Do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych trafił projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Nowela autorstwa Ministerstwa Finansów przewiduje wprowadzenie ułatwień dla klientów trzech rodzajów obowiązkowych polis w zakresie komunikacji elektronicznej.
Celem projektu jest umożliwienie osobom zawierającym umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, wyrażania zgody na komunikację elektroniczną z zakładem ubezpieczeń w określonym zakresie, w całym okresie trwania umowy ubezpieczenia. Analogiczne uprawnienie będzie dotyczyło umów obowiązkowego ubezpieczenia OC rolników z tytułu posiadania gospodarstwa rolnego oraz umów obowiązkowego ubezpieczenia budynków wchodzących w skład gospodarstwa rolnego od ognia i innych zdarzeń losowych.
Zgodnie z obecnie obowiązującym stanem prawnym nie później niż 14 dni przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC ppm. została zawarta, zakład ubezpieczeń jest zobowiązany do wysłania ubezpieczającemu informacji o polisie na kolejny okres:
w postaci elektronicznej przy wykorzystaniu środka komunikacji elektronicznej, jeżeli przy zawarciu umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych ubezpieczający wyraził zgodę na składanie mu oświadczeń w takiej postaci, lub
w formie pisemnej, w sposób umożliwiający niezwłoczne poinformowanie ubezpieczającego.
Proponowana zmiana zakłada, że zgoda na komunikację elektroniczną w powyższym zakresie będzie mogła być udzielana przez ubezpieczającego w trakcie trwania umowy, a nie jak ma to miejsce obecnie, jedynie na etapie jej zawarcia. Bez zmian pozostają regulacje odnoszące się do alternatywnej formy wysłania informacji, tj. formy pisemnej.
Nowelizacja ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK (Dz. U. z 2025 r. poz. 367) wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Funkcjonalność mStłuczka, dzięki której będzie można dokonać zgłoszenia szkody za pośrednictwem aplikacji mObywatel, zyskała uznanie zakładów ubezpieczeń. Opcja ta nie tylko ograniczy stosowanie papierowych dokumentów, ale też nie pozostawi wątpliwości, kto jest sprawcą, a kto poszkodowanym w zdarzeniu – informuje „Puls Biznesu”.
Rafał Stankiewicz, wiceprezes Warty, zwraca uwagę, że funkcjonalność przyspieszy cały proces likwidacji szkody – na miejscu wypadku obie strony sporządzą oświadczenia i ubezpieczyciele otrzymają je praktycznie od razu online. Jednocześnie informacje o uczestnikach zdarzenia będą pochodziły z państwowych baz, co ułatwi wszczęcie całego procesu.
„PB” wskazuje, że rynek już w czerwcu ma być przygotowany na integrację z mStłuczką. Najpierw jednak konieczna jest nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych oraz nowela umożliwiająca dodawanie kolejnych usług i funkcji w mObywatelu. Kazimierz Majdański, członek zarządu ERGO Hestii, podkreśla, że internetowe formularze zdominowały sposób zgłaszania szkód i mStłuczka będzie naturalnym miejscem dla klientów.
W pierwszym kwartale sprzedaż na zagraniczne rynki ubezpieczona przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych zwiększyła się o 12% r/r. Z danych KUKE wynika, że ochrona eksportu do Niemiec i Holandii wzrosła o 15%, do Francji o 22%, a do Wielkiej Brytanii o 79%.
W przypadku Czech ubezpieczona sprzedaż spadła o 7%, a do Włoch o 15%. Na rynek ukraiński eksport zwiększył się o 11%, a do USA o 17%. O ponad 2800% wzrosła wysyłka towarów do Kataru, co, jak tłumaczy Korporacja, wynikało z bardzo niskiego punktu odniesienia z 2024 r. Ponad dwukrotny wzrost dotyczył sprzedaży do Korei Południowej, Egiptu, Chile czy Argentyny. O ponad połowę zwiększyła się sprzedaż do Turcji, Serbii i ZEA.
W sumie w pierwszym kwartale tego roku KUKE ubezpieczyła dostawy od polskich eksporterów do prawie 120 krajów.
Zgodnie z najnowszym biuletynem PFR Portal PPK łączna wartość aktywów netto (WAN) funduszy zdefiniowanej daty w Pracowniczych Planach Kapitałowych osiągnęła w kwietniu 2025 roku poziom 36,22 mld zł. To o 1,71 mld zł więcej niż w poprzednim miesiącu.
Liczba uczestników PPK stale się powiększa. W ubiegłym miesiącu dołączyło do programu kolejne 28 tysięcy osób, co doprowadziło do osiągnięcia partycypacji na poziomie 52,57%. Łącznie już 3,84 mln osób korzysta z możliwości oszczędzania w PPK. Z kolei 332 tys. podmiotów umożliwia swoim pracownikom udział w programie, w którym aktywnych jest 4,65 mln rachunków.
