zakres ochrony, a dane branżowe wskazują, że wielu rolników nie decyduje się na rozszerzenie ochrony w ramach dobrowolnej polisy. Eksperci zauważają, że choć w ostatnich latach liczba dobrowolnych umów ubezpieczenia rośnie, to wciąż znaczna część gospodarstw ogranicza się do polis obowiązkowych.

– Współcześnie ubezpieczenia obowiązkowe stają się niewystarczające, ponieważ nie pokrywają wszystkich potrzeb rolnika w kontekście zarówno ochrony majątku, jak i upraw. Ryzyka pogodowe są tak różnorodne w dzisiejszych czasach i wyrządzają tak wiele szkód, że rolnik, aby mieć dobrze ubezpieczony majątek, infrastrukturę gospodarczą, maszyny, ale również uprawy, musi sięgać do jak największych i jak najszerszych rozwiązań ubezpieczeniowych – podkreśla Rafał Czerski.

Z danych resortu rolnictwa wynika, że w 2024 roku zawarto ponad 209 tys. polis chroniących uprawy rolne o łącznej sumie ubezpieczenia 32 mld zł. Powierzchnia chronionych upraw wyniosła ponad 3,8 mln ha. W pierwszej połowie 2025 r. liczba nowych polis przekroczyła 144 tys. szt., a powierzchnia ubezpieczonych upraw wyniosła ponad 2,3 mln ha. Na 2025 rok minister rolnictwa podpisał umowy o dopłaty do ubezpieczeń na kwotę 920 mln zł z dziewięcioma zakładami ubezpieczeń, w tym m.in. AGRO Ubezpieczenia.

– Dużym problemem przy ubezpieczeniu majątków rolników ma ich nieaktualna wycena wartości. O ile przy zawieraniu polisy jest to korzystne dla rolnika, bo im niższa wycena majątku, tym niższa składka ubezpieczeniowa, o tyle jeśli wydarzy się nieszczęście i trzeba likwidować szkodę, rolnik chciałby, żeby w całości towarzystwo ubezpieczeniowe pokryło koszty odbudowy czy odnowienia majątku. To może być trudne, jeśli suma ubezpieczenia była o wiele niższa niż rzeczywista wartość majątku – wskazuje Marek Szczepanik, członek zarządu AGRO Ubezpieczenia.

– Dobrze ubezpieczony majątek rolny to nie tylko posiadanie polisy, lecz przede wszystkim jej dopasowanie do potrzeb i sytuacji. W chwili kiedy wystąpi szkoda, rolnik nie będzie musiał pokrywać strat z własnej kieszeni. Polisa powinna być adekwatna do zagrożeń, które mogą wystąpić w gospodarstwie rolnym, a składka powinna być rozsądna i dopasowana proporcjonalnie do wartości majątku – zaznacza Monika Duzdowska, doradczyni klienta w Poczta Polska Finanse.

(AM, źródło: Newseria)

TFG: Blisko 8 mln podróżnych skorzystało z usług firm turystycznych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Liczba podróżnych korzystających z usług przedsiębiorców turystycznych przekroczyła w okresie od stycznia do września obecnego roku 7,7 miliona osób – wynika z danych Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego.

W ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025 roku organizatorzy turystyki oraz przedsiębiorcy ułatwiający nabywanie powiązanych usług turystycznych zawarli ponad 2,7 mln umów obejmujących ponad 7,7 mln podróżnych. Dla porównania, rok wcześniej w tym samym okresie było to ponad 2,4 mln umów obejmujących ponad 6,9 mln podróżnych.

W analizowanym okresie najlepszymi miesiącami pod względem liczby zawartych umów były lipiec (ponad 390 tys. umów), styczeń (ponad 347 tys.) i sierpień (ponad 337 tys.). Największym zainteresowaniem cieszą się niezmiennie wycieczki zagraniczne z przelotem czarterem – wybiera je ponad 60% klientów przedsiębiorców turystycznych.