Partycypacja w PPK jest najwyższa w podmiotach zatrudniających ponad 250 pracowników, które przystąpiły do PPK w 2019 r., w pierwszym etapie wdrażania programu, i wynosi 83,56%.
Z danych wynika, że statystyczny uczestnik PPK to czterdziestoletni Polak lub Polka, zatrudniony w firmie powyżej 250 pracowników, najczęściej z województwa mazowieckiego. Obserwowany jest również wzrost partycypacji w sektorze publicznym oraz wśród pracowników z innych grup wiekowych i regionów.
Dotychczas na rachunki uczestników wpłynęło 881 mln zł z tytułu wpłat powitalnych oraz 2,08 mld zł z dopłat rocznych z Funduszu Pracy. Uczestnik PPK, który oszczędza od grudnia 2019 r. (zarabiający do końca 2023 r. 5300 zł i od 2024 r. 7000 zł), ma na rachunku od 10 035 zł do 13 465 zł więcej, niż sam wpłacił, co oznacza zysk w wysokości od 135% do 181%.
Grono firm członkowskich Konfederacji Lewiatan poszerzyło się o podmiot z sektora ubezpieczeń. Jest nim lider krajowego rynku, Grupa PZU.
Obie organizacje mają działać na rzecz rozwoju przedsiębiorczości, wspierając innowacje, edukację biznesową oraz tworzenie przyjaznego ekosystemu dla firm na każdym etapie rozwoju. „PZU jest firmą działającą na dużą skalę, świadomą rosnących oczekiwań różnych podmiotów, w tym inwestorów, klientów, pracowników, partnerów, ekspertów branżowych oraz otoczenia społecznego” – podkreśliła Konfederacja Lewiatan.
Ubezpieczenia firm bez PKD? O tym, jak robi to Warta, mówią w podcaście #RozmowyBezAsekuracji Magdalena Soińska i Mariusz Podsiadły z Biura Ubezpieczeń Małych i Średnich Przedsiębiorstw Warty. Rozmawia Aleksandra E. Wysocka.
Dowiesz się:
Jak działa nowa ścieżka sprzedaży bez wskazania PKD?
Dlaczego błędnie podane PKD to ryzyko braku odszkodowania?
Które branże w pierwszej kolejności powinny skorzystać z oferty bez PKD, by mieć pewność ochrony?
22 maja odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Polskiej Izby Ubezpieczeń. W trakcie obrad na stanowisko wiceprezesa zarządu został powołany Piotr Wrzesiński.
Piotr Wrzesiński jest prawnikiem i ekonomistą od blisko dwóch dekad związanym z rynkiem ubezpieczeń. Karierę zawodową rozpoczynał w firmach doradczych i konsultingowych, a następnie zdobywał doświadczenie w sektorze ubezpieczeniowym.
Z Polską Izbą Ubezpieczeń jest związany od 2013 roku. Odpowiadał za zagadnienia dotyczące ubezpieczeń na życie, bancassurance, dystrybucji produktów ubezpieczeniowych oraz kwestie ekonomiczno-finansowe działalności zakładów ubezpieczeń. Współpracował z kluczowymi interesariuszami rynku, w tym z instytucjami nadzorczymi i ministerstwami.
Jest ekspertem w zakresie regulacji krajowych i europejskich, z doświadczeniem w analizie wpływu przepisów prawa na działalność zakładów ubezpieczeń.
Obok Piotra Wrzesińskiego w zarządzie PIU zasiada Jan Grzegorz Prądzyński, który od 2009 roku pełni funkcję jej prezesa.
Akademia Leona Koźmińskiego powołała do życia interdyscyplinarną jednostkę naukowo-badawczą, Centrum Ubezpieczeń Gospodarczych. Misją CUG jest prowadzenie działalności naukowo-badawczej, edukacyjnej i popularyzatorskiej w obszarze ubezpieczeń gospodarczych i prewencji, mającej na celu podnoszenie świadomości oraz poziomu wiedzy w tym zakresie.
Centrum poinformowało, że w ramach swojej działalności będzie zajmować się:
organizacją kampanii edukacyjnych, informacyjnych i promocyjnych, zwiększających kompetencje finansowe i prewencyjne społeczeństwa,
opracowywaniem i realizacją programów edukacyjnych,
publikacjami popularyzującymi wiedzę w zakresie prewencji, finansów i rynku ubezpieczeniowego,
tworzeniem narzędzi z zakresu edukacji finansowej i prewencji.
CUG zajmie się również organizacją warsztatów, seminariów i konferencji naukowych, poświęconych aktualnym problemom z zakresu ubezpieczeń gospodarczych i prewencji oraz podejmowaniem projektów badawczych z dziedziny prewencji i ubezpieczeń.