(AM, źródło: UFG)

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 46/2025

0

Dodatek specjalny UBEZPIECZENIA NA ŻYCIE I ZDROWOTNE – TRENDY 2026:

  • Bogusława Szyszka-Orłowska, PZU Życie: Nie czekaj na cudowny lek. Nowe ubezpieczenia PZU wspierają w chorobie – str. 9
  • Generali: Generali stawia na zdrowie – cztery miasta, jeden kierunek – str. 10
  • Bożena Trzaska, Nationale-Nederlanden: Zdrowie psychiczne w centrum uwagi – str. 12
  • Robert Tomaszewski, ERGO Hestia: Ubezpieczenia jutra – między ochroną finansową, zdrowiem i profilaktyką – str. 13
  • Szymon Horaczuk, HomeDoctor: Lekarz od ręki. Jak Assistance Medyczny zmienia rynek ubezpieczeń zdrowotnych – str. 14
  • Matjaž Petrovič, GenePlanet: Nie czekaj na zawał, DNA podpowie, co warto zmienić dziś – str. 15
  • Michał Mazurek: Albo zmiana, albo ściana – str. 16
  • Zuzanna Mirota: Profilaktyka to nowe ubezpieczenie – jak klienci zaczynają kupować spokój, a nie tylko ochronę – str. 17
  • Sławomir Dąblewski: Jak stare, dobre wino – str. 17

Poza tym w numerze:

  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Weto do obrony? – str. 2
  • Bożena M. Dołęgowska-Wysocka: Wspomnienie Marcina Kapińskiego, wieloletniego dyrektora zarządzającego SPBUiR. Żegnaj, Kapitanie – str. 2
  • Paweł Kasica, Phinance: Phinance łączy siły z czołowym pośrednikiem życiowym – EPRO – str. 4
  • Peter Grudniak, Piotr Grzesik, EPRO: EPRO zostaje EPRO – str. 5
  • Leasing i ubezpieczenia 2025. Leasing daje możliwości, a ubezpieczenia spokój – str. 7
  • Agnieszka Włodarska-Poloczek, Compensa: Czy latasz dla zabawy, czy komercyjnie, ubezpieczenie mieć musisz – str. 18
  • Monika Michalska-Niedzielska, Warta: Potrzeba odpowiedzialnego latania rośnie wraz z liczbą operatorów – str. 19
  • Pamela Guzy, CONDITOR: Młodzi z potencjałem – za nami kolejna edycja CONDITOR StartUp – str. 21
  • Grzegorz Piotrowski: Energia ze słońca, bezpieczeństwo z polisy – str. 22
  • Biblioteczka ubezpieczeniowca: Jeśli chcesz podbić międzynarodowe rynki… Artur Kurasiński, Krzysztof Domaradzki, STARTUPOWCY. Jak polskie start-upy podbijają świat – str. 22

Odpowiedzialność ubezpieczycieli w obowiązkowym ubezpieczeniu OC operatorów dronów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Gdyby zakres ochrony obejmował szkody powstałe przy łamaniu prawa, to ryzyko ubezpieczeniowe byłoby nieproporcjonalnie wysokie, a tym samym wymagałoby znaczącego podniesienia składki. Takie rozwiązanie byłoby niekorzystne dla całego rynku i dla znakomitej większości użytkowników dronów – zwraca uwagę Artur Dziekański, rzecznik Polskiej Izby Ubezpieczeń, we wpisie na blogu PIU.

Odpowiedzialność oparta na zasadzie ryzyka a przestrzeganie przepisów

Zgodnie z przepisami prawa lotniczego odpowiedzialność operatora drona jest oparta na zasadzie ryzyka (art. 206 ust. 1 Prawa lotniczego). Oznacza to, że w przypadku szkody powstałej w trakcie prawidłowo wykonywanej operacji, wina operatora nie jest badana – ochrona ubezpieczeniowa przysługuje niezależnie od jego zawinienia.

Jednocześnie jednak wykonywanie operacji z naruszeniem przepisów prawa lotniczego istotnie zwiększa ryzyko powstania szkody lub rozmiaru szkody. Najczęstsze naruszenia dotyczą m.in. przekraczania dopuszczalnej wysokości lotu, wykonywania lotów w niedozwolonych strefach, braku wymaganych uprawnień do wykonywania określonych operacji, w szczególności w przypadku lotów monitorujących infrastrukturę krytyczną lub wielkoskalowe obiekty przemysłowe.

Uwzględnienie takiego ryzyka w obowiązkowym ubezpieczeniu, bez wyłączenia odpowiedzialności w przypadku działań sprzecznych z prawem, skutkowałoby znacznym wzrostem kosztów składek dla wszystkich operatorów, także tych działających zgodnie z przepisami.

Zdecydowana większość operatorów dronów to mikroprzedsiębiorcy wykonujący nieskomplikowane operacje albo osoby prywatne wykorzystujące drony rekreacyjnie, dla których obowiązek zawarcia umowy z bardzo wysoką sumą gwarancyjną mógłby się wiązać z nadmiarowym obciążeniem finansowym. Przedsiębiorcy wykonujący skomplikowane operacje, które mogą wyrządzić wyższe szkody niż suma gwarancyjna, mogą zawrzeć dodatkowe, dobrowolne umowy ubezpieczenia OC, uzupełniające sumę gwarancyjną.

Wyłączenie odpowiedzialności za szkody powstałe przy naruszeniu przepisów standardem rynkowym

Zapis o wyłączeniu odpowiedzialności w przypadku operacji prowadzonych z naruszeniem przepisów nie jest rozwiązaniem wyjątkowym czy ograniczającym ochronę poszkodowanych. To standardowy element w konstrukcji ubezpieczeń dobrowolnych i obowiązkowych, oparty na zasadzie proporcjonalności ryzyka.

Rozwiązanie ma na celu budowanie odpowiedzialnego, zrównoważonego systemu ubezpieczeń, który nie subsydiuje zachowań niezgodnych z prawem kosztem uczciwych uczestników rynku. W przeciwnym razie operatorzy przestrzegający przepisów byliby obciążani finansowo za ryzyka generowane przez osoby łamiące prawo. Należy jednocześnie pamiętać, że każdorazowo przy likwidacji szkody badane są okoliczności jej powstania. Te wyłączenia nie działają automatycznie.

OC operatora drona to nie OC ppm

W odróżnieniu od obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, prawo lotnicze nie przewiduje dla ubezpieczyciela prawa regresu wobec sprawcy szkody. W praktyce oznacza to, że ubezpieczyciel nie ma możliwości odzyskania wypłaconego odszkodowania od operatora, który dopuścił się naruszenia.

Gdyby zakres ochrony obejmował również szkody powstałe przy łamaniu przepisów, ryzyko ubezpieczeniowe byłoby nieproporcjonalnie wysokie, a tym samym, zgodnie z art. 33 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, wymagałoby znaczącego podniesienia składki. Takie rozwiązanie byłoby niekorzystne dla całego rynku i dla większości użytkowników dronów.

Ochrona poszkodowanych pozostaje realna

Ochrona ubezpieczeniowa w ramach obowiązkowego OC operatorów drona zapewnia rekompensatę dla poszkodowanych w przypadku szkód powstałych w wyniku zdarzeń niezawinionych przez operatora oraz w sytuacjach, gdy do szkody doszło pomimo przestrzegania przez operatora przepisów prawa.

Wyłączenie odpowiedzialności za szkody powstałe przy łamaniu prawa nie ogranicza zatem ochrony poszkodowanych w przypadkach, dla których system został stworzony, tj. w sytuacjach nieprzewidywalnych, niezależnych i zgodnych z zasadami wykonywania lotów.

Celem systemu obowiązkowych ubezpieczeń OC operatorów dronów jest zapewnienie ochrony poszkodowanym przy jednoczesnym utrzymaniu równowagi między bezpieczeństwem prawnym, finansowym i technicznym.

Wyłączenie odpowiedzialności za szkody powstałe wskutek naruszenia przepisów prawa jest elementem tej równowagi, chroni uczciwych operatorów, którzy działają zgodnie z obowiązującymi regulacjami.

Więcej

(AM, źródło: PIU)

LINK4: Jesienne nowości w ochronie domu i mieszkania

0

LINK4 zmodyfikował swoje ubezpieczenie domów i mieszkań DOM. W odświeżonej odsłonie polisa zapewnia m.in. ochronę od wandalizmu osoby trzeciej, która przebywała w mieszkaniu za przyzwoleniem ubezpieczonego, czy kradzieży ruchomości z balkonu, ogródka przynależnego do mieszkania, a także z posesji, na której znajduje się ubezpieczony dom jednorodzinny.

– Zależy nam, by jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby klientów i zgodnie z nimi zwiększać ochronę, którą daje nasze ubezpieczenie DOM. Dlatego do szeregu zdarzeń losowych, za które odpowiedzialność ponosi LINK4, dołączyło właśnie ubezpieczenie od kradzieży ruchomości znajdujących się na balkonie, w ogródku przynależnym do mieszkania czy też posesji, na której znajduje się ubezpieczony dom jednorodzinny. Dotyczy to takich ruchomości, jak na przykład meble ogrodowe, grille, sprzęt ogrodniczy, a nawet wózki dziecięce – mówi Agata Ambroziak-Rogulska, dyrektorka Departamentu Produktu LINK4.