Kadrę CUG stanowią:
mgr Anna Tarasiuk – wspólniczka TARASIUK LEGAL Spółka Komandytowa. Związana z rynkiem ubezpieczeń gospodarczych od 1999 r. Ekspertka w dziedzinie prawa ubezpieczeń gospodarczych, w szczególności w zakresie kwestii regulacyjnych, świadczenia usług transgranicznych, dystrybucji produktów ubezpieczeniowych i współpracy bankowo-ubezpieczeniowej (bancassurance). Przez wiele lat świadczyła pomoc prawną na rzecz międzynarodowych grup kapitałowych. Wykładowczyni w szkołach wyższych oraz w OIRP w Warszawie w zakresie ubezpieczeń gospodarczych i instytucji rynku finansowego. Członkini Presidential Council AIDA (Association Internationale de Droit des Assurances/ Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawa Ubezpieczeniowego), Sekretariatu Wykonawczego Polskiego Oddziału AIDA, grupy roboczej ds. ubezpieczeń CCBE, uczestniczka Grupy Eksperckiej ds. Ubezpieczeń Komisji Europejskiej. Arbiter Sądu Polubownego przy Komisji Nadzoru Finansowego.
dr hab. Katarzyna Malinowska, Katedra Prawa Cywilnego, profesor Akademii Leona Koźmińskiego – radczyni prawna z wieloletnim doświadczeniem w zakresie ubezpieczeń gospodarczych, ekspertka z zakresu prawa ubezpieczeń i prawa kosmicznego. Współpracuje na bieżąco ze Stowarzyszeniem Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych oraz europejską federacją pośredników BIPAR. Występuje jako arbiter w sporach ubezpieczeniowych i reasekuracyjnych. Pełni funkcję dyrektorki Centrum Studiów Kosmicznych w Akademii Leona Koźmińskiego; jest kierowniczką studiów podyplomowych „Przedsiębiorczość w przemyśle kosmicznym” oraz „Ryzyko i Ubezpieczenia majątkowe”. W latach 2018–2020 przewodniczyła polskiej sekcji AIDA (Association Internationale de Droit des Assurances / Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawa Ubezpieczeniowego), a obecnie zasiada w zarządzie organizacji. Została ekspertką Komitetu Zarządzania Ryzykiem w Przedsiębiorstwach przy Międzynarodowej Federacji Astronautycznej, a także członkinią Międzynarodowego Instytutu Prawa Kosmicznego.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku przyznał 1 mln zł zadośćuczynienia, ponad 117 tys. zł odszkodowania i miesięczną rentę dla dziewczynki za błędy medyczne przy odbieraniu jej porodu. Wyrok jest prawomocny.
Sprawa dotyczy 14-latki, której rodzice pozwali szpital z województwa warmińsko-mazurskiego za błędy medyczne w opiece nad matką dziecka, gdy trafiła ona w marcu 2011 r. do szpitala z rozpoczętą akcją porodową. Dziewczynka jest poważnie niepełnosprawna intelektualnie, wymaga stałej opieki i pomocy, a rokowania są niekorzystne. Sąd Okręgowy w Olsztynie po siedmiu latach procesu, w marcu 2024 r. w dużej części uwzględnił powództwo. Nieprawomocnie zasądził dziecku od szpitala 117,2 tys. zł odszkodowania, 1 mln zł zadośćuczynienia i comiesięczną, kilkutysięczną rentę – podał serwis Polskiego Radia Białystok za PAP. Z kolei Sąd Apelacyjny w Białymstoku podtrzymał rozstrzygnięcie SO w całości, oddalając apelację szpitala.
W uzasadnieniu sędzia Andrzej Kordowski, odnosząc się do zasądzonego zadośćuczynienia w kwocie 1 mln zł, mówił, że jest ono „adekwatne do zawinienia pozwanego szpitala”. Jak ocenił, „umożliwi chociaż przeciętną egzystencję” dziewczynki. Za prawidłowe uznał też wysokość odszkodowania i comiesięcznej renty.
Rozmowa z Kamilem Szewczukiem, właścicielem agencji ubezpieczeniowej w Białej Podlaskiej
Aleksandra E. Wysocka:–W ubezpieczeniach na życie mówi się o polisie, składce, OWU. Ale przecież ostatecznie liczy się jedno – wypłata świadczenia. Zgadzasz się?
Kamil Szewczuk: – Bez dwóch zdań. Ubezpieczenie to obietnica, a wypłata świadczenia to jej spełnienie. Klient może nie pamiętać, ile zapłacił składki, może nie znać dokładnie warunków, ale zapamięta jedno: czy w trudnej chwili dostał wsparcie. Dlatego dla mnie, jako agenta z 18-letnim doświadczeniem, ten etap – likwidacja szkody – to absolutny priorytet. I mówię o tym głośno wszystkim: klientom, agentom, przedstawicielom towarzystw. To nie może być temat na marginesie.
Masz agencję w Białej Podlaskiej. Jak Twoja praca wygląda w praktyce, w codziennych rozmowach z klientami?
– Klienci coraz częściej sami pytają: „Jak to działa, jak coś się wydarzy?”. Ale nawet jeśli nie pytają, to my wychodzimy z tym tematem pierwsi. Bo to nie cena powinna być w centrum rozmowy. Cena to tylko liczba. A wypłata świadczenia to realna zmiana czyjegoś życia. U nas każdy agent to wie. Wszyscy w agencji mamy jedno podejście: edukujemy, pokazujemy proces, opowiadamy konkretne historie. I to działa. Klient czuje się zaopiekowany, wie, że nie zostanie sam w trudnym momencie.
A jak w tym kontekście oceniasz UNIQA?
– To towarzystwo, które zrobiło coś, co dla mnie jako agenta jest absolutnie kluczowe – uprościło, przyspieszyło i zautomatyzowało proces likwidacji. I co ważniejsze, zrobiło to naprawdę dobrze. Słowa, które usłyszałem lata temu od przedstawiciela UNIQA, pamiętam do dziś: „Jeśli roszczenie jest zasadne, nie czekamy. Wypłacamy jak najszybciej. Najlepiej tego samego dnia”. Brzmiało jak marzenie. Ale kiedy zacząłem pracować z UNIQA na większą skalę, okazało się, że to nie PR, tylko realność. Klienci dostają świadczenia ekspresowo. I to zmienia wszystko.
Masz jakiś przykład z życia?
– Oczywiście. Ostatnio klient przyszedł do nas z wnioskiem o wypłatę świadczenia za urodzenie dziecka. Pomogliśmy przygotować zgłoszenie – standardowa proceedura, a więc skany, formularze, wysyłka. I… po kilkunastu minutach SMS: „Świadczenie wypłacone”. Klient spojrzał na mnie i zapytał: „To już? To serio działa?”. Tak, działa. I właśnie w takich momentach buduje się zaufanie – nie wtedy, gdy podpisujemy umowę, ale gdy ta umowa zadziała w praktyce. Klient dostał pieniądze szybciej niż paragon z apteki. I to są te chwile, które pokazują siłę dobrze zaprojektowanego procesu.
A gdzie w tym wszystkim miejsce dla sztucznej inteligencji?
– Dokładnie tam, gdzie trzeba. Jestem wielkim fanem AI – nie jako technofreak, ale jako praktyk. Sztuczna inteligencja to nie konkurencja dla agenta, lecz jego sprzymierzeniec. Automatyzuje, przyspiesza, redukuje błędy, a przede wszystkim daje nam to, czego zawsze brakuje – czas. Czas, żeby usiąść z klientem, napić się kawy, spokojnie porozmawiać o jego sytuacji życiowej. Kiedyś traciliśmy mnóstwo energii na manualne czynności: skany, załączniki, wnioski. Dziś? System robi to za nas. I to genialnie.
Czyli nie boisz się, że AI „zabierze ci pracę”?
– W żadnym wypadku. Wręcz przeciwnie – ona mi ją ułatwia. Dzięki AI mam więcej przestrzeni na to, co naprawdę ważne: relację z klientem, budowanie zaufania, dopasowywanie ochrony do potrzeb. Agenci, którzy obawiają się automatyzacji, często po prostu jej nie poznali. Ja mówię wprost: im szybciej wprowadzimy AI do każdego procesu, tym lepiej dla nas wszystkich – klientów, agentów, towarzystw.
Twoja agencja działa w mniejszym mieście. Czy technologia pomaga Ci dotrzeć do ludzi również poza dużymi ośrodkami?
– Zdecydowanie. W Białej Podlaskiej klienci są blisko nas – dosłownie i mentalnie. Lubią przyjść, pogadać, zapytać. Ale też chcą wygody i szybkości. I dzięki cyfryzacji możemy to połączyć. Przyjmujemy dokumenty, składamy wnioski, pomagamy, a potem klient widzi SMS z informacją, że świadczenie już jest. To buduje zaufanie do agenta, ale też do marki UNIQA. I daje satysfakcję, której nie da się przeliczyć na prowizję.
Czyli przyszłość to relacja wsparta technologią?
– Tak. Dokładnie to. I powtórzę to jeszcze raz: agenci, nie bójcie się AI. To nie wróg. To narzędzie, które – jeśli jest dobrze zaimplementowane – zmienia naszą pracę z mechanicznej w naprawdę ludzką. A przecież właśnie po to weszliśmy w tę branżę, prawda?
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.