Dodatkowo w ramach ubezpieczenia mienia LINK4 rozszerzył zakres polisy o odpowiedzialność za wandalizm spowodowany działaniem osoby trzeciej, która przebywała w ubezpieczonym miejscu za zgodą klienta. Ubezpieczyciel odpowiada za szkody do 10 tys. zł.

Większy zakres ma również OC w życiu prywatnym dostępne w ramach ubezpieczenia DOM. Dotychczas zakład ponosił odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez klienta osobom trzecim na terenie Europy. Po zmianie ochrona obejmuje takie sytuacje na terenie całego świata, z wyłączeniem USA, Kanady i Japonii.

(AM, źródło: LINK4)

#ubezpieczeniowyLIVE: Ubezpieczenia na życie i zdrowie. Geny, psychika, koszty

0

Zapraszamy na #ubezpieczeniowyLIVE, który odbędzie się we wtorek 18 listopada 2025 roku w godzinach 13:00–14:30. Tematem odcinka są ubezpieczenia na życie i zdrowotne.

W programie: 

  • DNA w polisie: game changer czy marketingowa ciekawostka? – Jacek Konieczny, Country Manager Gene Planet 
  • Kondycja mentalna dzieci i młodzieży. Rola ubezpieczyciela we wsparciu zdrowia psychicznego całych rodzin – Bożena Trzaska, menedżerka ds. produktów Nationale-Nederlanden 
  • 30% niższe koszty medyczne w polisach zdrowotnych – lek. Jacek Gleba, CEO MDT Group 

Wydarzenie Facebook

Wybarzenie LinkedIn

(AM)

Grupa Generali nadal w trendzie wzrostowym

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Grupa Generali utrzymała trend bardzo silnego wzrostu wyniku operacyjnego i skorygowanego wyniku netto. Potwierdzona została solidna pozycja kapitałowa ubezpieczyciela.

Przypis składki brutto ubezpieczyciela zwiększył się o 3,7% r/r, do 73,1 mld euro. Motorem wzrostu był segment ubezpieczeń majątkowych i osobowych, który urósł o 7,2%. Wpływy netto w segmencie ubezpieczeń na życie wyniosły z kolei 10,4 mld euro, głównie dzięki ubezpieczeniom ochronnym i zdrowotnym oraz unit-linked.

Uzyskanie 10,1% wzrostu wyniku operacyjnego, do 5,9 mld euro, Generali zawdzięczało przede wszystkim wynoszącemu 23,9% przyrostowi w działalności non-life.

Wskaźnik mieszany wyniósł 92,3% (-1,7 p.p.). Z kolei niezdyskontowany wskaźnik mieszany kontynuował pozytywny trend, osiągając poziom 94,2% (-2,1 p.p.). Skorygowany wynik netto wzrósł do 3,3 mld euro (+14%), dzięki bardzo dobremu wynikowi operacyjnemu. Skorygowany zysk na akcję wzrósł do 2,16 euro (+16%).

Potwierdzono solidną pozycję kapitałową, a wskaźnik wypłacalności wzrósł do 214% (210% w roku obrotowym 2024) dzięki zdrowemu, znormalizowanemu generowaniu kapitału oraz uwzględnieniu programu skupu akcji o wartości 500 mln euro.

Pierwsze dziewięć miesięcy 2025 r. potwierdzają bardzo dobry początek nowego cyklu strategicznego grupy – powiedział Cristiano Borean, CFO Grupy Generali. – Wszystkie segmenty działalności miały pozytywny wpływ na dwucyfrowy wzrost wyniku operacyjnego. W segmencie ubezpieczeń na życie odnotowaliśmy stałe wpływy netto, napędzane przez preferowane linie biznesowe. Ubezpieczenia majątkowe i osobowe (P&C) odnotowały solidny wzrost przychodów oraz potwierdziły naszą doskonałość techniczną, przy dalszej poprawie niezdyskontowanego wskaźnika mieszanego. Po dwóch latach znaczących doświadczeń związanych z katastrofami naturalnymi, rok 2025 był jak dotąd łagodny, a szkody spowodowane katastrofami naturalnymi w ciągu dziewięciu miesięcy wyniosły 573 mln euro, czyli nieco ponad połowę rocznego budżetu na katastrofy naturalne. Kontynuując silne skoncentrowanie na realizacji naszego strategicznego planu „Lifetime Partner 27: Driving Excellence”, zdecydowaliśmy się wykorzystać pozytywny rozwój sytuacji w zakresie szkód naturalnych (Nat Cat), aby dodatkowo wzmocnić nasz bilans oraz zwiększyć naszą pewność, że cele założone w planie trzyletnim zostaną przekroczone. Będziemy nadal dostarczać wartość dla wszystkich naszych interesariuszy, wykorzystując tę pozytywną dynamikę, przy skorygowanym zysku na akcję wyższym o 16% w ujęciu rok do roku oraz czerpiąc korzyści z silnego bilansu, zróżnicowanych źródeł generowania środków, a także solidnej pozycji kapitałowej – wyjaśnił.

(AM, źródło: Generali)

Za nami 11. Gala Odpowiedzialny i Przyjazny Pracodawca

0
Źródło zdjęcia: PFR Portal PPK

17 października 2025 r. w Centralnym Domu Technologii w Warszawie odbyła się uroczysta, 11. już gala wręczenia nagród w programie Odpowiedzialny i Przyjazny Pracodawca. Do elitarnego grona firm i instytucji, które z wyjątkowym zaangażowaniem podchodzą do budowania przyszłych oszczędności swoich pracowników, dołączyło 21 laureatów.

Wydarzenie zorganizowane przez PFR Portal PPK po raz kolejny zgromadziło przedsiębiorców, dla których bezpieczeństwo finansowe i przyjazne środowisko pracy są najwyższym priorytetem.

Doceniamy zaangażowanie i odpowiedzialność

Program Odpowiedzialny i Przyjazny Pracodawca ma na celu uhonorowanie organizacji, które aktywnie wspierają swoich pracowników poprzez efektywne wdrożenie i promowanie pracowniczych planów kapitałowych (PPK). Laureaci to pracodawcy, którzy dostrzegli w PPK nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim szansę na zwiększenie bezpieczeństwa finansowego swoich zespołów, co przełożyło się na wysoką partycypację w programie.

Co istotne, kandydatury do nagrody zgłaszają same instytucje finansowe, które na co dzień zarządzają PPK i najlepiej widzą zaangażowanie firm we współpracę.

Galę otworzyli Marta Damm-Świerkocka, członkini zarządu PFR Portal PPK, oraz Mariusz Jaszczyk, wiceprezes zarządu PFR SA. W swoich wystąpieniach podkreślali kluczową rolę pracodawców w budowaniu świadomości na temat konieczności długoterminowego oszczędzania.

Zwracając się do laureatów i gości, Marta Damm-Świerkocka powiedziała: – Rola pracodawców w upowszechnianiu PPK jest kluczowa, bo to właśnie od ich zaangażowania zależy, czy pracownicy będą postrzegać PPK jako realny benefit. To pozytywne nastawienie pracodawcy, rzetelne przedstawienie korzyści płynących z oszczędzania w programie powoduje, że pracownicy przekonują się do PPK.

Dzięki dobrej komunikacji i transparentnym działaniom możemy zbudować wśród pracowników zaufanie do programu. PPK staje się wówczas symbolem odpowiedzialności i dbałości firmy o bezpieczeństwo finansowe zespołu, a jednocześnie przyczynia się do stabilizacji zatrudnienia i pozytywnego postrzegania pracodawcy.

PPK to nowoczesny benefit, który buduje lojalność

Pracownicze plany kapitałowe stają się jednym z najbardziej pożądanych benefitów na rynku pracy. Firmy, które nie tylko wdrażają program, ale także aktywnie edukują swoich pracowników w tym zakresie, zyskują wizerunek odpowiedzialnych i troszczących się o przyszłość zespołu. To z kolei przekłada się na większe zaangażowanie i lojalność pracowników oraz stanowi silny atut w procesach rekrutacyjnych.

Laureaci 11. edycji gali Odpowiedzialny i Przyjazny Pracodawca

Podczas uroczystej gali, prowadzonej przez Patryka Kuniszewicza, dziennikarza Polskiego Radia, nagrody odebrali przedstawiciele następujących firm i instytucji:

  • Agro Ubezpieczenia – Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych
  • Belos – PLP S.A.
  • Dantex sp. z o.o.
  • Fresenius Digital Technology Polska sp. z o.o.
  • Idemia Poland sp. z o.o.
  • Impel S.A.
  • Intop Tarnobrzeg sp. z o.o.
  • JAR Aromaty sp. z o.o.
  • Najwyższa Izba Kontroli
  • Nest Bank S.A.
  • Passerotti sp. z o.o.
  • Politechnika Gdańska
  • Przedsiębiorstwo Inżynieryjne „IMB-Podbeskidzie” sp. z o.o.
  • Quercus Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A.
  • Samsung Electronics Polska sp. z o.o.
  • Stowarzyszenie Rzeszowskiego Obszaru Funkcjonalnego
  • Suder Plus sp. z o.o.
  • Uniwersytet Zielonogórski
  • Urząd Gminy w Walcach
  • Urząd Miasta Sopotu
  • Zarząd Morskiego Portu Gdynia

Więcej informacji na temat programu PPK i bezpłatnych szkoleń znajduje się na stronie www.mojeppk.pl

Serdecznie gratulujemy wszystkim nagrodzonym pracodawcom!

Bez APK nie ma dobrej polisy

0
Grzegorz Piotrowski

Przeprowadzenie właściwej analizy potrzeb klienta przed zaproponowaniem określonego rozwiązania ubezpieczeniowego to obowiązek agenta lub brokera. Rzecz w tym, aby nie traktować APK wyłącznie jako konieczności, ale jako sposób na poznanie potrzeb i celów klienta, który wpłynie na jakość sprzedaży.

Co daje agentowi ubezpieczeniowemu lub brokerowi APK? Przede wszystkim spokój i świadomość, że w swojej codziennej pracy postępuje zgodnie z wymogami formalnymi zapisanymi w ustawie o dystrybucji ubezpieczeń. Brak ankiety lub jej nieprawidłowe przeprowadzenie może bowiem skutkować karami finansowymi i zarzutami o sprzedaż nieadekwatnych produktów.

Pomijając jednak konsekwencje prawne, APK to nic innego jak narzędzie umożliwiające efektywne wykorzystanie potencjału sprzedażowego i skuteczne poznanie faktycznych potrzeb klienta, z którymi przyjdzie on na spotkanie. Tak właśnie należy postrzegać APK – nie jako kolejny obowiązek, ale właśnie szansę lepszego zrozumienia celów, które miałaby realizować zaproponowana polisa.

Produkt dopasowany do realnych potrzeb to finalny efekt właściwej oceny sytuacji klienta, ale także jego możliwości finansowych w zakresie kupna. Bez APK może być to trudne i skutkować tym, że przedstawione rozwiązanie nie będzie realizowało realnych celów np. w zakresie ochrony ubezpieczeniowej dla klienta i jego najbliższych lub zgromadzenia odpowiedniego kapitału – jeżeli w grę wchodzą jeszcze np. produkty inwestycyjno-oszczędnościowe. I co równie ważne – będzie dla niego, mówiąc wprost, zbyt drogie.

W dobie rosnącej konkurencji na rynku, kiedy towarzystwa ubezpieczeniowe rywalizują o klientów (i ich oszczędności), zaufanie do doradcy znającego i rozumiejącego oczekiwania klienta będzie stanowiło szansę na długą relację, w której klient pozostanie lojalny danej firmie, a dzięki temu agent otrzyma sposobność zaoferowania również innych produktów.

Kupno polisy u agenta odpowiedzialnie traktującego swoją profesję paradoksalnie wcale nie zamyka sprzedaży. Stanowi tylko jeden z jej etapów, w którym klient otrzymał ubezpieczenie potrzebne w konkretnej sytuacji i spełniające jasno określony cel. Znajomość z klientem i poznanie jego oczekiwań oraz zmian, jakie zachodzą np. w jego życiu osobistym, to obszar, który pozwoli na dalsze rozmowy w przyszłości o innych rozwiązaniach finansowych. Może to być kwestia zadbania o emeryturę, przyszłość dzieci czy zapewnienie ochrony majątku. Dlatego doświadczeni agenci rozumieją, że potrzeby klienta trzeba weryfikować i tylko stały kontakt z nimi daje szansę, aby trzymać rękę na pulsie i na bieżąco weryfikować, co dzieje się u klientów i jakie zmiany u nich zachodzą.

APK to okazja na nawiązanie takiej relacji, która zaowocuje nowymi sprzedanymi produktami, a co za tym idzie, przełoży się na otrzymaną przez agenta prowizję. A dla kogoś, kto potrafi jeszcze efektywnie wykorzystać np. polecenia od swoich klientów, to możliwość zdobycia całkiem nowych klientów.

Grzegorz Piotrowski

gpiotrowski@o2.com.pl

21,920FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie